podwójna77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez podwójna77
-
Brzuchowata - nie płacz, oddychaj! Ja sprawdziłam, jak się płacze bardziej boli, bo nie oddychasz:)
-
No to tam moja stopa nie staneła:), w ogóle w tamtych okolicach, to jedyny zakatek Polski z Mazurami włącznie, gdzie mnie nie widziano. Ale pół rodziny ojca w Bialymstoku siedzi:) ktos kiedyś wspomniał, że któraś z kuzynek dalekich do mnie podobna:). Ja nie mam z nimi kontaktu i nigdy ich nie widzialam:). Ale kto wie? ---- No nic zmykam moje drogie na meliskę i masażyk obrzęków okrutnych. Spokojnej nocy Wam życzę, bez pobudek i skurczów. ---- Paatkaa - jak Marcinek, Ertee - a Adaś?
-
Anawa - no nie wiem:) ja uwielbiam jeździc na wycieczki, skąd Ty jestes?
-
Goplana - i jak to cisnienie?
-
Masaya - Goplanę juz podeśle, ale w 2D:) a czekoladowej nie widziałam tez jeszcze, ona na lutówkach tylko widnieje:) ----- Goplana - polozna mi mówiła, że to dolne niebezpieczniejsze dla dziecka. Wzięłaś dopegyt wieczorny? Nie mierz zaraz po wstaniu z łózka na przykład, usiądź i odpocznij chwilke i dopiero mierz. To ważne bardzo, zwlaszcza w ciąży. Mój gin cos tam o homeostazie ciężarnych wspomniał ostatnio, że problem z tym lekki jest przy zmianie pozycji własnie. Jak u niego miałam ponad 150 po wstaniu z kozetki, a po 10 min 119. Lekko sie zdziwił, ale teraz tego pilnuję.
-
o użarło mi:( Lulika - no mówię, ze jeszcze kilka dni chociaż:). A ekranizacje to zawyczaj pomylka:) jest tylko jeden film, który mi sie podobał w ekranizacji i nie byłam bardzo rozczarowana:)
-
taaak zdecydowanie największym zaskoczeniem jest Rybka:), a dzieciaczki wszystkie ładniusie i do mamus podobne:) --- Goplana - myślę, że to cos innego, to nie sa skurcze:( to mnie łupie jakby mnie ktoś czymś ostrym dźgał:( a brzuch mi już tak twardniał - tylko jak chodzę. A w nosie mam:) obżarłam się jak świnka dobrym salcesonikiem:) wieczorem przed poprzednim porodem też się tak obżarłam:) Najwyżej będę miała czym wymiotować:) Melisa faktycznie cos pomaga, na mnie nigdy nie działała, a ostatnio nie wstaję o 3 i nie śpię do rana, tylko wracam i usypiam. --- Heelenka - mnie pachwiny tez dzisiaj czadu od rana daja:( ---- Lulika -
-
Masaya - no nie znam, współczuc mogę co najwyżej. A zakupy w sumie mi dobrze choc na chwilke zrobily. Do łazienki lecialam przed. Miałam liste przygotowaną, M grzecznie wsio nosi od zawsze więc ja tylko spacer miałam. A jak mój i synka czas nadszedł to trudno urodzę wcześniej. Nie przypuszczam, żeby zbytnio wcześniakowaty był:) Już się coraz mniej rusza - biedactwu ciasno:) nawet w moim wielkim brzuszku:)
-
Tamisia - dobre i to:) szkoda, że nie uparłaś się jak ta z porodówki przyszła, żeby CIę zbadala, może szybciej bys tam wylądowala w ludzkich warunkach. --- Masaya - już nadrobiłam brak. Pisałam, że na mur coś miąchłam:) i coby się upominac. A młodością tak po oczach bijesz, że chyba ślepi Ci tych lat dodają:) Co do brata racje masz i nie odpuszczaj. Więcej asertywności kochana. Ryknij, że nie życzysz sobie takiego traktowania i odwróć sie na pięcie. Zobaczysz, że go wmuruje. --- Kurde łupie mnie w tym dole brzucha nospa nie pomogła. Na chwilkę było mi lepiej jak te zakupy odstawiliśmy, ale teraz na nowo:( brzuch twardnieje, a cofke mialam taka, że ledwie do łazienki doleciałam :(
-
Goplana - jak pod taka opieką jak Tamisia to ja już spokojniejsza w domu bym była:( Niedobrze z ta tarczyca, ale pewnie ona odpowiedzialna za tachykardie u Ciebie. -- Lulika - kazda z nas tak pomysli:)
-
O matko Tamisia! Jesteś wielka! Ja własnie z powodu takich historii patologii ciąży i przenoszenia najbardziej się boję. Rzeźnictwo tam maksymalne jest. jak widac nadal. A tyle co wczoraj w śniadaniowej sie rzecznik praw pacjenta wypowiadal, że nic takiego się w polskich szpitalach juz nie dzieje, bo on nic nie wie. Może należałoby takie opisy wprost na skrzyneczkę mu walić? Wrzuć skrót koszmaru na gdzierodzic.pl pod ten szpital. Dobrze, że wsio ok, Franio cały i zdrowy, a Ty w sumie wyszłaś z tego prawie bez szwanku:) teraz będzie juz tylko lepiej:) i spokojniej na pewno. nie tez postanowili pomóc, ale pomoc była rzutem na brzuch i wypchnięciem malucha. Mało ze strachu nie umarłam czy mu czegoś nie uszkodzili wtedy:(.
-
Heelenka - prędzej się nie wyrobię bo urodzę niż do pełni:) Idzie mi dzisiaj jak krew z nosa:(. Z poczta na mur coś miącham, ale jak się nie upominacie:):) --- Anawa - własnie masz taki kolor włosów i fryzurkę jaką zawsze chciałam mieć. Cóż jak mój blond to tylko wczesne dzieciństwo, a włosy kompletnie nie do ułożenia są:(
-
Musiałam sie położyc tak mnie kłuje w prawym boku od południa, że nie idzie wytrzymać:( do tego brzuch mi twardnieje jak chodze i nie wiem czy to braxtony dla Rybki w konkurencję czy po prostu mały sie tak rozpycha, bo przy okazji on się wierci:). Juz nospę wziełam:( na zakupy musze z M wyskoczyć, bo od 2 dni światło w lodówce.
-
Tamisia - :) trzymam kciuki, bo jednak karmienie naturalne dobre jest i wygodne i ekonomiczne:). Ja problemów z karminiem nie mialam, ale obgryzione i krwawiące brodawki owszem. Mały mi ciągle u piersi wisiał w szpitalu, okazało się, że dla niego tam zbyt głosno było. W domu sie uspokoił a ja rany doleczyłam:) A Franio bardzo podobny do mojego starszaka jak się urodził:) ---- Lulika - trzymam kciuki:) choc jak już takie objawy masz to kto wie która będziesz w tej kolejce :):) wracaj do domu oddech złapać:). O ksiązkach za darmo nie słyszałam - ale już to widzę hahahaha. Ubaw po pachy, byle tylko 6-latki wypchnąc do szkoły.
-
Dla nieślubnych :) http://forumprawne.org/prawo-pracy/395343-opieka-po-porodzie-nad-matka-dziecka.html
-
Rybka - ojcowski sie należy, a speca od zusu pytałam o L4, czyli opiekę, bo np należy sie po cesarce i ponoć nie ma szans. Ale zawsze w szpitalu można podpytać. Co do dzieci z końca roku to jak się uprzecie to pójda jako 7-latki:) trzeba podeptać do poradni psychologiczno-pedagogicznej i da radę:). Skurczy nie masz?? 5 dziennie? ja w ogóle:D cos mnie dzisiaj tylko w boku kłuje okropnie. To jutro wymienimy się niusami od ginów:) i zobaczymy jak wielkie te nasze maleństwa sa, bo do tej pory mniej więcej tak samo duże były:) ---- Anawa - nie jestem architektem. A charakteru mojej chwilowej chałtury wolę nie zdradzać na razie. ----
-
Anitia - bez urazy, ale realia UK a nasze to niebo a ziemia. I tu właśnie o to głównie się rozbija. O nic innego. No co do kadry uczącej juz kiedys rozmawiałyśmy - albo ktos ma powołanie albo robi to bo musi i to dramat jest. jak ospę przechodziłaś to powinno być ok:) Na kiedy masz wyznaczone cc?
-
Podręczniki moje kochane to nam dzieci odmóżdżają a nie edukują:(. Dobór lektur tylko dzieci zniechęca do czytania. Porażka - jak można kazać dziecku w kl. I czytać Jacka, Wacka i Pankracka?? Lata 60-te. Mnie juz odrzucało od tego 30 lat temu:( Wzięłam się na sposób i ponieważ mój starszak czyta średnio to wszystkie grube lektury przerabia w audiobooku (zreszta Kubusia Puchatka sama bym nie przełknęła:) nienawidzę oryginału, a Dzieci z Bullerbyn pozbawiłyby mnie resztek głosu). Cienkie każę czytać.
-
Goplana - widać wtedy to była najlepsza decyzja jaka mogłaś podjąć. Ja żałuję tylko z powodu tej koszmarnej baby i inaczej sie o niej nie wyrażę. A mial byc kto inny. Gdyby nas wczesniej poinformowano to pewnie szkołę bym zmieniła. Ech... A ocenianie sama wiesz - choćbys nie wiem jak się starała to zawsze kogoś skrzywdzisz. Ale jawna niesprawiedliwość to juz przegięcie i z tym pogodzić ani ja ani mój syn nie możemy. Ale jedynie kuratorium nam zostało:( A męża po łbie:) każdy są Cię uniewinni:)
-
Heelenka - to bez b6 by się zdał jakiś, niech Ci M wracając kupi. Asmag forte zwykły ok 10 zł kosztuje za 50 szt i mozna go duzo brać.
-
Monia - z tego co wiem zwolnienia opieki L4 na Ciebie po porodzie nie dostanie, ale ojcowski mu sie należy ---- Goplana - ja tez mierze 3x, bo jakby cos kazał zwiększyc dawke do 3 dziennie. Gina mam jutro ok poludnia. Kurcze mnie własnie też bylo szkoda malucha i dlatego nie posłałam. Tym bardziej, że mam kilka koleżanek uczących w kl I-III i żadna swojego wcześniej nie posłała - to jednak daje do myślenia. Moj tez taki ambitny, ale pani niesprawiedliwa jest okropnie, wszyscy narzekaja, ale nie ma szans na zmianę. Mały mi mówi, że da radę, żebym mu szkoły nie zmieniała, a te 1,5 roku wytrzyma. Ma same 5 i 6, niestety dyktanda zdarzaja się na 3 i na 5:( juz jakoś to przeżył. Podejrzewam dysleksję u niego, bo mi zjada ciagle te same litery. Mnie bardziej przeraża jednak poziom tej koszmarnej baby. Nic im nie tłumaczy, dzieci nie poznały żadnej zasady ortograficznej - dyktanda wali im co 2 tygodnie, stawia pełną skale ocen i ma to gdzieś. Nie tłumaczy co to rzeczownik, czasownik itp. Dopiero ja w domu. A ilu jest rodzicow, którzy tego nie zrobią?
-
Heelenka - ano lekko nie jest:) http://www.sosrodzice.pl/porod-a-fazy-ksiezyca-czy-dzieci-czesciej-rodza-sie-podczas-pelni/ obalaja mit na szczęście:) --- Mamamama2 - czytasz nas? jak Oluś?
-
Heelenka - zależy co masz 100% ja biorę rano taki z B6 i to jej jest zapotrzebowanie 100% i później asmag forte bez B6 juz. Magnezu mozna sporo w ciązy, nie wiem ile B6. A bez niej się nie wchłania. hmmm pełnia jest 15 lutego:)
-
Heelenka - dzięki, no nawet nie gadaj, bo za kilka dni będzie:) aż się boję tego nawału na porodówce. Jutro muszę gina podpytać czy jest aż tak źle:( ---- Kalina - no trzymam jak mogę, ale 80 kg przez te obrzęki przekroczyłam:( przy wzroście 160, aaaa ---- Rybka - wysłałam prośbę o hasło
-
Kalina - lata w dowodzie co mnie cieszy:) geny po mamusi mam:) a włosy farbuję:), a waga hmmm za krzakiem:D