Kowalska Stasia

Ja też na śniadanko zmykam a potem na zakupki. Zajrzę później, ostatnio czasu niet :-(

Ależ droga Pani Halinko...ten pierwszy post to oczywiście nie mój. Dopiero ta zabawa w zaczernianie wszystkich opcji związanych z nickiem mi się spodobała. Już się nauczyłam, że pomarancze na kafe są niestrudzone...w podszywaniu się :-D No i...nie obciągam...z połykiem, bez połyku :-D

No dobra...to ja kombinowałam :-D Pomarancze zawsze mają wiele możliwości, mnie się nie chce wszystkich opcji blokować.

A ja trochę Rybkę rozumiem....Sama mam tą małą stabilizację i ...czasami czegoś brak. I też dobry wieczór i...dobranoc......mąz w domu i dupka z netu - trzeba mu towarzystwa dotrzymać...w oglądaniu TV bleeee.

Ale naprodukowałyście tych stron ;-) Biorę się za czytanie

Balonik...ideał w domu? No to Ci zazdroszczę :-) Mój \"ideał\" wieczorami siedzi na kanapie z pilotem w ręku...Masakra. Ale mam dwa ideałki...nieletnie jeszcze co prawda. A Na Wspólnej...Oskar mi się podoba - facet inteligentny, obrotny, twardo stąpający po ziemi a jednak romantyk. Uuuu....rozmarzam się a obiad nie gotowy.

A czy ogląda ktoś Na Wspólnej??? Tam jest mój ideał.....

Mogę być na oku...co mi tam... Komórki ślubnego nie sprawdzam, nie przespałam się z żadnym kolesiem i wiem gdzie zameldowane są moje dzieci ;-) Nawet mogę odszukać moje pomarańczowe wpisy... Ten klub dedektywów bardzo mi się podoba.

A...jeszcze jedno...na topiku Beaty nie udzielałam się pod swoim czarnym nickiem...pisałam na pomarańczowo. No to czekam na decyzję...mogę się dołączyć?

Beatą nie jestem...słowo skauta... :-D Ja z seriali jedynie Na Wspólnej oglądam ;-) jakoś czasu brak na resztę. To co z tym paszportem...wieczorem się piwkiem wkupię :-) dostanę???

Czytałam tamten topik (beaty herbaty) ale się nie udzielałam. Chętnie przyłączyłabym się do Was dziewczyny ale....czy mam prawo??? I co w końcu z tymi nickami? Ja też mam dwa czarne...