retro
Zarejestrowani-
Zawartość
44 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez retro
-
na prawde za cudzą babę nie ma sensu psuć sobie nerwów :):) to urocza, przemiła szatynka z włosami do ramion.
-
najgorsze jest to ze darzyłam tego kogoś bardzo czystą sympatią I mimo iż to pewnie się jakoś drastycznie nie zmieni, w chwili obecnej nie umiem o nim myslec inaczej jak tylko per "chuj" :(
-
to powinnaś zauważyć, że od innych ludzi z kafe też podbieram zwroty. a nie wiem Lusiu zauważyłam tylko że podebrałas ten od psełdo Ike ty się bardziej znasz na zdradach, więc moja dyskusja z tobą nie ma większego sensu mogę tylko cię poczytac i się uczyć rozumiem że dajesz mi do zrozumienia, że jak ktoś chce to zrobić, to i tak to zrobi, i nieważne z kim trudno skoro miałoby się okazać że byłam zupełnie przypadkową osobą którą się kolega zainteresował ..:) przeżyję. chociaż od razu go uprzedziłam że kandydatkę do procederu to sobie kiepską wybrał na co on, że kandydatka jak najbardziej ok, ale może - [zaniepokoił się ]- z kandydatem coś nie teges..? :)
-
dla spokoju swojego sumienia tak sobie wmawiaj ja mam sumienie w jak najlepszym spokoju on za to nie ma nie żebym miała z tego jakąś dzika satysfakcję, ale może go to czegoś nauczy...
-
Retrowi" to tak w ramach odmiany, czyli deklinacji - nie złośliwie Retrowi - Lusiu- to dlatego że psełdo tak pisze :O niechcący to przejmujesz .. ale o twojej fascynacji już była mowa nie będziemy do tego wracać
-
tak to ten miałam tremę po pierwszym spotkaniu PO gotowałam się na jakąś cięższą przeprawę ale faceta cudownie zmogło poczucie winy i tak miało być najlepsza kara
-
moze zsikanie sie na dywan nie jest najprzyjemniejsze, ale żeby za to wyłupić psu oczy? Komiczne, wybacz ale tego rodzaju gra polegająca na zbyt dosłownym rozumieniu tekstu jest trochę dziecinna. często stosujesz ten zabieg?
-
widziałam się dziś z oprawcą z Mazur miał oczy psa który się zsikał na dywan
-
"prawda retro?" odstąp ode mnie, Ike.
-
pisałam kiedyś że facet w babskim towarzystwie jest jak kostka toaletowa... odświeża atmosferę. ja wyraźnie poczułam zapach morskiej bryzy.....
-
Komiczne dobrze że wróciłeś moge nareszcie zmienić stopke na "idealnie" w zasadzie mam ochote na "perfekcyjnie" a nawet "zajebiście doskonale" :)
-
"co nie zajrzę to jakieś dywagacje psychoanalityczne nad tym kto jaki jest jako nick" czuje się po prostu w obowiązku uprzedzić że istnieją pewne róznice między forum a realem "kurwa" na przykład w realu nie powiem nie, no ok . Powiem. ale generalnie pewne róznice da się zauwazyć. z kompami, Ike, dobra myśl tylko chyba musze przeczekać aż odzyskasz dech po wizycie Komika obawiam się że teraz spadnę na drugi plan na jakiś czas.... :)
-
Najtrudniej uwierzyć w małomówność retro , reszta pewnie się zgadza nie, ja naprawdę mało mówię dlatego ktoś niechcący mógłby doznac szoku dlatego lojalnie uprzedzam
-
nie chce sie chwalić ale Komiczne zwrócił się własnie do mnie w swoim pierwszym poście sprzedam tego posta za 200 złotych potrzebuję na przejazd do Białegostoku.
-
ALLELUJA nie smućcie się więcej albowiem On jest z wami aż do skończenia świata....
-
najgorzej będzie jak ci się nie spodobam......:( :( :P
-
w przypadku poprzednim zadziałało ? nie, bo nie było potrzeby ..bo ja ci w ogóle Ike zapomniałam wyznać że tak w zasadzie to w realu niezła ze mnie sierota...:) nieśmiała, wstydliwa, małomówna, rumienię się byle czego... więc wiesz, ze mną trzeba dość ostrożnie i delikatnie.... ja bym chciała miec pewność że ty tak właśnie ze mną będziesz.... :) ;)
-
powiem tak- jeśli boisz się, że mnie nie strawisz- twoje ryzyko boję się co mi radzisz?
-
chodzi mi o to Ike, że na forum to sobie pisz ile chcesz i podjeżdżaj mnie najmocniej jak umiesz, co mi to... ale jak będziesz mnie dręczyć w realu - to jak Boga kocham, zatłukę....... a osramowa jaka grzeczna dzisiaj.... fiu, fiu...! :P i nawet nie czuje że jej się nie rymuje. :)
-
cicho samico to są powazne sprawy przypominam sobie tekst szukania który pisał, że czasem jedzie się nad morze i pokonuje ileś tam kilometrów bo ma się ochotę na smażoną rybkę w chrupiącej skórce, a ostatecznie ląduje się z jakimś obslizgłym filetem i podstarzałymi frytkami.. ( :) jakoś tak to szło, sorry, szukanie, jeśli wypaczam...:) rzecz wymaga rozwagi zatem:):) :)
-
retro a ty tak na poważnie?? nie wiem w obliczu ewentualnego spotkania - chyba tak
-
nie wiem, Ike przez sekunde -jedna, małą - miałam nadzieje że możłiwa jest miedzy nami relacja bez walenia się czymkolwiek lub kimkolwiek ale mogłam się pomylić.
-
ale myśmy już o nim rozmawiały bardzo dużo :O ostatni raz w Kuchni, pamietasz? ja tam wymieniać imienia Komika się nie boję, i moge o nim gadać, czemu nie tylko że naprawdę liczyłam że tamta nasza rozmowa wyjasni wszystko, i że więcej nie będziemy się Komikiem prały po łbach ani Kucharzem zresztą też niech sobie faceci żyją w spokoju.
-
nie robię afery, tylko się grzecznie pytam dlaczego mnie cały czas podjeżdżasz z tym Komikiem wkurza mnie to, i to poważnie, i do tego się przyznaję bez bicia dlatego chciałabym to wyjaśnić do końca żeby już nie miec powodów do denerwowania się. jeśłi masz coś jeszcze, pisz.
-
po prostu wiem, że brakuje ci komika i tyle a skąd to wiesz?