Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kiniak3032

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kiniak3032

  1. Hej Kobietki! Zaraz spadam ,bo rychtuję się i po zaliczenie jadę,nie wiem jak będzie ,bo niewiele wiem,tyle co z Cwiczeń.Już mi się nie chce! Wczoraj po spacerku-bez Pijanego królewicza :-) -orzychodzę ,a Pan ogarnięty i w koszulce...:-) Zjedlismy lody ,dałam mu wapno i wit.C ,bo nic innego na te jego kacowe dolegliwości nie przyszło mi do głowy,nic innego tez na kaca w domu nie posiadam.A ponieważ chata wolna,to luz był :-) ,to sie ułozylismy na lóżku i film zaczęliśmy oglądać...:-) No...tośmy pooglądali! :-) Jak tak ,to mi mówi,że siły nie ma,a jak przyjdzie co do czego to... A ja mam problem z ustaleniem ewentualnej płci,albo za durna jestem.ja mam krotkie cykle ,bo 22-24 dniowe ,a testa zrobiłam dwa ,albo trzy dni po terminie spodziewanej @.A seksimy się codziennie ,więc chyba lipa z wydedukowaniem czy Y ,czy X....:-( Kimizi-ja rano wstaję z uczuciem pragnienia,mimo ,że wstaję w nocy ,bo piję ,mam przy łóżku wodę mineralną,pózniej wstaję do kibelka ,bo mi się chce siku,a pózniej rano zastraszające ilości wody.Pózniej mi niedobrze,bo mam pełno tej wody w żołądku.Odczekuję więc i leżę wtedy zazwyczaj.Potem jest luz ,czasem jeszcze ranny pawik przed śniadaniem,czasem muli cały dzień,no cóż taka uroda w tej ciąży...Moja koleżanka ,mówiła ,że hafciła do siódmego miesiąca... Meaaa ,a to ciasto się udaje? Bo ja tylko raz w swoim życiu zrobiłam ciasto drożdżowe i klęska była.Nawet na pizzę robię takie podpłomykowe ,na bazie oleju ,wody,mąki i mleka. Wredna Kasiu,jest jeszcze jedna możliwośc i sposób na przyciemnioną skórę,tzw.air brush ,czy jakoś tak.Koszt to 100 zł,no niestety to jest ten ból,za całe ciało.Połowa ciała -50 zł.\"Opalenizna trzyma się ok.7-8 dni.Ja się chyba na to zdecyduję,bo na serio jestem jak śmierć,a i jest to całkowicie bezpieczne dla dzidziusia! Wiem,że wykonuje tę usługę Instytut Ireny Eris,bardzo przyjemny gabinet i przemiła obsługa.Tak piszę ,na wypadek ,gdyby coś... Trzymajcie kciuki ! Do \"zobaczenia\"! :-) A jeszcze jedno ,bo mi to spokoju nie daje...Bo kiedy pisałam o tych kilogramach ,napisałam ,że ja Was przebiję.Chodzilo mi o to,że prawdopodobnie ,to ja najwięcej przytyłam ,w stosunku do swojej wagi wyjściowej.Tak myslałam sobie,że można moją wypowiedz,zrozumieć opatrznie .Ale nic juz o kilogramach,bo tak jak Pia napisała ;najważniejszy urok osobisty i dobre samopoczucie. Spadam Panieneczki!:-)
  2. :-) Lenistwo niedzielne mnie dobija...A Maciek nadal nieżywy! :-) Bo pic to trza umieć! :-) Nadziejomyszki ,ja jutro mam zaliczenie ,a we wtorek egzamin i mam stresa lekkiego...Nie martw sie o swoje egzaminy ,jestem pewna ,że poszły dobrze! Idę na spacer,bo zwariuję! :-) Pia,gdzie Ty jesteś? Wszystko jest dobrze? Kefirek , Gonia ,a gdzie Wy i Wasze śmieszne opowieści? Odezwijcie sie! Yvon ,jesli dobrze kojarzę ,miała wczoraj ślub! :-) Odezwij się i zdaj nam relację z uroczystości,a no i z egzaminu,bo pisałas go w tym samym dniu! Mam nadzieje,że nic nie pokręciłam! :-) I tak sobie myślę,że coś się nie odzywają niektóre dziewczyny:Mamusia,Justi,Mama_Zosi ( pojawia sie na chwilkę).Dziewczyny ,odezwijcie się! Wiem,że pewnie pominęłam sporo innych Grudniówek ,przepraszam.W kazdym razie dajcie znać,co u Was! Uciekam ,bo słoneczka mi szkoda,śpioch niech śpi! :-)
  3. Ewo76 ,Ty Sportowy Zwierzaku! :-) Wygoncie mnie stąd,bo znowu poł dnia spędze przed omputerem! Zmiana stopki na dzisiaj,łazi za mną ten song i łazi. Biedny Ne-Yo ! :-)
  4. Ewciu,ja zawsze wchodzę w maila,którego wysłała mi Magda (To byłaś Ty Meaaa?) :-) i zawsze tak sobie radzę ,wiem ,że jestem ciemna komputerowo,więc moze juz nic nie wspomnę w tym temacie. Meaaa,ale piękne ma ocka ten kotecek! Terrorystki grzbiet też jest uroczy!:-) No i Ty sie dziwisz ,że pancia na poczcie się na Twój biust patrzyła! Bardzo piękne! :-) Zdjęcia rzecz jasna! :-) A brzuszek nie jest wcale wielki,jest ciązowy i b.ładnie wyglądasz! :-)
  5. Aniu,fajnie,ze się odezwałas i...Kurczę ,rzeczywiście to jest tak ,że czasem ,to juz z bezsilności człowiekowi rece opadają.te cholerne wydatki ,nagłe sytuacje potrafią przylamać...Nie wiem co mam napisać,może tylko to ,że najważniejsze,że gdzies wśród problemów,które Was dopadły,Wasze dni wypelnione są Maluszkiem! I tak powinno być! Kurczę! Ja też muszę skombinowac stetoskop! :-)
  6. Hej Piękne Mamusie! Kasiu-chyba już lepiej prawda?:-) Bardzo podoba mi się pomysł z migdałami dla gości,sama chciałam jakos tak obdarować Swoich jakims upominkiem.I oglądałam w necie śliczne pudełeczka z migdalkami w środku.To były takie mini-pudełka ,każde z nich miało po 5 sztuk migdałków ,a jakie kolorki słodkich skorupek,w których byly obtoczone! Złote,srebrne,różowe,błękitne!Chciałam,ale Maciek nie był zachwycony pomysłem ,podejrzewam ,że względy finansowe wzięły górę... A z tym samoopalaczem daj sobie siana ,bo nie jest Ci potrzebny!:-) A co do jedzenia! :-) Mam podobne zdanie jak Ty i Kimizi. I zobaczysz,wszystko się ułoży,bo macie siebie ,to jest najważniejsze! Meaaa,te Twoje wyjściowe kilogramy przy Twoim wzroście ,to żadne kilogramy.Ja nie wiem co Ci lekarze mają! Mój też mówi ,że wreszcie wygladam jak czlowiek i jesli ciąża sprawia ,że dostaję dodatkowych kilogramów,to powinnam caly czas byc w ciąży! :-) Generalnie to jest tak,że ludzie uważaja,że 65 kilo u mnie to podstawa!!!!!! A mam 170 cm,więc jestem krasnoludkiem przy Tobie Meaaa.:-) Maciek mówił,że żona jego kolegi przytyła w ciązy.....40 kg! To wysoka dziewczyna i ważyła przed ciążą 60 kg.I urodziła w maju i podobno wróciła juz do swojej wagi ,nawet nie miała jakis specjalnych problemów ze zrzuceniem.Nie odchudza się,karmi piersią (pomaga w zrzuceniu! pociążowych kilogramów) :-),tak więc oraganizm jest mądry i ja myslę,że skoro zadecydował,że trzeba nabyc dodatkowo trochę ciała ,to trzeba!A i czytałam ,że waży też przecież łożysko,piersi,wody płodowe ,dzidziuś,zatrzymuje sie woda w organizmie,tak więc to nie tylko tłuszczyk,który musi sie wytworzyc,żeby ciąza przebiegała prawidlowo!:-) Meaaa ,Ty Wycieczkowiczu! :-) I masz rację,mnie też drażnią takie małolaty z fajką i pijane do nieprzytomności! I myśli taki piętnastolatek,że super i doroslo wygląda! Bleee! Kimizi,byłam na naszym recepturowym mailu i przepisy na śledzie wyglądaja ciekawie,ja sama nie jestem ich wielbicielką,Jezu,jak Wy to możecie jeść?Ale Maciek uwielbia ,więc z pewnością wypróbuję!:-) Dzisiaj czuję sie jakbym piła przez cała noc,bo jak zawiezliśmy Misia do exa ,to zamiast na zakupy,pojechaliśmy do kumpeli,która maluje sobie swoje mieszkanko ,w którym zamieszka ze swoja córeczką! Jeden pokój ,a tam luda od groma! :-) Bo jeszcze inni znajomi tez przybyli :-) Panowie i Panie wódeczke pili,a ja soczek i woda mineralna! :-) Dobrze,że juz pózniej nie malowali! :-) .A poniewaz ciasno było ,to koniec końców wylądowalismy w knajpie ,siedzielismy na dworze,ze względu na Lenkę :-) w moim brzuchu! Maciek sie tak natrzaskał :-) ,nie mogę! A kto sie tam nie natrzaskał...Tylko ja trzezwa jak złoto!:-) Teraz śpi ,ciekawe ,o ktorej Król raczy wstać!:-)
  7. No własnie nie wiem ,czemu one kupska wala w moje łokienko! :-) I to musza być artysci! Bo w locie kupę pod kątem puszczą! Albo wiatr im pomaga!W każdym razie próbuję dostrzec kupy na szybach innych sąsiadów i kurka nic! Wykuńcyłam i jest pieknie! :-) Idę pod prysznic!Bo na zakupy jedziemy i jeszcze Miska do jego Taty zawożę.Chata wolna przez dwa dni! :-) Pa Kochane!
  8. Pia,ale Barbamama ma przepiekne rzęsy i makijaz koloru pink ,baaardzo trendy! :-) Lecę ,okno wykonczyć! Ale jak sie przejaśnilo! Jak mi teraz jakis ptak się zesra ,to ...! O! I na dworku u mnie też sloneczko wreszcie wyszło! :-)
  9. Dobra,ja się przyznam! Jak byłam lżejsza o....i ja Was przebije,bo wyjściowa moja waga to tak ok.53 kg,a teraz ważę....61! Tak więc byłam Mackową Panienką,tak mi mówil,potem byłam Myszką,bo On jest Kłotkiem :-) ,a teraz jestem...Kangurkiem! Dobrze,że nie wpadł na Muminka ,albo Hipopotama. Kangurek nie jest zły! Kefirek! Do kabaretu! :-) Obie z Gosią jesteście obłędne! Ewo hi,hi,hi,sandałki na gumowanej podeszwie i zajebisty makijaż ,z fryzurką! :-) To jeszcze lepiej ,jak japonki! :-) Okno mam na wykończeniu! :-) Kimizi,to Ty tez masz jasna karnację?! O! Jak to dobrze ,że nie tylko ja jestem bioła! :-)
  10. Dobra ,ostatni wpis! :-) Kimizi ,ja też powtarzam mężykowi ,że lepszej partii nie znajdzie ! A On się śmieje i mówi,że wie ,więc dlatego juz nie szuka! :-) Spadam do łokienka! Bo dzisiaj jedno tylko łoblecę! :-) A! I oblukam te przepiski ,które dostarczy Kimizi! :-)
  11. Kefirek! :-) Proszę Cię! Poważna Pani Nauczycielka! Jezu! Nie mogę! Usmiałam się ! Ewo , Ciebie też proszę! :-) Oczami wyobrazni widzialam Ciebie w odwalonej fryzurce i makijazu i w szorcikach !Jak powiesz ,że mialas japonki ,to umrę! :-) Łokno nie rusone jesce! Ale juz nie zaglądam ,bo zleje się ze śmiechu i zastselam sie z gumy na śmierć! Spadam i nie ma mnie ! :-)
  12. Ja też sprzątać muszę,okno umyję,bo masakra jest ,ptaki mi lataja i sraja! Co one sobie myślą! No i po poludniu na jakies zakupy pojedziemy! :-) Ale zdążyłam juz zrobić zupkę jrzynową,z młodych jarzynek ! I buraczki ! Mniam ,takie na ciepło! Zeżrę sama ,bo z moimi to problem będzie,ale to dobrze! Więcej będzie dla mnie! :-) Więc tak do końca nie stselalam z gumki od majtek! :-) Pia...no i jak tu Cię nie wielbić? :-) I to ja Ci nie wierę ! Z tym Twoim celulitem to ściema! :-) Kefirek,jak Cię zobaczyłam na zdjęciu,to pomyślałam sobie,jejku jaki Ona ma malutki i zgrabny nosek,a Ty teraz piszesz,że masz krzywy...Mnie juz ręce opadają! :-) Idę myć okno,a kawki zastselę :-) !Bo srają jak opętane! Co one jedzą???!!!
  13. Nie,nie ,nie zapalę,to taka zachciewaja po prostu,ktora pozostanie zachciewają niespełnioną! :-)Za kopa dziękuję! :-) Przyda się,bo nieprzytomna dzisiaj jestem! :-)
  14. I miałam Wam pisać,że mam ogromną ochotę -i to już od paru dni- na...papierosa! ja nie palę,może cfzasem od wielkiego dzwonu zapalilam sobie jedną fajeczkę ,tak pod piwko .Ale i tak nie umiem się zaciągac i moi znajomi mówia,że szkoda dla mnie fajek ,bo marnuję! :-) Maciek tez nie pali,no generalnie nie pali się u nas w domu ,więc nie wiem skąd taka zachciewaja,może z tęsknoty za dymem? :-)
  15. Znowu errata Kefirek miało być.Powinnam chyba małe lanie dostać,to może się obudzę! :-)
  16. Matko! Kasiu miało być ! Przepraszam!! Kimizi ,mnie buzie nie przeszkadzają! :-)
  17. Cześć Mamunie! :-) kasiu,wiem co przeżywasz,bo ja już też zaczynam świrować.Jesli to w jakis sposób pomoże Ci ,to wiedz,że jest jeszcze w Kielcach jedna ,co sie boi,ja. I żeby Cię jeszcze pocieszyc to napiszę szczerze ,że; ja mam mysie włosy,brzuch jak bania i celulit na tyłku ( i wez tu zaskocz męża w Noc Poślubną! Wypadałoby,mimo,że już raczej z tym zaskoczeniem ,na plus,będzie ciężko),problemy z cerą mam też,a dodatkowo zmyłam sobie twarz mleczkiem Ives Rocher (mimo,że wiedziałam ,że ta firma mi nie podchodzi) i teraz mam zajebiste podrażnienia w okolicy żuchwy, i mam jeszcze buzię jak arbuz. Po prostu okrągłą !A! I jeszcze mam jasną karnację ,więc jak córka młynarza wyglądam ! A Ty jesteś piękna ,śniada dziewczyna i pasemka są ładne ,na bank ,tylko Ty się denerwujesz i widzisz wszystko w czarnych kolorach! Poza tym pamietaj ,to Ty jesteś Królową tego dnia i wieczoru.To TY i tak będziesz najpiękniej wygladała,to Ty zobaczysz zachwyt w oczach Twojego męża! Głowa do góry! Donn ja się tam na tym nie znam,ale jesli jest lepiej ,bo mniej ,to nie stresuj się. Meaaa,no rzeczywiście ,to trochę nie halo ,jak ktoś ,a zwłaszscza pani z poczty gapi Ci się zamiast w oczy ,to w dekolt.Ja myślę,że to tak z zazdrości! :-) Bo ja też ,jak weszłam do Albumiku ,to podziwiałam! I nic się z Tobą nie dzieje! To bylo jednak chamskie zachowanie tej pani,więc nawet najbardziej wygadana osoba ,w obliczu zwyczajnego nieeleganckiego zachowania ,traci grunt i pewność siebie! A może rzeczywiście ta pani była odmienna? :-) Baw się dobrze w Krakowie! U mnie dzisiaj szaro i ponuro! Pogoda wstrętna ,zjadłam śniadanie,ale już czuję,że dzisiaj dobrze nie będzie!
  18. Nadziejamyszki miala byc bez spacji... :-)
  19. Pia,juz po ptokach ,zeżarłam kaszankę...Ale gdybym wczesniej wyczytala co piszesz ,moze powstrzymalabym sie!:-) Kurczę...Ale to była malusia kaszaneczka i ja ja na patelni na ciepło zrobilam! Jezu! Piszecie o brzuszkach,mój jest kosmiczny! Najedzone ,wielkie brzuszysko! :-) Moja siostra mowi,że jak byłam szkapą ,to teraz nawet mały brzuch będzie dla mnie wielki! ciekawe co powie jak mnie ujrzy,pewnie mam brzucho wieksze od niej! :-) Dzisiaj koniec roku,moj szkolnik uradowany! Co prawda ma wakacje od poniedzialku,bo pozwolilam Mu nie chodzic do szkoły,ale i tak sie cieszy ,że wakacje!Przyszedł,pokazał świadectwo ,a na moja uniesioną brew powiedział; \"mamusiu,ciesz się,bo w tamtym roku miałem średnia 4,0 ,a teraz mam 4,09 \"...No se myślę,dobra,cieszę się...Ja co prawda na studiach jestem i mam 4,70 (co oczywiście ulegnie zmianie,jesli zawalę exam),ale nie oceny są najwazniejsze.Tylko myslenie ...Tylko ,że ja wiem ,że Mikołaj może,tylko jemu sie nie chce.Jakos nie umiemy Go zmusić! Jedyna trója jaką ma to trója z ....religii ...Tia... :-) Pia ,a Ty masz niedoczynność,czy nadczynność tarczycy? Właśnie ,co u Wrednej Kasi? Mnie sie wydaje,że wlaśnie ten zwariowany tydzień trwa ,albo zacznie się w przyszlym tygodniu...:-) I Mamusi nie ma ,i Mamy Zosi,znowu zniknęła Justi...,Nadzieja myszki... Idę na wodę z ogórków kiszonych...Wiecie co? Mimo tej chcicy na kwaśne ,to ja myslę,że będzie kobitka! :-)
  20. Gosia ! Ty mnie do grobu wpędzisz dziewczyno! Dusiłam się ze śmiechu,a tekst o \"stselaniu\" powalił mnie na kolana! :-) Ja też chyba będę mieć kampanię wrześniową to ja się dołączam do gromadki niewykształconych sirot ! :-) Kefirek ,czyli co...to takie zwykłe glukozowe cukieraski? Bo ja to bym sobie takie zakupiła z ochotą! Kimizi,ja chcę kaszanki! Z grilla ,albo ewentualnie z patelni i z ogóraskiem kiszonym i buleczką! Jezu! Dziewuchy! :-) Zawsze napiszecie coś i zostawicie człowieka ze ślinotokiem.Idę po kaszankę! Ale nie ma to jak taka swojska,czasem moja mama kupuje od kobiety ze wsi,palce lizać! Maciek ma taką ciotke ,która jest przefajna,mieszka na podkieleckiej wiosce i zawsze mowi,żebyśmy przyjechali to nam \"zładuje\" truskawek ,orzechów (na te musimy jeszcze poczekać) i innych specjałów wiejskich .Jak zrobi mizerię to łyżka stoi ,tak gęsto w niej śmietany i to takiej wiejskiej oczywiście! :-) Nie ma to jak jedzonko bez chemii,jajeczka wiejskie też uwielbiam! My mamy podstawowe warzywka z wlasnego ogródka .Sałatę,szczypiorek,rzodkiewki,koperek .Czekamy na marchewkę mlodą i inne warzywka,które jeszcze potrzebują czasu.:-)Truskaweczki też mamy ,ale kilka symbolicznych grządek ,więc to się nie liczy! :-) Kefirek ,fajnie ,że o tej parafince wspomniałaś,bo ja już nie mam siły się skupiać,modlić i stękać... A efektów zero!
  21. No!!!!!!!!!!!!!!!! Ale super rzeczy sa w Tchibo! Tzn.będą dla Nas! Za tydzień! Dziewczynki same popatrzcie! Linka wysłała Pia!
  22. Donn,,:-) Dobre to ,dobre o tych mężczyznach ! Jest w tym troszkę prawdy! :-) Maciej mógłby uczestniczyc w tym punkcie dotyczącym pilota!:-) No i własnie w tym rzecz ,jak mówisz ;jestem w piątym miesiącu ,to ten brzuch jest już usprawiedliwiony,a jak dajesz :czwarty miesiąc ,to napotykasz szeroko otwarte ze zdziwienia gałki oczne,które natychmiast powracaja do stanu normalności,żeby Cię czasem nie zdenerwować.Ale Już wiadomo,że brzuch jest jak bania ! :-)
  23. Ja tez po śniadanku! :-) Ale nie wróci chyba! :-) Julinko,skoro Julka przespała noc ,to teraz będzie tylko lepiej! Znowu wylecialo mi z glowy ,co miałam napisać dalej.... Pia pisała o Tchibo! Mam kilka rzeczy np.obrusy,kubki,parę ubran,pościel.Ze wszystkich tych rzeczy jestem ogromnie zadowolona! Jak jesteśmy w Krakowie ,to kierujemy sie do Tchibo w Galerii Krakowskiej pijemy kawke,jemy ciacho i kupujemy! :-) W Kielcach zazwyczaj nowa oferta znika w ciagu paru godzin....I jest mniejszy wybór rzeczy.Ostatnio czailiśmy sie na kieliszki ,były do tego też szklaneczki ,miseczki ,ale to bylo z miesiąc temu ,więc nie wiem jak jest teraz,wejde na stronkę internetową przy chwili czasu.:-)
  24. Hej Mamusie! Wczoraj wróciłam przepózno.Wzięłam ze sobą Mikołaja i robiliśmy zakupy,dla Niego! :-) A potem Maciek prosto po pracy zawiózł Go do prababci ,czyli babci mojego exa (kobieta obca dla mnie w sumie,a zawsze pamieta o Misiu,dzwoni itp.A no i mnie lubi! ) :-) Misiek został,a my w załatwianie spraw,wróciłam taka zryta do domu,że nawet nie miałam siły na nic! Oglądałam mecz,na drugą połowę się załapałam! I nie podobalo mi sie to widowisko wcale!Brutalny i brzydki mecz,taki niesportowy!I jeden zespół i drugi grał nieczysto i tak....agresywnie! Te rzeczy dla dzidziusia są cudne,ale ja już wiem ,że nie będziemy kupować komody,czy przewijaka,bo nie bardzo będzie gdzie to wszystko postawić,bo dzidziuś będzie mieszkał z Nami w pokoju,pózniej wyprowadzimy Go do pokoju Mikołaja,no i cena też jest spora....Przy Mikołaju nie miałam przewijaków i takich tam i wierzcie mi nie odczułam tego.Aniu ,nawet nie przypominaj o kosztach! :-) Poniewaz chcę ten wózek Teutonia ,to muszę jakos juz powolutku urabiać Macieja! :-) Za bujaczkami tez nie jestem ,bo jak pisałam ,nie huśtałam,nie bujałam i spokój był.Dzieciatka szybko się przyzwyczjają do noszenia ,bujania itp.Moi znajomi maja dwójkę dzieci,w maju urodzilo mi się właśnie to drugie,też chłopczyk.Janka bujali i bujają do tej pory ,a chłopczyk ma 3 lata i do najlżejszych nie nalezy,a to malutkie ,jak jeszcze bylo w brzuchu ,to koleżanka powiedziala ,że nigdy nie będzie nosic,bujac itp.nie będzie. Pia,super pomysl z tymi przepisami! No,a Ty sie pozniej dziwisz,że My Cię tu wychwalamy ! Jak tu nie wychwalac! :-) Weszlam sobie juz i podejrzalam przepisy ! :-) Z wczorajszych kulinarnych szaleństw nici ,mimo,że juz fazę wstępną miałam przygotowaną... Dajcie mi szansę! :-) Meaaa,Pia ! :-) Nooooooooooo,byłam dumna bardzo jak powiedziano o mnie Pani w ciązy! :-) A ja to nawet sie prężę i wypinam jeszcze bardziej ,a co! :-) Pas sobie muszę zakupić ,bo nosiłam się z zamiarem od dawna! Ale już guzik mi nie obstanie w spodniach za chwilę ,więc to by było dobre wyjscie! Bardzo się cieszę Ewo 76 ,że się cieszysz z mojego hematokrytu,bo ja też! Bardzo! I z hemoglobinki! A! Jeszcze Wam powiem ,że mierzyłam kieckę i naniosą poprawki i odbiór mam we wtorek ,a we wtorek mam egzamin z Literatury I nie wiem ,co to będzie ,bo umrę z nerwów! A na to ,że Pani profesor nagnie się na mój odmienny stan ,nie liczyłabym,to jest Twarda Sztuka! :-) Miałam jeszcze cos napisać,ale muszę zerknąc do Waszych wpisów ,to wtedy ...Aaaa odnośnie tej wody w brzuszku Przedszkolaka,o ktorym pisała Pia.Dzwonię do kolegi,który jest chirurgiem ,ale nie mogę Go namierzyć (jest w pracy,ale może operuje?),bo zapytałabym Go dokładnie ,jak to jest ...z tą wodą w brzuszku (bez wnikania zbytniego,po prostu rzucę haslo) Kofanamisiu,nie czuj się olana! Nikt nikogo tu nie olewa! :-) Kimizi -dobra ,koniec tego (! ) :-) tematu! :-) Pia,no ja widze papierki! :-) takie malusienkie ! Ale o cukierki z cukru gronowego zapytam ,chociaz nie wiem ,czy pani w Aptece (bo podejrzewam,że tam najprędzej) nie popatrzy na mnie jak na zjawisko!Chyba,że w jakimś super ,hiper markecie (no,w Kielcach wyboru wielkiego nie mam,ale) :-) Donn,proszę Cię! Ja juz się tak cieszę ,że to piąty miesiąc (według miesięcznika Cludia ),bo brzuszysko mam sporaśne ( a jak je jescze naprężam ,to juz całkiem ) :-),a Ty mnie sprowadzasz brutalnie na ziemię! :-) Adza będzie dobrze,wytrwasz w postanowieniach i trzymam mocno kciuki! :-)
  25. Kimizi,a ja ,jak wstanę rano ,to zawsze wyglądam jak czupiradło! A z boku ,przy skroniach ,to mi się tzw.Serżje robią ,takie jakieś wywijasy.Ja to Serżjami nazywam i jak pianki nie użyję to lipa ,bo się małpy we wszystkie strony elektryzować będą. :-) Jezuuu! Ale macie sny! Ja już od jakiegoś czasu ni cholery ,ale nie mogę przypomniec sobie co mi się śniło! Ale policja,truskawki i Kaczyński ....Matko! :-) Spadam,bo juz nie mam czasu.Będę ,jak będę,czyli jak najszybciej ,bo mi z Wami dobrze! :-)
×