

podwójna77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez podwójna77
-
nick...................wiek..........skąd .......które dziecko........imię.............data joanna6950.........25..........Podlasie...............1.. ..........córeczka..........01.02.14 słońceeee ...........33.......dolnośląskie ..........2..............---/---.............04.02.14 Paatkaa...............24............Śląsk.............. .....1 .............Marcin..........06.02.14 mamamama2......30.......podkarpacie.............2........ ......---/---.............08.02.14 Majowa_............27.............Śląsk................ ..1..............Hubert...........10.02.14 tamisia................28......mazowieckie............1.. .....synek/Franciszek..12.02.14 NadzianaOla.......23.........war-maz................1.... ........córeczka..........12.02.14 truskava90..........23.........pomorskie.............1... .......córcia Amelia.....19.02.14 brzuchowata.......29.......podkarpackie...........2...... .........---/---.............21.02.14 Alexis to ja.........26.........warm maz.............1.............. --- /--- ............21.02.14 zielonaoliwkaa...28.........lubelskie................2... ............---/---.............22.02.14 mamaAnusi........34.........podlaskie...............1.... ...........---/---.............22.02.14 lulika..................31........... łódzkie................2...............Patryk...........24 .02.14 RybkaPlum........29...........Poznań.................2.. ..............Pola .............25.02.14 kajka85..............28........dolnośląskie............ 1................---/---............25.02.14 Goplana..............??.........pomorskie..............3. ..............synek............25.02.14 dzidzius210........32.....zachodniopom...........2....... ........synek............25.02.14 podwójna77......................śląskie............... ...2................synuś............27.02.14 madziulka123.....21......podkarpackie............1....... ........---/---. ...........28.02.14 Masaya...............22.........kuj.-pom................1 ... ...........Filipek...........28.02.14 Kalina82.............31.......mazowieckie............3... ..........chłopak...........28.02.14 anitia...................32............UK................ ......2.............chlopak...........04.03.14 vikiable...............33..........podlasie.............. ..1................---/---............06.03.14 anawa..................33.........podlaskie.............. .2. ..............synek............07.03.14 Wiktoria95..........18.......mazowieckie...........1 . .............---/---............07.03.14 anka_123............28.......mazowieckie............1.... ...........---/---............08.03.14 Emila8200..........30.........kuj-pom..................1. ..............---/---............10.03.14 heelenka.............22.........Wrocław................. 1..........Lidia/Cezary......12.03.14 Zapachkwiatówkawy..30.......x.......................2... .............synek...........22.03.14 Zmeczona26.......26.........warm maz..............1................--- /---...........23.03.14
-
Się porobiło:( Cóż rzadko kiedy faceci odnajdują się rodzinnie, ale teoretycznie w związkach już chyba powinni. Widzę, że więcej z Was ma ten problem co ja. My się od siebie oddalamy i tyle. Do tego dochodzi problem z jego córka, który wg mnie narasta, a jeszcze gorzej bedzie jak juz urodzi się nasze wspólne dziecko. Czasu już prawie w ogóle razem nie spędzamy, nic tylko wisi nad swoją robota mydląc mi oczy, że kasa na pieluchy potrzebna, więc kilka dni temu usłyszał, że na pieluchy nas stać. Ja inna jestem i juz też to przerabiałam w poprzednim związku. Wolę być niż mieć. A jak oboje mamy wypłatę to damy radę - inni mają gorzej. No nic zobaczymy co się podzieje... Z drugiej strony dziewczyny nie może być tak, że się poddajemy i nic nie możemy zrobić, bo w ciąży jesteśmy. Ja jednego dnia się na tyle wkurzyłam, że usłyszał ode mnie, że jedno byłam w stanie sama wychowywać to i z dwoma dam sobie radę. Wiem, że to jazda po bandzie i go zabolało, ale tak jak pisałam 2 dni temu moja bezsilność sięga już zenitu. Na szczęście humor mi się polepszył więc obserwuję i czekam - do następnego razu:) ------- Goplana - oj wolałabym się po prostu pokłócić, to zawsze po fakcie w jakimś sensie i procencie atmosferę oczyszcza. -------- Lulika - taaa rozumiem Cię doskonale, w nawijaniu makaronu na uszy wielu mężczyzn mistrzostwo osiągnęło, ale gdzie przełożenie na czyny? Ech w małżeństwie przerabiałam to latami i próbując je ratować też. Później wszystkie konkretne decyzje i tak ja musiałam podjąć. Teraz jest lepiej, ale od kiedy w ciążę zaszłam niestety się pogorszyło i to mnie zastanawia.
-
kobieta.onet.pl/dziecko/blizniaki-ktore-nie-zorientowaly-sie-ze-sie-juz-urodzily/kle18 widziałyście?? ------- Goplana - gdzie jesteś? ------- Dzidziuś - jak synek?
-
Rybka - dzieki:) Wstydził się będzie:) dobre, to może będzie na Ciebie czekał? ------------ Leżaczka chyba nie kupię żadnego, jednak dzieciak w tym mocno skrzywiony jest. Zobaczę zresztą, ale na mur sporo kasy nie dam. ----------- Paatkaa - to Ty chcesz golarkę czy strzyżarkę do włosów kupić? Golarkę planuję kupić brauna na gwiazdkę, a strzyżarki philipsa polecam. Teraz widziałam w biedronce mają, trochę niższy model niz mój, ale zerknij na ce_neo na opinie, bo cena atrakcyjna. na philipsach różnych strzygłam mojego bączka - w życiu u fryzjera nie był, bo mi mówi, że tylko mama go umie ostrzyc:). Kupiłam jeden z najmocniejszych modeli rok temu, ale moje dziecko ma tak gęste włosy, że i tak się zacina:). Ale daje radę, inne marki nie dawały:) -----------
-
Ola, Kalina, Magda - dzieki za ciepłe słowa. Lulika - nie wiem na ile beznadziejny stan jest. Dla mnie to już drugi poważny związek i albo taka moja karma albo nie wiem o co chodzi. NIby jest lepiej, ale nie wiem na ile. Bo to, że ktoś wreszcie zauważył, że jest mi smutno i mam dośc, ale na ten temat nie rozmawia absolutnie nie rozwiąże problemu. Wyzdrowiałyście? ------ Tamisia - mnie tez brzusio tańcuje i skacze:) przy pierwszym tak nie miałam:). A na skurcze magnez zacznij brac i jak pijesz kawę to odstaw, bo wypłukuje. ------ heelenka - ja chwilowo mam lacibios pregna, wczesniej miałam zwykły lacibios albo AA - wszystkie polecam - fajne sa, ale w aptece drogie, ja w internetowej kupiłam to kosztowały mnie ok 9 zł. Ten ciążowy nabyłam jak mnie infekcja dopadła i jeszcze mam, bo bardzo wydajny jest. Schizofrenicy powinni być stale na lekach i jest w miarę ok wtedy, ale jak się zapuszczą to problem. Wiem, bo też w pracy mam jedną koleżankę z tym problemem. W sumie nieszkodliwa ogólnie, ale bywa nieprzyjmnie. ------ Paatka - oszczędzaj się, taka Twoja uroda ciążowa teraz, widać zmęczenie szkodzi jednak :) A tak serio, to mnie teraz już też robota w kośc daje. Jak sie nie da to nie. Imprezy odstawiłaś to teraz siedź i pachnij kochana:D. Bo jeszcze tfu tfu urodzisz w 7 mcu, a po co? Same klopoty później. ------ Joanna - masz świętą rację, ale najpierw trzeba rozmawiać, wyjśc i spędzać ze sobą czas, a u mnie z tym ostatnio kiepsko. Chyba niektorzy z powodu ciąży poczuli się zbyt pewnie niestety. ------ Kalina - koleżanka ma wiele racji, ja patrząc na mojego starszaka zauważyłam, że mniej więcej do 6 lat to był bardzo mądry myślący mały człowiek, teraz nie mówie, że zgłupiał, ale myslenie robi się typowo męskie, czyli nie ma myślenia przyczynowo-skutkowego! ------- Masaya - fajnie, że ciocia pomyslała:) Ja też mam coraz więcej ubranek, w wiekszości przypadków same do mnie przychodzą:) Ja polowania w lumpku zrobiłam, ale tam tylko sweterki, kombinezon, jeansy - czyli takie, które sa markowe, porządne i bardziej eleganckie a za małe pieniądze w sumie. Dzisiaj karuzelka wygrana w końcu przyszła - zaplaciłam 37 na aukcji + przesyłka, nowa kosztuje 169 na alegro!. Ta poza tym, że bez instrukcji i oryginalnego pudełka jest w super stanie! Chłopaki zachwyceni, mały już ze 3 razy nakręcił:) ----- Rybka - daj znać jak usg:) ------
-
Emila - pochłaniacz jakikolwiek kup, cudów się nie spodziewaj niestety:) A co do lukru - ja mam zamiar te choinki z tego przepisu ostatniego zrobić, czyli jak co roku, ale chcę takie choinki skonstruować. Lukier zazwyczaj robię z cukru pudru i cytryny, ale on nie jest taki bielutki niestety. Tego nie próbowalam dotąd. Jedyna alternatywa to gotowy lukier kupny, ale rok temu kupiłam synkowi zielony i wg mnie miał obrzydliwy nibyowocowy smak. Nie wiem jak to rozwiążę:) Ale z tego co wiem, to salmonella jest na skorupkach a nie w środku jajka więc mozna się jej pozbyć zanurzając umyte jajka na chwilkę we wrzątku. ------- Ja też mam doła :( sprawy w moim związku nie układaja się najlepiej niestety. Osiągnełam chyba kres bezsilności dzisiaj. Może mam zbyt wysokie wymagania? Nie wiem.
-
Znalazłam w necie:) wielkiezarcie.com/recipe290.html - my robimy takie cieniutkie, bo takie lubimy, ale moja kumpela robi grubiutkie. U mnie wilgotno w domu więc od razu jak wystygną pakuje do szczelnych pojemnikow, bo miekna szybko takie cienkie, ale jak ktoś ma sucho w domu, to 2-3 dni musza poleżeć, żeby zmiekły, ale my cieniutkie kruche wolimy.
-
Masaya - beznadziejne przypadki sa beznadziejne już przed ciążą, więc raczej możesz spać spokojnie:) ------- Mamamama2 - nie pamiętam skąd jesteś, ale na śląsku takie operacje głównie Ligota robi. Trzymamy kciuki, żeby wszystko bylo dobrze. Wierz mi, że już jest dobrze, że macie to prawidłowo zdiagnozowane. Wśród moich koleżanek były 2 przypadki wad serca, jeden skończył się tragicznie, bo o problemie rodzicie dowiedzieli się dopiero jak maleństwo miało kika miesięcy,a to już było zbyt późno, a w drugim przypadku matka sama się zorientowala sama na drugi dzień po porodzie, że coś jest nie tak - żaden lekarz się nie zorientował i mały miał 10 punktów Apgar. Na szczęście się udało, chociaż drżeli. Teraz jak wiadomo wczesniej, bo badania lepsze to poród często inny i w odpowiednim miejscu tak, żeby jak najszybciej pomóc Maleństwu. Ja wierzę, że tak jak piszesz Synek silny i wszystko będzie dobrze. Dbajcie o siebie i nie dajcie się złym myślom. Skomplikowane to, ale mimo długotrwałego leczenia duże sukcesy lekarze osiągają. Poczytalam trochę - kurcze moja wada serca polega własnie na niezamknięciu się przewodu Botalla. -------- Emila - twaróg wg mnie nie jest wyczuwalny:) fajnie, że się odezwalyście Dziewczyny:) ------- Pierniczki pieczemy co roku z synem, ale z innego przepisu, w tym roku chyba zrobimy tak: mojewypieki.com/przepis/choinki-z-piernika śliczne wg mnie:) ------ Joanna - szalejesz jak ja w pierwszej ciązy:) teraz muszę sypialnie odmalować i drzwi w przedpokoju, ale jakoś nie chce mi się:) ----- Kalina, Dzidzius - zdrowiejcie Kobiety i Wasze rodziny:* Dzidzius - jak masz sucho to kup nawilżacz na grzejnik koniecznie. Dobre są takie wieszane na grzejniku. Tylko trzeba pamiętać o napełnianiu. Ja mam ten sam problem co RudaMagda - leci po oknach, chociaż okna rozszczelnione. Ma to swoje plusy - moje dziecko nie miało sapki:) co się często zdarza przy suchym. Wypróbujcie tanie, zanim się kupi coś drogiego. ------ Emila - rok temu pamietam, że już zaraz przed swiętami taniej było, ale np kurtki i kombinezony faktycznie dopiero w styczniu ------ Ola - fajnie tak sobie fryzurkę podreperowac nie?:) mnie się od razu poprawił nastrój po ostatnim farbowaniu:), a skleroza ciązowa:) przejdzie:) ------ Rybka - cudnie to opisałaś, a ja bujna wyobraźnię mam, więc dziwnie na mnie M spojrzal, jak ryknęłam smiechem do lapika:). No nie zawsze ciemne geny, nie, zalezy jak się po rodzinie rozklada. ---- Ja dzisiaj muffiny jabłkowe zrobiłam - ale temu przepisowi mowie zdecydowane NIE - nie chciały sie dopiec, takie wigotne, poza tym oklapły, przepis kompletnie niedopracowany. ---- Goplana - a może się uda zobaczyć:) ---- Paatkaa - udanego świętowania:) i wszystkiego naj! Odgrzebie mój przepis to podam - w zamknięciu wytrzymuja nawet kilka nmiesięcy, a robi się je szybciutko. A macie wentylację? U mnie też jesienia tragicznie, później w zimie jak już ciągle się pali jest trochę lepiej. I też mam pochłaniacze wilgoci.
-
O matko! - powtarzam się! - tożto objaw starości jest :)
-
Goplana - a krzyczysz chociaż w prawidłowych momentach?? :P Nie chciał, zrobił ekg i echo serca, cisnienie mam dobre, wytłumaczył mi, że gdybym płucne miała za wysokie to byłby problem i siłą by mnie diagnozował. Podejrzewa u mnie taką wade, którą ma ok 30% ludzi. Ingeruje sie ponoc wtedy kiedy są nawracające migreny, zatory, zakrzepica udar i nagłe skoki ciśnienia. Dodatkowy problem stanowi palenie papierosów. U mnie nic z tego nie występuję, więc jak stwierdził w ciazy ilośc krwi jest tak duża, że nawet jeśli jest gdzies mikrodziurka to krew sie tamtędy przepcha. Dlatego muszę na diagnozę po ciąży zasunąć, ale mówil, że wtedy może się okazać, że nie mam żadnej wady i tylko taka moja uroda z tym tętnem. Teraz mam siedzieć do końca na zwolnieniu lekarskim i jak się będę źle czuła to położyć się i odpocząć. Goście przynajmniej rozrywka dla mnie, bo M nosem w kompie tylko siedzi - na pieluchy mówi, że zarobić musi:).
-
Vikiable, Emila, mamaAnusi, Anitia - gdzie się podziewacie?? Mamamama2 - daj znać co u Was
-
Goplana - ja jako mała dziewczynka miałam blond włoski (do 15-16 rż jeszcze ciemnoblond z megajasnymi pasmami) i piwne oczy w bardzo ciemnej oprawie. Kartdiolog uspokoił, mam podejrzenie wrodzonej wady serca, ale nie jest w stanie mi zrobić badań w tym stanie dokładnych, a jak stwierdził w ciąży organizm zachowuje sie inaczej i może sie po ciązy okazać, że wszystko ok i żadnej wady nie ma. Zakaz leków, mogę rodzic sn, mam tylko siedzieć na zwolnieniu i jak się gorzej poczuję to poleżeć i odpocząć. ----- A co do naszych cudnych wyglądów, bo nie dopuszczam do siebie informacji, że którakolwiek piękna nie jest - to może będzie okazja się kiedyś zobaczyć:) chocby na zdjątku jakim:). Ja po poprzedniej ciązy i pobycie na forum mam jedyną i najlepszą przyjaciółke, która mieszka aż na Pomorzu, ale widujemy sie regularnie min raz w roku, nasze dzieci jak rodzeństwo funkcjonują wtedy i jest cudnie. Z kilkoma dziewczynami się długo mailami wymieniałyśmy, a z dwoma mieszkającymi ok. 30 km ode mnie kilkakrotnie się spotkalyśmy, nasze dzieciaki się więc znają. ----- Masaya - bo to mózg macierzyństwo odbiera, ale po kilku miesiącach wraca się do normy:), poza oczywiście przypadkami beznadziejnymi, ktore nie wracają :P.
-
Goplana - mam dzisiaj wieczorem, wróce to napisze co tam. Morfologia mi sie poprawiła trochę - już mam w normie, więc polecam z czystym sumieniem tego buraka wszystkim, które mają z tym problem:) Ha!! Mogę pożerac co chcę! Glikoza na czczo poniżej normy, po 2 ledwie 100 więc odetchnełam. Ja słowa samozaparcie w kwestii diety i sytematyczności ogólnie muszę szukać w słowniku języka obcego:D ------ Goplana - czyli pomyliłam się w kwestii koloru oczu:) hmmm. A Konradek będzie miksem, żeby się statystycznie zgadzało:) ------ hihi tez karpatka za mną chodziła, ale dzisiaj miałam koleżankę nastepna na wizycie i nabyłam ptysie i dojadłyśmy oponki więc chwilowo mam dość:) ------ Paatkaa - ja przy moich 160 cm urodzilam synka 60 cm, jego ojciec ponad 180. Teraz słyszę to samo co w pierwszej ciązy, czyli ciągle że bardzo długi - ojciec inny /niższy od poprzednika, ale za to zdecydowanie przystojniejszy!/ więc wyszło mi, że te długie nogi (bo o nogi się rozchodzi) to jednak po mnie!:D A Twoje niebieskie oczy będą miały się ciężko przebić /chociaż zdarza się/, więc raczej Marcinek będzie miał ciemne. ------ U syna ponoć różyczka w szkole, a ja mam dziwne wyniki z przeciwciał, musze się dogrzebać o co to chodzi :/.
-
Hello:) opycham się słodkim zanim odbiorę wyniki:) nawaliłam cytryny i luzik, lata temu piłam bez i obrzydliwe, ale z cytryna słodkie, ale niezłe:D ---- Brzuchowata ja nic nie prorokuję, ale geny, które przechodzą najczęsciej to: ciemne oczy, duży nos, odstające uszy, dziury w policzkach i brodzie i ew. jakies charakterystyczne cechy, ale nie jest to zawsze:) Mój synek mieszany, ale inteligencję :P, włoski i oczka ma moje więc wiele osób uważa, że cała ja:). Maluszek brzuchaty ze zdjęcia usg cały mój obecny M:) okaże się po porodzie:) Poza tym dzieci bardzo się zmieniają przez pierwsze lata życia:) a ostatkami nasze andrzejki chyba nazywasz?:) bo u nas ostatki, to ostatni weekend karnawału:) na sylwestra chyba nie pójdę nigdzie, pojęcia nie mam. od lat nie świętowałam. ----- Heelenka - ptasiory depreche chyba mają:( a ja zaczynałam po terapii hormonalnej z wagą 66 kg, więc niestety teraz już 70 chyba z hakiem :). Okropnie mi brzusio urosło w ciągu ostatniego tygodnia. ----- Paatkaa - to nie było wyobrażenie tylko moja znajoma w czystej postaci :D chyba sie pod Ciebie podszywała! Bezczelna:D:D:D ---- Goplana dawaj tu zaraz swój prawdziwy opis, jak juz w łóziu leżałam, to mnie naszło, że może jednak długie te Twoje włosy za ramiona? hmmm ale raczej proste:) ---- A co do podobizn, to Wam jeszcze napiszę, że jak weszłam na pierwsze zebranie do mojej klasy, prawie 40 chłopa, to od razu wiedziałam, czyimi mamusiami jest połowa ze zgromadzonych kobiet - synusie mordki przysłowiowo zdarte :D
-
Ale dzisiaj mówię już dobrej nocy, bo o świcie na badanie muszę, a jeszcze się wyprać trzeba. A spac mi się nie chce tylko jeść! :D:D
-
hihihi a jednak:D Dośc wysoka min 170, ciemnowłosna, niebieskie oczy, ew zielone, szczupła poza ciążą:), włosy proste hmm niezbyt długie chyba:) i do tego nocny marek:) jak ja:)
-
Masaya - ona w Toruniu od sierpnia dopiero, rodziła w Katowicach, ale w Toruniu wylądowała z brakiem ruchów dziecka, pisałam o tym. Jej lekarz prowadzący zszokowany w jakim stanie jej odmówiono przyejcia do szpitala. ---- a pulchna to i owszem teraz jestem:) po hormonkach wiosennych zdecydowanie schudnąć powinnam, bo już 70 na wadze :/ ale wezmę się po porodzie. Normalnie 38 noszę:)
-
hihi Goplana - 160 mam:D poza tym ruda wydra ze mnie, chociaż naturalnie jasna szatynka. Włosy mam proste za ramiona zaraz teraz, obcięłam 2 tygodnie temu, bo za lopatki były reszta się zgadza:)
-
Masaya - bo ja czarownica jak nic kiedyś tam na stosie płonęłam:)Też mi sie kojarzysz z ciemnowłosą i ciemnolicą:) hahahaha - no to ja jak nic gruba star***a po nicku:D:D:D ------ Helenka ja mam w domu jaska miniwałek styropianowego, genialnie wygodne, rewelacja. Teraz juz się ubił i nie jest taki fajny musiałabym uzupelnić jak worek sako, ale moje dziecko i tak uwielbia na nim spać. I nasz nie śmierdzi, ale atestowany. ------ Przypomniało mi sie co Wam miałam o wyprawce pisać. Moja kumpela z Torunia niedawno urodzila i mowiła, że w firmowym sklepie belli tanie pieluszki Happy mają. A jak wspomnę swojego starszaka, to na początku jedyne pieluchy były, które moczu i rzadkiej kupki bokiem nie popuszczały.
-
Goplana - wpisz w wyszukiwarkę poduszka rogal, ta aukcja, ktorej nr podałam się skończyła, ale są też tańsze poniżej 50 zł za 170 lub 190 cm długości.
-
Lulika - byłam 3 razy już w ciązy u laryngologa, wredne babsko, ale najlepsza w mieście. Zaleciła te inhalacje i przy wielkim ataku ew antybiotyk, co nie mialoby tez wielkiego sensu, bo wymaz miałam z nosa robiony i jest czysto. Tyle ponoc w ciąży z zatokami mozna tylko zrobić. Ogólnie ponoć najlepsze są zabiegi, ale powiedziała, że nic w ciąży absolutnie mi nie pozwoli i tyle. Dwa koszmarne ataki wyleczyłam we wrześniu inhalacjami i cerutinem.
-
Lulika - na to świństwo polecam inhalacje z soli fizjologicznej jeśli masz nebulizator, a jeśli nie to laryngolog mi zaleciła teraz w ciąży saszetkę rumianku i łyżeczkę soli kuchennej na szklankę gorącej wody. ----------------- Masaya - a może w lecie miałabyś lepszą cerę, bo lepiej wietrzona i suszona przez słoneczko:) ----------------- Jak dziewczyny tego rogala przy karmieniu używałyście? I dużego czy małego? ----------------- Paatkaa - śniłaś mi się i jeszcze ze trzy z Was, ale juz niewymienione z imienia:) Wszystkie brzuchate spotkałysmy się w jednym autobusie jadąc na jakieś spotkanie. Paatkaa dziewczyny wołały na Ciebie Beatka :) i wyglądałaś dokładnie jak moja znajoma, superchuda i niewysoka o imieniu Ewa, którą ledwie co widziałam i w ciązy chyba nie jest:). Niestety obudził mnie budzik i nie wiem co na zlocie czarownic się podziało:)
-
Goplana - zignoruj:) proszę, zawzięła sie i już. Może jak przestaniemy reagować i odpisywać na jakiekolwiek posty Agnieszki to się odczepi. Nie bierz do siebie i tyle. Mnie dziwi tylko po co bywac tutaj jak się wszystko nie podoba? ----------- No nic mnie się na głowę wali gośc za gościem. Może wieczorem uda się coś skrobnąć. A oponki już zrobiłam - z połowy porcji i pierwszy raz w życiu - są genialne! :) Ola - podziękował! Faktycznie mąki musiało być więcej mimo, iż smietany dałam mało, bo zapomniałam kupić:). Lepszych nie jadłam, nawet nie dodałam na wierzch cukru pudru i są super:) Syn zachwycony. M pewnie też będzie jak wróci. Smażyłam po staremu na smalcu z Biedronki:) - nie śmierdziało, nie dymiło i równo piekło. A i absolutnie nie jest tłuste. ----------- Zmykam, bo gość na progu :) nie dajcie się prowokować.
-
Ola - dzięki za przepis, może jutro lub w sobotę zrobię. Chcoiaż nie wiem, dzisiaj zjadłam 1 plasterek żółtego sera i wypiłam herbatę - już mi się zgaga zaczyna:(. A na czym dziewczyny smażycie oponki i faworki? Ja dawniej na smalcu, później była specjalna nibymargaryna do smażenia oma chyba, teraz różne tłuszcze do smażenia widziałam w niemieckich marketach i zastanawiam się co najlepsze, bo wieki nie robiłam takich smakołyków. A w sumie teraz mam czas. ---------------- Paatkaa - niestety 3 trymestr, bo u Ciebie chyba się już zaczał nie zawsze jest cudowny. Im mniej ruchu tym więcej dolegliwości niestety. Ja mogę to potwierdzić. Spokojnie jak urodzisz będziesz tęsknić do słodkich kopniaczków, do snu itp:D i tak to juz jest, z drugiej strony podejdź do tego w sposób mnie osobiście super odpowiadający - I to minie! :D Na zgagę spróbuj migdałów, ja po mleku ktore pomogło na chwilę prawie zwymiotowalam. Teraz walczę z paskudą, ale prawda taka, że moja ciąża bardzo wysoko jest i wiele nie wskóram. --------------- Kalina - gratuluję M:):). Ja niestety ostatnio czuję dyskomfort, bo mój zamiata wg mnie bardzo ważną kwestię pod przysłowiowy dywan. Już mu oznajmiłam, że jeśli się rozstaniemy to właśnie przez to, ale on udaje, że nie ma problemu. A jest cholernie wielki i narasta. --------------- Wyjścia chyba nie ma i na Agnieszkę trzeba załączyć tzw. ignora, bo wiele można hormonami w ciąży wytłumaczyć, ale totalnego chamstwa, czepialstwa itd chyba już nie. Nie wiem co jest w pracy w przedszkolu, bo nie próbowałam akurat tego w życiu - ale wszystkie spotkane przeze mnie panie w ciągu ostatnich kilku lat są wiecznie niezadowolone, bardzo agresywne, pozjadały wszelkie rozumy i dbają jedynie o koniec własnego nosa. Teraz się doczekam :D:D poźniej Wam napiszę jak niektóre z Was mi się śniły tej nocy:D
-
Lulika - tu sklep producenta, możesz sobie dokładnie poczytac, na alegro chyba taniej znajdziesz, chociaż porównaj. sklep.icbpharma.pl