ewa76

Hej Brzuchatki, Misiu, Kasiu - trzymajcie się. Ja też ociężała jestem i zaczynają mnie biodra pobolewać. Mężuś się ze mnie śmieje że chodzę jak bosman na szeroko rozstawionych nogach :). Meaa - nasza koteczka też uwielbia łóżeczko ale gonię skubańca na razie - jak mała dorośnie to niech sobie śpią razem ale puki co musi gadzina zrozumieć ze to nie jej legowisko, dlatego na razie nie składamy łóżeczka i pewne będzie rozłożone tak długo aż dotrze do kota że tam nie ma wstępu. Nie chcę jej uczyć jak będzie córcia w środku :). Dziś idę na pierwsze zajęcia w szkole rodzenia:)

Misiu - śliczny brzuszek :)

Hej Brzuchatki, Wczoraj i dziś byłam na zajęciach na podyplomówce i trochę mnie zmęczyli, 8h wykładów dziennie ale nie jest źle. jak poczytałam co się u Was dzieje to aż sama zaczęłam obserwować brzuszek czy czasem nie mam skurczy albo innych objawów mam nadzieję ze Wam te dolegliwości miną i wszystko będzie dobrze Patinko jedź do szpitala bo naprawdę nie ma żartów - przeraza mnie podejście tych lekarzy Wredna Kaśka!!!! Magnolia - całe wieki Was nie było :) fajnie ze znów zaczynamy być w komplecie ;D - ślicznie wyglądacie Meaaa- podziel się plackiem :), śliczne to łóżeczko z kotkiem w środku :). Ja mojej nie pozwalam wskakiwać bo się skubana przyzwyczai i będzie mi po córci łaziła, a trochę się tego boję, przynajmniej puki malutka będzie. Buciczki - skarpetki słodkie strasznie:)

Kessi - mnie też nabrałaś na ten wierszyk :):), pościel śliczna - ale faktycznie nie bardzo dla chłopca ;) - może jednak gin się nie myli :) Kasiu - trzymaj się mnie też mała uciskała nerw tylko już dość dawno temu - koszmar ale samo przeszło jak się przekręciła, niestety trochę to trwało - trzymaj się. A co do facetów to widzę że mój mąż się bardzo stara ale jak to facet nie zawsze mu wychodzi :) - wybaczam więc dzielnie bo wiem ze nieraz porostu nie pomyśli o czymś i ze to nie jest zła wola. Kimizi - śliczne to ubranko świąteczne. My też łamiemy się co do elektronicznej niani z monitorem oddechu ale drogie to cholerstwo strasznie.

dobre Misiu - na szczęście moja na to nie wpadła. U nas jest oczywiste ze mąż będzie a rodzice jak damy im sygnał ze rodzę to przyjadą pewnie w przeciągu 2-3 dni - mają 500 km do nas no i mama pracuje więc tak od razu nie da rady :) :) ,posiedzą pewnie trochę na początku, żebym mogła spokojnie wypocząć i się zorganizować a potem znów sami zostajemy - tak ze oboje cieszymy się z tej zaoferowanej pomocy w ciągu pierwszych kilku dni czy kilkunastu dni

Baryłko - ja też mam tyłozgięcie i to spore ale brzuszek pod samymi żebrami- wysokość brzuszka to chyba raczej nasza uroda:) a co do ciuszków to fakt strasznie dużo się tego zrobiło ale kupiłam tylko kilka a reszta to 12 kilowa paczka od kumpeli ;), ona zaszalała przy małej i wiele tych ciuszków jest prawie nowa więc ucieszyłam się bardzo bo mam z głowy :) Kefirku - u nas też zimno 8 stopni i pada brrrrr a ja powinnam do sklepu pójść

Hejka :), dziwne co tak Cicho, wczoraj wcześnie forum zamilkło a dziś dobudzić się nie może :) :) :) To ja idę jeść

oj zawalczyłam z galeryjką - dodałam resztę ciuszków i kupione i dostane ale się tego nazbierało dobrze ze mało mam 56 bo bym nie zdążyła jej założyć ;)

u mnie w szpitalu powiedzieli ze jak trzeba to dają znieczulenie i nie robią problemów, muszę jeszcze wypytać o cesarkę bo u mnie prawdopodobieństwo spore, ale ja tam nikogo nie znam - no cóż jakoś to będzie :), szkołę rodzenia u nich zaczynam 20 więc przynajmniej rozejżę się dokładniej po oddziale

ej co Was tak wymiotło ??? fotki zrobiłam wstawię do galeryjki tylko muszę pozmniejszać i posegregować - pewnie trochę mi zejdzie. teraz piorę białe - na dziś wystarczy. Jutro kolorki ;)

a ja właśnie wszamałam łyżeczkę nutelli i wyprałam pieluchy teraz czas na ubranka - robię foty tego co kupiłam i co dostałam od kumpeli - łomatko cała sterta się zebrała na szczęście rożne rozmiary 56 -68. teraz segregacja i do pralki.

Kiniaczku - trzymaj się dzielnie i bardzo bardzo uważaj!!! Ja też dożo mniej jem, ale pewnie maleńka olbrzymka mi żołądek troszkę przyciska, jem przez to częściej ale malutkie porcje co przy moich 14 kg na plusie tylko na zdrowie mi wyjdzie :)

moja córcia wielka ale rusza się bardzo żwawo - nieraz za bardzo, cały brzuch mi faluje no i nie powiem nie zawsze jest to przyjemne, szczególnie jak pupą na żebra napiera - ale niech się rusza, przynajmniej wiem że nic jej nie jest :)

Aneczka - dzięki za podpowiedź ja pracuję koło hali Banacha więc skocze tam jutro zobaczyć co mają, całkiem zapomniałam ze tam są koszule i piżamy na bazarku. Ceny w hipermarketach zawsze sprawdzam bo już nie raz miałam taką sytuację ale zawsze mnie to wkurza bo sporo osób oszukują wrrrrr. Meaa Misia - fajne te wasze wdzianka świąteczne pampersy wzięłam większe bo szykuje nam się kawał kobiety :), nawet gin ta co robiła USG mi powiedziała żebyśmy sobie odpuścili najmniejsze rozmiary :)

hej Brzuchatki Patinko - ciesze się strasznie ze na razie wszystko u Ciebie OK ale uważaj proszę :) Byłam już dziś w Tesco i mam 98 sztuk pampersów 3-6 kg - na początek chyba wystarczy jak myślicie? Na półce cena 44,99, a w kasie 55,99 - nieźle próbują naciągać - ale oddali różnicę bez problemów, chyba wiedzieli ze ciężarnej się w drogę nie wchodzi :) :). Miałam nadzieję ze tam jakieś koszule nocne będą ale nic z tego - beznadzieja chyba zostaje mi allegro - tylko nie wiem jaki rozmiar.

Hej Brzuchatki, Ja w czoraj miałam siedzieć i pracować w domku a wyszło jak zwykle i to znów wróciłam późno - no cóż bywa ;), ale za t o dziś w domku siedzę przynajmniej na razie tak mi się wydaje :) Śliczna sukieneczka :) Co do diety to też chętnie poczytam co piszecie bo nie bardzo wiem, coś mi sie obiło, ze nie wolno wzdymających i ciężkostrawnych no i z nabialem uważać bo skazę białkową moze maleństwo mieć poza tym nie wiem;) a teraz nadrabiam co naskrobałyście

Hej Brzuchatki Donn - to nie tylko ja mam gigantkę ;), a w którym tygodniu robiłaś USG? teraz śniadanko i znów do roboty - dziś jednak pracuje w domku - chociaż tyle przyjemności i w międzyczasie pranko ustawię

witam nową Mamusię :) dobra to i ja idę spać

Hej Brzuchatki, ja dotarłam dopiero teraz bo znów mnie w robocie zatrzymali a potem z mężusiem sobie siedzieliśmy i musieliśmy pogadać i poprzytulać się troszkę :) :). Patinko- trzyma się dzielnie, podziwiam Cie z całego serca :) Swojego mężusia poznałam na ściance wspinaczkowej :), zresztą byłam wtedy z innym facetem (który się nie wspinał) więc traktowałam go jak kumpla. On oczywiście o tym wiedział ale powiedział mi gdy już byliśmy razem ze od razu wiedział, ze znalazł\"matkę swoich dzieci\" i nie wypuścił - tylko cierpliwie czekał ;). Po kilku miesiącach mój związek z tamtym się rozleciał a po roku były zaręczyny za kolejne pół ślub i tak po ślubie jesteśmy prawie 1.5 roku :) :) i to był najlepszy wybór w moim życiu. O naszych byłych rozmawiamy normalnie bez tajemnic i uważam ze tak jest najlepiej.

Hej Brzuchatki, ja dziś też wcześniej ale zaraz do pracy zmykam, później się pojawię ,a może z pracki na chwilkę do Was wpadnę ..... Jak tylko będziecie coś wiedziały o Patince dajcie znać - martwię się troszkę Żabko- ŻADNEGO MYCIA OKIEN - to ja tu mam wariatka jestem a takie pomysły mi do głowy nie przychodzą

sdsdsd - ja kiedyś takie objawy jak przy rwie kulszowej ale to było w 5 miesiącu z tego co wiem to najczęściej jest pod koniec ciąży i problem polega na tym że maleństwo uciska na nerw - ale nie wiem czy u Ciebie jest to samo w każdym razie ja byłam nie u gina tylko u ortopedy może pójdź i niech Cię zbada. Przeszło mi po kilku tygodniach jak się mała przekręciła.

no i pouciekały paskudy jedne ;) a ja jeszcze po allegro buszuję :) to do juterka

Kefirku ale ważenie Twoim sposobem u mnie odpada - cycki mam małe miseczki dalej A tylko wypełniły się bo przed i te były za duże ;) Misiu - ciesze się ze u Ciebie wszystko dobrze Kiniak - ja tez miałam pierwsze wyniki glukozy do d..y (te z 50g) z 75 już jak najbardziej ok a nawet niskie bym powiedziała wiec może się to wyjaśni Nie wiem jak u Was z tymi szkołami rodzenia ale ja mam pierwsze zajęcia 20 października - chodzę sama bo mężuś w pracy będzie no a szkoła jest przy szpitalu który wybrałam i jest za darmo. A do tego mamy zwiedzać szpital i dowiemy się co i jak - w sumie chyba będzie fajnie :)

Mamunia - no właśnie to samo i gin powiedziała ze czy cc czy naturalny to zależy od budowy ale przy takim małym giganciuku to żebym była przygotowana na to ze może być decyzja o cc Kefirku - rozwaliłaś mnei tym ważeniem :D

ja już mam 14 na plusie i na razie na mnie nie krzyczą :)