2xmama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 2xmama
-
aramis pojęcia nie mam dlaczego tak Ci się porobiło, ale dla spokoju wybierz się do lekarza może da Ci jakąś maść żeby się rany nie porobiły. wydaje mi się, że skóra po prostu nie wytrzymała "napięcia" i zaczęła pękać tylko że bardziej niż to się dzieje normalnie
-
Aramis, nie martw się karmieniem na zapas, a na wklęsłe sutki są takie nasadki specjalne:) Stres naprawdę źle wpływa na ilość pokarmu i efektywność karmienia, wiem to z doświadczenia niestety, dlatego dziewczyny wrzućcie na luz i spokojnie podejdźcie do tematu. Ewelina26 mam nadzieję, że nie będą musieli Ci wywoływać porodu. Ja w pierwszej ciąży też miałam termin na 12 lipca i nic nie zapowiadało porodu, cały czas chodziłam i byłam na najwyższych obrotach bo czułam się świetnie, więc byłam mega zaskoczona jak o 12 w nocy 10-go odeszły mi wody, urodziłam dzień przed wyznaczonym terminem :) Dodam, że przyszłam wtedy do domu ze spotkania ze znajomymi bo chciało mi się siusiu a nie chciałam gdzieś w rynku w knajpie:) i całe szczęście bo to chyba średnia przyjemność zacząć poród w miejscu publicznym i do tego w spodniach :)
-
wysłało mi dwa razy...
-
Paula, jeśli mąż chce być razem z Tobą to tylko się ciesz bo to ogromne wsparcie, uwierz:) Muffinka, ja też uważam, że im mniej dla noworodka kosmetyków tym lepiej. No najlepiej z jednej firmy (np. do kąpieli i po kąpieli). Tak jak pisze Czerwona Kokardka oiliatum jest super, no i jeśli dziecko nie ma suchej skóry to nie trzeba po kąpieli już niczego używać. W aptekach są próbki takich kosmetyków więc na początek zaopatrz się w kilka próbek jeśli się sprawdzą to kupisz normalną wielkość. Co do kremów do pupy to u mnie też tylko bepanthen ale to po kupce tylko używałam i jeśli pupa była zaczerwieniona, po siusiu tylko obmywanie i suszenie :)
-
u mnie z wagą całkiem fajnie całe szczęście, tydzień temu było równe +8, w pierwszej ciąży przytyłam 11,5 kg więc myślę, że teraz będzie podobnie.
-
magdalenka myślę, że my z tego samego powodu jeszcze niczego nie wybraliśmy. Jest jeszcze trochę czasu a po porodzie jeszcze ok tydzień żeby dziecko zapisać w urzędzie więc coś się wymyśli do tego czasu ;p
-
hej hej :) Iblea wielkie gratulacje i powodzenia dalej :) Co do wagi maluszków to ja się sugeruję tym co mówi lekarz, tzn. jeśli nie mówi, że za mało albo za dużo to stwierdzam że jest ok :) (u mnie w 32t+1 było 1879g) Aramis rozkojarzona jestem okropnie, do tego stopnia, że czasem zaczynam coś mówić i w trakcie zapominam o czym... masakra, do tego męczę się ostatnio strasznie szybko co jest dla mnie nowością. Cały czas nie mamy imienia dla córki, wszyscy wokół pytają i nie wierzą, ale my naprawdę nie wiemy jak ją nazwiemy... Miałam dziś robić pranie ubranek wreszcie ale deszcz popsuł mi plany, całe szczęście mama powiedziała, że zrobi to za mnie bo ciuszki są u niej a ja sobie odbiorę gotowe :) ufff
-
hej ja mam teraz co 3 tyg. Następna 15 lipca. myślę, że częściej nie będę mieć. Wiem, że te wszystkie badania potrzebne do porodu mam zrobić dopiero po następnej wizycie czyli pewnie czeka mnie jeszcze tylko 2 wizyty. Zaczęłam we wtorek 33 tydzień. Mała waży prawie 1900 g (32t+1) i ma prawie 30 cm. Fajnie było ją znowu zobaczyć i posłuchać jak bije serduszko :) Powodzenia i miłych wrażeń na dzisiejszych wizytach dziewczyny :)
-
hej, ale Wam fajnie, że już macie wszystko tak przygotowane. My jeszcze daleko w tyle :) ciuszki mam ale u rodziców, więc muszę tam pojechać i poprać to wszystko, dla siebie jeszcze prawie nic. Pokój też nie gotowy, ehhh jakoś w tej ciąży nie mogę się za nic zabrać, wiecie, że czasem łapię się na tym, że w necie muszę sprawdzać albo w karcie ciąży w którym tyg. ciąży jestem... śmieszne to. co do ubranek do szpitala to za bardzo nie wiem chociaż już rodziłam, ale u mnie w szpitalu nie trzeba dla dziecka nic oprócz kremu albo maści na odparzenia (ja używałam bepanthen) i chusteczek nawilżanych (dada, kindi). Ale teraz wiem, że lepeij sprawdziły się kwadratowe waciki i ciepła woda (do trudniejszych zabrudzeń husteczki). Ja rodziłam w lipcu, ale w sierpniu body z krótkim rekawem bardzo się przydały, jeśli nie same, to pod pajacyk w chłodniejsze dni. Aha położna mi mówiła, że dziecko ubiera się tak jak my się ubieramy. Wyjątek to nowowrodki i malutkie dzieci. tym zakładamy jedną warstwę więcej, bądź długi rękaw zamiast krótkiego. (taką dodatkową warstwą jest np pieluszka albo kocyk do przykrycia, nie koniecznie druga warstwa ciuchów)
-
hej, jak mija Wam weekend?, mi bardzo intensywnie, jutro pewnie się nie ruszę. Co do snów to zaczynają śnić mi się rzeczy związane z porodem i nie są to przyjemne sny. Ostatnio np. śniło mi się, że rodziłam w koszmarnych warunkach, nie mogłam znaleźć toalety i na dodatek położyli mnie z dziewczyną, która miała depresje poporodową. Masakra, ale takie sny to w ciąży norma, więc życzę Wam spokojnych nocy :)
-
Magdalenka, mam dokladnie tak samo. cale szczescie dla dziecka mam właściwie wszystko oprócz pieluszek tetrowych i flanelowych, ale dla mnie prawie nic. Muszę się tym zająć jak najszybciej bo mała tak mi daje popalić kopniakami, że czasem nie mogę się ruszyć z bólu, nie mówiąc już o jakimkolwiek dłuższym chodzeniu po sklepach. za tydzień wizyta z dokładnym usg, dowiem się wreszcie trochę więcej szczegółów.
-
gość, nie martw się na zapas, takie dolegliwości to zazwyczaj norma i uroki ciąży, ale możesz sobie trochę pomóc do następnej wizyty. staraj się więcej leżeć, albo przebywać w pozycji półleżącej tak żeby grawitacja była mniejsza i dziecko nie będzie tak napierać. Mi pomogło na twardnienie brzucha i skracającą szyjkę właśnie.
-
mamuśka, spróbuj pogadać w pracy najpierw czy uda się znaleźć Ci coś lżejszego, jak się nie uda to powiedz lekarzowi jak jest, w razie w podkoloryzuj trochę to jak się czujesz... ;) myślę, że to mniejsze zło niż łapówka, nawet taka 50zł.
-
aha, co do tych poduszek do spania a potem do karmienia to uważam, że to jeden z najlepszych wynalazków :) Co prawda można używać np dwóch poduszek zwykłych, ale ja nie zamieniłam bym tej jednej wielkiej na żadne inne :)
-
Mamcia, mogę się tylko domyślać przyczyn, ale najbardziej obstawiam to, że funkcjonuje bardziej intensywnie (mam w domu niespełna 3-latkę). W pierwszej ciąży kiedy chciałam to się kładłam, spałam, odpoczywałam, teraz to trochę trudniejsze, ale tak naprawdę to nie myślałam o tym żeby się bardziej oszczędzać bo bardzo dobrze się czułam. Teraz jak tylko mogę to się kładę albo siadam w pozycji półleżącej (przede wszystkim chodzi o to żeby grawitacja tak mocno nie oddziaływała na szyjkę). Zostało mi 2 msce więc myślę, że będzie dobrze:)
-
Sierpniówka, nie powiedział mi. Powiedziałam mu tylko o tym brzuchu i jak mnie badał to stwierdził, że się skróciła, ale że "nie jest tragicznie". dostałam magnez i nakaz odpoczywania tak często jak się da.
-
Magdalenka, nie pamietam w ktrym tyg ciąży jestes ale po 28 tc monitoruje się ruchy płodu. Tzn. liczysz ile ich jest (w ciągu 1-1,5 h powinno ich być 10). tu jest dokładniej opisane jak to robić. http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/ciaza/zdrowie/2011/jak-liczyc-ruchy-dziecka.aspx myślę, że to Cię trochę uspokoi
-
hej Dziewczyny, o wyprawce takiej do domu to już pisałyśmy i to sporo wcześniej:) a jeśli chodzi o taką do szpitala to najlepiej sprawdzić w szpitalu co potrzebne, powinni mieć też wypisane na stronie internetowej. Jeśli chodzicie do szkoły rodzenia to tam też wam powiedzą co potrzeba. Jest kilka rzeczy które są potrzebne w każdym szpitalu: Napiszę Wam czego ja potrzebuję w swoim szpitalu: - DOKUMENTY: *dowód osobisty *karta ciąży *wyniki badań (grupa krwi, HBS, WR, Usg po 36 t.c, ostatnia morfologia i mocz *skierowanie do szpitala, (nie wszędzie potrzebne) **** co do innych rzeczy to : NA CZAS PORODU *koszula lub dwie, *skarpetki (stopy nawet w środku lata potrafią wtedy nieźle zmarznąć :) *klapki *woda niegazowana, *jakieś biszkopty lub coś takiego *pomadka nawilżająca *mały ręczniczek (przyda się, żeby wam partner np okłady robił, albo chłodził czoło) INNE RZECZY NA CZAS POBYTU *art. higieniczne(szczoteczka pasta szare mydlo, albo jakies inne delikatne, szampon, ręczniki najlepiej ciemne, stanik do karmienia, koszula do karmienia, majtki jednorazowe (oddychające) kapcie, telefon, ładowarka, aparat:) *** sprawdzcie czy szpital zapewnia podkłady na łóżko, bo być może będzie je trzeba kupić samej To chyba tyle :) z doświadczenia jeszcze, nie bierzcie za dużo rzeczy, w razie ktoś wam dowiezie co potrzeba.
-
hej właśnie popatrzyłam sobie na ostatnie usg (19+2) czyli byłam w 20 tyg i mała ważyła 282g więc myślę, że nie macie się czym martwić:) lekarz nie stwierdził, że to za mało więc myślę, że jest dobrze. jutro mam kolejną wizytę i zobaczę ile ja jestem na plusie i ile mała przybrała :) zaczynam jutro 22 tydzień. CzerwonaKokardka mamy ten sam termin :)
-
hej :) Agaa z nietrzymaniem moczu tak już jest w ciąży:( noś grubsze wkładki i ćwicz mięśnie kegla bo to jedyne co może pomóc. Mięśnie ćwiczy się tak, że siadasz na krześle i spinasz mięśnie bardzo mocno, trzymasz 10 sekund. czekaj chwile i powtórz wszystko jeszcze 5 razy, możesz tak ćwiczyć kilka razy dziennie. Co do badania ginekologicznego to ja tez mam na kazdej wizycie, ale juz nie raz sie spotkalam z tym ze tak nie jest szczególnie za granica, nie wiem z czym to jest zwiazane. Nie myślę jednak ze jest to szkodliwe więc ja się cieszę, że skoro płacę 150 co miesiąc to mam dokładne badanie gin i usg :)
-
magdalenka, strasznie się cieszę, że wszystko ok, Paula witaj w gronie mam dziewczynek:) Mamcia a Ty się nie przejmuj wynikami, bo przy przeziębieniu zawsze wychodzą trochę gorsze, ważne że glukoza w normie:)
-
K1988 trzymaj się i nie poddawaj, staraj się myśleć pozytywnie. Co do twardniejącego brzucha to ja nie mam, ale wiem, że każdą taką sytuację lepiej zgłosić lekarzowi, a magnez można i tak brać profilaktycznie, bo nie zaszkodzi, a bardzo szybko ucieka nam z organizmu
-
aramis dokładnie to samo mnie zaciekawiło, inny nick. W każdym razie mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
-
hej ja już po połówkowym:) Wszystko ok, dzidzia zdrowa i prawdopodobnie dziewczynka, chyba że coś się ukryło :) sooooooo happyy :)
-
hej, a ja mam nadzieję, że dziś dowiem się kto się w środku chowa bo mam połówkowe. Mąż jak czuje kiedy Maluch kopie to mówi, że czuje chłopaka :) K1988- nie stresuj się, hormony szaleją to i dołki się zdarzają. Mi pomaga spacer i jak najwięcej świeżego powietrza, ew zmiana otoczenia z domowego na znajomych:) A bóle głowy to może kwestia przesilenia w pogodzie? w ostatecznośc***aracetamol może pomoże. Miłego dnia dla wszystkich i tak słonecznego jak tu :)