Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kami25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kami25

  1. kamika--> a czemu nie chcesz się wybrać do lekarza???? Jeju Ty zaraz rodzisz!!!! :) :) :)
  2. asiurka--> pamiętam jak już wcześniej pisałaś o teściowej co odwaliła w Wigilię! dla mnie to jest niewyobrażalne bo przecież to chyba jest taki naprawdę jedyny dzień w roku, taki ważny moment to podzielenie się opłatkiem. Pamiętam, że jednego roku mama zaprosiła mojego wujka,który kilka dni wcześniej po pijaku strasznie ją zwyzywał, mojego tatę , babcie, ale mama jakoś nie potrafiła sobie wyobrazić , żeby w tym dniu byl sam no i nie miał kolacji świątecznej. A tu Babsko nie podzieliła się bo się spóźniliście. Straszne! także trzymam za Ciebie kciuki już teraz. paula-->dzwoniłaś do przedszkola??? Moja Miśka kiedyś spała 4 godziny i kompletnie nic jej nie było. Także - wyluzuj ;)
  3. http://www.mamagotuje.pl/ super przepisy na różne dania dla naszych dzieci :) ale mam dziś dobry humor :)) z okazji tego dnia sekretarki poczęstowałam wszystkich słodkościami i kadrowa się śmieje, że ma dla mnie prezent- i dostałam- umowę na czas nieokreślony :) ale się cieszę!
  4. Dostałam umowę na czas nieokreślony :))
  5. goja-> uu Bidulek! trzymajcie się tam! dużo dużo zdrówka! Kamika--> to chyba nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować się przestawić na tą teściówkę- co zapewne będzie mega trudne! a jutro jest dzień sekretarki :)))
  6. goja--> a fridą ciągniesz??? Miśka też tego nienawidzi i nie raz zaniosła się przy tym ciągnięciu chociaż czasami jak jakoś inaczej do tego podjedzie to pozwala na fridę- to zależy od jej humoru! a do lekarza musiał jechać się zarejestrować??? nie mogłaś zadzwonić? my zawsze dzwonimy- to wystarcza.
  7. aaa i wczoraj byliśmy na fajnej komedii- nie sądziłam, ze aż tak można się śmiać w teatrze :) :) :)
  8. Artigiana--> sto lat, sto lat...... Kamika--> wiesz nie wiem co Ci napisać....my raz w tyg. jesteśmy u siostry i zawsze na ten jeden dzień musimy się spakować i wiem w takim małym stopniu jak to jest- chociaż my chcemy jechać do nich, a to różnica. paula--> fajne fotki :) Mały odkrywca Franek :) my w wakacje byliśmy w Łebie w takim parku dinozaurów i Miśka była zachwycona :)) goja--> jak Wiktor? lepiej? asiurka-->może porozmawiaj z mamą o swoim pomyśle z przedszkolem bo być może podpowie Ci,że chce być z wnusiem jeszcze przez te ponad pół roku. My mieszkamy na wiosce, ale staramy się Miśkę wszędzie zabierać- za każdym razem jak jedziemy do Gdańska, Torunia czy Koszalina to idziemy na jakiś plac zabaw, wystawę :) :) przypomnij mi - gdzie mieszkacie?
  9. paula--> no nasze dzieciaki to właśnie takie typki ;) goja--> oj no to się rozłożył Wiktor! jaką ma temperaturę?
  10. zuzanna--> ja miałam i mam podobnie! Może nie przemieszcza się aż tak bardzo, ale przez ponad dwa lata chyba na palcach mogę policzyć ile było nocnych przespanych. Tak są wędrówki do nas albo musi być chwilę na rękach. Głowa mi znowu pęka :/
  11. Artigiana--> wiedziałam , że przyjedzie :)))) dzagusia--> myślałam,żeby skonsultować się z lekarzem, ale ostatnio Miśka była zdrowa i nie było okazji, żeby jechać do tego lekarza- bo niestety wtedy musimy się zorganizować- dzień wolny i takie tam. Ale myślę, że w piątek się wybierzemy. Dziękuję za radę co dmuchania bo wcześniej dmuchaliśmy prosto w twarz, a teraz będziemy właśnie w nos i buzię! Mam nadzieję, że w końcu z tego wyrośnie! goja--> dużo zdrówka dla Wiktora! :) Jaki masz fajny weekend :) ja czasami bym chciała, żeby mój M. wyjechał na tydzień, dwa to bym zatęskniła ;) paula--> jak samopoczucie?
  12. odpiszę * Kurka Małysz jest MEGA! Aż łezka mi się zakręciła jak wygrał! i odrazu humor poprawił :)
  13. U nas Dzień Babci pełną parą :) jest siostra z rodzinką - siedzimy i się gościmy. Opiszę jutro- teraz tylko- dzagusia jesteś wielka!dziękuję :*
  14. paula--> kurcze to co to za firma, z przyjmuje niedoświadczonych ludzi na stanowisko kierownicze??? Hmmm Odważna jak dla mnie! a ja po 13 wychodzę! zwolniłam się i mam zamiar iść do siostry i położyć się spać. Po 15 M. odbierze!
  15. paula--> niestety wiem jak się czujesz! ale pomyśl, ze może ten dól jest przejściowy, że masz okres, chandrę i powolutku myśl,że jutro będzie lepiej, Franek będzie grzeczniejszy.... ja tak sobie tłumacze bo inaczej zeświruję :( a czym siostra się zdołowała??? ja też myślę o podyplomówce- administracja tylko nie otworzyli grupy bo mało ludzi się zgłosiło i szukam dalej na politechnice abo uniwersytecie- albo źle szukam albo naprawdę nic nie ma :(
  16. a mi od rana pęka głowa i mam jakiegoś doła!! paula--> mi się niestety nie udało wczoraj nie nakrzyczeć na Miśkę :( i teraz z tego powodu mam doła i mi głupio! juiż po prostu byłam wypompowana- 23 a ona biega. M. zawoził sąsiadkę na autobus i wrócił dopiero przed 23 i udało Mu się ją uspać ( zresztą zawsze ja usypia)! Oczywiście zaniosła się i M. dał jej klapsa bo dmuchanie w twarz nie pomogło i później tak bidula płakała, ze było mi jej strasznie szkoda :( i tez przepłakałam pól wieczora :( Artigiana--> może jednak nie będzie samotny jak wyszło ciacho??? deli-->no właśnie nie pozwalam Jej i czasami posłucha a czasami ma nas gdzieś i robi swoje! Np. leży i mnie kopie nogą- mówię Miśka nie kop mnie bo to boli, a ona zaczyna dwoma nogami kopać :( na bank jest większym Szogunem! Polal--> ale macie super- jeszcze chwila i będzie już w swoim gniazdku :) goja--> zapowiada się ciekawy weekend :P może jakiś braciszek z tego wyjdzie ;) I wracając do Miśki to ma takie " bicia" że się zastanawiam co z tym dzieckiem jest nie tak, po czym potrafi się ładnie bawić- nauczyła się na dziś wierszyka- babciu babciu... i jest wtedy naprawdę kochana! jejuu czasami to wszystko jest za trudne dla mnie :(
  17. paula--> z dziećmi idziemy :) nie będą patrzeć na nas jak na czubków ze do Degustarni np. się z nimi wybieramy ;0
  18. paula--> polecisz jakiś fajny lokal w Gdańsku gdzie można usiąść, pogadać?? oczywiście z dziećmi? :) mamy takie spotkanie ze znajomymi ze studiów za tydzień w Gdańsku i właśnie szukamy czegoś odpowiedniego :)
  19. paula--> może to migrena?? My mojej mamie na dzień babci kupujemy taki mały pakiecik 3 masaże relaksacyjno- lecznicze ( właśnie na migreny) ciekawe czy pomogą.
  20. oj paula aż mi ślinka leci :))) moja mama robi taką pyszną- dorsza przekłada pieczarkami z cebulką, dużo sera żółtego na to i polane śmietanką słodką i zapieczone :)) Pycha i szybko się robi :))
  21. co do ryb to u nas są w miarę często bo kuzynka mieszka w Rowach i czasami można kupić odrazu taką świeżutką dopiero co złowioną :)
  22. Mówię Wan dziewczyny! tragedia z tym zanoszeniem!- ja to odrazu mam nogi jak z waty , serce mi ściska! oj - w takich momentach mój M. mówi- kurwa nie chce następnego dziecka!! a ja już mam mały plan (jak mi teraz przedłużą umowę bo mam do końca stycznia) że we wrześniu to może zaczniemy się strać bo bardzo bym chciała drugą dzidzię w czerwcu :)) i to już będą 4 lata różnicy! zobaczymy jak pójdzie nam budowa- bo jak narazie geodeci wydzielają działkę i mówią, że w maju powinniśmy zacząć...zobaczymy! Artigiana--> myślę, że J nie pozwoli ci spędzić samotnie urodzin. paula--> o jezzzuuuu jakie ceny! ale obiad będziesz miała przepyszny :)) falsa--> dobrze się u Ciebie gościć- serwujesz potrawy pod daną osobę :) Kamika--> tak myślałam o Tobie tzn. o tej teściówce co mówi bezosobowo i może powiedz Jej- Mamo ostatnio koleżanka pyta się Damiana jak ma na imię , a on mówi: dziecko. I to chyba przez to, ze Ty zawsze przy nim mówisz- dziecko to dziecko tamto - i poproś, zęby zawsze mówiła po imieniu. wisienka---> heelloo
  23. goja--> ja też tak mam! z rana - nawet p[łaski,a zjem tylko bułkę po śniadanie i już mam balon :( denerwuje mnie to strasznie i chyba 1000 brzuszków dziennie zwalczy ten problem! Miśka zaniosła się wczoraj mamie - nie chciała wyjść od dziadków, mama zaczęła się ubierać i tak się zaniosła, ze mama dała jej klapsa w dupę ()tą ręką co miała niedawno operowaną :( ) i później miała takiego doła, mówi,ze tak strasznie się wystraszyła i zdała sobie sprawę jaką ciąży nad nią odpowiedzialność. Jak wróciliśmy i rozmawiamy z Michaśką, że tak nie wolno, trzeba się słuchać to zrobiła taką podkówkę i tak się rozpłakała- było jej strasznie głupio. ale co z tego jak to zanoszenie się powtarza :/
×