środek Polski

odzyskuje stare znajomości, bo niestety mojemu jeszcze mężowi nie za bardzo one odpowiadały,

super było, powspominaliśmy studenckie czasy bo to tacy staaarzy :) znajomi ze studiów, aż żal że nie można czasu cofnąć :)

Witajcie wszyscy , całe szczęście że dużo stron nie mam do nadrobienia :) Pomorzanka - witaj, współczuję choroby w domu, tym bardziej że czuć wiosnę i chciałoby sie na spacer, Mamucia - mnie zwolniono od czytania tych 4.... stron, dziewczyny powiedziały że będą cierpliwie jakby co tłumaczyć :) przyłączaj się!!! i wielkie gratulacje, trzymaj się,

Kochani wpadam na chwileczkę bo wyjeżdżam do znajomych na weekend a jeszcze nic nie naszykowane, jedziesz na dwa dni a rzeczy jak na tydzień, bo może być ładnie ale może być też i brzydko..... małemu na zmianę jak coś się przypadkiem na niego wyleje...:) no nic pozdrowionka, Podczytująca - sorki że nie odpowiedziałam ale już mnie nie było w robocie bo miałam sprawy \"na mieście\" Miłej zabawy, do usłyszenia w poniedziałek, Pa,

no cóż, Pomorzanka wróci a ja wyjadę, no i ominie mnie ładnych pare stronek, pozdrawiam wszystkich :)

faktyczne że wszyscy się pochowali, Pomorzanka wracaj!!! do usłyszenia :)

ach, takie refleksje mnie naszły, uciekam do usłyszenia :)

u mnie w zasadzie też się zaczyna, nowe, ale czy mając 35 na karku można jeszcze coś zdziałać,

Hej :) no to jak dziewczyny z tym życiem zaczyna sie po tej 30 czy kończy ? ;)

tyle że ja zaraz uciekam, na szczepienie tym razem, samo życie ;) :)

no należałoby, żeby Pomorzanka nie powiedziała że nic się nie działo jak jej nie było,

Pomorzanka - trzymaj się, będzie nam tu Ciebie brakowało, Czasami tak jest, że się baluje cała noc a czasami że z kurami idzie spać :) Samo życie :) Ale i tak życie zaczyna sie po 30 :)

no to życzę powodzenia, uciekam spać bo już wymiękam, do usłyszenia,

Gnom - to już nic nie przychodzi mi do głowy, chorobowe to trochę ryzyko bo ZUS może się czepić,

aaaa, no to faktycznie problem, chyba innego sposobu nie ma, urlop bezpłatny?

Gnom - porozumienie to porozumienie, nie musi być chyba całego okresu wypowiedzenia, zależy jak sie dogadasz z pracodawcą, czasami godzą się z dnia na dzień,

Gnom - te sprawy to chyba kodeks pracy reguluje, zajrzyj może coś poradzisz,

a do babci częściej nie możesz? tak dla komfortu psychicznego :)

w zasadzie to lubię te pare minut przy jego łóżku bo mam czas pomyślęć, ale czasami to jestem już strasznie na niego wściekła że biedak nie może zasnąć,

czytałam, zazdroszczę, choć nie powinnam narzekać,

niestety nauczyłam go że siedzę przy łóżku i czekam aż zaśnie, sama sobie jestem winna, szukam sposobu żeby to zmienić,

śpi, czasami pada "jak kawka" a czasami przewraca się z boku na bok pół nocy,

widzę że rozmawiacie o robocie,

witajcie kochani, coś się działo :) jakiś zamęt :)

muszę uciekać kochani, do usłyszenia wieczorem, pa,pa