milianna

Karo a Twój maluszek ma już 111 dni :) z tego co widzę

i jeszcze 14 tygodni i maleństwo będzie z nami :)

hej dziewuszki, ja ciągle pracuje a to tylko dla większych zarobkow a że dobrze się czujemy to możemy sobie na to pozwolić ale faktycznie gdybym od poczatku siedziała na L4 to bym sie zanudziła, siedziałabym wiecznie przy lodowce przytyła ze 30 kg a tak zmuszam się do porannego wstawania i wyjścia do pracy :) a jak to jest z tym L4? podobno przysługuje tylko ~180 dni czyli jakieś 6 miesiecy a póxniej jest zasiłek rehabilitacyjny z ZUZu wypłacany i jeszcze pytanie bo któraś pisała o urlopie męża na opiekę nad żoną zaraz po porodzie, kadrowa powiedziała że nie ma czegoś takiego ale jest L4 ktore może wypisać nawet ginekolog na opiekę nad żoną lub dzieckiem i jest na 2 tygodnie i płatne tylko 80% więc już sama nie wiem jak to jest jak któraś wie coś na ten temat to poproszę o info

ja mam to samo dlatego chodze prywatnie do gin u ktorego bede rodzic w szpitalu w zamian za wszsytko musze płacic za kazde badania kri moczu itp :( bo lekarz pierwszego kontaktu nie chce mi wypisac zadnego skierowania odsylajac mnie do gin a w przychodni nie dosc ze kolejki bo jest jeden lekarz i przyjmuje 4h dziennie rano to jeszcze olewa pacjentki i jest hamski jakby tam za kare siedział, i tyle z naszych składek

ja mam to samo a do tego jeszcze boli mnie brzuszek od soboty :(

ale macie fajnie z tym usg :( nasze maleństwo się pozasłaniało tak że nic nie było widac i przełączenie raz na 3D nic poza pomarańczem nie widać było :( szkoda no coż zobaczę go dopiero w październiku :)

a jak tam u was w pracy? te co siędza non stop przy komputerze? wg prawa pracy mozna max 4 h w ciązy a jakjest u waS? bo widze ze tu cale dnie poniektore siedza :)

ale nas wszystkie Artagina wystraszyła UFFF naszczęscie to tylko odpoczynek maleństwa, 26.10.2008 moje dzieciątko podobnie jak Twoje pleckami sobie lezy i nie chce się odwrócic a tym bardziej nie widzieliśmy buzi bo się cale pozakrywało ;) także trudno najważniejsze że wszystko jest w dobrze a gin powiedział żeby się nie martwić bo nawet przy roszczepie wargi nie ma co panikowac bo teraz od razu po porodzie mozna to usunąć operacyjnie i nic nie będzie widac dzagusia a jakich farb użyłaś do tego pięknego malowidła? bo widzę że dużo kolorów trzeba mieć też bym takie coś namalowała nad łóżeczkiem :) co do 4D to lekaż mi powiedział że w stanach już jest zakazane ale jak jest nadal wykonywane to nie wiem dlaczego lekarz mi tak powiedział :P no i zazdroszczę wam wszystkim bo ja nic słodkiego jeść nie mogę ( przez podejrzenie cukrzycy) :( i pobudzic maleństwa przed usg sie nie da, moje wierci się i kręci a jak przychodzi do badania to sie nawet nie ruszy może co najwyżej kiwnie paluszkiem :( wstydziuch jakiś :) udaje ze go tam nie ma no i upodobał sobie kącik macicy i wogóle nie chce z niego wychodzić co widać już gołym okiem i nie pomaga leżenie na boku bo i tak ucieka na przeciwną stronę :) ja nie mam skurczów tak jak wy ale wczotaj bolał mnie cały dzień brzuch tak jak na okres :( przeszło naszczęcie

no to się zapisze do przychodni od razu wezme skierowania na badania a z nosem mam to samo mam wizyte do laryngologa dopiero na lipiec ale widze ze to normalne :)

no mam prawo wyjśc ale z tym jest problem bo pozniej trzeba zaswiadczenia wozic i wogole krzywo patrza no i oczywiscie po premi za kazde wyjscie i nieobecnosc dlatego chodze w takich porach zeby nie kolidowało w pracy ale teraz to jestem w kropce bo zdrowie dzidzi najwazniejsze

ja płaciłam bo tez prywatnie policzyli mi podwojnie jak za cukier to jakies 15-20zł wychodzi :( no własnie 6 miesiac a ja nawet nie miałam sprawdzonej szyjki :(

glukoza jest niedobra bo strasznie słodka i pożniej jest niedobrze a popic ja nie da jak ale to nic strasznego ;) mi po niej było troche niedobrze zraziłam sie do lekarzy z przychodni kazdy olewa przynajmniej w mojej a gin na kase przyjmuje od 8 do 13 a wtedy jestem w pracy :( mam doła teraz bo zaczełam się martwic jeszcze deli pisze o swojej szyjce a mi nie badał od 4 miesiecy :( a dopiero nastepna wizyta za miesiac :(

w tym problem że lekarz pierwszego kontaktu od początku ciązy powiedział ze sie w to nie miesza ze to sprawa gin i zebym juz chodziła tylk odo specjalisty i tym sposobem za wszystko musze placic bo do gin chodze prywatnie a lekarz pierwszego kontaktu nawet nie chce wypisac skierowania na krew (bo takie prawo ze to z jego konta pozniej sciagaja za te badania wiec nie wypisuje twierdzac ze to sprawa specjalisty i to on ma wypisywac) :( reforma zdrowia :(

no i jestem w kropce :(

no własnie nie mam żadnego zapalenie :( a jak to miał stwierdzic jak mnie nie bada na fotelu :( powiedział że to globulki które przygotowują szyjkę do porodu :( dzagusia84s no i właśnie tu zaczeły się wątpliwości ale to lekarz u którego będę rodzic więc nie wiem czy jest sens w 6 miesiacu zmieniac

wolałabym żeby mnie zbadał co prawda ostatnio ledwo co usiadłam na fotel jak już kazał schodzic :) też delikatnie do tego zagadał mnie ciąża i nawet nie wiedziałam kiedy było już po badaniu tylko że nie lubie się rozkraczac nawet przed lekarzem :( to się upomnę tylko to dopiero za miesiąc :( a któraś wie o tych globulkach które się bierze przed porodem? bo ja pierwsze śłyszę a już mam wypisane żeby zaczac brac jest

ja nie mam żadnych zachcianek a wręcz przeciwnie zero apetytu :( i czesto mam tak ze tylk ozjem sniadanie w pracy i nic więcej w domu :( :( a na wadze już przybrałam 8 kg :( ;(

to ja się upomnę przy następnej wizycie o badanie chociaż tego nie lubię brrrrrrr to będe musiała mu powiedziec zresztą jak patrze na rutynowe badania ciżezarnych do tabelki to przy każdej wizycie jest zaznaczone badanie ginekologiczne, a jemu może nie chce się wszystkich badac ale przeciez szyjkę trzeba sprawdzac czy dobrze trzyma :(

:( a ja na fotelu byłam tylko 2 razy od początku ciązy ;( a to już 6 miesiąc a gin tylko pyta i usg robi nawet nie sprawdził szyjki czy czasem się nie rozwiera za bardzo bo podobno może w tych miesiącach :( dziwne a na bakterie w moczu też nie zareagował posiewu nie zlecił tylko wypisał jakies globulki dopochwowe mówił że przed porodem się je i tak bierze żeby przygotowac drogi rodne i mogę je zacząc już brac :( któras o nich słyszała? mi na zwykłym usg też sprawdzali przepływ i zarówno pępowinki jak i serduszka także wszystko było widac no ale to już kazdej decyzja ale jak nie ma 3D to warto zobaczyc pod 4D dla pewności czy ma wszystko na miejscu :) po 5 paluszków itp :) będziesz spokojniejsza :) a pomyślec ze nasze mamy nie miały nawet zwykłego usg a osuchiwane były tylko przez "trąbke" :)

nie wiem ale mi się wydaje że to tylk owyciagniecie kasy a dziwne że lekarz tak Ci powiedział ze 2D nie jest genetyczne bo to nie zalezy od sprzetu tylko od badania czyli genetyczne że wykonuje się wszystkie pomiary i sprawdza serduszko pępowinke brzuszek główkę mierzy wszystko i tyle więc tu zwykłe usg tez starczy a co lekarz to coś innego mój to mnie chyba traktuje rutynowo nawet już na fotelu mnie ni ebada od 4 miesiecy tylko usg i nic więcej :( tez tak macie? :( moze przewrazliwiona jestem

dzieki Justa właśnie dlatego się martwie Artigiana robiłam badania na czczo a pożniej wypiłam 50g glukozy i nic więcej ani nie piłam ani nic nie zjadłam i op godzinie siedzenia w przychodni zrobiłam glukoze więc tutaj to 147 jest prawdziwe a wizytę u gin mam dopiero za miesiac :( to bedzie 27/28 tc :( a dzidzia szybko rosnie no ale jak w 32 powtarza się 75g glukozy to może poczekam do wizyty a narazie mam ograniczyc cukier i sół co do usg 4D mój gin powiedział że juz w USA jest zakazane a u nas niedługo tez bedzie że lepiej nie męczyć dzieciaka i odradzał, ja miałam zwykłe genetyczne z pomiarami i na chwile zostało włączone 3D żeby zobaczyć buzie czy nie ma roszczepu wargi i było widac buzie ;) i wszystko nagrane na płytce ;) więc na waszym miejscu zrezygnowałabym z 4D a zrobiła tylko 3D super widać dzidzie całą z rączkami nózkami itp więc 4D niepotrzebne

mam wynik 147 po glukozie a gin powiedział że wszystko w normie a norma jest do 140, sąsiadka miała 142 i znalazła sie u diabetologa chodzi teraz z glukometrem i mierzy poziom cukru po kazdym posiłku, ja miałam od początku podwyzszony sukier powyżej 110 na czczo i nic boję się troszkę bo maleństwo waży ponad normę o jakieś 2 tygodnie a nie jem za wiele bo wogóle nie mam apetytu i często mam dni że zjem tylko posiłek dziennie :( a za szybko jak rośnie dzidzia przy cukrzycy to też niedobrze cieszę się że nie ma niedowagi ale boję się o tą cukrzycę i nie wiem czy lekarz zbagatelizował czy faktycznie nie ma paniki

bo właśnie to jest tak że to cukrzyca typowo ciążowa inna od zwyklej i przejawia się w ciązy a poźniej nawet zanika, trzeba pilnowac żeby nie oddziałowało to na dzidzie a wykonuje się ją w ok 24tc poziom cukru na czczo i godzinę po wypiciu 50g glukozy, ma nie przekroczyć 140 powtarza się przy 75g jeśli wynik jest zły i mi własnie wyszedł 147 a gin powiedział że w normie a wcześniej cukier też miałam ponad 110 na czczo więc nie wiem czy nie zbagatelizował tego traktując mnie rutynowo tym bardziej że dzidzia rośnie za szybko :(

nie jestem na nk ze względu na pracę mamy zakaz :( co najwyżej mogę was sobie pooglądać :)

a jak tam wasze, jak to określiła któraś z nas \"siusiawki\" ;)) bo ja już jej nie widzę :) brzuszek mi zasłania :):)