podwójna77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez podwójna77
-
Heelenka - skanu dowodu Ci nie bedę wysyłać:D, a hormonki brane przed ciążą nieźle mi po kg poleciały, ale czego się nie robi dla dzidzi? jak się ma 68kg i 160 to już nadwaga!:) cholera a poprzednią ciążę zakończyłam na poziomie 72,5 kg ech... no nic jeszcze trochę i rolki i Tatry witajcie :D A te środki to w chemicznych, albo stoiskach z chemią po prostu. W marketach pewne też, ale czy we wszystkich? nie wiem. Tak jak pisałam nie próbowalam:), jak masz to spróbuj vanisha albo szarego mydła, a tamta bluzkę wymocz dobrze w wodzie z octem.
-
Heelenka - są w sklepach tzw odfarbiacze - nie wiem na ile dzialają, ale są. Ja kilka razy cos tam podfarbowałam i moczenie w vanishu pomoglo. A teraz używam chusteczek wyłapujących kolor i brud z aldika i fajne to, bo np. prać koszulki na wf białe musiałam w rekach starszakowi, bo tak szarzały, a teraz puszczam z chusteczka i one sa szare, a koszulki nie.
-
Mamamama2 - niestety szpital to źródło paskudnych infekcji i pewnie cos załapał, ale Oluś silny i duzy Rycerz jak piszesz więc sie obroni szybciutko. Trzymajcie się, zdrówka życzę:* Swoją drogą jak ten czas leci :) jeszcze chwilka i część dzieciaczków miesiąc skończy:)
-
Anitia - dojdziesz dojdziesz:D ja to mam już 3 tydzień mniej więcej i daję radę:) --- Ola - moja kumpla matka 3 dzieci wszystkich mocno żółtaczkowych mi zdradziła sekret, że póki dziecko zółte to najlepiej jak najwięcej światła naturalnego mu dostarczyć, więc bawić sie z nim, ew do spania kłaść przy oknie. --- Heelenka - nie powiem przestań, bo ja tak mialam w poprzedniej ciązy, ale jak Cię łupac zacznie to zwolnij bo do marca nie dociągniesz:) Co do telefonu, to Ty sie boisz:) a pozostałe bywaja raz za czas, ew z tel mojego M dam znać jak będzie się dało. A przytyłam sporo, ale wszystko w brzuchu i obrzekach wiec nie ma źle. Tylko ja z nadwaga startowałam tym razem :(. --- lutowa - trzymam kciuki!
-
Dzidzius - trzymam kciuki:* --- Paatkaa - jak napisałam - widać tak mialo być i nie ma co plakac nad... zanikającym mlekiem :) ---- 35plus - wiesz, że bywa róznie:) mnie też dzisiaj okropnie ciagnie, twardnieje, ale skurcze to nie są. --- Rybka - no to zostanie nas 3 lutówki:) i marcówki:) --- Goplana pisała, że 2 tygodnie w szpitalu ich czekają na antybiotyku, ale przynajmniej ma maluszka obok siebie nareszcie. :)
-
Paatkaa - myśle, że Twoja dieta z tym wiele wspólnego nie ma:( problem w odciąganiu jest. Żaden laktator nie zrobi tego tak jak dziecko. Jedyna opcja gdybyś chciała karmić naturalnie to przystawiać maluszka. Pytanie czy w ogóle zalapie, ew nakładki silikonowe. Śpi faktycznie super:) pozazdrościć:), pewnie mm tez ma sporo z tym wspólnego:) a przybiera jak mój starszak:) ładnie. Jak zaczal chodzic to megaszczuplak się z niego zrobił:) --- 35plus - pytam, bo moje nadcisnienie z obrzękami ma raczej dużo wspólnego, ale ja przytyłam ok 16 kg w porywach 17kg. do momentu obrzęków ledwie 8. Goplana się nie oddzywa :( ale przekazuję jej wieści od Was.
-
35plus - to miej wszystko gdzieś:) ja nie wiem czy przy porodzie mierzą w ogóle cisnienie matce. A z ciekawości zapytam ile przytyłaś w ciąży? Brzuch jak na @ boli mnie 2 tydzien juz:)
-
Pingwinka - ano u mnie jak u Ciebie:) miałam już umówione farbowanko i w szpitalu wylądowałam. Teraz chyba już do porodu poczekam:), bo się boję, że wyląduję w połowie kładzenia farby w szpitalu:) chociaz już nie wiem czy to moje dziecko w ogóle samo wylezie. JC88 - witaj:) zerknij do tabelki stronę wczesniej:) raczej 38tc. Ja już 39tc. --- Paatkaa - co u Marcinka?:) o karmieniu naturalnym juz zapomnialaś czy jeszcze walczysz?
-
Joanna - współczuję. wiem co przechodzisz. U nas dokładnie tak było jak piszesz. Dopiero po kilku miesiącach się okazało, że to kolki alergiczne były niestety. Nic nie pomagało. Trwało cholernie długo, bo aż do 4,5 miesiąca. Lekiem miało być odstawienie od piersi wg pediatry, ale mały odstawić się za diabła nie dał. Później alergolog stwierdziła, że to, że wytrzymałam było dla małego błogosławieństwem, bo naturalny pokarm wyciągnął go praktycznie z wszystkich alergii pokarmowych poza konserwantami i sztucznymi barwnikami. Trzymam kciuki, może Wam cos pomoże z dostępnych preparatów i oby:) Spróbujcie ja kłaść spać na brzuszku, ale bez poduszki. ---- Heelenka - jestem. Wczoraj rozdwoiła sie moja ostatnia koleżanka z pracy:( miała mieć końcem tygodnia cc. Nic się nie działo, ech.... Mnie maluch ewidentnie doświadcza tym razem:) Agnieszkę ciężko zapomnieć:D ---- 35plus - jak cisnienie? widzę, że jednak sie trzymasz:) i dobrze! --- Ola - super, że Alunia taka spokojna:) każdej z nas życzę:) A dużo wrażeń takiemu maluszkowi zdecydowanie może robić źle:) Poza tym niestety wyczuwa Twój nastrój:)
-
Rybka - ja nieopatrznie 2 tygodnie temu powiedziałam, że w sumie to 17 mi sie podoba, ale w sumie z maleńswtem nie rozmawiałam, bo jak juz pisałam tym razem nie mam przekonania, ale chyba wolałabym wodnika niz ryby:). Goplanie przekażę Wasze kciuki:) --- heelenka - ja bym za żadne skarby od kasy nie odeszła! Jeszcze bym opierniczyła:) szok co sie w tych sklepach dzieje ostatnio:( A Ty spokojnie wytrzymasz do marca:)
-
Tamisia - jeśli go już werandowałaś i jest u Was ładnie to wyjdźcie na chwilę chociaż. --- Heelenka - pisałam, że co jak co ale jakas pełnia sobie mi skoczyć może:D:D na prawdziwe wiedźmy nie działa:). Więc nadal 2 w 1 jestem:) i po pełni:) --- Goplana - na ostatnich nogach biedna, info za dużo jej nie udzielają, ale na szczęście crp spadło do 20, lekarka jej powiedziała, że nawet jesli jest zapalenie opon to uleczalne. Wreszcie dzisiaj ktoś cokolwiek jej powiedział. Współczuję i trzymam kciuki. --- Lulika - zdjęcie nam wisisz:) teraz już podwójne:D
-
Odmeldowuję się niedzielnie i pozdrawiam :* Brzuchowata - rozdwoilaś się?:D
-
Mamamama2 - dasz radę:) duużo miłości Oluś juz ma i udana operację za sobą. A wiesz, że to juz baaaardzo baaardzo duzo:* dla Was. ---- Tamisia - jeśli moge cos pomóc to z tym oczkiem spróbuj letnią woda przegotowaną, to trwa. Rumianek raczej lekarze odradzają, no chyba, że w Waszym konkretnym wypadku akurat jest inaczej. Bywa i tak, że czasami do okulisty trzeba z maluszkiem na przetykanie kanalika łzowego, ale mam nadzieję, że tego unikniecie. U nas też dośc dlugo walczyłam z jednym oczkiem i się udało. Dieta karmiącej niestety uboga we wszystko co ciężkostrawne i alergizujące powinna być. Usuń strączkowe, kapustne, grzyby, orzechy, czekoladę, jak nie pomoże to surowe warzywa i owoce, a cytrusy zakazane i wszystko co szklarniowe na maksa i pędzone chwilowo.
-
Lulika - crp 66, ale teraz juz spadlo, nie wiem do ilu. Mały ma GBSa i sprawdzają czy jest zapalenie opon mózgowych. --- My zdecydowaliśmy sie nie szczepić. Nie, żeby w ogóle, ale po urodzeniu nie. Za jakieś 3mce dopiero i wtedy szczepionkami na ile sie da bez rtęci. Nasza lakarka jeszcze nie wie, ale stanie przed faktem dokonanym. Z tym spaniem w łóżku nie zazdroszczę:( ale wierzę, że opanujecie sytuację. --- Heelenka - ja żadnego pierścionka od października bym nie zdjęła już:( a z ta kasa to ubaw. ostatnio obserwuję wyścigi - ja spokojnie do kasy sie wlekę, a panowie w wielku 20-35 lat potrafia mnie na pół metra przed wyprzedzic i się wepchac. Zenada, bo ja zazwyczaj 2-3 szt towaru mam, a te niewychowańce połowe wózka, ale nie chce mi się już polemizować z brakiem kultrury osobistej. A panie np u nas w Lidlu udają, że ciężarnych nie widzą.
-
Jak coś namiąchałam to prosze mnie poprawić:) Masaya robi to najlepiej, ale chwilowo wycięta Mamusia z cafe:) -- Mamamama2 - daj znać co tam u Was:* --- Brzuchowata - Ty następna czy po prostu zajeta jestes?:) --- 35plus - dobrze, że ktoś ze mną dzieli los:) ja dzisiaj niestety cisnienie na granicy 140/90, ale dobrze się czuję, najwyżej wezmę podwójną dawkę i już. --- Heelenka - Ty na zajęciach czy za malowanie się wzięłaś?
-
truskava90 23 pomorskie 1 córcia Amelia 19.02.14 brzuchowata 30 podkarpackie 2 synek 21.02.14 Zielonaoliwkaa 28 lubelskie 2 ---/--- 22.02.14 RybkaPlum 29 Poznań 2 Pola 25.02.14 dzidzius210 32 zachodniopom 2 synek 25.02.14 podwójna77 śląskie 2 synuś 27.02.14 Anitia 32 UK 2 chlopak 04.03.14 Vikiable 33 podlasie 1 ---/--- 06.03.14 Anawa 33 podlaskie 2 córeczka 07.03.14 Wiktoria95 18 mazowieckie 1 ---/--- 07.03.14 anka_123 28 mazowieckie 1 ---/--- 08.03.14 Emila8200 30 kuj-pom 1 synek 10.03.14 Heelenka 22 Wrocław 1 Cezary 12.03.14 35plus x x 2 synek 12.03.14 Ninka2222 ?? Kraków 2 Liliana 18.03.14 Mamusie: madziulka123 21 podkarpackie Wiktoria 1460g/46cm 31tc 26.12.13 errteeeee 28 lubuskie Adaś 2900g/52cm 38tc 21.01.14 Paatkaa 24 Śląsk Marcin 3710g/55cm 39tc 24.01.14 słońceeee 33 dolnośląskie synek 3600g/55cm 39tc 25.01.14 mamamama2 30 podkarpacie Oluś 3700g/56cm 39tc 29.01.14 mamaAnusi 34 podlaskie Diana 3200g/56cm 37tc 30.01.14 tamisia 28 mazowieckie Franio 3500g/53cm 39tc 31.01.14 NadzianaOla 23 war-maz Ala 3400g/54cm 39tc 01.02.14 joanna6950 26 Podlasie Maja 3400g/53cm 40tc 01.02.14 lulika 31 łódzkie Patryk 3110g/54cm 38tc 07.02.14 Kalina82 31 mazowieckie Mikołaj 4000g/56cm 38tc 11.02.14 Goplana pomorskie Konrad 4000g/58cm 38tc 13.02.14? Masaya 23 kuj.-pom Filipek 3230g/56cm 38tc 14.02.14
-
Dzidzius - trzymam kciuki:* nie daj się, inhaluj, cerutin albo rutinoscorbin i domowe malinki itp. Z lutowych mam tylko my dwie, Rybka i Brzuchowata. Brzuchowata - melduj się:)
-
Jesli chcesz używać na stałe pampersów a tetry jedynie pielęgnacyjnie to 10 szt w zupelności Ci wystarczy. Co innego jeśli masz zamiar używać tetry do przewijania wtedy ze 30 by się zdało.
-
No to lutowe zostały tylko 4:) o ile Brzuchowata od wczoraj nie urodziła, bo zakładam, że Dzidzius się kuruje a nie rodzi chwilowo:*
-
Kalina - serdeczne gratulacje :) buźka dla MIkołaja ! ---- Rybka - a ja CI się nie dziwię:) ale sama jakoś dałam sobie już spokój:) wczoraj wyskoczyłam do przychodni po receptę dla starszaka, potem z M na zakupy do biedrony i mam serdecznie dośc, ze wszędzie spotykam bliższych lub dalszych znajomych i nic tylko - ooo to chyba już! No wyglądam jak wieloryb, który przenosił już ze 4 tygodnie :D ale dlaczego wszyscy się czepiają?? wrrr
-
Lulika - a Was wreszcie wypuścili?
-
Masaya - Goplana gratuluje serdecznie. U nich niewesoło niestety Konradek ma wysokie crp i zabrali go na patologię, Goplana załamana, ale może chociaz karmić.
-
Masaya - gratulacje:)!!! no szok jak tym naszym pierworódkom to idzie:) Filipka ucałować ode mnie proszę:) ---- Heelenka - cóż wiem tyle, że 6h skurczy miała i nie chciala jej połozna pod ktg podłączyć a potem biegiem na porodówkę, więc chyba bez oxy. Gdybym wiedziła coś więcej to bym zapodała, ale nie wiem nawet kiedy urodziła, chyba wczoraj. Zaraz jej newsa o Filipku zapodam to może sie odwzwie:) A ja no cóż - mdli mnie tylko:)
-
Dzidzius - kuruj się Kobieto, bo faktycznie infekcja okołoporodowa to koszmar:( nie daj się i leczcie się razem z Olusiem skutecznie :* --- 35plus - ja tez 140/85 po leku. Kurcze wiesz jak z tym wywoływaniem jest. Popatrz na przypadek Tamisi - kilkakrotnie ją meczyli, bo nie czas był:( ja też się tego bałam, ale ponieważ w szpitalu byłam w 38tc, a nie po skończonym to mnie nikt nie tykał, bo tam sa temu przeciwni. teraz mam pilnować, jak skok to brać dodatkową tabletkę, jak nie spada to szpital.
-
35plus - to masz jak ja:) też na granicy i też sztuczne wywoływanie sensu jeszcze nie ma. Zaraz mierzę swoje. Wagą Malucha też prowadzę:) tydzień temu 3700 teraz pojęcia nie mam zielonego:) Takie siedzenie jak na bombie fajne nie jest, zwłaszcza z tym cisnieniem i samotnymi wieczornymi zastrzykami, dodatkowko te obrzęki mnie dobijają i chwilowe mdłości pod 4 dni. No ewidentnie się zbiera:) ale tempo tym razem okrutne:) --- Rybka - ja już też dzisiaj na maksa obojętna jestem:) sam wylezie:D