

retro
Zarejestrowani-
Zawartość
44 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez retro
-
Przepraszam , czy słowo wkurwiać jest na tym topiku dozwolone...? bo jęsli tak , to zaraz go użyję. Panowie zaczynają przemawiac z tonie protekcjonalnym i z wyższością, na co jestem osobiście wyjątkowo uczulona. Jeśłi już zaś jesteśmy przy mięsie, to znam mnóstwo takiego kóre się nikomu do ust nie pcha, i z tego tylko powodu popytu na nie brak. I takim mięsem jest np moja droga przyjaciółka, samotna od wielu lat, fajna porządna babka. Nie dostaje szansy, bo faceci konsumują właśnie gołąbki co im same wpadną do gąbki. I wkurwia mnie jak słyszę od dwóch panów naraz (a zakładam że jest ich dwóćh), że na świecie to sami tacy wybredni klienci .. co to woli pewnie z głodu umrzec a fast foodu nie ruszy. I sorry, ale jest to jedno wielkie bullshit. Przyjaźń przyjaźnią, panowie, ale nie upiększajcie ponad miarę, bo się robi całkiem niepieknie. dobranoc.
-
co: kto?:) Koneser. Znawca. Smakosz, Kucharzu. Byle czego nie weźmie do ust. z zasady. z wewnętrznego umiłowania aby być takim a nie innym. Nie wiem, jeszcze nie spotkałam.
-
aaa... koneser?
-
- żadnych łatwych kąsków. Choćby dawali za darmo szukanie mam wrażenie że ostatnio to u ciebie motyw przewodni czy możesz powiedzieć skąd się wziął...? jeśłi to zbyt osobiste , to rzecz jasna cofam pytanie.
-
- Ty - drugi na to oblizując się obleśnie - a jaką wieprzowinkę ja miałem ostatnio - nawet nie trzeba było za długo przygotowywać - tak szybko doszła pod przykryciem! :):):):):):):)
-
hahahahahahahahahahhahahah! :):):):):):):):):)
-
rury w dłoń, Kobiety... Nefa, wkładamy obcasy..... Jedziemy.....:) http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/four+minutes/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html Miłego wieczoru wszystkim mieszkańcom Równoległego:)
-
Za chwilę się tu równolegle do wyobraźni zrobi kapitalny bar go-go! Czy powinienem zaprzeczać, że bardzo się cieszę? Niechcący obnażyłysmy prawdziwą naturę Szukania.........:):)
-
czarownica:) tańce wszelkie. nawet te całkiem nieklasyczne- też.....:):) coś mnie męczy..... :):):):) lepiej pójde....:):)
-
http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/clapton/1b6453892473a467d07372d45eb05abc2031647a.html a przy tym by się świetnie robiło striptease przy rurze....:):) :D :P
-
:) nieporozumienie:) [kwiat} ale post mój aktualny:) faktycznie, wszyscy faceci naokoło mnie nietańczący, co mnie frustruje dodatkowo...
-
szukanie:) nawet mi nie jest przykro:) przyzwyczaiłam się że niewielu ma odwagę, lub ochote, zatańczyć z retro.....:) obiecuję, że tej propozycji nie powtórze, możesz odetchnąć:) Pola:) skalałam się gorszymi kawałkami o poranku:) ale fakt, kop jest i to potężny...! to juz trzecia rzecz, pamiętasz...? :):)
-
http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/vip/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html no to zapodaję:) dla wszystkich vipów na tym forum i nie tylko:) i szaleństwo poniedziałkowym popołudniem....! (Jezus... musze iść na tańce...............!) który z panów tańczący...? :):) szukanie...? :):) :):):)
-
dobrej nocy:) nie mam takiej kondycji jak wy:) a poza tym pospać też jest fajnie.:) dobranoc.
-
retro taka muzyka o tej porze przyczynia sie do pogłębienia braków i napędza spiralę miłości... szukanie ja nie mam nic przeciwko odczuwaniu braku. Wtedy wiem że mam jeszcze coś w życiu do zrobienia, a to, jakby nie było, nakręca spiralę. Owszem... Zwykłej chęci do życia.:)
-
:) w zasadzie jest..... miałam kiedyś pożyczoną płytę z muzyką pewnego faceta ( chyba jedynego na świecie którego bym poprosiła o rekę):) oddałam. Muzyka odeszła na zawsze. Nie kupowałam jej na własność specjalnie, chciałam tego niedosytu, tej tęsknoty.... i teraz romans wybuchł na nowo......:)
-
Tego wieczoru boleśnie odczuwam brak faceta............ nie mam siły odkorkować wina:):)
-
Hm.....OK:) w zasadzie powinniśmy teraz przybić :) do zob.
-
szukanie:) zapewniam cie że zrozumiałam :) zrozumiałam też, że zapewne był to chór męski..? :)
-
rozumiem:):) raz jeszcze miłego wieczoru.:)
-
Testowalaś na swoim gardle podobne dźwieki kiedyś? Pytam, bo ja tak Owszem. Bas czy tenor?
-
szukanie a czym cię zaskoczyłam...? Jezus, faktycznie, mam to na słuchawkach... chór jest dobry, jakość nagrania fatalna.... mam wrażenie że tam jest milionowy chór, a chyba po prostu akustyka jest świetna...
-
Górecki..... Mistrz rypania widelcem po talerzu, pocierania styropianem o styropian i zyzania nożem po szkle.... facet nie daje odpocząć... Już sie wydaje że da odetchnąć, a tu nagle ten sam nieznośny suspens... ciągłe zmierzanie do kulminacji. Jak syzyfowa praca... już już niby jest... a jednak nie ma....:) Symfonię piesni żałobnych przerabiałam wielokrotnie. Jego to chyba trzeba tylko na żywo..... Nie miałam okazji... szkoda.
-
Nie wiem czy wam też się tak wydaje że rozmowa o muzyce, - o tym co się lubi, czego sie słucha, co robi na nas wrażenie - to bardzo intymna rzecz...? Może własnie dlatego że związana z uniesieniami...? z czyms tak naprawdę bardzo osobistym i emocjonalnym? z tą częścia naszej natury kórej na co dzięn sie po prostu nie pokazuje...? Chyba nawet sa to zwierzenia bardziej intymne od rozmów o orgazmach:) Miłego wieczoru:) pozdr.
-
a ty, Czarownico..? :) jak to jest z tobą i muzyką...? :)