laleczkafk

ja mam kolczyk w pepku od 6 lat, przypadkiem trafilam na ten topik, i wprawdzie nie przeczytlam tutaj waszych wypowiedzi,ale czytalam poczatkowie i widze,ze duzo jest mowieone o tym ile to sie niby nie goi i jak okropnie ropieje. wydaje mi sie to dziwne, bo ja w momencie gdy kosemtyczka mi przebijala pepek poczulam tylko lekkie uklucie,ale nic poza tym a zagoilo sie bardzo szybko. kosmetyczka posmarowala mi pepek jakas specjalna mascia ktora w jakis sposob znieczulala (nie pamietam czy to nie bylo mrozone przypadkiem) i zadnego bolu nie czulam!! a z gojeniem tez nie mialam najwiekszych problemow, kosmetyczka kazala mi kupic w aptece saszetke tribiotic\'ku i smarowac 2x dziennie. pomaga naprawde. saszetka tego antybiotku kosztuje nie cala 1zl, a pomaga na wszelkie rany, goi sie duze szybciej, bezbolesnie i przyjemnie. widze dziewczyny,ze chcecie przebic te pepki, wiec robcie to bo naprawde to ani nie boli ani nie goi sie super dlugo. wiele moich kolezanek ma kolczyki i tez to przeszluy jak ja, dlatego jestm zdziwinia takimi opiniami tutaj. ja placilam za swoje przebicie ok. 130zl ale to bylo kupe lat temu, teraz ile kosztuje ta przyjemnosc?? i musze wam powiedziec ze brzuszek wyglada na bardziej plaski z kolczykiem, ja teraz nie moge patrzec na moj bez kolczyka;) a co do oderwania sie noca...nigdy mi sie to nie zdarzylo i nie slyszalam od nikogo znajomego ze cos takiego bylo, pamietajcie dziewczyny ze grubosc skora,ktora ma byc lapana na kolczyk musi miec 1cm.. bo nie kazda kosmetyczka tego przestrzega ;/