retro
Zarejestrowani-
Zawartość
44 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez retro
-
no wiesz . Ike! nawet jeśli się mylę, zawsze robię to CELOWO:) dałaś się nabrać:):)
-
mi pierdolenie chwilowo nie przeszkadza co więcej: nie przeszkadzał by mi nawet specjalnie brak pierdolenia:) to są zalety stanu który udało mi się osiągnąć.
-
dlaczego niby? :) pewnie dlatego że trudno uwierzyć żebym miała cokolwiek kobiecego... :)
-
tak jeśli chodzi o mnie to dużo czasu, który wiele zmienia ale ty się nie bój cos mi mówi że u ciebie będzie inaczej
-
jak byłam w twoim wieku to też mi niewiele do szczęścia brakowało:P
-
ostatnio ani na chwilę nie zapominam dlatego już na samą mysl o kwitnięciu już mi się nie chce:) poza tym osiągnęłam fajny stan tumiwisizmu może fajny to za dużo powiedziane ale jakos faktycznie przestało mi ostatnio na czymkolwiek zależeć to chyba niedobrze...?
-
otóż to dobrze powiedziane a, rozmawiałam ostatnio z kobietą, 42 lata ma nie wygląda wcale źle, szczupła, zadbana, ubrana a cały czas narzeka że się sypie, że się starzeje, że teraz to już tylko gorzej będzie ... dlatego mam niezbity dowód że kwitnięcie to faktycznie bardziej sprawa ducha niż ciała.
-
no a co należy rozumieć?
-
hah! myślę że w istocie coś tu się nie zgadza. chyba że znasz takie przypadki, bo ja jednak chyba nie bardzo.
-
no, teraz już wiem dzięki za info.:)
-
pod warunkiem że się ma dobry nawóz...:P sama nie wiem co chcę przez to powiedzieć. :)
-
a może w pewnym wieku już nie wypada rozkwitać? czy wręcz nie da się...? :P
-
cześć Czarownico wiosnę jako porę na rozkwitnięcie traktuję zupełnie umownie ( a co to rozkwitnięcie miałoby oznaczać to też dokładnie nie wiem, pozostawiam do indywidualnej interpretacji) życie jednakowoż uczy że, owszem, można rozkwitnąć w maju, lecz równie dobrze i pięknie zdarza się rozkwitnąć, na przykład, w połowie listopada...:)
-
cześć Lu powiem tak: jaka wiosna, taki rozkwit czyli żaden:) na razie, oczywiście. :P
-
Szukanieńki przyłaź, słodziaku:)
-
na dobry poczatek tego co i tak ma swoj koniec
retro odpisał zawsze szczery na temat w Życie uczuciowe
a u nas dziś zimno jak cholera, ale do tego oślepiające slońce... więc chociaż tyle a jak twój nastrój? coś lepiej? masz wakacje twoja szklanka pełna moja do połowy już pusta.... -
na dobry poczatek tego co i tak ma swoj koniec
retro odpisał zawsze szczery na temat w Życie uczuciowe
cześć ike niektórzy mają gorzej w te mrozy nie lubią piwa. -
w każdej chwili może Ci spaść żyrandol na głowę tylko czy to coś zmieni....? :)
-
że większośc życia to nudne, powtarzalne czynności i podobne do siebie dni. a to tak:) pamiętam moją niegdysiejszą rozmowę z pewnym panem udowadniał mi ze zycie jest fascynujące ponieważ w jednej chwili, sekundzie wszystko się może zmienić mój argument był taki że jednak w zyciu zdecydowaną większość stanowią chwile w których się nic nie zmienia.... więc rozumiem o czym mówisz Lusia.
-
. Życie człowieka jest tak naprawdę nudne Lusia bluźnisz.
-
i generalnie to jesteś wobec mnie bardzo niesprawiedliwa generalnie ale w szczegółach już jest ok, prawda?:)
-
ty może pozostań nieświadoma możesz mnie uświadomić jak chcesz ale uprzedzam że i tak biore poprawkę na wszystko co mówisz, gdyż ty osobiście patrzysz na mnie bardzo nieobiektywnie, więc nie mogę twoich słów o mnie traktować wymiernie... rozumiesz....
-
ależ podobno rozmowa z zs rozwija intelekt nieeeee... nie wierzcie w te brednie:)
-
nie wiem jaki jest mój żywioł ike, ale nie czuje sie obecnie w żadnym ani w swoim ani nie w swoim no, czyli w żadnym, jak napisałam....
-
retro jak chcesz to go podrywaj--krzyżyk na drogę i szczęscia życzę nie czuje inklinacji:) poza tym nie mam w zwyczaju przystosowywac się do rozmowy z kimś zwijając na ten użytek kobierzec mojego intelektu:) :P :D