Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kami25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kami25

  1. O kurcze co tu się dzieje??? wyluzujcie dziewczyny :) kto chce być drugim administratorem? zaraz się za to zabieram! jestem na fejsie jakby co :) aaa i ja jestem w pracy, także jakbym nie odpisywała o proszę o wyrozumiałość :))
  2. paula--> no właśnie :/ także jutro zaloguję pod nowym adresem i jak żadna się nie zgłosi na chętną to ja będę administratorem, ok? ema--> namierzaj :)
  3. paula--> bo zmieniłam hasło :) powoli wiem jak to funkcjonuje ;) także jutro ogarnę, albo może któraś z Was co wysłałam do niej adres forum chce być adminem? ema--> no ale jak mamy Cię zlokalizować? tu na pewno nie będzie podany adres.
  4. ale widzę, że bez logowania też można przeczytać mój post :( kurka coś pokręciłam :(
  5. i chyba cos pokreciłam ;) bo jak wejdzie na to co Wam wysłałam to będziecie jako ja ;) blondynka! więc to powinno być tak, że wpisujecie adres fora, rejestrujecie się i ja chyba jako admin Was "wpuszczam" także zmienię hasło i tak będziemy robić, ok?
  6. gdzie mogłam i pamiętałam wysłałam adres i mam nadzieję, że można się logować- jak nie piszcie do mnie! idę bawić się w domek ;) i zrobić dziecku dach bo się zawalił ;)
  7. Natalii- ale ja chyba Ciebie mam na nk? prawda? także pisz do mnie na nk :) i podam Ci adres prywatnego
  8. tylko jak zapisać nasz pamiętnik? troszkę dużo drukowania :(
  9. dziewczyny już coś mam :) myślę, że wieczorem będą wszystkie szczegóły- i kontaktujemy się na fejsie i nk! paula--> o kurczę! no nie dziwię się, że jesteś zła! to sobie zrobił wycieczkę! kamika--> Bidulek :( jaki język!
  10. OMG!!!!!! :( :( :( dziewczyny jak coś piszcie do mnie na fejsie lub nk, ok? koniecznie musimy się przenieść na prywatne forum!
  11. Kamika--> to pocieszające, że Adrianek jest w małej grupie ryzyka zarażenia!
  12. mamamalwiny--> a nie masz wyciąganych szczebelek w łóżeczku??? to fakt jak się wali to nie ma się ochoty na nic! ale niby - jak każdego dnia dbasz to nie powinno się walić ;) ale to nie jest takie proste wszystko niestety!
  13. Ale pustki!!!! Co tam Kobietki??? pisać! mamamalwiny--> myślałam o Tobie i chodziło mi o komentarz na fejsie,ale już wiem o co chodzi :):)) dobrze, że kryzys za Wami :) strasznie jest trudno dbać o małżeństwo- moja kuzynka mówi- trzeba każdego dnia dbać! nie można opuścić ani jednego- codziennie trzeba się chociaż na sekundkę przytulić, spojrzeć w oczy i najlepiej się kochać ;)
  14. Kamika--> ojej kurczę choroba goni chorobę u Was! ogólnie podziwiam Cię bo jesteś taka strasznie opanowana, działasz i nie panikujesz :) Dziewczyny z Artigianą nie jest dobrze :( łamie się! piszczcie do niej, zagadujcie bo dziś z nią rozmawiała i jest w kiepskiej formie :( i pomóżmy na ile możemy....
  15. Witajcie :) u nas też słonecznie i wybieramy się na spacer na plażę :) wczoraj widziałam naszego nowego członka rodziny i Niunia- bezimienna jest śliczna :) taka kruszyneczka mała :) ciągle śpi :) mamamalwiny--> czy Ty jesteś w ciąży ??? paula--> nie wywołuj wilka z lasu :P deli--> to by było ciekawe spotkanie ;)
  16. deli--> czyli to samo co u nas! uparta i musi dopiąć swego! ehhh
  17. Kochane zostałam kolejny raz ciocią :))) Brat ma drugą córeczkę! Jego dziewczyna urodziła dziś w nocy i znowu w ekspresowym tempie! Obie czują się dobrze!!! :) :) :)
  18. deli--> a za co były klapsy?? U nas wesoło bo Aluś przyjechał na weekend i MIśka papuga wszystko za nim powtarza, biega robi fikołki itp. Dobranoc! :***
  19. paula--> to nie dość , że beznadziejne jesteśmy to nasze dzieciaczki największe fisie na forum ;) a tak poważnie to ja czasami też myślę o psychologa boi łapie mnie szybko nerw i mnie później dusi wszystko i ściska w żołądku :(
  20. deli--> ja też mam nadzieją, ze w przedszkolu utemperują Jej charakterek! paula--> kurczę nie męcz się tylko idź do tego psychologa, może tak masz przez śmierć Twojej mamy??? sądzę, że może to być powiązane ten strach przed śmiercią.... falsa--> dużo szczęścia Wam życzę :) i cierpliwości :) Miśka wczoraj cały dzień kochana była, spokojna, ładnie się bawiła, no , ale wieczorem był mały cyrk! M, się kąpał, a ona sobie ubzdurała , że chce do niego i stoi pod drzwiami od łazienki i się drze- tata,tata. Jak Jej nie otworzył to był pisk, płacz,więc klękam obok tłumaczę, ze tata się myje i zaraz do niej wyjdzie, ale gdzie tam- płacz jeszcze większy, więc wzięłam na ręce ido pokoju i był jeszcze gorszy szał :/ kurwa i znowu doła mam :( po 20 minutach płaczu, darcia poszła do babci. I oczywiście mama komentuje- po co krzyczysz, ze mną nie płacze i takie tam :/ beznadziejna jestem matka ;(
  21. aniloeczek--> mój M nie chce słyszeć o drugim dziecku bo boi się, że będzie takie sfisiowane jak Miśka!! kurka nie zadzwonili do mnie z radia zet ;) tyle kasy poszło na marne :P magista--> ankieta wypełniona :)
  22. paula--> nie świruj bo się wykończysz!!!! zwalcz swój strach i jedź jutro z mężem!
  23. paula--. ja ja też zamykam w pokoju jak jest niegrzeczna, ale piszczy tak jakby ją obdzierali ze skóry i Ci nasi sąsiedzi myślą sobie - co to za rodzinka ;) a wczoraj była taka na pół śpiąca, zmęczona i naprawdę zrobiła cyrk. Jezuuu chyba by się pozabijali- takie dwa charakterki ;)
  24. paula--> to może pokaż Mu, ze sobie radzisz z trym i jedź. Kochana testament? Możesz nawet sama napisać i zostawić. A później załatwisz formalnie. A! i słuchaj dary szefa! kurczę super jest! no bo który szef chce, żeby mu uciekał pracownik znowu an jakiś czas :) a ja w sobotę robiłam roladę serową z mięsem mielonym- pycha wyszła , a jak szybko się robi. Rozbija się 5 jajek, roztrzepać je trzeba, doprawić solą pieprzem, starkować 20 dag sera żółtego i wymieszać z 3 łyżkami majonezu. I tą masę wylewamy na papier i do piekarnika na 15 minut. Mięso mielone mieszamy z 2 jajkami i bułką tartą i dobrze przyprawiamy ( ja dałam dużo koperku) po 15 min. wyciągamy ta masę serową i po chwili nakładamy mięso mielone, zawijamy w rulonik i do piekarnika na pół godz. dobrze smakuje na gorąco jak i na zimno :)
  25. A teraz dzwonię do domu i mam mi daje Miśkę, a Ona głosem anioła- mamusiu przeplasiam ja pakałam za Lenką, już będę grzeczna. Kocham cię. Rozczuliła mnie totalnie!
×