retro
Zarejestrowani-
Zawartość
44 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez retro
-
szukanie:) nawet mi nie jest przykro:) przyzwyczaiłam się że niewielu ma odwagę, lub ochote, zatańczyć z retro.....:) obiecuję, że tej propozycji nie powtórze, możesz odetchnąć:) Pola:) skalałam się gorszymi kawałkami o poranku:) ale fakt, kop jest i to potężny...! to juz trzecia rzecz, pamiętasz...? :):)
-
http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/vip/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html no to zapodaję:) dla wszystkich vipów na tym forum i nie tylko:) i szaleństwo poniedziałkowym popołudniem....! (Jezus... musze iść na tańce...............!) który z panów tańczący...? :):) szukanie...? :):) :):):)
-
dobrej nocy:) nie mam takiej kondycji jak wy:) a poza tym pospać też jest fajnie.:) dobranoc.
-
retro taka muzyka o tej porze przyczynia sie do pogłębienia braków i napędza spiralę miłości... szukanie ja nie mam nic przeciwko odczuwaniu braku. Wtedy wiem że mam jeszcze coś w życiu do zrobienia, a to, jakby nie było, nakręca spiralę. Owszem... Zwykłej chęci do życia.:)
-
:) w zasadzie jest..... miałam kiedyś pożyczoną płytę z muzyką pewnego faceta ( chyba jedynego na świecie którego bym poprosiła o rekę):) oddałam. Muzyka odeszła na zawsze. Nie kupowałam jej na własność specjalnie, chciałam tego niedosytu, tej tęsknoty.... i teraz romans wybuchł na nowo......:)
-
Tego wieczoru boleśnie odczuwam brak faceta............ nie mam siły odkorkować wina:):)
-
Hm.....OK:) w zasadzie powinniśmy teraz przybić :) do zob.
-
szukanie:) zapewniam cie że zrozumiałam :) zrozumiałam też, że zapewne był to chór męski..? :)
-
rozumiem:):) raz jeszcze miłego wieczoru.:)
-
Testowalaś na swoim gardle podobne dźwieki kiedyś? Pytam, bo ja tak Owszem. Bas czy tenor?
-
szukanie a czym cię zaskoczyłam...? Jezus, faktycznie, mam to na słuchawkach... chór jest dobry, jakość nagrania fatalna.... mam wrażenie że tam jest milionowy chór, a chyba po prostu akustyka jest świetna...
-
Górecki..... Mistrz rypania widelcem po talerzu, pocierania styropianem o styropian i zyzania nożem po szkle.... facet nie daje odpocząć... Już sie wydaje że da odetchnąć, a tu nagle ten sam nieznośny suspens... ciągłe zmierzanie do kulminacji. Jak syzyfowa praca... już już niby jest... a jednak nie ma....:) Symfonię piesni żałobnych przerabiałam wielokrotnie. Jego to chyba trzeba tylko na żywo..... Nie miałam okazji... szkoda.
-
Nie wiem czy wam też się tak wydaje że rozmowa o muzyce, - o tym co się lubi, czego sie słucha, co robi na nas wrażenie - to bardzo intymna rzecz...? Może własnie dlatego że związana z uniesieniami...? z czyms tak naprawdę bardzo osobistym i emocjonalnym? z tą częścia naszej natury kórej na co dzięn sie po prostu nie pokazuje...? Chyba nawet sa to zwierzenia bardziej intymne od rozmów o orgazmach:) Miłego wieczoru:) pozdr.
-
a ty, Czarownico..? :) jak to jest z tobą i muzyką...? :)
-
słucham tego co dla mnie dobre, czarownico:) w detalach za długo by wymieniać....:) to czego słucham musi płynnie we mnie wchodzić, że tak powiem, - i sięgnąć do końca... sorry za to dość zbereźne określenie, ale tak to czuję....:) jeśli czuje że coś muska mnie tylko po powierzchni albo obojętnie się po mnie ześlizguje, daję spokój.....:) Odkładam na bok.
-
przy dźwiękach zaraz pojawiają się obrazy bardzo słusznie jak i zapewne określone emocje muzyką można sobie wiele dobrego zrobić...:) i wiele złego też....:) dlatego intuicyjnie wybieramy co dla nas dobre.....:) jeśli masz odrzut na nowoczesne "umcy umcy", widocznie tak własnie musi być.....:)
-
czarownica:):) cóż, do tego wszystkiego dochodzi jeszcze fakt, ze chór jest naprawdę dobry. Bardzo czyste soprany, soildne i stabilne głosy męskie. Drugi kawałek strasznie trudny, dużo dysonansów do wyśpiewania, "brudnych" akordów.. Zły chór zrobiłby z tego kakofonię. Ten radzi sobie doskonale. Ten kawałek " Błogosławi..." - czysta słodycz... .....posłuchaj jak basy kończą.. Uwielbiam to w cerkwi , basy mają zawsze ostatnie słowo, zresztą całkiem słusznie. :) pozdr. Czarownico:):)
-
Cerkiew zawsze zginała mi kark z pokorze, -i nogi w kolanach... I gdzieś mnie boli głęboko, dziwnie. Serio. Basy zawsze wbijają się w żołądek i w głowę. Pomostowe soprany tną serce na regularne krwiste kawałki. Alty miękko koją z oddali.. czasem długo trzeba czekać na ulge, za rozładowanie napięcia, praktycznie do końca... Po drodze nie ma taryfy ulgowej. ( drugi kawałek) Czasem po prostu płynie, haczy, niepokoi, i przydusza, skraca oddech niebezpiecznie, by w końcu pogłaskac dobrotliwie uspokajającym murmurando basów... ( kawałek pierwszy) dzięki Nefa. Słucham.
-
Nefa ja masz jakąś fajną cerkiew na kompie, przyślij mi na maila, co..? ja mam tak mało.....:)
-
na chwilkę tylko... ..odetchnąć....:( zaraz sobie pójdę....:( :(
-
heh! tak... fragment o pierogach mistrzowski:) ale mi bardziej chodziło o ten wpis: 14:21 Szukanie dziury w całym Faceci! Jesteście wszyscy do d... , leżycie i kwiczycie z braku ideałów. Bo retro wam nie podała ręki. Chciałeś/ chciałaś zmiażdżyć mnie jednym celnym ciosem, przyznaj się, koleżanko...:) Po- Szukiwany / Po- Szukiwana.... ( to by podzielić twój entuzjazm dla polskich komedii..) ale ja tez byłam dobra, miałam taki świeży nerw.....:):) pozdrawiam Ciebie i Twój świat.:) do zob.
-
czesc szukanie:) potowarzyszę ci w czasie gdy czekasz na Polę:) czy mógłbys tu zajrzeć na chwilkę..? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3731290 tylko pierwsza strona...:) dowaliłes mi wtedy i to mocno. Widzisz. ? a ja cały czas jeszcze brałam cie za kobietę.:) Polka mówiła że za jakiś czas bedzie się to czytac z sentymentem, Stawiała na pól roku conajmniej. A mi już jest rzewnie jak to poczytuję:):)
-
Jesus, no to nie przepraszaj, i już! naprawde z szacunku dla szukania nie będe się tu z toba szarpać. zwłąszcza że oficjalnie się nie znamy. Bo nie pamiętam bym wcześniej zamieniła z toba jakieś zdanie. zycze wszystkim by szukanie wrócił:) pozdrawiam polę.
-
strasznego..?:) nic :) po prostu brak szacunku. lekceważenie. ukryta agresja. tak zwane : naplucie komuś na buty.:) ale ja naprawde już nic więcej nie pisze, bo będa jaja jak Szukanie naprawdę pojechał na urlop.:):) pozdr raz jeszcze.
-
szukanie za dużo sobie myślisz.. nikt cie przeciez nie skłania do tego abyś swoje refleksje wyrażał na temat śmierci i przemijania.. a Ty już myślisz że ktoś chciałby poznać Twoje zdanie na ten temat.. otóż w błędzie jestes.. napisałam bo czuje sie z tym źle.. mogłam napisać gdzieś indziej.. ale zrobiłam to tutaj.. i już może skończ bo piszesz ciągle że nie chcesz o tym pisać, a piszesz i piszesz. Może na przykład za to? bye.