

podwójna77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez podwójna77
-
Znam to, siostrzenicę męczyli przez 5 lat z rzędu tymi chlorkami. A to dobrze,, znaczy się wychorują i będzie ok:)
-
Jejku nie wytrzymam bez słodyczy :D chyba tylko po nich i wodzie zgagi nie mam :D
-
Lulika - xyzal to to samo co zyx, ale moje dziecko od 6 rż bierze w tabletkach i te dużo tansze są, inny producent po prostu. Sterydy niestety mają skutki uboczne:/. Ja unikam jak juz napisałam. Syn ma 8 lat. Allergoff np tutaj 3692120850 - na alegro. Spróbuj tego, bo nie zapomne jak kiedys pojechaliśmy do znajomych, gdzie rzadko ktoś bywał w drewanianym domu, pełno wykładzin, zasłon, cięzkich firanek i same tapicerowane meble. Ekspresem na drugi dzień wyjeżdżaliśmy. Ale jakiś czas później wybraliśmy sie tam na tydzień. Chłopaki siedzieli godzinkę na dworze, a ja odkurzałam cały dom, psikałam i schło. Rewelacja! Mały cały tydzień bez smarknięcia wytrzymał. W domu w zasadzie nie stosuję tego płynu, ale mam jeden i chyba wreszcie będę musiała mu na materac, bo już 3 rok na nim śpi i na kanapie u niego w pokoju. Bo ze 2 lata tego nie robiłam:) Tak jak pisałam jest dużo lepiej. Sporo w życiu przeszłam i nauczyłam się podchodzić do niego inaczej, ale o tym nie tutaj. Za dużo dziwacznych ludków nas czyta. Jak będziesz chciala to mailem się wymienimy. A jak u Was z wilgotnością powietrza jest? Bo to też ma znaczenie. A płyn dostałam też raz gratis od mojej alergolog. Może zapytaj jak będziesz. Teraz widzę, że ma dużo więcej postaci niż te kilka lat temu. ------ Goplana - a podejrzenia o astmę chłopaki nie mają? singulair jest dobry, zdecydowanie ogranicza choróbska w zimie.
-
Heelenka - taniej wyjdą, a nie tanie są:) ------ Agnieszka - nie chce mi się wyzłośliwiać, chociaż ciśnie mi się. Otóż napisałam sobie! i cieszy mnie, że odpowiedzi otrzymuję! ------ Schab do chleba robię, może po tym zgagi nie będzie... chyba dzisiaj znowu noc z głowy. Dobrze, że ksiązek dobrych dostake pod ręką:)
-
A i odpisałam sobie przepis Goplana Twój na faworki, ja mam inny, bez smietany, same żółtka i wino albo spirytus. Te Twoje taniej wyjdą, a lubię coś nowego wypróbować:)
-
to ja wyżej:)
-
Goplana - mnie lekarka pierwszego kontaktu przyjąc w 5 miesiącu nie chciała, to co się dziwić farmaceutom? A na gardło polecam płukanie 1 łyżeczka wody utlenionej na pół szklanki wody. Tylko często nie można, ale naprawdę przeciwbólowo działa.
-
Masaya - dzięki:) -------- Heelenka - to moze sprawdziła cos co brzmiało podobnie i miala na stanie, nie wiem. Na necie nie czytałam. Moja kotka pewnie by nam spać nie dała z papugami. miałam w domu jakiś czas temu przez 2 tygodnie, oszalec można było:D -------- Zniosłam wielkie poduchy, będe spać na wpół siedząc. Mam tyle do roboty, a nie mogę się zebrać. Jak się schylę to zgaga tylko gorsza:(. Musiałam sobie buty kupić na zimę, bo ja tylko na obcasie posiadam i mama ze mną po sklepach hulała, sma nie czuję się na silach na dluższe chodzenie. Ale udało mi się zakupić w ccc, do którego wlazłam najpierw. Jest teraz -20% na wszystko. Fakt, że dałam za buty 140 zł, ale skórzane i stwierdziłam, że jak mam dać z chińskie badziewie, na które nie ma gwarancji jakies 90 zł, to wolę dołożyć do takich, które są ładne i 2 lata gwarancji mają, w końcu ciąża za 3 miesiące się skończy:).
-
Dzięki Ruda, rozpuszcze w szklance i dowalę cytryny:)
-
Postanowiłam powstrzymać się od pożerania słodyczy do piatku, bo glukoza. No to zjadłam pół słoika dżemu brzoskwiniowego z Łowicza. Niby słodzony sokiem jabłkowym, ale:D... i dalej na słodkie mnie bierze. Raju jak zobaczyłam to pudło w zglukozą w aptece - bleee ---- Zgaga znowu atakuje:( - farmaceutka nie chciała mi sprzedać tego cudu, który został tu podany przez którąś z Was - Riflex. Powiedziała, że absolutnie. No to lecę po migdały.
-
hello:) A może to jakaś aura? Poszłam spać z okropną zgaga, ciągle mnie na wymioty brało. W nocy po 2 mój starszak z płaczem do mnie przybiegł, że go okropnie noga boli i spać nie może. Kurcze chyba znowu bóle wzrostowe się odezwały. Myślałam, że zwymiotuję jak wstałam, ale nawet ok. Po spaniu za to miałam - książke po nocy czytałam. --------- Goplana - nie czytaj już lepiej nic. Poczekaj na badania i spróbuj myśleć pozytywnie - statystycznie już rodzina doświadczona. --------- Lulika - a te wymioty nie od zgagi? Bo mnie niexle naciąga, ale ja cięzka do wymiotów jestem :). Już Ci pisze co z kołderką - nie polecam kupowania mniejszej niż 160 na tym etapie, bo drogo pościel wychodzi. Mój starszak chyba od 5 rż ma taka, tylko lekką. Polecam IKEa maja niedrogo uniwersalna, u nich to tzw 3. jak córka nie jest zmarzluchem to będzie w sam raz. Zawsze mozna pościel flanelową dać. Te kołdry świetnie sie piorą, więc wg mnie żaden pokrowiec nie jest potrzebny. A moje dziecko okropnie na roztocza uczulone, więc mogę sie wszystkimi kończynami pod tym podpisać. Poza tym taniej Ci wyjdzie raz na rok/na pół roku spryskać lub wyprać wszystko w alergoffie. Ja po prostu piorę, a poduszke mu wymieniam, bo tak naprawdę to poduszka jest wazniejsza niż kołdra w tym przypadku. -------- Nadziana - super, że lepiej:) Ja byłam u połoznej 3 tyg temu. fajnie. Teraz czekam, w przyszłym tygodniu ma wpaśc do mnie, bo na urlopie byłam. A kąpiel nie taka straszna, najlepiej od razu wziąć nie mowlę za boczki:D (byk i rogi mi nie pasiło:D) -------- Heelenka - ty jedz, bo w anemie wpadniesz, a po glodówce zgaga będzie jeszcze wieksza. Ja na strych dzisiaj zasuwam po większą poduchę, bo juz na płasko jak uwielbiam się nie da:/. A i nie panikuj:) dasz radę:) Na pociechę Ci powiem, że ja po pierwszym porodzie zostałam sama na tydzień z dzieckiem 4 dni po powrocie do domu, musiałam sama sobie palić w piecu, dać radę z dzieckiem, które miało koszmarne czasami kilkunastogodzinne kolki alergiczne i do tego z powodu niekompetencji połoznej rozeszły mi się szwy 4 dni po porodzie więc 1,5 miesiąca na tyłku nie usiadłam. I dałam radę:) Tak będziesz hormonami nakręcona, że zobaczysz, ze dasz:) --------- Słonceee - trzymaj się i zdrowiej:* Weź sobie to łózko podnieś na wszelki wypadek. ---------
-
Goplana - spokojnie, nie zakładaj od razu najgorszego. Nie daj sie złym myslom, bo zaszkodzisz Kondziowi. Może to tylko paskudna bakteryja i wystarczy antybiotykoterapia. Cuda u znajomej podejrzewali na wiosne, a okazalo się, ze glistę dziecko miało. -------- Joanna - no widzisz, spokojnie tak jak pisałam, odrobina znajomości prawa nikomu nie szkodzi :) Postraszy człowiek paragrafem to się wszystko da zwrócić. Tylko my drobne żuczki nie zawsze wiemy, który to paragraf zacytować, wtedy do rzecznika. U mnie bardzo pomocna pani, stad mogłam polecić. Od nowego roku przepisy będą jeszcze przyjaźniejsze dla kupującego! -------- Rybka - dzięki za odp nt kwasów. Że od megawitamin się wielkie dzieci rodzą to wiem, potwierdzone przez koleżanki, najgorsza materna była, ale o kwasach nie słyszałam :) Podziwiam za samozaparcie:) -------- Kalina - pięknieś to ujęła:) -------- Ruda - łączę się bólu zgagowym :/ -------- U mnie już obaj domowi mężczyźni skopani są:) i zachwyceni:). Ja własnie wygrałam aukcję z karuzelą Fischer Price za niecałe 40 zł z pozytywką. To taniej niż nowe, ale badziewne i pluszowe. Używana, ale mam nadzieje, że sprawna i ładna. Mój M się smiał, że jak mały podrośnie, to powie jak walczyłam:D.
-
Lulika - gratuluję! Ja chyba w piątek na glukozę się wybiorę. ----------- Agnieszka - darowałabyś sobie już te naskoki. Dałaś ciała i przyjmij o do wiadomości, to co wypisujesz teraz też o wysokiej kulturze osobistej nie świadczy. Jak osobistości Ci nie pasują, to chyba nikt Cię tu siłą nie trzyma. Wydaje mi się, że jesteśmy tu głównie dla przyjemności, a nie dla czytania złośliwości, obrażania się i odbijania przysłowiowej piłeczki. ----------- Co do kontroli się zgadzam. Musi jakas być. Niestety, a gwoli ścisłości rejestracja i użytkowanie wszelkich portali społecznościowych dzieci pon. 13 rż jest niezgodne z polskim prawem. Więc samo to daje maksymalne przyzwolenie. A ja z doświadczenia wiem, że niestety współcześni rodzice w większości przypadków - absolutnie nie wszyscy- niewiele wiedzą o swoich dzieciach i często nie chcą też tej wiedzy posiadać. ----------- Heelenka - ja chcę chustę:) koleżanka zadowolona. Ja starszaka w nosidle miałam raz i nigdy więcej - myślałam, że kręgosłup mi trzaśnie, a on się darł niebotycznie, chusta ponoć dużo lepsza. Muszę do kumpeli napisać gdzie kupiła, może nie bardzo przepłaciła? ----------- kurcze posta wrzucić nie mogłam:/ nazwa popularnej wyszukiwarki mu sie nie podobala!
-
Ruda - katar to jest od początku września do końca czerwca murowany, to mnie nie wzrusza, ale zapalenia oskrzeli gardła i ucha to już przegięcie. Dzieciak jest z gorączką prowadzany do szkoły, a w weekend apogeum z temperatura po 39 stopni. Potrafi przyjechac do nas z temp 39st wyjąc z bólu i receptą w ręce, bo cud, że matka do lekarza doszła, ale juz leków nie wykupi i nie poda. Ogólnie to temat rzeka i nie chcę tu wywalać, ale cuda się dzieją. Alergię pewnie ma, ale po co się tym zajmować? Ojciec z nią był u specjalistów kilkakrotnie, ale matka olewa zalecenia i wyrzuca wszystkie leki. Ja zmęczona jestem i nie popuszczę. -------- kurcze - zimno się robi:( opony trzeba na zimówki zmienić, kurtki zimowe nosić, czapki, w piecu na okrągło palić - brrr nie lubię. W tym roku komfort, bo do pracy nie musze biegać i ślizgać się po drogach nieodśnieżonych. --------- Dziewczyny pijecie kwasy omega?
-
Piesa krew z Wami Baby:D ja tez z wiochy:) ale chciałam delikatnie określić, bo jak czytam takie teksty to mi słabo i cisnie mi się gorzej, ale nie będę się publicznie wyrażać. -------------- Goplana - to w zgięciu szyi, to w momencie, gdy mały mi padł i sprawdzałam po podaniu leku czy temp spada. Nie wybudzałam go wtedy. Dziewczyny nie jest problemem mierzenie temp pod pachą dzieciaczka. Sadzacie na kolanach, przytulacie i po kłopocie, ale to juz takie siedzące. Mniejszemu w pupie najlepiej i odjąć 0,5 stopnia jak słusznie Helenka zauważyła. Ogólnie najlepsze rtęciowe, ale nie do kupienia juz teraz i w porównaniu ze zwykłym elektronicznym długi czas mierzenia. Brauna miała kumple ai tez każdy pomiar inny, szkoda pieniędzy na wynalazki. - A Twoja rodzina z angielska :) albo amerykańska te imiona nadawała. --------------- Aspiratora do odkurzacza boję się kupować, czy dziecko nie będzie się bało, hmmm... ale słyszałam, że są niezłe. Przemyślę sprawę. --------------- Masaya - nie wiem co to z tym imieniem będzie, ja jakoś jeszcze do żadnego przekonania nie mam. --------------- U nas cały weekend leniwy na maksa. Próbowalam chłopaków gdzieś wyciągnąc, ale nic z tego :( nie chcieli. Mnie już tyłek od siedzenia boli :D
-
Witam, tak sobie podczytuję od rana i nie wiem co napisać. Ręce mnie opadły:/ - wiochą powiało, szok jak dla mnie! Ale bardziej jątrzyć nie będę, każdy może sam przeczytać. -------- Kwestia wyboru imienia trudna, u nas rozłam:) Chłopaki głosują za staropolskiemi, ale nioe są zgodni i walka o Juliana i Ignasia trwa:). I w nosie mam czy sie komuś podoba czy nie, może w końcu Paweł będzie :D -------- Goplana - Ty się nie nerwuj, spokojnie, my inne roczniki jestesmy, albo mózgi albo nie wiem co:D A lekarze na dyżurze - no cóż, temat rzeka. U nas głównie jedna dyżuruje - magiczka - zawsze jest zapalenie oskrzeli i antbiotyk. Jak ją kiedyś kumpel poprosil o inhalacje to usłyszał, że na dyżurze się tylko antybiotykami leczy hahaha. Ja już mniej więcej wiem kto normalny w całym mieście i unikam jak mogę dyżurów. Zwłaszcza, że d womu astmatyk i megaalergik i czasami mogłabym go wykończyć cudownymi specyfikami od konowałów. A tak ostatni antybiotyk miał prawie 2 lata temu, sterydów poza zwykłym wziewem raz na pół roku też jak ognia unikamy. Na szczęście nie dali Twojemu Synkowi dożylnie ani domięśniowo więc spoko:) ------------- Śliczne te imiona pradziadków Waszych :). U mnie z jednej strony Julianna i Ignacy byli. Z drugiej normalnie:) Stasiek i Ela. A Trofim mi sie jakoś wschodnio kojarzy :) ------------ Paatkaa - to synkowi kiedyś pokażecie jaki mały zawziętek z niego był, chyba, że aż taki wstydliwy:) Nasz też klejnoty jak najbardziej, gorzej z buziuchną:D Może juz wie, że po drugiej stronie brzucha na wystawie będzie to drugie, to teraz klejnotami rodowymi się chwali:D ----------- Masaya - pogubiłam sie trochę, ale ja mogę polecić zwykły termometr elektroniczny. Można nim mierzyć pod pacha i w pupie. Ja na śpiocha dziecku mierzylam pod paszką, a jak mial wysoką temperaturę to nawet w zgięciu szyi sprawdzałam czy spada.
-
Ruda - ja się zorientowałam :) w końcu na moje pytanie odpowiedziłaś:) pozdrawiam
-
:) Paatkaa - wszystkiego najlepszego!! ------------------ współczuje Kobietki kiepskiego dzionka, u mnie nawet nawet. Obiadek u rodziców, ja tylko surówki i deserek przygotowałam. Dzisiaj czuję sie odrobine lepiej, ale brzuch mi bardzo urósł w ciągu dwóch dni więc te bóle to chyba rozciąganie było. ------------------ Goplana - czekolada do mózgownicy mi nie dotarła, ale chyba dlatego, że ja nawiedzona jestem :D, ksiązkowko i nie tylko:). Jak jamajka? Jadłam niedawno podobną masę nawet niezła była. ------------------ Dzidzius - ja bym gryzła, a nie niemiła była. Przegięcie, ale cóż niektórzy tupet mają. Wreszcie się wysypiam, pół ciązy na bezsenność cierpiałam. Teraz śpię, ale starszak dwie noce temu mnie po 4 wyrwał, to wściekla byłam. ----------------- Mamamama2 - jesteś tam? ----------------- Joanna - kupowaliście przez internet? To wg prawa polskiego macie możliwośc zwrotu nieużywanego niestety towaru do 10 dni od momentu otrzymania go bez podania przyczyny. Jeśli meble są koszmarne i zdjęcia kłamały, to chyba nawet i inne przepisy wchodza w grę, ale musialabyś dopytać rzecznika praw konsumenta w Twojej okolicy. Kurtkę też zwracaj jak nowa była. ----------------- Obcojęzyczne imiona po spolszczeniu sa koszmarne - u mnie jedna Dżesika była - horror:) Moja córcia miała być Julianna, a co do synka jeszcze nie zdecydowaliś,y. Podoba nam się: Paweł, Ignacy, Julian i Mateusz. Co do Mateusza to skoazę zawodową mam:). No zdążymy się zdecydować do lutego lub marca :D. ------------------ Agnieszka - Iga ładnie:) tak mi się Musierowiczowo wiosennie kojarzy:) ------------------ Ruda - a masz już sprzęt do forumowania czy nadal telefonicznie nadajesz?
-
Kurcze Emila - faktycznie teraz problem, miałam w tej formie lata temu, jak w poprzedniej ciąży chodzilam. Hmmm nie wiem czy odkopię ze starego dysku twardego, spróbuje namowic mojego M, żeby zerknął.
-
Goplana - to już jak nic jedziemy na tym samym wózku:):) A ja w poprzedniej klasie miałam aż 2 Arturów:) ------------ Emilia - mam papierowe 2 części i pierwsza zdecydowanie mi się podobała. W pdfie znajdziesz bez problemu. Muszę czytnąć znowu, ale teraz stosy innych mam:)
-
Goplana - No Bruno to juz nie:) ale pozostałe Twoich synow biore teraz pod uwagę:). Ty belfer??
-
Nadziana - i tak trzymaj:) nie daj się, ja tez sie nie spieszę, bo imie ma sie na całe życie i ja wierzę, że tylko przemyślane jest dobre, poza tym imię niesie ze sobą swój bagaz, ale to moje zdanie. ------- Goplana no podoba:) mój starszak na tyle nim zachwycony, że chce, żeby junior tez je nosił:D:D. Poza tym jeszcze w miarę oryginalne i też przeważyło, że i zdrobnienie ładne i dorosły nie będzie jak dla dziecka. Polecam lekturę W. Jóźwiaka pt. "Imię dla Twojego dziecka". Jak coś to mogę mailem przesłać.
-
Aleście dzisiaj gadatliwe:))) Ja zrobiłam synkowi rok temu urodziny w domu dla kolegów, szaleńswto było. Dwie godziny mniałam zaplanowane , a dzieciaki i tak mi dom chciały roznieść:D: Zabawy, gdy, wolna balonowa itp. Cezary to Czarek :) Czaruś. ---- Goplana bazylia do sałatek, pizzy i makaronow najlepsza. Mnie za każdym razem kipnie:( w doniczce. Więc juz ostatnimi czasy zjadałam ile wlezie:) A Kondzie są super! Zobaczysz:) Ja sie nad Hubciem zastanawiam teraz i wieloma innymi. Ciężko sie zdecydować. Żadne do mnie nie przemawia chwilowo. Ale w 1szej nie miałam imienia do 7 miesiąca więc spoko:) ------------ Głowa mi dzisiaj pęka, juz po drzemce jestem, nadal boli:(, do tego w ogóle zauważyłam, że rano mogę robić wszystko, a od południa od kilku dni źle się czuje, brzuch mnie ciągnie i męczę się jeszcze bardziej.
-
Rybka - to mój też rozwiazły jest :) za każdym razem wszystko pokazuje, tym razem brzuchem skubaniec do góry był, żeby lepiej było widać. Rączkami buziuchnę zasłaniał, ale nóżki jak na fotelu u gina:D:D -------------- Goplana :) piątka, a jak u Ciebie z cisnieniem? Masaya ma rację - zrób 75g, teraz ponoć większość tak zaleca. A męczyć będziesz się tylko raz:). -------------- Masaya - z infekcja juz ok? Asertywnoś mile widziana, ja porządek z własnym ojcem zrobiłam jakieś 3 lata temu. Oj dużo lepiej mi z tym, a i on wreszcie mnie zaczął jak dorosłą traktować. Polecam! -------------- Heelenka - polozna mówiła, żeby konserwanty usunąc, więc szynka poza domową robotą też spróbuj odsunąć. -------------- Połozna miałam umówiona, a jak zaczęłam rodzic to się okazało, że tyle co ze zmiany zeszła, matkę miała chorą i nie dojechała. I nie było tak źle. Załatwiono mnie póxniej, więc teraz chcę rodzić gdzie indziej.
-
OK spróbuje póżniej, prasuję:( nie lubię:D. Goplana - nawet tygodnie zmieniają nam się w ten sam dzień:) nieźle:). Nioe spotkałyśmy się w poprzednim wcieleniu? hihi