Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewa76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. 13 jak się domyśliłyście zaczło się, pojechałam do szpitala o 10.30, byłam już po badaniu i KTG okazało się z enie wiadomo czy rodzę czy nie bo rozwarcie na 1 cm, szyjka 1,5cm, to co mi leciutko cikło to wody to raczej nie były a mimo że czułam skurcze to ktg ich nie wykazało :) Mieli salę do rodzinnego to mnie zostawili i stwierdzili ze zobaczymy za chwilę. skurcze się nasiliły i były co 2-3min, ok 12 było juz rozwarcie 3cm, potem skurcze co minutę przechodziłam paktycznie ze skurczu w skurcz - to był koszmar, o 15 okazało się że szyjka 1cm a rozwarcie 6cm. Wziełam znieczulenie - w tym szitalu było darmowe- 2h ulgi naprawdę rewelacja. potem przestało działać. Nie dali mi kolejngo bo było juz 8cm ale szyjka dalej neizgładzona. Najgorsze ze zaczeły mi sie koło 17 skurcze parte a przeć nie wolno bo szyjkę rowalę- to była mkabra. Wreszcie nei dałam rady i zaczełam lekko przeć. Maz zawołał lekarza a on na to ze zaczeło się, obok tez mieli poród wiec skłądali mi na szybko łóżko. Jak pozwolili mi przeć to odczułam tylko ulgę - poszło błyskawicznie - ok 20 min i Kinga była z nami ;) o 18 45. Niestety beidulka poddusiła się troszkę pępowina bo cisno była nią okrecona :(:(. Zostaili nas na 4 dni w szpitalu . Na szczęście wszystko jest w normie :) :). Teraz cały świat kręci się w koło niej i tak ma być ;), Kochane nasze maleństwo :):) Teraz troszkę Was ponadrabiam:)
  2. Hej Dziewczyny :) Widzę ze całkiem wypadłam z tabelki:(, mam nadzieję że nie macie nic przeciwko, że się dopisałam. MAMUSIE LISTOPAD nick ......urodz w tyg.......data..........waga........cm........imię daily......30tc5 dni......23.10.08.......1270g........42.....Michał Piotr Amorek81 ...35tc...........15.11.08......2570g.........?......... ..Kubuś alicjanka.....38tc..........17.11.08.......2950g.......5 0...........córa M jak Dżem...38tc........18.11.08.........3000g.........55........ Nela No to ładnie..........18.11.08...2750/2700g....51/51....Jaś i Małgosia Donn...........37tc........19.11.08........3510g.......5 4.......Leonard Patinka26....38tc4 dni...19.11.08......3240g......53.....Olivka Hatice Mama_Zosi ...38tc.........19.11.08.....3530g.......57...... Maciuś julinka........36tc.........20.11.08......4300g...... .57........Jaś Żaba2112..... 39tc........24.11.08......3770g........55........Emilka yvon_1986.....38tc.......25.11.2008....3200g.......51... .....Kubuś Ania_K23.......39..........30.11.2008....3500........54. ........Olek GRUDZIEŃ meaaa..........40tc........01.12.08.......3730g.......58 .........Nadia kefirek........37tc. .......01.12.08........2800g........52........Wojtuś KIMIZI.........40tc.........03.12.08.......3240g.... .....54.......Lenka Schizofreniczka.39tc.....03.12.08.......3650...........5 5.......Borys nadziejamyszki 38 tc...3.12.08.......3510g...........57.......Julka Kiniak ........ 39tc........04.12.08........3340g.........51........Blanka monim..........37tc .......04.12.08........2670g ........54........Antoś magnolia27....37tc........04.12.08........3350.......... 53........Franek Kessi_27.......40tc........07.12.08........4240g........ 57........Martusia kofanamisia...40tc........08.12.08........3870g......... .55.......Amelka ewcia_82......39tc........08.12.08........3670g......... .54......Eryk aniapszczolka1983....................................... ..................Mati Kasia1911.......41.........11.12.08........3500......... 5.....Krystianek Wredna Kaśka......42......13.12.08.........3440g......54. .......Kajtuś ewa76..........40..........13.12.08..........3560.......55.........Kinga Gonia1987........41........14.12.08........4200......... .60........Maciuś Reeni..............38 ......15.12.2008.......3260..........51......Sylwester OCZEKUJĄCE nick .............wiek...........skąd..............termin........ .....płeć Adza1987.........20...........Słubice............02.12.2 0 08 kamciaaa.........28...........Duisburg..........02.12.20 08.......syn blinka21........21..........Piła................02.12. 2008......Aleksander ewelw .............28........... Grojec...........04.12.2008........ Zuzia aura...............28.....Wa-wa/Kołobrzeg....06.12.2008. .......synek Antonina..........28...........W-wa..............06.12.2 008..........? broszka...........30..........Kraków............06.12.20 08.......córusia sylvie5............27...........Grudziądz........11.12.2 008........syn Kami_27...........27.....Golub-Dobrzyń......13.12.2008. ..........Kubuś izu22 ..............22........UK/Wrocław.......14.12.2008......... Kubuś Gabi 200...........25.........Bydgoszcz.........15.12.2008....... ..syn ewelunia21........22.........Skierniewice......17.12. 2008.........córka tazjaa.............26........Wrocław.............19.1 2.2008........córka Agniecha29.......29.........Lubań...............19.12.20 08.........córka gypsie.............24..........Jarosław...........21.12. 2008.........córa? monisława.........25...........Warszawa........21.12.200 8.......córka Aneczka86........22........Warszawa..........25.12.2008. ......Natalka Agi3..................................................26 .12.2008.........córka Drumla............30..........Opole.............26/30. 12.08.........Lidia? Barylkaaa.........30.......ok.Kielc.............28.12.2 008 ................. pia..................41........Hannover..........29.1 2.2008........Pascal mamunia31........30...ok.KOszalina...........28.12,2008. .....Zosia muminek733 ..... 33......czestochowa ........ 28.12.08......synuś Holly_36...........36.......Ełk................30.12/05. 01.......synek kasiaserducho....32.......Grudziądz........22.12.2008... ....Marco DomiW.........29......????????............13.12.2008.... ...Marysia
  3. My się jednak zbieramy do szpitala, niech sprawdzą czy to już czy jeszcze nie :) Trzymajcie się Brzuchatki, i Uściski dal Mamuś i ich Maleństw:)
  4. Dobre my na córcię czekamy więc może Wojciecha ;), moje lekkie skurcze są co 3 minuty. Poczekam jeszcze z pół godziny i jak dalej tak będzie to jedziemy. Zrobię mężowi kanapki do szpitala bo nie chce jeszcze śniadania śpioszek jeden :)
  5. W.Kasiu- to może dziś będziemy obie na porodówkach :). Mój też jeszcze śpi bo w sumie te moje skurcze dziwne są najpierw co 15 min , następny po 10 teraz po 5, poczekam jeszcze chwilkę. Wody tylko kapią wiec chyba nei muszę się bardzo spieszyć :).
  6. no to jestem wykąpana i najedzona, dalej trochę podciekam ale bardzo powoli, chyba zaczynają się skurcze, na razie bardzo delikatne tak co 15 minut, poczekam jeszcze trochę :)
  7. Hej Kobietki, Wreszcie nad ranem odszedł mi krwawy czop i pociekło trochę wód :) :) :), czy będą ciekły dalej nie wiem ale na podyplomówke chyba dziś nie pójdę :):). Teraz idę się wykąpać i coś zjem, bo jak by mnie czekało kilkanaście godzin w szpitalu wolę pojechać tam z pełnym brzusiem :) :). Brzuch mam cały leciutko napięty ale skurczów nie ma :) :). Mam nadzieję ze coś jednak z tego będzie:):)
  8. Hej KObietki:) A jednak jestem dalej z Wami i dołączam do pzreterminowanych, Tazja - dzięki miałaś racje to nei były te skurcze, ale wczoraj po napisani tego posta położyłam się na chwilkę z zegarkiem w ręku i zasnełam - i to było by na tyle jeśli chodzi o mój poród:) :). Dziś byłam na KTG, właśnei wróciłam ze szpitala - mam przyjść na następne w poniedziałek:) :) Kiniak, MIsiu - Gratulacje - jak ja bym chciała do Was dołączyć :) Ania - trzymamy kciuki :) :) Ewcia - trzymam kciuki za Eryczka, żeby się okazało ze wszystko jest dobrze, wielkie uściski dla Was.
  9. W.Kasiu głowa do góry, może to i dobrze że nei \"wymasowała\" Cię ta położna dzisiaj. Trzymaj się dzieleni i nie daj się chorubsku, no i niehc twój mąż jak najszybciej wraca do zdrowia:) Ja od ponad godziny mam coś w rodzaju skurczy co 5-6 minut, tylko za cholerę nie wiem czy to aby na pewno skurcze- wiedziałam ze tak bedzie :) :), jak przyjdzie co do czego to nei rozpoznam:). Jak mi się dalej utrzymaja to pewnie pjedziemy - chyba ze zasnę i po kościach się rozejdzie - a to wydaje mi się bardziej prawdopodone, bo w sumie te niby skurcze nei sa bolesne tylko raczej neiprzyjemne . I pewnei skończy się na tym, ze jutro rano pójde na KTG
  10. Hej Kobietki:) Kasiu - szczęsciaro GRATULACJE :) :) :) Kimizi - dzięki za zwrócenie uwagi na brodawki - u mnei w szpitalu jest położna laktacyjne wiec jak bym miała problem to zaraz ja łapię i nie będę udawała ze sama się naucze :) Painka - mnie też sporo dziewczyn mówiło o tej kapuście:) no i widzę ze to naprawdę działa:) Ja dalej w dwupaku, posprzątałam zakupy zrobiłam, wlazłam zna 7 piętro na piechotę i...skurczy zadnych nie mam, no cóż jak tak dalej pójdzie to w sobotę i niedzielę na podyplomówkę idę - w końcu to blisko mojego szpitala, najwyzej bede begła z ręcznikiem między nogami :) Tazja dobrze że wspomniałaś o tej czekoladzie, sporo ostatnio podjadałam, czas na ograniczenie:)
  11. Kimizi, ja wprawdzie nei mam doświadczenia ale w szkole rodzenia mówiły nam pediatra i połozna, że takie zachowanei u maluszków jest normale, bo one w szpitalu po porodzie są zmeczone podbnie jak my i wtedy śpią grzecznei a dopiero po kilku dniach ujawnia się charakterek :) i często te co były bardzo spokojne zaczynają marudzić. Oczywicie musisz zwracać uwagę na wiele zeczy bo może to nie tylko takie normalen marudzenie, ale w każdym razie podobno moze tak to wyglądać. Amorku GRATULUJE - pocieszyłaś mnei z tym łatwym porodem, od razu lepiej na duchu. Chociaz ja już tak chcę urodzić ze nawet się eni boję:) :)
  12. Hej Mamusie i Brzuchatki Kasiu-głowa do góry,musimy kiedyś urodzić :) - chyba ;) Mamunia - mnie dziś w nocy też córcia starsznie kopała, zasnąć nie mogłam chyba z godzinę, a zawsze zajmuje mi to tylko kilka minut. Oczywiście żadnych oznak porodu u mnienei widać :)
  13. Goniu - wspólczuję, koszmar jakiś z tym wszystkim. Trzymam ciuki za Wojtusia. Aniu - mam nadzieję ze już niedługo i będzies szczęśliwą mamusią :) A ja byłam w sklepie i oczywiście z windy nei korzystałam, teraz jeszcze idziemy z meżusiem babcię odwiedzić :)
  14. Kimizi, aż się cieplutko na serduszku robi jak czytam o reakcji Twojego męża :), mój na razie się waha czy być przy porodzie czy nie ale jak tylko córcia sie w brzuszku ruszy to od razu się przytula do niej - kocham Go starsznie :)
  15. Nadziejamyszki, GRATULACJE wielie :) :)
×