Arleta M
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Arleta M
-
Witam porannie ! Zaraz wychodze do pracy, ale jeszcze na moment postanowilam zajrzeć. No ja jakbym uslyszala, ze nie kocha i nie zalezy to tez y mmu dala krzyz na droge. Ale moj byly chcial pobyc osobno, mowil ze nie wie co czuje .... Z drugiej strony powiedzial ze nie jestesmy w pelni otwarci i szczesliwi (wg mnie to ON) i ze on by chcial szalonej milosci, jak u nas na poczatku (bylismy w sumie prawie 1.5 roku). no i dlatego mialam nadzieje, ale po tym tygodniu juz ja stracilam. Jak w pon napisalam to odpisal grzecznie na smsy. Ale on sam nie napisal od siebie, nie spytal co u mnie. Czyli wnioskuje ze ma to w d...., a ja sie nie chce narzucac. Odpisalam mu wlasnie, ze po przemysleniach doszlam do wniosku, ze lepiej bedzie jak nie przyjedzie, bo widze, ze mu juz nie zalezy i nie chce cierpiec. I tyle ....
-
ja tez juz ide spac, moze bede miala jakis kolorowy sen:-) jutro wysle mu smsa ze odwoluje spotkanie, bo t onie ma sensu. Dobranoc kochane, dzieki za wsparcie i licze na jeszcze ....
-
ja juz ZREZYGNOWALAM!
-
dziewczyny czuje sie jak ostatnia idiotka, oszukana. Dobrze ,ze to juz mam za sobą...
-
jego pani, nie mam pojecia ile mial partnerek tak naprawde. Ale sama wiem o 4. Czemu ja taka glupia bylam i latwowierna?
-
doszlam do wniosku, ze mu przestalo zalezec, moze motylko odlecialy po prostu;-) ale czy to nie dziwne ze facet w tym wieku tak sie zachowuje? Moze to rzeczywiscie wolny strzelec, tylko zalicza ....
-
tak wlasnie mi sie wydaje, jeszcze jak mi te łzy polecialy to zamiast mnie przytulic t osie zerwal i powiedzial ze bede szczesliwa, bo na t ozasluguje. Buc jeden! Jutro rano napisze smsa, ale powiem Wam dziewczyny, ze juz jestem jakas spokojniejsza.... nie wiem dlaczego:-)
-
jego pani, chce odwolac. Zdalam sobie sprawe ze nie ma sensu zebrac o milosc. Jak mi powiedzial ,ze nie wie co czuje, ze niejest do konca szczesliwy, ze nie jestem druga polowka, to nad czym sie zastanawiac. Niech spada i szuka szczescia;-)
-
hmmm ale to on chcial dac nam czas, ja chcialam spotkania , teraz on chceprzyjechac, a ja mam pisac o daniu czasu? A jak dokladnie to ubrac w slowa jego pani? Pomoz:-)
-
poza tym zaczyna dostrzegac pewne rzeczy, ktorych wczesniej nie zauwazalam.. jestem jeszcze mloda- mam 32 lata, jeszcze mama czas. Jak odwolac spotkanie?
-
jego pani, no wlasnie ....zaczynam sie zastanawiac czy w ogole tego chce. Tak nie powinno byc ze facet robi laske, napisze jednego suchego smsa a ja mam sie cieszyc... to chyba nie ma sensu!
-
Dziewczyny, chyba do mnie dotarlo, ze mnie nie kochal. Ostatnio dziwnie sie zachowywal, na dystans i w ogole wczesniej tez potrafil kolo mnie lezec i nic. A ja jednak mam swoje potrzeby;-) Moze go nie pociagalam jak nalezy. Poza tym byly roznice w temperamncie, ja jeszcze chcialam .... hmm no ale z drugiej strony seks nie najwazniejszy. No i skoro ma ponad 40 lat, a jeszcze zadnej stabilizacji, to tez o nim swiadczy ...No i teraz jak tak mozna, zeby nic nie napisac po 1,5 roku? Wspolnie gotowalismy, prasowalismy, zakupy... hmm zaczynam sie coraz bardziej zastanawiac. :)
-
a ja czuje ze z kazdym dniem podchodze do tego bardziej na luzie... zaczyna mi mniej go brakowac, mniej mysle .... Moze tak ma byc;-)
-
hmmm ja juz swoje kilka łez puściłam. A teraz będę twarda i nie dam po sobie NIC poznać. Dziękuję Ci za radę co do przełożenia spotkania, ale już przełożył m z piątku ;-) nie bede non stop przekladala ha ha
-
hmm no juz jestem ciakwa. Mysle, ze bedzie sie zachowywal ja znajomy. Usiadzie obok, pogadamy ... tak mysle..
-
Nastazja, nie bede zaczynala tematu. Ale w jaki sposob mam poznac jaki on ma stosunek ?Co masz na mysli?
-
Dziewczyny naprawde jestescie silne. Ja dalam rade tylko 54 dni wytrwac, piatego juz musialam zagadac;-) ale dzis znowu nic.
-
nie wiem wlasnie co myslec, nie chce sie niepotrzebnie rozczarowac. Przez caly dzien cisza i tylko suchy sms: bede jutro po pracy... ale tez czego mialabym oczekiwac? Teraz mysle ja kjutro " zorganizowac " to spotkanie, zeby bylo ok. Macie jakies rady dziewczyny? Lepiej nic nie mowic o nas, prawda?
-
napisal, ze bedzie w srode prosto po pracy ...
-
jego pani, a co u Ciebie? Napisal w koncu?
-
Wroclaw jest piekny, ja bym nawet dzisiaj pojechala:-)
-
moze cos w tym jest, bo my moze sie widzielismy zbyt czesto (nawet co dzien) no ale z drugiej strony jak sie kocha to sie chce byc razem jak najczesciej...
-
wiem wiem, ale on sie naprawde staral, a ja chyba tego nie docenilam. To teraz muszę zawalczyć;-)
-
brunetka, moze ja tez spytam o jaskinię. Ale moj M ma duzo rzeczy na glowie i wsumie to moze po prostu chce sobie odpoczac ode mnie:-(
-
no wlasnie nie napisal, ma napisac jak bedzie wiedzial kiedy bedzie mogl odebrac auto:-( wiecie co, zdala msobie sprawe ze przez ten rok on sie bardziej staral ode mnie, tera pora mna mnie;-)