Kami25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kami25
-
Ufff mamy już prawie wszystko załatwione! :) już za tydzień będę żonką, a za 2 koncert DEPECHE MODE :) :) :) gandziulka-->Michasią będzie się zajmować moja kuzynka, ale to na przyjęciu no i w nocy aż skończy się imprezka. Mamy apartament w tej restauracji także noc spędzimy w hotelu :) najgorzej będzie z rana, ale ktoś zawsze będzie! wisieńka-->moja Michaśka to jest taka szalona, że szok i jak czytałam co piszesz o swojej Niuni to nie wiem co ta baba wymyśliła, tym bardziej, że obserwowała Niunię przez chwilkę. paula-->jak wyniki? goja--> ja wróćiłam dopiero teraz do wagi sprzed ciąży. Nie stosuję diety tylko nie jem ziemniaków, białęgo pieczywa i staram się nie jeść po 18. Moja znajoma była u dietetyczki i ta powiedziała, że wszystko co zjemy po 19 to nam się odkłada! nic się nie spala. A i na dzień dobry i dobranoc wypić szklankę wody z cytryną- ponoć przeczyszcza. Michalina moja to taki diabełek , że szok. Jak coś nie jest po jej myśli to odrazu jej pisk, płacz i ostatnio- rzuca się w tył, cała prostuje! Kochaniutka jest bo ciągle się uśmiecha, ale jak już się wkurzy to na całego! Nocki u nas wyglądają tak, że jak wypadnie smok to jej krzyk i trzeba szybko wsadzać smokola z powrotem i jedzonko tak 2-3 w nocy.Od kilku dni nie chce jeść obiadków, deserków, kaszek! Tylko mleko, ewentualnie na noc z sinclakiem wypije, a tak to wypluwa, i pluje! nie wiem czemu........
-
Ja nadal zabiegana ;) dziękuję za wsparcie! :* :* :* gandziulka-->z kim była Julka jak rano się przygotowywaliście do ślubu? Michaśką ma się zająć kuzynka, ale to już na imprezie i tak boję się o nią rano bo w sumie każda ma fryzjera, M. pewnie też cały w stresie....oj oj szaleństwo! paula-->kochana współczuję Ci i podziwiam za cierpiwość! ja już jestem zła jak słyszę, że Miśka się kręci albo gada w nocy, ale spojrzę na nią i przechodzi, ale ostatnio nie mogę sie dobudzić! mamamalwiny-->służbę zdrowia o kant dupy obić! ściskam mocno jak zawsze! uciekam spać bo padnięta jestem! dziś tyle się działo, ale kwiaty dogadane, tort też, sukienka skracana, makijaż próbny ok no i Michaśka z babcią spędziła dzień! buziaki
-
Dziewczyny z tym ślubem to trzy światy! Jejku z tych nerwów mam okres choć biorę tabletki antykoncepcyjne! a to tort, autobus, kwiaty, przymiarki, próbny makijaż, pazurki zorbić i ciągle coś do tego Michaśka jakaś straszna maruda się zrobiła! Od 3 dni się budzi w nocy i z godzinę płacze, gada, nie chce pić, jeść...najchętniej na rączkach by była! W dzień to samo. Chwila ciszy jest jak jesteśmy na spacerze albo ogłada cbeebes ;) dostała na buzi takich małych krosteczek w sumie wokół buzi i nie wiem czy to od jedzenia czy od pchania ciągle palców do buzi i wszystkiego co jest pod ręką! mamamalwiny-->jejku tyle zmartwień masz...mam nadzieję, że wszystkie wyniki wyjdą dobrze. Trzymajcie się cieplutko! uciekam bo Miśka krzyczy. Dobranocny ogród się skończył i widocznie następna bajka jej się nie podoba!
-
Witajcie dziewczyny! Długo mnie tu n ie było gdyż przez nasz ślub jestem strasznie zabiegana no i piękna pogoda, więc spacerujemy całe dnie! Już tylko 2 tygodnie i będę żoną! Narazie w sobotę miałam panieński i w sumie dawno się tak dobrze nie bawiłam ;) głowa dni mnie bolała ;) kilka fotek wrzuciłam na nk :) Michasia we wtorek miała szczepionkę na żółtaczkę i myślę, że kawał z niej baby bo waży 9200!!! i mierzy 72 cm. Po szczepionce troszkę marudziła, ale bez żadnych większych zmian :) mam chwilę to poczytam posty! ściskam mocno!
-
Goja--> to teraz możesz spokojnie spać! uffffff paula-->my kilka miesięcy temu też kupiliśmy ekspres i przyznam, że kilka dni temu wynieśliśmy go do piwnicy bo raz na ruski rok robiliśmy tą kawkę i to w weekendy bo mój M. po pracy na nią nie miał ochoty, a ja właśnie przez te instrukcje nie łapałam się za robienie ;) Moja Miśka też ma rumieńce i też smaruję 30 tką, ale wydaje mi się,że ten wiatr opala! Polal-->super, że kaszelek szybko przeszedł! Misia śpi, więc biorę do rączki Twój Styl i idę wsiąść relaksującą kąpiel :) dobranoc!
-
paula-->No rośnie nam tu na forum mała gwiazda :) goja-->daj znać jak tam u Was. wydaje mi się, że ta temperatura jak na zęby to zdecydowanie za duża! falsa--> to widzę, że rosną nam małe rozrabiaki ;) Agate-->to masz szalony weekend! w ciągłym ruchu :) magslom -->oj dobrze, że choroba została zdiagnozowana! my także nie popieramy chodzików! mamamalwiny-->wyściskaj mocno Kajtusia i trzymajcie się w tym szpitalu! Niech Go szybko i skutecznie wyleczą! A moja Kruszynka kończy dziś pół roczku i też z tej okazji moja siostra zrobiła jej tort! i były nawet dmuchane świeczki :) ale przez Alusia :)
-
goja--> dla półrocznego już Bobaska :) :) :) paula--> dla czującej się staro na macierzyństwo solenizantki :) (głuptas jesteś wiesz? :) ) mi od dwóch dni głowa pęka, do tego okres, więc nie jest ciekawie! Misia wstaje już raz w nocy do karmienia :) tak o 3-4, więc jestem cała happy :) idę na spacerek! pozdrawiamy!
-
Witam po świętach! :) W Wielkanoc wyszedł Michalinie 2 ząb :) no i tyle z nowości ;) Kochaniutka była całe święta i obcałowana przez wszystkich ;) ja starałam się nie objadać bo już tylko miesiąc do ślubu! Teraz chyba gandziulka wychodziła za mąż? :) spacerówkę mamy jak przekształcimy wózek i chyba ta nam wystarczy. Ewentualnie mamy coś takiego po Alusiu oczywiście :) http://www.allegro.pl/item602355593_wozek_spacerowy_spacerowka_sprint_baby_design.html Marceli123, goja-->alkohol to cholerne dziadostwo! Niby dla ludzi, ale niestety większość nie umie pić z umiarem! paula--> Franuś się naprawia :) super! falsa--> Oj ten Twój Ziutek jest przecudowny! powtórzę się, ale oczka ma niesamowite! Przystojnego będę miała zięcia ;) idziemy na spacerek! miłego dnia! :)
-
**___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ Na Wielkanoc Od króliczka, niech Wam wpadną do koszyczka niezła kasa i kiełbasa, radość życia, coś do picia i na miłość chęci tyle, by mieć wszystko inne w tyle ;) Wesołych ŚWIĄT !!! :) :*:*:*
-
paula-->dzięki za te słowa!Tylko moja mama ma ciągle depresję i dlatego mam doła.... wydaje mi się,że Miśka się trochę uspokoiła...może to jej zachowanie spowodowane było tym ząbkiem bo wydaje mi się teraz spokojniejsza. Co do kurtki ja wczoraj widziałam za 60 zł i też nie kupiłam bo to nie ma sensu. Za to kuzynka mi kupiła w lumpku za 3 zł kurteczkę,a jak jest tak ciepło to w sweterki ją ubieram! :) Marceli-->nieźle z tym ubrankiem...ja chyba Michalinie coś takiego kupię- tzn. moja mama powiedziała, że kupi to wnuczce na chrzciny :) http://www.allegro.pl/item553108030_ubranko_do_chrztu_firmy_krasnal_74_b007_chrzest.html#gallery z dodatkiem zielonym. Tylko teraz patrzę, że aukcja skończona i muszę poszukać idziemy na spacer!Miłego dnia!
-
paula--> chodziło mi o te wcześniejsze posty, że wydaje mi się, że moje dziecko może mieć ADHD......czy to możliwe.......fajnie, że zauważyłaś kartkę :) doła mam jakiegoś ostatnio......te zbliżające się święta.....kolejne bez taty....i ślub też bez niego :(
-
ostatnio odnoszę wrażenia, że moje posty pozostają bez odpowiedzi :(
-
mamamalwiny--> jejku kochana, jak będziesz cokolwek wiedzieć daj znać! ściskam Was mocno i głowa do góry! ja znów jestem u siostry i idziemy na zakupy. Misia została z mama w domu. Miłego dnia!
-
http://www.bobovita.com.pl/kartka/?h=a0ec4ac0fc90d739f1e43b10777667ba :)
-
u nas noc ok. o 3 jedzonko, o 6 pobudka zasnęła o 8 od do 9. Teraz szykujemy się na spacer. Siostra pisze, że szyja ją boli od tego uderzenia (siedziała z tyłu i uderzyła o nagłówek) dobrze,że z Miśką nie jechałam :( młoda mamusia--> nie mam pojęcia o tej chorobie! trzymaj się ciepło! miłego dnia!
-
u nas noc ok. o 3 jedzonko, o 6 pobudka zasnęła o 8 od do 9. Teraz szykujemy się na spacer. Siostra pisze, że szyja ją boli od tego uderzenia (siedziała z tyłu i uderzyła o nagłówek) dobrze,że z Miśką nie jechałam :( miłego dnia!
-
paula--> cholernie drogie te jajka! ja tak jak kamika mam kilka kroków do jajek- muszę iść tylko do mojej kochanej babci. No ale Miśce jeszcze nie dawałam :)
-
Witam! ale miałam dziś dzień! pojechałam do siostry pomóc jej w świątecznych porządkach, później wybrałyśmy się na miasto i jak jechałyśmy do naszych mężczyzn bo czekali na nas na mieście, jakiś dureń wjechał nam w dupę!!!! Rąbnął mi samochód! Na szczęście było to zaraz jak ruszaliśmy na światłach, ale huk był przeogromny i strasznie się wystraszyłam bo jechał z nami Aluś!Oczywiście siedział w foteliku zapięty, ale jak wysiadłam z samochodu wystraszona to nogi miałam jak z gąbki! Wezwaliśmy policje, przyjechał M. wkurzony, ale cóż to nie moja wina...najadłam się strachu strasznie! co do jedzonka to jak robię zupkę dla nas to wcześniej jak ugotują się na jakimś mięsku ziemniaki, marchewka, seler to odkładam dla Michaśki i później jej miksuję.
-
falsa--> Oli na przecudowne oczka! Boski jest! :) a to do katarku to ja też mam. Michalina piszczy jak tylko zbliżam się do niej z fridą!
-
tak sobie czytam i cieszę się ,że nie jestem sama....Miśka wydziera się jak szalona! jak coś nie jest po jej myśli to tak piszczy, że cały blok ją słyszy! a słyszą sąsiedzi na pewno bo jedna mnie zagadała i mówi:\" no słyszałam Michalinkę dzisiaj!\" niby mówi to z uśmiechem, ale mi jest głupio! MASAKRA! wczoraj jak zasnęła o 20 o 1.30 butla i o 5 pobudka i gadanie, krzyczenie, śmianie się do 7 rano! szalona jakaś!już podejrzewam u mojego dziecka ADHD! Bo jak piszczy to patrzy na reakcję- czy ją wezmę na rączki czy nie! jak nie biorę to pisk jest jeszcze większy i też się zastanawiam czy nie boli ją od tego pisku gardełko! Wczoraj byłyśmy na spacerku z 5 godzin! była cudowna pogoda, Misia dostała deserek na dziiałce, siedziała w wózku i się rozglądała dookoła :) gdyby nie to piszczenie to jest wspaniała i pogodna i uśmiechnięta :) dziś niestety pogoda się diametralnie zepsuła- wieje i pada :(
-
mamamalwiny-->jejku jakoś taka niewykonalna dla mnie ta dieta :) nawet 3 dniówki nie umiem zrobić bo zaraz mi słabo, źle się czuję na samą myśl, że nie mogę sobie na coś pozwolić! ja w sumie staram się mniej jeść i nie jem chleba tylko wase- czasem razowy chleb,nie jem też ziemniaków i staram się ograniczyć słodycze co jest najtrudniejsze! Podziwiam wszystkie kobietki, które wytrzymują w diecie :) a! i zaczęłam jeździć na rowerze :) paula--Gdańsk cudowny :) uwielbiam tam jeździć :) w końcu poczułam wiosnę :) M. zostaje z Misią, a ja mykam na rower :)
-
ściskamy mocno wszystkie chore dzieciaczki :) wracajcie szybciutko do zdrówka! paula--> dla Franka :)
-
Witam! u nas noc w miarę przespana, choć przd 5 rano Miśka pewnie obudziła cały blok- tak piszczała jak jej czyściłam nos fridą! Nie cierpi czyszczenia nosa,ale przy tym katarku muszę jej co chwilka sciągać te glutki! widziałam, że pisałyście o fotelikach do karmienia. My mamy taki: http://www.allegro.pl/item598984482_krzeselko_do_karmienia_wielofuncyjne_baby_ono.html rok temu kupiłam ten fotelik Alusiowi na święta no i teraz odziedziczyła go Michalinka :) falsa--> my też ten weekend mieliśmy wyjazdowy (bez Michalinki- została z babcią :) pochodziliśmy po sklepach, pospacerowaliśmy po starówce w Gdańsku, molo w Sopocie i odrazu człowiek lepiej się czuje :) mamamalwiny--> proszę o szczegóły diety. Mi zostały 4 kg sprzed ciąży i w sumie mieszczę się w swoje ciuchy- choć jeansy troszku uciskają ;) ale chciłabym, żeby w sukience ślubnej nie odstawał mi brzuchol ;) idziemy na spacerek :) słońce świeci, wiosna idzie :) odrazu lepiej :) Miłego dnia!
-
Witajcie kochane kobietki! Nie pisałam kilka dni bo po pogrzebie babci miałam wielkiego doła i wyjechałam z moim M. na weekend odreagować! nadrabiam póki co czytanie! z nowości to Michalince wyszedł dziś pierwszy ząbek :) :) :) lewa dolna jedyna :) oj nie sądziłam, że ten ząbek przysporzy tyle radości :) od poniedziałku Miśka była jakaś inna- kupka za kupką, w nocy spała niespokojnie no i oczywiście ślinotok! Dziś przy deserku wyczułam ząbek plastikową łyżeczką, a potwierdziłam stukając metalową ;) od tego ząbka ma dziś katarek i chyba z 7 kupek była także pampers za pampersem leciał! Teraz słodko śpi! Mój ząbalek :) :) :) :) :) :) :) :)
-
A my jednak wybrałyśmy się na spacerek bo wyszło słoneczko i odwiedziły mnie kuzynki, których dawno nie widziałam, a które przyjechały na pogrzeb babci no i poszłyśmy na spacerek. Artigiana-->niekapek zamówiony :) ciekawe czy Misi przypadnie do gustu ;)