ewa76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewa76
-
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wisienkaa67 - mój mężus tez zawsze ze mna na USG chodzi i strasznie mocno sie wpatruje w nasza dzidzię, a jak wrazcamy do domku to przegląda jeszcze raz fotki lub filmik- starsznie to fajne :) izu22 - zdziwiłaś mnie tym, że lekarz nie informuje Cie o stanie zdrowia (poza zdawkowym - wszystko OK), jak miałam robione USG w 13 tygodniu to każdy pomiar nam pani doktor omawiała i pokazywała co i jak sie mierzy jakie są normy, o czym dany pomiar mówi, jakich wad dotyczy. Może to tez wynikać stąd, że juz przy pierwszym USG bylismy ciekawi i o wszystko pytaliśmy - a teraz to poprostu rozmawiamy podczas podgladania maleństwa. Za to gin jest mniej gadatliwy, ale i tak potrafie z niego wydusić to co chcę wiedzieć :), a co mam prawo do informacji ;) ;) ;) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam nowe Grudniówki:) :) Cześć Dziewczyny, strasznie się za Wami stęskniłam ale nie dałam rady nawet śledzić forum, a tu już na stukałyście 148 stron :). Siedzę teraz strasznie długo w pracy, jak wracam do domku to padam na twarz i nawet nie włączam kompa - ale cóż nie mogę inaczej, bo wybieramy się na cały sierpień na wakacje z mężusiem więc obiecałam ze nadgonię teraz robotę. Ale dużo chłopaków - super - ciekawe co u mnie, już nie mogę się doczekać ale jeszcze tydzień oczekiwań przed nami - no pod warunkiem ze fasolek się dobrze ułoży i pokarze kim jest :) :). Teraz robię sobie godzinkę przerwy w pracy i może uda mi sie prześledzić co u was się wydarzyło ciekawego:). -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale ze mnie optymistka ;) jak policzyłam te zaległe stronki do przeczytania tego nie wiem ale teraz wyszło mi 18 - RATUNKU - ale miałyście wenę :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny :) Pewnie już o mnie zapomniałyście :), ale w sumie nie dziwię się :) :), miałam niespodziewany wyjazd do rodziców potem strasznie dużo roboty i jakoś nie miałam nawet chwili aby do was zajrzeć. Teraz czeka mnie 8 stron nadrabiania zaległości - tyle nasmarowałyście jak mnie nie było :). USG mam dopiero 23 lipca, a już nie mogę sie doczekać kiedy znów zobaczymy maleństwo - no i może ujawni kim jest :). Muszę poszukać tabelki bo jestem bardzo ciekawa czy kolejni chłopcy się pojawili, czy może jakaś dziewczynka :). Oj brakowało mi tego topiku i to strasznie :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kiniak - wszystkiego naj!!!!!, a przede wszystkim dużo miłości i ciepła :):):):) Witam nową Grudniową mamusię :) Co do porodów to nie mam żadnych doświadczeń ale chyba wolała bym SN niż CC i pewnie cesarka będzie tylko wtedy gdy zajdzie koneiczność. O szkole rodzenia troszkę myslalam ale nei wiem czy pójdę czy nie. w jednym ze szpitali które biorę pod uwagę jest taka szkoła - pójde tam i popytam o różne rzeczy. oj strasznie jestm ostatnio zarobiona - siedze w pracy długo i nie mam nawet kiedy ogarnąć mieszkanka - poprostu koszmar. Mężuś by sie za głowę złapał jak by naszą kuchnię teraz zobaczył ale zanim wróci z delegacji to moze znajdę chwilkę na doprowadzenie mieszkanka do stanu uzywalnosći :) :) :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia nagrywaj małą koniecznie to będize fantastyczna pamiątk adla Was i dla neij za kilk aczy kilkanaście lat. Moi rodzice nagrali kilka moich "dyskusji" jak miałam 3 latka i teraz ubaw mamy fantastyczny a łezka sie w oku kręci przy okazji :) Kasia - myślę ze lekarz nie powinien mieć nic przeciwko obecności meża, ja juz miałam 2 USG przy których mąż był obecny - i gwarantuje Ci ze on będzie przeżywał wszystko tak samo jak Ty albo jeszcze bardziej :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wreszcie chwilka przerwy w pracy :) Kefirek jak przeczytałam, ze czujesz sie jak inkubator to bezwiednie pojawiłmi sie usmiech na twarzy - przepraszam, ale to dlatego ze mój meżuś mówi do mnie czasem pieszczotliwie \" inkubatorku\" - tylko, że on mi niczego nie zabrania jeść ani robić, bo twierdzi ze ciąża to nie choroba. A jak się kiepsko czuję (na szczęście rzadko) to stara sie jak może mi pomóc i wtedy sie zaczyna martwić czy aby wszystko OK i pyta po 15 razy czy to normalne. Co do seksiku też nam się jakoś nie chce teraz ale przytulaski to i owszem i to jak najczęściej :) oj rozmarzyłam sie a meżuś w delegacji do piątku lub soboty..... dziewczyny dziewczyny i ja nabrałam ochoty na knedle, z owocami i śmietanką - takie bym zjadła i chyba jak bedę wracała do domku to sobie nie odmówię :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj miałam dziś dość zakręcony dzień. W pracy wszyscy dziś byliśmy strasznie senni i nie bardzo nam się robota w rękach paliła a do tego szefciu powiedział ze mamy koniecznie iść na 16h na spotkanie w auli bo gości u nas James Watson - ten od spirali DNA, no i wypada być - więc jakoś ziewajaco się zebraliśmy i poszliśmy oglądać faceta - na wstępie spóźnił sie godzinę (samolot miał poślizg i kierowca który go wiózł z lotniska nie wiedział gdzie jest wydział biologii) zaczęło się więc o 17, po jakiś tam ceremoniach był 15 minutowy wykładzik który skończył sie chyba po 1h ;). Facet ma 80 lat a trzeba mu przyznać ze dystans do siebie i poczucie humoru ma spore :) - i tak z pracy wyszłam o 19.30 teraz mam dopiero chwilkę wytchnienia, a potem jeszcze z pół godzinki roboty - muszę nadrobić to czego nie zrobiłam w dzień :). Ania - jak mi lekarz powie dość aktywności to będę grzecznie leżała w łóżeczku i wyła w poduszeczkę, no i biadoliła mężusiowi jakie to mam teraz przerąbane dni ;) A tak poważnie to najważniejsze jest maleństwo :) Zresztą myślę ze jak mi brzuszek zaciąży to nie będzie mi się chciało po górkach łazić :). USG mamy 23 lipca i wtedy zapadnie decyzja czy wybywamy na miesięczne wakacje czy nie bardzo - na razie nie ma przeciwwskazań wiec mam cichą nadzieję ze nie będzie ich za miesiąc ;) świetny pomysł miałaś z utrwalaniem brzuszków Kiniak - gratuluję zaliczeniowych sukcesów :) Pia, dzięki za życzenia stosunkowo dobrej nocy , ale dziś mi mężuś w delegację wyjechał :( :( -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dodałam przepis na szarlotkę bo mnie dziś jakoś na nią ochota naszła i szybciutko zrobiłam :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - ja też sporo czytałam o tym ze plemniki z X-em są bardziej żywotne niż te z Y-kiem. Z tego wynika że też u nas będzie dziewczynka. Ale przy moich nieregularnych cyklach wszystko może się zdarzyć ;) Ania - śliczny pośniadankowy brzuszek :) meaaa - myślę że z naszą klasą to w sumie dobry pomysł :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zdjęcia w galerii obejrzę później, tym razem ja mam problem z wejściem na ich serwer, mam nadzieje ze to chwilowe kłopoty -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Brzuszki, Widzę ze większość z Was to naprawdę nie może się martwić wagą. Ja mam 160 cm wzrostu - chyba jestem tu najmniejsza :), a moja prawidłowa waga przy której się najlepiej czuję to 56-57 kg. Jak ważyłam przez chwilkę 53 byłam strasznie osłabiona. Lekarz mi powiedział ze to kwestia budowy kości i mięśni. Ja mam grube kości a do tego przez uprawianie sportu sporo mięśni, które są cięższe od tłuszczyku - dlatego to dobra waga, a teraz mam już 62 kg :), oj będę musiała potem popracować nad sobą - ale to dopiero za kilka miesięcy :) :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kefirek - poległam, genialne boli mnie brzuch ze śmiechu i nie mogę sprzed kompa wstać, a mężuś tylko pytał czy ma karetkę wzywać bo to może skurcze już są:) :) :) Kiniak - japonek nie miałam tylko sportowe sandałki - takie parciane na gumowej podeszwie;) ;) mea - głowa do góry, ja mam 5kg do przodu, cellulit o dziwo troszkę mi zszedł jak smaruję sie dzielnie po kąpieli oliwką dla niemowląt - no ale jeszcze troszkę zostało :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - brzuszek spożywczy , strasznie mi się podoba i przy moim apetycie odzwierciedla rzeczywistość :) :) :) :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Brzuchatki, Oj Kaśka Kaśka - mam nadzieje ze już sie nie martwisz bo jak sie wszystko zacznie to zwykle nie ma czasu na zmartwienia a potem okazuje się ze w zasadzie dziwnym trafem kolejne rzeczy pięknie się układają :). My ślub mieliśmy dopiero o 17, ale od rana urwanie głowy. pojechałam do fryzjera z kumplem który był fotografem u nas na ślubie, oczywiście ubrana w koszulkę na ramiączka i szorty (gorąco było). Potem do galerii mokotów bo tam mi robili makijaż. Jak ludzie mnie widzieli w tym stroju z odwaloną fryzurką to tylko usta zakrywali ze śmiechu - ale co tam było mi wszystko jedno. Kumpel po zrobieniu kilkunastu fotek poszedł szukać krawata, a kupił skarpetki (bo te co dobrał do gajerka mu nie odpowiadały) i wrócił do mnie pokazać mi je, okazało się ze już ich nie ma bo z warzenia zgubił. pobiegł znów kupić druga parę i wrócił ze skarpetkami i krawatem :) :). W międzyczasie dzwoniła do mnie mama że zapomniała z Jeleniej (ślub w Warszawie) ojcu spinek do koszuli zabrać, więc ja odpicowana w koszulce i szortach po całej galerii pomykałam szukać spinek dla Tatusia - ale powiem Wam ze do tej pory bardzo miło i bardzo bardzo ciepło wspominamy ten zwariowany dzień :) :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Dziewczyny - dziś dopiero teraz mialam chwilkę, w pracy jakiś koszmar wszyscy nagle czegoś chcą. Julinka - wielkie dzięki za porady odnośnie szpitali i wyprawki :) Pia - mam nadzieję że uda nam sie utrzymac ten topik jeszcze długo :) a co do zdjęć to sama jestem ciekawa na jaki wakacyjny pomysl wpadniemy :) Dobrze że napisałyście jakie sa konsekwencje bujania i noszenia maleństwa na rekach, niby logiczne ale jakoś tak wiem ze będę musiała mocno się powstrzymywać :) no i żadnych bujanych łóżeczek :) Donn - fajny i baaaardzo prawdziwy tekst o facetach, myśle że się nie gniewasz ale zaraz go męzusiowi przesłałam, nie moglam sie powstrzymać :) :) Pisałyscie o gigantycznych brzuszkach - mnei tez zaczyna szybko roznąć i chyba musze sobie jakies tuniki zakupić bo t-shety sprzed ciąży jakies troszkę ciasnawe się zrobiły :), tylko ż emój brzusio rośnie po calości i wygladam jak otłuszczony bąbelek, a nie jak kobieta w ciąży :) :) Gonia - ja tez myślę o wejściu na Mnicha :). nie wiem jak teraz z przepisami ale mieli znieść kartę taternika, jeśli by tak było to mężuś ma uprawnienia górskie ja mam skałkowe więc chyba powinno wystarczyć nawet na wspinaczkę ;), oczywiście po porodzie i dojściu do odpowiedniej kondycji :). Słyszałam jednak ze jest jedna dość łatwa droga - mówił mi o tym jeden znajomy toprowiec - tylko nei wiem jak ona biegnie. Gonia - dialog z Olunią mnie powalił i aż mnie brzuszek ze smiechu rozbolał :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - i oczywiście zamierzamy zarazić pasją górska nasze maleństwo - mężuś już rozgląda się za nosidełkami :) - zobaczymy czy nam się to uda :) Co do porodów to ja na razie mam jeden wielki mętlik w głowie. Znajomi i lekarz polecają mi dwa szpitale : na Inflanckiej i na Madalińskiego - podobna niezła opieka i w razie czego mają niezbędny sprzęt dla maleństwa. Jednak czuję się troszkę jak raczkujące niemowlę, nie wiem co trzeba wcześniej załatwiać a co jest zbędne, nawet nie bardzo wiem o co pytać. Pewnie niedługo się tam przejadę i wprost zapytam jakie u nich są zasady, co gwarantują co jest płatne i ile. Podpowiedzcie mi na co należy w szpitalu zwracać uwagę jak się idzie na zwiady :)? -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julinka - mam nadzieję ze wszystko ślicznie sie wycofa u córci. Pia - kamień spadł mi z serca, całe szczęście że chłopczyk ma czucie wszędzie i oby jak najszybciej wracał do zdrowia. Co co \"słodzenia\" to nie czuj się głupio, Twoje rady są dla nas bardzo cenne i masz z nas wszystkich największe doświadczenie dlatego będziemy Cię pewnie nie raz niecnie wykorzystywały :) oczywiście to działa w dwie strony pytaj o co chcesz :) :) Jeśli chodzi o wspinaczkę to jakoś samo przyszło, a miłością do gór zarazili mnie rodzice :) Sami mają całe Tatry schodzone. Mama dzień przed moim porodem śmigała po pagórkach wprawiając Tatusia w przerażenie stwierdzeniem ze jak się zacznie to będzie poród odbierał :). Jak miałam 7 lat to łaziłam po Tatrach z nimi, dolinki, trzydniowiańskie wierchy , giewont. A żeby było weselej to swojego kochanego mężusia poznałam na ściance wspinaczkowej :) pomysł z kontem mailowym bardzo mi się podoba :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania - śliczne to łóżeczko - jak mężuś wróci t mu pokarzę, wprawdzie on twierdzi za mamy jeszcze dużo czasu ale co tam i tak mu pokarzę :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny, jaki dziś u nas śliczny dzień :) Kiniak, Kimizi, Ania_K23, Gonia - aż mi głupio z powodu tych komplementów :). My oboje z mężem kochamy góry, zresztą ja urodziłam się w Jeleniej Górze i dopiero na studia przyjechałam do Wawy. Mężusia pasją jest jazda na rowerze, im więcej skał, korzeni i przeszkód na szlaku tym lepiej, ja też to lubię (zwykle jednak kończy się to dla mnie lądowaniem w krzakach lub na drzewie - uczę sie dopiero :)) ale wolę wspinaczkę, tym bardziej ze na razie ekstremalny rowerek surowo wzbroniony :), mężuś oczywiście samej mnie w skałki nie puści więc wspinamy się razem :), a najzabawniejsze jest to ze co chwilkę pyta czy fasolek się nie buntuje :) Gonia - widzę ze masz sporo szczytów zaliczonych :) - fantastycznie. Ja od strony słowackiej tatr nie znam, Rysy zaliczyliśmy od Polskiej w sumie łatwa droga tylko długa, polecam też Przełęcz pod Chłopkiem i oczywiście Orlą perć od Koziego Wierchu przez Granaty do przełęczy Krzyżne - śliczny szlak - no może nie dla nas Brzuchatek :). Ale w naszym stanie wycieczka na Wrota Chałbińskeigo jest już jak najbardziej możliwa - byliśmy tam z mężusiem i koleżanką w drugi długi majowy weekend, wtedy było jeszcze duuuuużo śniegu :) - specjalnie dla Ciebie wkleję fotkę stamtąd :) Kiniak - wiesz z tymi łazienkami na wczasach to jest tak ze jak mam taka możliwość to nie pogardzę :) :) :) - też jestem wygodna ale jak mam wybierać fantastyczne miejsce bez luksusów i takie które mnie mniej interesuje ale w dobrych warunkach to wygrywa u mnie to pierwsze :), strumyk sie zawsze znajdzie :) :). Kefirek - przepraszam ale uśmaiłam się z tego hafta łapanego w biegu bo ja w zasadzie nie miałam problemów z tym ale raz jak mnie wzięło z zaskoczenia to nie doniosłam do kibelka - rączki też miałam szczelne więc tylko z kafelków troszkę zbierałam :) Pytałaś czego uczę, jestem biologiem środowiskowym więc mam ćwiczenia z ekologii, flory i fauny (znaczy z części dotyczącej fauny), ekologii terenowej , zoologii, czasem jeszcze gościnnie jestem na innych ćwiczeniach. W tym roku już nie będę nic miała bo chcę skończyć doktorat a to zabiera sporo czasu ale lubiłam prowadzić zajęcia i to bardzo :). Gonia - zazdroszczę Ci tych zdolności kulinarnych i pomysłowości - to co napisałaś brzmi pysznie :) Meaaa Kefirek - co do włosków na brzuszku mnie wyrósł jeden dłuuuugi i to ciemny a jestem jasną blondynką - mężuś sie nabija że nawet warkoczyków nie będzie mógł pleść :) Julinka - trzymam kciuki za badania córci, napisz koniecznie jak wyszły Kiniak - ciesze sie razem z tobą z tego hematokrytu :) :) oj ale napisałam mam nadzieję ze mi wybaczycie ten elaborat:) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia - ja przeczytałam o tym wypadku to aż mnie dreszcze przeszły, koszmar, a na dodatek ta ciągła niepewność która trwa już tyle czasu. Napisz koniecznie co z tym chłopcem, bo pewnie każda z nas na swój sposób jest teraz myślami z nim i jego rodziną. Julinka - podziwiam Cie bo jak pomyślę tylko o takich chwilach i małych wypadkach które mogą się w domu przytrafić to mnie przerażenie ogarnia. To będzie nasze pierwsze dziecko i na razie trudno mi sobie wyobrazić zagrożenia które na nie czekają ot tak w domu , mam wrażenie ze oczy trzeba mieć dosłownie naokoło głowy, a i tak nie można wszystkiemu zapobiec. Kiniak, Kimizi - dzięki ;) Te zdjęcia które dziś wkleiłam były zrobione w ostatni weekend :), czyli w 14 tc i 4 dniu. To z oddali gdzie widać namioty to jest z wejścia na sokolicę - najwyższa skałka Jury jest ona w dolinie Będkowskiej koło Krakowa. A tam w dole jest pole namiotowe na którym obozowaliśmy :). Fantastyczne miejsce tam naprawdę można odpocząć i komórki nie działają :). I dziękuję ze mnie nie wyzwałyście od wariatek:) :) :) ale ja naprawdę uważałam i miałam pozwolenie od lekarza, tak że wszystko pod kontrolą, byłam dzisiaj na badaniu i jest wszystko dobrze :) Zdjęcie ze skałek, które było wcześniej robione było przed ciążą :) Kiniak - znów się uśmiałam jak czytałam zalety bycia świnią ;) Kefirek - ja wprawdzie nie uczę w szkole ale od kilku lat uczę studentów i uważam że bardzo dobrze postąpiłaś. Wiesz u nas tez studenci uważają ze zawsze winny jest wykładowca a nie np impreza i kac na kolokwium ;) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kiniak - Oj tam nosi :) :) tylko na weekend wyskoczyliśmy, nie przemęczałam sie i uważałam :). Jeśli chodzi o ubranka to mój mężuś też stwierdził ze za wcześnie i dopiero we wrześniu zaczniemy o tym myśleć - ja i tak pewnie kupie coś wcześniej ;). On w ogóle nie lubi robić zakupów więc na samą myśl kupienia tylu rzeczy skórka mu cierpnie i gubi sie w tym wszystkim :). Ale co tam z Wami ja się dokształcę a potem z mężusiem do sklepu :). -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczyny, co do porannego mulenia u mnie jest inaczej, czuję je jak jestem głodna, wystarczy kilka łyżeczek jogurtu z musli lub kromka chleba i wszystko przechodzi. Wygląda to tak ze jeszcze w piżamie biegnę do lodówki coś przekąsić a mężuś sie ze mnie nabija ze fasolek przez noc mnie wyssał ;) meaaa - mnie wyszły na nogach takie jak by pajączki i kilka większych żył, boje się że to początek żylaków, moja babcia miała z nimi duże problemy wiec mogę to mieć po niej :(. -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny, kilka dni mnie nie było i nazbierało się chyba z 10 stron, ale już dzieleni nadrobiłam :) :). Julinka, Pia - wasze porady są fantastyczne. Dziewczyny nie przejmujcie sie ja mam już 32 lata a tez dowiedziałam się dziś wiele nowych rzeczy na temat wyprawki i różnic w ubrankach dla maluszków :) :). To będzie nasze pierwsze maleństwo więc mam potworne braki :), ale już porobiłam notatki, skopiowałam Wasze uwagi i czuję ze dzięki Wam jakoś się dokształcę i nadrobię zaległości:). Kiniak - ale się uśmiałam z anegdotek :) :) Kasia i Kamciaaa - fantastycznie że już znacie płeć - GRATULUJĘ CHŁOPCÓW :) :). ja już od kilku dni czuję takie jakby bulgotanie i jak sobie poczytałam Wasze wpisy to widzę że to może maleństwo zaczyna mi dawać o sobie znać :) :) - fantastycznie by było :) Mieliśmy fantastyczny weekend - oboje byliśmy dość zmęczeni nawałem pracy więc wyskoczyliśmy w okolice Krakowa w skałki - pogoda nam dopisała Sokolica zdobyta - oj tego było mi trzeba. Jutro pewnie wkleję coś do galerii z naszego wyjazdu :). Teraz zmykam spać bo strasznie sie dziś zasiedziałam :) Dobrej nocki :) -
Termin GRUDZIEN 2008
ewa76 odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziś znów miałam urwanie głowy w pracy, teraz dopiero nadrobiłam czytanie tego co dziś napisałyście :) W Kaśka - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):) Kefirek - trzymam kciuki za obronę :):):) Jutro znów czeka mnie mnóstwo pracy ale mam nadzieję że w weekend uda nam sie wyjechać w skałki do Doliny Będkowskiej. Oby nie padało, bo podobno z pogoda ma myć nie najlepiej. Wakacje mamy już zaplanowane ale odmiany w górach :) Jednak na razie nie wiadomo czy plany wypalą czy nie, wszystko w rękach maleństwa. Planowaliśmy jeszcze jak o maleństwie nie wiedzieliśmy i szykuje nam sie 13- godzinny lot samolotem :( Puki co mój gin mówi ze nie ma przeciwwskazań ale co i jak to powie przed urlopem czyli pod koniec lipca. Najwyżej będzie szybka zmiana planów - cóż bywa zdrowie kruszynki najważniejsze :)