Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szukam wsparcia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szukam wsparcia

  1. Witam Dziewuszki :) Justynko czemu na iglam??? Przegapilam cos czy co??? :) Kasienko Jolunia Arletko jak tam u Was??? U mnie wiosenne przesilenie nadal trwa, wczoraj slonko piekna wiosenka a dzis piekna jesien, wieje...deszczyk pada, i szaro i buro i ponuro... A link owszem byl do zaglosowania na niunie, ale raczej misia nie wygra bo tam juz tyle glosow na inne dzieciaczki wiec pozostaje mi nawiedzic sklepik za misiem :D Buziakusie cieplusie, ja odliczam ostatnie tygodnie do przylotu M...kurcze tak jakos jeszcze dlugo a niby krotko...ale juz niedlugo bedzie trzeba porzadki przed swiateczne zaczac to moze jakos to zleci.. :D buziaczki :*
  2. http://www.bebiko.com.pl/#/galeria/70bada5e705047e11ad407d289a310e1
  3. http://www.bebiko.com.pl/#/galeria/70bada5e705047e11ad407d289a310e1 Pozdróweczki
  4. Dlaczego płaczesz? młody chłopiec zapytał swą mamę. Ponieważ jestem kobietą, odpowiedziała mu. Nie rozumiem, odpowiedział. Ona go przytuliła i rzekła: i nigdy się nie dowiesz, ale nie martw się to normalne... Później chłopiec spytał swojego Ojca, Dlaczego Mama płacze bez powodu? Wszystkie kobiety płaczą bez powodu. było to wszystko co mógł mu odpowiedzieć. Mały chłopiec urósł i stał się mężczyzną i wciąż nie wiedział dlaczego kobiety płaczą. Nareszcie uklęknął złożył ręce i zapytał: Boże... Dlaczego kobiety płaczą (tak łatwo)? A Bóg mu odpowiedział... Kiedy tworzyłem kobietę postanowiłem ją uczynić wyjątkową. Stworzyłem jej ramiona na tyle silne by mogła dźwigać ciężar całego świata! Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci jak również znosić odrzucenie, spowodowane czasem przez jej własne dzieci! Dałem jej stanowczość, która pozwala jej na opiekę nad rodziną i przyjaciółmi. Niestraszna jej choroba! Stworzyłem ją wrażliwą, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy jej własne ją bardzo skrzywdzą! Dałem jej siłę, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad, Zrobiłem ją z żebra swego męża, tak, aby chroniła jego serce! Dałem jej mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swej żony. Czasem jednak testuje jej siłę i wytrwałość żony w wierze w niego. Synu, na sam koniec Dałem jej również łzę do wypłakania. Jest to jej jedyna słabość! Jeśli kiedyś zobaczysz, że płacze, powiedz jej jak bardzo ją kochasz i jak wiele robi dla innych. I jeśli nawet wciąż płacze, sprawiłeś, że poczuła się o wiele lepiej. Ona jest wyjątkowa!!!
  5. Hej,witam deszczowo, pagoda jest straszniusia...a zakupy hmmm...nakupilam sobie czekolad no bo trzeba jakos poprawiac sobie humorek jak sloneczka brakuje hihi... :P a teraz to zapraszam na kawulke...buziaczki i milego popoludnia :D
  6. Hej Dziewuszki U mnie to szaro buro i ponuro, pogoda muli na calego...na ratunek tylko kawa i kawa...niedlugo kipne z jej przedawkowania ;) .... a jak i pogoda taka smetna to sie jakos nic nie chce ... ;( Moj M bedzie za 30dni w domciu,niby tak malo a tak duzo...ech... Dzis zabieram Niunie i tesciowke na zakupy trzeba sie ruszyc bo normalnie niedlugo zaczne szczekac w domku ;) Zdroweczka dla chorowitkow i kawule stawiam no bo jak inaczej :P
  7. Witam Witam :D Na pocztaku oczywiscie ogrom zyczen i caluskow dla JUSTYNUSI-Slonce Ty moje zycze Ci zebys wiecznie usmiechem wszytkich darzyla, by male i duze marzenia sie pospelnialy, bys dzielnie rozlake z Serduszkiem znosila i szczescliwa, ach szczesliwa bardzo byla!!!! Areltko witamy w PL :) Fajnie ze znow z Nami jestes,a ja pragen doniesc ze w Irlandii znow sniezek popruszyl, tak mi dzis M zakomunikowal eskiem :D a niech maja tej zimy troszku :P Kasiula damy rade co nie...Ty masz 3 ja mam 5 i niedlugo bedziemy buszowac po sypialni :P :P :P Jolunia no to zdrowka zyczymy dzieciaczkom...a co to za deserki kombinujesz???co...??? podeslij nam tu jaka slodycz :D no chyba ze Justy nam tu torcika podesle... :D A u mnie wiosna wiosna :D stokrotki juz takie malusie widac na lace :D a moja Siksunia jak opetana biega za nasza psica, a ona taka biedna nie wie gdzie juz uciekac :D hihi.... Milego wieczorku moje kochane... AAA BYM ZAPOMNIALA WITAM NOWA KOLEZANKE...napisz cos o sobie jak mozesz... :) No to lecem na kawule ..... :P
  8. Witam Witam... u mnie nic nowego, jeszcze 5 tyg i mezus bedzie w domku, a moze nawet bedzie wczesniej ale za to po swietach odrazu siup na eksport...ech...ja pomalu zabieram sie pisac pracke ale jakos brak motywacji i troszke czasu, ale czasu dlatego ze mam lenia w dupeczce :D Dobra mykam sobie juz na jaka kawe, a jutro mysle ze jakis torcik tutaj sie pojawi :P prawda Justynko???? Acha...a pogoda to szaro buro i ponuro...wieje wieje ale jeszcze troszku i wkoncu zime wywieje :D buziakunie dla kazdej z Was takie cieplusie :*
  9. Hejo :) Wkoncu zaczyna mi snieg topniec :D a szkola dobrze ze jest ale to juz ostatni rok,a mgr to sobie raczej daruje bo widze jak niunia przezywa ze ja zostawiam, takze narazie skoncze licencjata poczekam az niunia pojdze do przedszkola a pozniej pomysle nad praca wzawodzie, chociaz w PL to o to ciezko wiec i dlatego przerwa na sudiach...a co wy myslicie o moim planiku??? Buziole dla kazdej, 3majcie sie moje kochaniusie :* Ja jeszcze 6 tyg i bedzie M w domecku to Go znow wykocham, a On znow bedzie mnie nazywal Przylepka :D
  10. Hejo:) Nie martw sie Kasienko u mnie tez snieg zalega, a najgorsze to te czapy na dachu :/ smieje sie ze mezus przyjedzie na swieta to lopata i heja do odgarnywania :D U mnie tez rutyna, jakos zdziczalam juz w tym domku, trzeba sie gdzies w swiat wybrac, w piatek juz jade na zajecia to moze zlapie powietrza i sie odchamie:D Arletko milej podrozy i do szybkiego uslyszenia na caffe. Jolciunia przeslij nam jakie kffiotki, a moze i wiewiory juz wyszly z dziupli??? :D Justynko a u Ciebie jak tam??? Jak leci??? NOC I DZIEN zapraszamy na nasze forum, tutaj darmowa kawa zawsze :D No to co pewnie kolej u mnie dzis na kawke, to ja juz biegusiam parzyc :D ale ciachow nie bedzie bo sie poscik zaczyna...:P
  11. Arletko jestem w szoku...tak bardzo Ci wspolczuje...nie wiem co powiedziec, nie martw sie nie jestes sama, masz nas....3maj sie :*
  12. Justynko po pierwsze zdróweczek dla synusia A tobie cóż moge powiedziec...takie to jest zycie i trzeba sie z tym pogodzic, ale ja wierze w Ciebie , wierze w Wasza milosc i napewno sobie i z ta rozlaka poradzicie, dacie rade, trzeba w to mocno wierzyc i przec do przodu, co Was nie zabije to Was wzmocni... Napewno jest Wam ciezko znow wracac do takiego zycia, ale popatrz wstecz jak swietnie sobie radzilas, jak Twoj synus dawal z siebie wszystko wiec i teraz dacie rade...a moze juz niedlugo przyjdzie takie czas ze polepszy sie w tej cholernej Polszy i beda mogli mezowi siedziec w domu, znow bede pelne szczesliwe rodziny....musimy w to wierzyc a napewno sie kiedys sprawdzi. Justynko nie bedziesz sama, bedziesz miala nas, zawsze bedziemy przy tobie w gorszych momentach i tych lepszych tez...wiec nie lam sie i korzystaj z chwil kiedy jeszcze jestescie razem...
  13. I widzisz Arletko mowisz i masz....mowisz wychodz z igla to ja juz pedze tu skrobnac...a i co najlepsze stawiam wszystkim kawule...no i co babeczki moze czas sie rzeczywiscie wziasc w garsc???? :D
  14. Hej Dziewszynki, jak wy piszecie to i moze cos i ja nadrukuje...dzis juz ponad tydzien jak nie ma Skarbusia w domku, i niby wpadlam juz w ten rytm słomianej wdowy, albo jak moi znajomi mowia euro-wdowy :) ale ta pogoda to i dobiajajaca jest i tak jak Was tu podczytuje codziennie to jakos mi sie udzielaja te smutaski...Sniezku mam po pas tak jak Kasienka, paczusiow nie jadlam bo szczerze do sklepiku mi sie nie chcialo isc taki ze mnie len ze hej....a Arletko nie lam sie, teraz jedziesz do Pl ale niedlugo wrocisz do M i znow bedziecie razem, a wiesz moze rozlaka Wam troszke ukwieci zwiazek, wiesz czasem trzeba troszke zatesknic za soba by moc siebie docenic... Buziakusie dla kazdej z Was...a i Justa co z Toba???? Wszystkie sie wstawily babeczki a Justa w kulki se leci... A i Joluś to powodzonka na tym kursie, niedlugo bedziesz nam tu swiergotac po ang a my nic w zab... :)
  15. Jolcia a ja???? a kawka ze mna???? buuu....to pije se sama...:P
  16. Hejo, a u mnie nadal nudy i marudy...nie ma co robic ani sie ruszyc bo raczka nadal boli a sniegu do pasa mamy wiec sie grzeje w domku...i kawkuje...kawa za kawa...ech...i wiecie dziopeczki jakos tak zaczyna mi smutnawo byc...bo takie jakies tesknotki mnie biora...i jakis doleczek.... ;((( Milych ferii, sniegusiu sle oby dzieciaczki sie nacieszyly bialym szalenstwiem....Buzki
  17. Witam niedzielnie i jak tam po wojażach walentynkowych??? U mnie smutki bo pierwsze walentynki w rozlace...M sie zalapal na imprezke na mieszkanku, a ja w loziu z pudelkiem chusteczek....i tez bylo nam milo...hehe....a teraz zapraszam na kawule ;)
  18. O przepraszam...ale ja na posterunku jestem i wyczekiwalam tu jakas zywa duszyczke i jest...jest nasza weteranka :P Dziekujemy za walentine, i ja sie dolanczam do naukochanszych zyczonek dla nas wszystkich ...a mnie dzis M tez zaskoczyl mimo ze juz walentiny obchodzilismy jak byl w PL....az sie poryczalam ze szczescia.... ale jakos tak sie zle dzis czuje...wiec mykam...a i sniegu mam po kolana a zaspy po pas....ech....no to syberia pozdrawia :P
  19. Jolus ja sie melduje iz bylam, jestem i bede :P Was nadal dreczyc :P :P :P a i przesylam wam sniezku troszku bo mnie zasypalo i jestem znow uziemiona w domku...ech...chyba zdziczeje :D
  20. Jestem sobie znow, a tu nadal pustki...ech Baby Baby :P Mezulek przyjechal ,wyprzytulalismy sie na ile bylo tylko to mozliwe, i jak zwykle bylo cudnie...ale kiedys ten czas sie konczy i znow tesknotki...ale niedlugo juz do wielkanocy i M znow w domku :D juz zaczynam odliczac...57dni :D A propo tych urzedow polskich to sie zawiodlam na jednym bo kur... przydarzyla mi sie taka sytuacja jak byl M w domku, mialam sprzedac grubsza kase w kantorze i koles tak mna zakrecil ze masakra wyszlam na -6 tys zl do tylu, owszem zglosilam na policje ale ona mi s gory powiedziala ze to jest pewna mafia kolo Wawy i nic na to mi nie poradza, i ze ja nie pierwsza i nie ostatnia....taka ta Polska uczciwosc ze szok...no coz...juz przebolelismy z mezem no bo coz...ech....a i jeszcze mnie policja pocieszyla ze dobrze ze mi sie nic nie stalo i jestem cala i zdrowa...bo ze byly przypadki ze ktos sie tam kapnal ze kasa nie taka to kurcze wyszedl wysznitowany z kantoru i w ogole bez kasy... No to taki male wydarzonko co mi sie przytrafilo...a tak to ogolnie to sie pochorowalam pozniej, dostalam zapalenia zyl w rece i stawu nadgarstkowego, do poniedzialku mam robic sobie zastrzyki,ale juz widac konkretna poprawe: moge pisac na kompie :D Sesyjke zaliczylam i juz ostatni semestr zaczynam i szczerze to juz mam dosc tej nauki....ostro zastanawiam sie nad mgr ale raczej zrezygnuje bo Siksunia strasznie przezywa jak ja zostawiam...a pozatym jestem juz zmeczona tymi stresami...ech...
  21. Hej Dziewuszki :) WRÓCIŁAM!!! Widze ze zasiało się tutaj pustakami,ech...trzeba to jakos szybciutko naprawic :) napisze pozniej co u mnie...musze mykac bo niunia mi sie zbudzila...
  22. Ja jeszcze dzis jestem tutaj i od jutra na tydzien uciekam w kraine szczescia i rozkoszy :P U mnie dzis bylo ciekawie,dzis przyleciala szwagierka do nas i musialam po nia na lotnisko wyjechac i tak nam zeszlo do poludnia, pozniej kawusia i ploteczki i tak do teraz...dzieciaczki sie nasze wybawily i padly jak muchy do spanka, a ja kawula i kuje na egzam w piatek bo jutro nie bedzie znow kiedy bo po mezuleczka jade na lotnisko a pozniej to trzeba sie witac i witac ;) Buziaczki dla Wszystkich, 3majcie sie moje Kochane
  23. Hej Dziewuszki, a ja w skowronkach :) W czwartek mam mezusia w domku :D maja przestoj w pracy wiec przylatuje do nas :D takze napewno zgine na kilka dni, ale napewno mi to wybaczycie ;) Buziakusie dla kazdej z Was
  24. Justynko zdrowka zdrówka... Joleczko u mnie sniezek juz prawie do kolanek wiec jak dorzucisz od siebie to zbytniej roznicy nie bedzie, wiec dawaj dawaj... Kasiu jak nas podgladasz to daj chlopince dychnac...On czy nie On ale to prawdziwy 100% mezczyzna jest z tego B. wiec szacuneczek dla NIego wielki :) Arletko a Ciebie jeszcze nie zasypalo? Mi mezus doniosl ze w Irlandii sniezek sypnął :) to na sanki zmykaj z synusiem :P A ja ide zakuwac .... ech...
×