Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

retro

Zarejestrowani
  • Zawartość

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez retro

  1. retro

    luska, ike, komis ?

    Moze mu dawalas jakies znaki, zachecalas go? tak przy śniadaniu lubieżnie oblizywałam łyżeczkę patrząc mu w oczy również z bardzo szczególnym wyrazem twarzy malowałam usta pomadką ochronną w końcu całkiem świadomie pozwoliłam żeby mazurski wiatr podwiał mi spódnicę wiesz, takie tam baskie skurwysyńskie sztuczki....
  2. retro

    luska, ike, komis ?

    to ja jeszcze na koniec dziewczynom które pisały że miłość rodzielska tak po prostu jest, i jest bezdyskusyjna - z dedykacją z cyklu "obrazki mazurskie": widziałam kobietę z 4 letnią dziewczynką. powiedzmy że stałyśmy razem w kolejce po bilety do muzeum. dziewczynka czegoś bardzo chciała, bo ciągnęła mamę za rękaw i bardzo się tęsknie czegoś dopraszała. nie słyszałam o co chodziło, głosik miała cichutki. w końcu matka, mając tego dość, ukucnęła przy niej, z twarzą na przeciwko jej twarzy, i patrząc małej głeboko w oczy z kamienną twarzą i dobitnie powtórzyła kilka razy : "mam to w dupie, córciu, rozumiesz? mam to głęboko w dupie!" mała uciszyła się natychmiastowo. i przy okazji wszyscy naokoło. autentic. pozdrawiam mamuśkę.
  3. retro

    luska, ike, komis ?

    dlatego nie daj się nabrać na jego poczucie winy spoko na nic się nie daje nabrać zwłaszcza na smutne minki to najczęstszy rodzaj manipulacji u faceta. akurat tyle juz wiem.
  4. retro

    luska, ike, komis ?

    może jest hot..........dla kogoś innego dla niego też musiała być a czemu już nie jest, to chętnie bym się spytała chociaż podejrzewam że sprawa jest bardziej skomplikowana myśle że i dla niego nadal jest hot. tylko że na mazurach może miał ochote na kogoś "hot inaczej"... no i ja tam akurat byłam... :)
  5. retro

    luska, ike, komis ?

    skoro jest hot to jaka nuda? Ike co ty mi się pytasz? przecież wyraźnie się do was zwróciłam w tej sprawie jak do ekspertek, bo nic z tego nie rozumiem ale jedno jest pewne: ja na niego nie usiadłam do niczego nie zmuszałam nie był wcale mocno pijany, był może po dwóch piwach i na drugi dzień wszystko pamiętał pamięta do dziś zresztą więc nie wiem jaki był powód, jeśłi nie nuda albo zwykłe wrodzone skurwysyństwo bo jego kobieta jest hot na 100% możesz mi wierzyć
  6. retro

    luska, ike, komis ?

    ja droga retro ciekawe, który powód kafeteryjny pasowałby do oprawcy z mazur a wiesz że też mnie to ciekawi? stawiam na coś co zapomniałam wymienić: nuda. bo jego kobieta obiektywnie jest hot:) nawet ja to stwierdzam.
  7. retro

    luska, ike, komis ?

    Natomiast nie zdziwilem sie, kiedy napisalas "sk**wysyn" czy swinia", ktore to okreslenia odnosza sie jedynie do facetow Czyli ze to tylko faceci sa tacy jako ludzie". Kobiety sa ludzmi zupelnie innymi, lepszymi z natury. Prawda? nie, nieprawda :O uzyłam słowa "człowiek" w znaczeniu uniwersalnym i pozapłciowym :O to ty wprowadzasz jakies dziwne rozróżnienie, którego osobiście nie rozumiem wcale nie twierdzę że kobiety są jakoś "naturalnie" lepsze ale twierdze że w wielu przypadkach potrafią się lepiej zachować _____________ Ju szukanie ci gratuluje a ja czytając to co piszesz powiem krótko: to nie potrwa długo. bez urazy.
  8. retro

    luska, ike, komis ?

    retrus a mówią, że to ja za dużo siedze na kafe :):) Ike w realu usłyszałabyś:" to ona mnie zmusiła", " to ona sama na mnie wsiadła", " byłem pijany, nic nie pamiętam", "nie wiem jak to się stało" dzieki Kafe żadna z nas już w to nie uwierzy:)
  9. retro

    luska, ike, komis ?

    tam zdecydowanie miało być : wieprz ominę troszeczkę to ikowe stwierdzenie przypominając iż a) jeżeli kobieta nie spełnia potrzeb seksualnych męza, powinna się czuć zagrożona i winna. Nie robisz loda - nie powinnaś miec pretensji że facet idzie tam gdzie robią. b) większość zdrad faceci tłumaczą że nie dostawali od żony tego czego potrzebowali. najczęsciej wymieniane: seks 2 razy dziennie, anal, głębokie gardło. trochę rzadziej wymieniane powody: deformacja ciała po urodzeniu dzieci, zmęczenie opieką nad nimi, i w związku z tym brak ochoty na seks. rozepchana pochwa.
  10. retro

    luska, ike, komis ?

    Samico ty sie nie naigrawaj tylko lepiej wyznaj czy poinformowałaś uczciwie Motyla o swoich wątpliwościach dotyczących jego osoby?
  11. retro

    luska, ike, komis ?

    Czasem sobie czlowiek nie uswiadamia, do jakiego stopnia kobieta moze byc interesowna e, szukanie:) :) czy dobrze widze że osobno operujesz pojęciami "człowiek" i "kobieta" to że cżłowiek jest rodzaju męskiego, wybacz, ja tego nie wymyśliłam, czyżbyś mnie nawet o to podejrzewał..? :)
  12. retro

    luska, ike, komis ?

    Retro, pisałaś, że miłość matki do dziecka jest bezwarunkowa. I ja też tak postrzegam miłość d-m. to dlaczego Ju nie przeprowadziłas się bezwarunkowo do twojego ukochanego od krocza, tylko zwyczajnie zaczęłaś kombinowac czy aby na pewno dostajesz tyle ile ci się należy i ile bys chciała dostac..? :)
  13. retro

    luska, ike, komis ?

    jest interesowny w swojej interesowności * interesowny w swojej bezinteresowności ____________ dziewczyny nie bądźcie śmieszne, no nie na sto procent... to na ile, kurwa, mozna się nie zgrać żeby z tego była miłosć? skoro tak , to powinien to określac jakiś przepis na 10% mozna się nie zgrac, to jest jeszcze ok ja się nie zgrywamy na 25% to niestety, do widzenia... sprawa jest czarno biała albo się zgrywasz, albo się nie zgrywasz tragedia polega na tym że ludziom się wydaje że się zgrywaja, albo że po cięzkiej pracy w końcu się zgrają a to gówno prawda nie ma czegoś takiego nie ma zgrania idelanego. nigdy. i albo się z tym umie żyć, albo nie. albo machasz na to reką, i żyjesz sobie a takim niezgraniu, i jakoś sobie radzisz, albo się męczysz jak jasna cholera. każdy wg osobistego progu tolerancji.
  14. retro

    luska, ike, komis ?

    szukanie człowiek z natury to zwykły skurwysyn gdyby nie zasady społeczne, więzienia i policja, to bysmy sie wszyscy nawzajem pozabijali a każdy by się z każdym pierdolił, bez granic i opamiętania nawet mimo surowych zakazów spolecznych i moralnych, zawsze znajdzie się sposób żeby coś tam złamać, wykroczyć sobie gdzieś, tak czy inaczej... człowiek z natury jest świnią więc nie przekonuj mnie o bezinteresowności, bo to jest wymysł idealistów człowiekowi zawsze o coś chodzi o seks o orgazm o kasę o to żeby go ktoś dowartościował o komplementy o wiele innych rzeczy czasem sobie cżłowiek nawet nie uświadamia do jakiego stopnia jest interesowny w swojej interesowności to jest straszne, ale prawdziwe i nie ma się co oszukiwać że jest inaczej dlatego całkiem naturalne było pytanie faceta, któremu zapropowanowałam bliską relację, a który mi się zapytał: a co ja z tego będe miał...? :) cudownie szczery:) oby więcej takich:):)
  15. retro

    luska, ike, komis ?

    wyobraź sobie Lusiu że spotykasz idealnego kandydata, który spełnia wszystkie absolutnie wszystkie kryteria... jest bosko. tylko że niestety, ów kandydat również posiada swoją listę, z kryteriami które są dla niego ważne to moga być kryteria podobne do twoich Lusia, ale moga być całkiem inne np jędrne pośladki, albo robienie najlepszego loda na świecie w tym tkwi cały paradoks związków damsko męskich nie wierzę w idealne zgranie się. często tak bywa, że kryterium które jest dla faceta wazne, u mnie powoduje oburzenie.. albo odwrotnie. i paradoks polega na tym że właściwie nie można nikomu nic zarzucić bo każdy szuka, czego szuka i ma prawo chcieć dokładnie tego,czego szuka
  16. retro

    luska, ike, komis ?

    taki punkt nie znalazłby się na liście kryteriów aż mnie kusi żeby się zapytać co by się znalazło... w kwestii Edynburga zatem: stać cię, możesz jechać, ale nie jedziesz... ? dlaczego?
  17. retro

    luska, ike, komis ?

    ja już swoje stanowisko wyłożyłam i jest bliższe drugiej opcji. jednym słowem, Lusiu, gdyby się na przykład okazało że facet nie jest w stanie zabrać cię do ulubionego Hamburga - raczej stwierdziłabyś, że nie jest tym odpowiednim...? :) czy tak? pytam serio.
  18. retro

    luska, ike, komis ?

    dla mnie właśnie miłość d-m bliższa jest miłości matki do dziecka niż stanom emocjonalnym. nie JU tego się w ogóle nie da porównać ja osobiście zawsze twierdziłam że miłość , ee, "miłość" damsko - męska jest zawsze, zawsze! - podszyta interesownością. i nikt mnie nie przekona że jest inaczej. dzieciaka się kocha zupełnie bezwarunkowo. to taki rodzaj miłości której sobie nawet nie mozna wyobrazić jeśłi się jej nie zazna.
  19. retro

    luska, ike, komis ?

    , jak bym spotkała kogoś odpowiedniego, to pewnie, że bym chciała. Luśka ale zgadzasz się z szukaniem że jak juz trafisz na tego odpowiedniego, to będziesz to PO PROSTU WIEDZIAŁA że to on? czy może jednak masz jakiś podstawowy zbiór wymagań które kandydat musi spełnić, i które będziesz sobie odhaczać żeby zobaczyć czy spełnia minimium "odpowiedniości"?
  20. retro

    luska, ike, komis ?

    Ja moglbym tak patrzec na nia godzinami... owszem, być może tak jest trwałoby to do momentu, kiedy byś już nie mógł... opatrzenie jest realną rzeczą, a nadmiar romantyzmu bywa zdradliwy.
  21. retro

    luska, ike, komis ?

    miłość rodzicielska po prostu jest ale szukanie chce wam to samo wcisnąć jeśłi chodzi o miłosć damsko męską że po prostu jak jest, to jest że pewnego dnia wyskakuje nam z genu i już jest, i że się wie, że jest ot, tak po prostu nie zgadzam się z tym absolutnie i wy też się nie dajcie oszukać :P
  22. retro

    luska, ike, komis ?

    Jezu... :O czy dobrze widzę że ślub bierzecie cały czas za synonim miłości..? :O
  23. retro

    luska, ike, komis ?

    Dlaczego rozważacie cały czas miłośc tylko w kontekście damsko - męskim? przeciez to najmniej doskonała forma, nie wiem po co poświęcać jej tyle czasu. fajna i niepowtarzalna jest miłosć do dziecka, np. kładziesz się wieczorem spać, mając wszystkiego dosyć, zwłaszcza jak ci smark zajdzie za skórę, a rano budzisz się, patrzysz na śpiącego jeszcze małego człowieka, i czujesz że od nowa chce ci się zapierdalać dla tego kogoś. to jest dopiero fajna sprawa.
  24. retro

    luska, ike, komis ?

    Odpowiedz lepiej na moje pytanie, Retro, odpowiadam, psełdo z nikim się nie zadałam jedyny pan z którym ewentulanie mogłabym, to pan od serów owczych - żadnych innych obiektów godnych uwagi nie zanotowałam zresztą... znacznie bardziej zajmował mnie krajobraz. nawet podczas rejsu po jeziorze Sniardwy ledwo zanotowałam obecnosc podsuwającego mi wódkę kapitana... :O swoją drogą - niezłe tam macie zwyczaje... wódka o 10 rano.... :O skandal.
  25. retro

    luska, ike, komis ?

    a co myślisz ike, ze wałkowała mu coś innego? eeee.. o której dzisiaj zachód słońca....... ? :O
×