Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kami25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kami25

  1. Witam! u nas także zimowo! pada śnieg i chyba dziś odpuszczę sobie spacerek! Michalinka dziś kończy 4 miesiące i dziś dodam kaszki do mleczka :) :) dwa dni temu dałam jej łyżeczkę jabłka i w sumie tak żuła, że językiem wypychała z powrotem ;) idę na kawkę i pączusia :) A!w rmf-fm do wygrania 100 tysiaczków! wysłałam sms, a co tam ;)
  2. mamamalwiny--> trzymaj się dzielnie i wycałuj Kajetana od nas! Bidulek ciągle coś mu dolega :( a my mieliśmy fajną kolacyjkę z moją siostrą i szwagrem i parą znajomych z moją mamcią i oczywiście z naszymi dzieciaczkami :) było bardzo przyjemnie i niestety znów sobie pofolgowałam i jadłam i jadłam bo same pyszności na stole! i jak ja schudnę do maja jak nie mam silnej woli?? :( falsa-->już miałam Ci wcześniej pisać, że przypominasz mi piosenkarkę Kate Perry :) :) :)
  3. AgateQ-->chyba nie zauważyłaś posta, który skierowałam do Ciebie :) stronę wcześniej :) Mój M. to raczej romantyk :) zawsze zabierał mnie na jakąś kolacyjkę, obdarował prezentem, a dwa lata temu wynajął apartament z widokiem na morze w Międzyzdrojach, powycinał sam czerwone serduszka po których kazał mi iść i na końcu tej drogi czekał na mnie pierścionek zaręczynowy :) tak w wielkim skrócie :) a dziś dostałam wystrzałowe perfumy :) a ja za bardzo nic dla niego nie mam ;) idę na kawusię z siostrunią :)
  4. AgateQ--> jak dobrze pamiętam pisałaś, że Twoje pociechy piją mleczko antyalergiczne. Słyszałam, że można je kupować na receptę i wtedy jest ponoć za grosze. Tylko nie wiem czy dotyczy to mleka, które Ty dajesz, więc podpytaj swojego pediatrę :) dobranoc dziewczyny!
  5. wisienka2_2--> współczuję przeżycia! na pewno się strasznie wystraszyłaś, ale najważniejsze że Zuzi nic się nie stało! Moja Michaśkato taki kręcioł,że czasem tak mocno ją ściskam żeby mi się nie wyśliznęła! pażdziernik2008-->ja miałam to samo z karmieniem piersią. Nawet mi sroki powiedziały, że mam nerwowe dziecko bo ciągle płacze, a ona była po poprostu głodna! jak wróciłam do domku Miśka odrazu dostała butelkę i odrazu smacznie spała 3 godziny! Nie miałam nic tego mleka- nawet mi piersi nie stwardniały! 6 dni w szpitalu i dziecko non stop przy cycu i co??? nie było mleka! i modyfikowane poszło w ruch i najważniejsze że Misia jest najedzona! Marceli123-->nie będę Cię przekonywać do homeopatii, ale już kilka razy została sprawdzona, że wolę jechać do homeopatki niż podawać dziecku antybiotyki. Moja koleżanka, która po podaniu dziecku 3 rożnych antybiotyków zdecydowała się w końcu pojechać do tej naszej pediatry w końcu ma zdrowe dziecko! Jej córcia po ponad miesiącu przestała mieć temperaturę, mogła odstawić inhalator i w końcu odetchnęła z ulgą, że jej dziecko się nie męczy. Moja bliższe i dalsze znajome jeżdżą tam, więc coś w tym musi być. A ja się przekonałam gdy Misia miała wysypaną pipkę krostkami i kilka dni stosowałam maść co nic nie pomogło, następnie pediatra przepisała maść ze sterydami, której nie kupiłam i wtedy siostry zawiozła mnie do tej homeopatki, która przepisała kuleczki, maść i następnego dnia wieczorem pipka była wyleczona! oj mam nadzieję, że ta wypowiedz ma jakąś składnię ;) co do jutrzejszego dnia to minie rok od kiedy dowiedziałam się, że zostaną szczęśliwą mamusią :) mój M. dostał w prezencie test ciążowy :) wybieramy się do znajomej parki na kolacyjkę, a Misia zostaje z babcią :) być może kolacyjka będzie u nas-także to byłby lepszy wariant :)
  6. Witam! ja okres miałam już 2 razy i teraz będzie regularnie bo biorę tabsy anty. I miałam takie jak wisienka- lało się i lało :/ moja Miśka poleży na brzuszku ale max 15 min nie dłużej, a tak poza tym to gada i chichocze jak szalona :) ostatnio nauczyła się piszczeć! jak coś jej się nie podoba to odrazu pisk! śmiesznie brzmi ;) u nas sypie śnieg i od kilku dnie nie byłyśmy na spacerze tylko wietrzymy! Aeriss-> nie sczepiłam bo odradziła mi moja pediatra homeopatka- powiedziała, że można to wyleczyć homeopatycznie i jakoś jej uwierzyłam.
  7. falsa--> ja też przez ostatni okres o byle co miałam pretensje do mojego M. aż mama zwróciła mi uwagę, że jestem bardzo uszczypliwa! pomógł nam ten wyjazd, pobyliśmy sami, spokojnie porozmawialiśmy, odetchnęliśmy i teraz jest znów suuupppperrrrr :)
  8. AgateQ-->witam Cię wśród mamusiek i ogromnie gratuluję bliźniaków! Straszny miałaś ten poród :( dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie i masz wspaniałych chłopaków :) mój poród przy Twoim był błyskawiczny! o 9 zostałam przyjęta do szpitala, a o 14.55 urodziłam Michalinkę :) goa29-->ja planuję iść do pracy tak od września i wtedy Misia będzie z moją mamą (mam nadzieję, że znajdę jakąś fajną pracę! teraz przez ten kryzys tylko słyszę, że wszystkich zwalniają :( ) Miśka śpi od 21 i mam nadzieję,że tej nocy nie będzie się budziła co 3 godziny jak to robi od kilku dni! Za kilka dni startuję z kleikiem ryżowym :) a ja jestem na 4 ketonalu bo nie dawałam rady z tym gardłem :( śliny nie mogłam przełknąć, a tak strasznie chciało mi się pić, więc w ciągu 28 godz. wzięłam 4 ketonale....
  9. Witam Was mamuśki! nie udzielałam się tutaj z tydzień i właśnie nadrabiam czytanie! w piątek pojechaliśmy do rodziny mojego M. na roczek jego chrześniaka. Że jego rodzina mieszka 300km stąd zostawiliśmy Michasię z moją mamą. Nie chciałam jej ciągnąc tyle kilometrów tym bardziej, że miesiąc wcześniej byliśmy z małą w tamtych stronach. Powiem Wam, że było dziwnie bez Michalinki (długo się zastanawiałam czy mam jechać, ale mojemu M. byłoby przykro jechać samemu), ale nie było tragicznie! Mieszkamy z moją mamą i wiem, że zostawiłam Misię w najlepszych rękach poza tym była też u nas moja siostra z rodziną.Wróciłam taka stęskniona! Miałam małe wyrzuty sumienia troszkę, ale trzeba było jakoś zorganizować ten wyjazd i taka opcja była najlepsza! Moja koleżanka stwierdziła, że by nie zostawiła bobaska, ale ona karmi piersią i nie mieszka ze swoją mamą, więc chyba w takiej sytuacji inaczej by przemyślała sprawę. a tak to mam zapalenie węzłów chłonnych :( boli mnie tak bardzo prawa strona, że nie mogę przełykać śliny! Byłam wczoraj u lekarza i przepisał mi antybiotyk i inne leki, ale mi najbardziej pomaga ketonal, ale już nie biorę bo w ciągu nie całej doby zjadłam 3! tragedia ten ból! :( widzę, że Artigiana wróciła! :* zaraz poczytam i będę wiedziała co i jak! w styczniu miał być Twój ślub, więc życzę Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia :********
  10. Witam Was mamuśki! nie udzielałam się tutaj z tydzień i właśnie nadrabiam czytanie! w piątek pojechaliśmy do rodziny mojego M. na roczek jego chrześniaka. Że jego rodzina mieszka 300km stąd zostawiliśmy Michasię z moją mamą. Nie chciałam jej ciągnąc tyle kilometrów tym bardziej, że miesiąc wcześniej byliśmy z małą w tamtych stronach. Powiem Wam, że było dziwnie bez Michalinki (długo się zastanawiałam czy mam jechać, ale mojemu M. byłoby przykro jechać samemu), ale nie było tragicznie! Mieszkamy z moją mamą i wiem, że zostawiłam Misię w najlepszych rękach poza tym była też u nas moja siostra z rodziną.Wróciłam taka stęskniona! Miałam małe wyrzuty sumienia troszkę, ale trzeba było jakoś zorganizować ten wyjazd i taka opcja była najlepsza! Moja koleżanka stwierdziła, że by nie zostawiła bobaska, ale ona karmi piersią i nie mieszka ze swoją mamą, więc chyba w takiej sytuacji inaczej by przemyślała sprawę. widzę, że Artigiana wróciła! :* zaraz poczytam i będę wiedziała co i jak! w styczniu miał być Twój ślub, więc życzę Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia :********
  11. falsa--> uff myślałam, że tylko mojemu dziecku zmieniają płeć ;) deli--> tylko na receptę a ja wczoraj dostałam okres i tak mnie wszystko boli, a tam w środku kuje normalnie jakbym rodziła kilka dniu temu :( i chyba za cały rok jest taki duży jeżeli tak to można ująć! A Misia szczepienia nie odczuła! spała ślicznie, gaworzy jak zawsze, więc super.Teraz jest z babcią na spacerku, a ja mam chwilę dla siebie :)
  12. A my dziś byliśmy na szczepieniu i Misia była bardzo dzielna! Naprawdę nawet się nie skrzywiła podczas zastrzyku tylko patrzyła na M. :) waży 6300 mierzy 62 cm :) obdarowała nawet panią doktor uśmiechem :) najlepsze było to, że na poczekalni jakaś babka zagadła (taka po 50 ) i mówi to chłopczyk, tak? myślałam że padnę!!!! ok, nie ma zbyt dużo włosków na główce no, ale cała ubrana na różowo i chyba to powinno definitywnie dawać do zrozumienia,że to jest dziewczynka! ;) wisienka-->wiesz ja mam podobnie, ale nie to że koleżanki dziecko robiło coś tam wcześniej tylko jak rozmawiamy i mówię, że Misia trzyma głowkę wysoko to jej dziecko też tak trzymało, że nie płacze na szczepieniach- jej też nie płakało i tak ze wszystkim! wkurza mnie to w sumie nie wiem czemu.....
  13. Zapomniałam napisać, że jak któraś z Was walczy z ciemieniuchą to polecam olejek \"Olejuszka\" już po drugim razie stosowania wszystko pięknie zeszło! :) a my szczepienie mamy za tydzień i wydaje mi się, że Misia z 6,5 kg waży!
  14. Witam! Przez kilka dni się nie udzielałam, ale czytałam Was na bieżąco :) jest u nas siostra z mężem i Alim i tak nie chciało mi się siedzieć zbyt długo przy kompie. falsa--> też robiłam te kotleciki tylko dodałam kukurydzę i pietruszkę! pycha :) goja--> ja do dentysty wybieram się już rok :/ wstyd, ale jakoś mi nie po drodze ;) październikowa mama-->wiem co czujesz :( ja też strasznie ubolewam że mojego taty nie ma :( pozostaje mi tylko znicz mu zapalić :( Viola79--> zazdroszczę tego spania! :) co do Niuni to po wczorajszym spacerku spała 3 godziny :) w nocy budziła się w nocy z płaczem do jedzenia. Dziwnie bo zawsze się kręciła i mnie tym budziła i szybko jej mleczko robiłam...ale widzę, że nasze dzieciaczki coś nam fiksują na dniach ;) a my zaczęliśmy się starać o dzidzię w połowie grudnia, 14 lutego zrobiłam test i były dwie kreseczki :) także szybko poszło :) M.bardzo chętnie pomaga przy Niuni, nawet czasami w nocy mleko jej robi choć nie chcę by wstawał bo się nie wyśpi do pracy, a co o rzeczy typu wózki, foteliki to złota rączka jest ;) w sobotę byłam przymierzać suknię i mam już zamówioną tzn. odłożoną bo wypożyczam :) strasznie mi się podoba :) tylko muszę schudnąć zwłaszcza brzuch zgubić bo ona jest taka prosta- bez koła. I w dniu ślubu chrzcimy Michalinę czyli 16 maj :) a to my 9 lat temu ;) pośmiejcie się troszkę ;) http://nasza-klasa.pl/profile/3046626/gallery/60
  15. goja-->wszystkiego naj naj z okazji urodzin :) ....._.;_\'.-._ ...{`--..-.\'_,} .{;..\\,__...-\'/} .{..\'-`.._;..-\'; ....`\'--.._..-\' ........,--\\\\..,-\"-. ........`-..\\(..\'-...\\ ...............\\.;---,/ ..........,-\"\"-;\\ ......../....-\'.)..\\ ........\\,---\'`...\\\\ .....................\\|
  16. wisienka2_2 witamy z powrotem :) a wysyłam Wam kiedyś na kafe linki sukienek, które mi się podobają i teraz je poszukuję! trochę tych stron jest! ;) viola--> super, że już po przeprowadzce i jesteś z nami. Ciekawe jak tam Artigiana...pewnie urządza swoje nowe królestwo :)
  17. goa29--> i tylko pijesz to miksturę i do tego woda i herbatki przez cały dzień?? kurcze ja nie mam silnej woli i lubię zawsze coś pochrupać ;) ale muszę się wsiąść za siebie, więc może z tydzień mi się uda wytrwać ;) a ja dalej przeziębiona! mam okropny katar i troszkę gardełko mnie boli! Misi narazie nic nie jest i mam nadzieję, że nie zarażę mojego szkrabka! a ja jutro jadę do salonu przymierzać suknię ślubną :) wybieram się z moja przyjaciółką, która będzie moją świadkową no i oczywiście z moją ukochaną siostrą :)
  18. A mnie po spacerze wzięło przeziębienie i mleko z czosnkiem piję, polopiryna, krople do nosa, a Misia śpi dziś z babcią :) karo chyba jakieś ciuszki dla dziewczynki. a co powiecie o takim prezencie? http://www.allegro.pl/item523583327_super_motorek_policja_warszawa_hurtownia.html#gallery
  19. Dzięki za rady dotyczące prezentu i chyba kupimy szczeniaczka :) my też po spacerku, Misia teraz molestuje szczeniaczka ;) gada do niego ciąga za uszy i przypadkiem włącza pioseneczki ;) goa29-->jaka to mikstura? ja mam na plusie 6 kg. i tez bym chciała je jak najszybciej zrzucić tym bardziej, że 16 maja będzie nasz ślub i chrzest Misi :) :) :)
  20. pazdziewrnikowa mama--> właśnie tez myślałam o tym szczeniaczku bo jest bardzo fajny, edukacyjny, ale czy to nie będzie za mało?
  21. conqita --> to nie podręcznik lecz porada starszej siostry :)
  22. pażdziernikowa mama--> ja bym została w domu z katarkiem, ale słyszałam, że jak nie ma gorączki to można! a co byście kupiły chrześniakowi na roczek? proszę o pomysły. tylko żadne większe samochodziki- chodziki bo ma już dwa :)
  23. kamika_25--> mi pomogła wizyta u fryzjera, na solarium wizyta u kosmetyczki i oczywiście pójście na zakupy! czyli coś tylko dla siebie! mi bardzo podniosło moje libido! falsa--> cieszę się, że z teściem lepiej....ufff aeriss--> mi też się wydaje, że ta rana mnie swędzi przy zmianie pogody i czasem piecze tak bardziej przy kroczu :/ goja-->rana w kroczu!i u mnie jest dośc widoczna bo jest wielka!!! gin powiedział, że jest \"względna\" a co miał mi innego powiedzieć.... :) paula-->jak Franio? zdrówka życzymy! a moja Misia nie ma problemu ze spaniem w łóżeczku czy to w dzień czy w nocy :) uwielbia gaworzyć i uśmiechać się do szczeniaczka uczniaczka! jak go widzi to normalnie szał się zaczyna! http://www.allegro.pl/item521922968_szczeniaczek_uczniaczek_fisher_price_hit.html
  24. Karo91-->u nas jest tak od samego początku, że Misia co 3 godziny wciąga buteleczkę! Teraz na szczęście jak zasypia o 21-22 budzi się 2-3, a później co 3 godzinki i wypija 120ml przy każdym karmieniu. falsa--> jak tam teściu? lepiej? zapomniałam powiedzieć mojemu ginowi, że ta moja rana czasem mnie dziwnie kluje i pobolewa...też tak macie kobitki nacinane?
  25. Aeriss no właśnie nie karmię piersią od samego początku. Obserwuję moja Pikulinkę. a ja czekam na drugi okres,żeby zacząć brać tabsy :)
×