nisia128

Anecik: mój też się mało rusza.Kopanie już bardzo rzadko. Ale \'przesuwa\' się pod skórą. Mówiłam lekarzowi o tym, podobno to normalne, bo mało miejsca już ma. Gdybym go nie czuła w ogóle, tym bardziej jak dotykam brzucha to bym panikowała. Chociaż szczerze to byłam spokojniejsza jak mocniej \'fikał\':-)

Artigiana: córcia przepiękna. Podobno jak córka jest do taty podobna to niejedno serce złamie:-D Jak ja byłam mała to mówili,że do dziadka podobna jestem:-( (to się nazywa masakra:-D) Marceli: no racja, przecież pisałaś stronę wcześniej o tym:-) No więc kochana, prócz Kamiki to już raczej żadna z nas Cię nie przegoni:-) Viola: daj znać jak było, bo ja będę w Eskulapie za tydz.

Sylwinka25 KOCHANA JESTEŚ Mów mi tak jeszcze:-D Nawet nie wiesz jak bym chciała! Tzn do tego 31 jeszcze jakoś bym przepękała.Najbardziej chodzi mi o to,że wolałabym aby coś samo się zaczeło a nie przez wywołanie. A tu szyjka tylko lekko skrócona i zero rozwarcia:-( Synuś do tego już jest duży bo około 4kg więc nie wiem po co on tam jeszcze siedzi:-D

Marceli a kiedy jedziesz na wywołanie?? Bo Ty przecież już konkret po terminie.

cześć dziewczynki;-P Magdzikm GRATULACJE Kamika: DAWAJ, DAWAJ!!! Trzymam kciuki:-) A ja Wam powiem moje kochane,że DUPA BLADA!!! Wczoraj zmolestowałam mężą z myślą,że coś się ruszy.Dzisiaj z rana na KTG i badanie i.... NIC!! Skurcze jeszcze mniejsze niż tydzień temu!! Mąż zj**a dostał,że się nie postarał;-) Lekarz kazał przyjechać 31.10 na wywołanie. Tak więc będę na bank ostatnią październikówką:-( A jak czekałam na KTG to przyjęli dwie babki na porodówkę- kurcze ale ja im zazdrościłam!

Magdzikm: NO NIE MOGĘ :-D :-D :-D Też mnie rozwaliłaś tym postem:-D Kobitka rodzi, pełne rozwarcie i pisze,że się nudzi:-D Boska jesteś!! Siostra Kami: przekaż siostrze i malutkiej OGROMNIASTE buziaki od Nas wszystkich!! Trzymamy kciuki oby jak najszybciej mała wyzdrowiała

Bysia wawa: to są skurcze przepowiadające. Każda ponoć je ma ale nie każda kobieta to czuje. Moja siostra w pierwszej ciąży nie czuła ich w ogóle, to teraz podobno ma je bardzo mocne. Kurcze jak ja bym chciała,żeby mi się zaczeło jak tej Twojej koleżance:-) Lekarz mi powiedział,że na razie nie urodzę, bo wszystko pozamykane a szyjka tylko trochę krótsza.Ale to było w zeszły czwartek więc jest nadzieja:-D Jutro KTG-zobaczymy czy coś tam fika:-D

oomartynqaoo: hahaha,może też sąsiadom okna umyje:-D Marceli123: podobno \'przenoszone\' dzieci są spokojniejsze:-) Ale właśnie ostatnio mi siostra mówiła,że jeżeli tak faktycznie jest to nie zazdrośći. Bo moja siostrzenica urodziła się po terminie 1,5 tyg i teraz taka mała flegma jest:-D Więc siora mówi,że czasami do 10 musi policzyć żeby nie wybuchnąć:-D A Ciebie pewnie na dniach wezmą na wywołanie jak samo się nic nie ruszy. Mówił Ci coś lekarz?? Bysia: Ja mam od kilku tyg. bóle jak na okres. Czasami to boli jak jasna cholera, ale są tak nieregularne,że nawet się nie łudzę,że coś się zaczyna:-( Artigiana: no ja nie mogę z tego obrazka:-D Żywy przykład na to,że języków się trzeba uczyć:-D

Cześć dziewczynki:-D Doris dzisiaj zostanie mamą, no i magdzikm też już pewnie urodziła:-D Ja powiem szczerze, że już dawno tak czystych okien w domu nie miałam! Myłam, sprzątałam, od 2 tyg się nie oszczędzam i nic:-( Liści malin nie mam, biodrami nie kręciłam. Miętoszenie sutków mi zostało no i seks! Powiedziałam już mężowi,że trzeba by coś pobroić w czynie społecznym:-D On jest chętny:-) ze mną gorzej, no ale cóż....zmuszę się ;-)

aniołeczek: właśnie tak bym chciała! Karmić tylko piersią nie dłużej niż pół roku, zero sztucznego mleka i zero smoka:-) Ciekawe jak to w praniu u mnie wyjdzie:-D

Kamika: to rodzinka nic nie wie jaka będzie płeć? :-) Ale fajną niespodziankę będą mieli:-)

magdzikm: trzymamy kciuki!!! Anecik: no niby też naliczyłam kilkanaście nierozpakowanych, które się jeszcze udzielają na formu, ale mam wrażenie jakby nas co najwyżej 3-4 zostały. Miejmy nadzieję,że za góra 2 tyg. też pogadamy tu o mleku, pielęgnacji siusiaków itp.:-D Artigiana: ładny ten wiersz. Twojego autorstwa?

Cześć dziewczyny:-) Goja, Dzagusia, Asia i Kami GRATULACJE Kurcze, chwilkę mnie nie było a tu tyle rozpakowanych mamuś:-D Anecik: no niestety u mnie nic się nie dzieje:-( Nie było mnie w weekend przy kompie. Ale kochana jesteś,że pamiętasz o mnie:-) Jakby coś się działo9a i tak nie zacznie) to dam znać:-) Justa: ja też miałam brązowe upławy po badaniu ale też tylko raz i przeszło. Dziś mam termin z USG w czwartek z okresu. Ale na 100% w tym tyg rodzić nie będę. Ja to kurna po prostu wiem! W środę idę na KTG to się dowiem czy wywołanie 31.10 czy mi jednak przyspieszą(bo ostatnio coś tak lekarz wspominał). A jeżeli nie przyspieszą to ja będę ostatnią październikówką. Chociaż lepiej urodzić w Halloween niż 1 listopada:-D

Sylwinka25: dzięki za odpowiedź:-) Też mam ten śluz. Myślę,że to normalne, bo lekarz przy badaniu musiał coś zauważyć, a gdyby było to niepokojące to coś by powiedział.

Artigiana: no w końcu się kochana odezwałaś:-D A już miałam do Ciebie smsa pisać jak się macie:-) Super,że wszystko dobrze A powiedz mi jak to jest z karmieniem piersią a cesarką? To prawda,że po cc trudniej karmić piersią? Tzn,że ciężko o pokarm? Czy to żadna reguła?

Kami: super masz, tzn że na 100% w czwartek będziesz \'odpalać\':-D Dziewczyny, a na który termin patrzycie? Ten z USG czy miesiączki? Bo z USG mam na poniedz. a z @ na czwartek. Ja bardziej sugeruję się tym z miesiączki. Ciekawe jak Goja. My tu gadu gadu a ona bidulka cierpi:-( No ale cierpi w słusznej sprawie:-) Viola mi napisała,że obie czują się dobrze, tylko ją jeszcze bardzo boli. No i mała musi dużo jeść bo inaczej nie wypuszczą jej jutro z kliniki.

Goja: trzymamy kciuki!!! , Mar1 jakbyś przepowiedziała,że Goja zacznie rodzić:-D Mamamalwiny: mnie jakoś Twój opis porodu uspokoił:-) Jeszcze raz gratuluję synka Dziewczyny do roboty!! :-D sprzątać, prasować itd. to może się zacznie jak u Goi :-D

NO NARESZCIE:-D GRATULACJE VIOLA I DELI O Viole to już się też martwiłam, ale na szczęście wszystko oki:-) Urodziła taką kruszynkę ale za to córcia Deli wagą nadrabia:-D Mamamalwiny: Napisz co było dalej:-D Bo to się normalnie czyta jak dobrą książkę:-D Już się c.d doczekać nie mogę:-D

Goja: Twoja werwa mnie natchnęła:-) Usmażyłam ryby(bo mam ochotę w occie i po grecku), robię obiad, gotuję dla Ozziego(nasz piesek) \'kurzy napęd\':-) a teraz zabieram się za sprzątanie chałupki:-D Alleluja!!

Karo no właśnie, to ma pewnie związek z tym,że szyjka się przygotowuje do porodu. Kurcze, Viola mogłaby dać już znać bo normalnie stresować się już zaczynam:-(

Dziewczyny, a powiedzcie mi czy boli Was teraz podczas badania ginekologicznego? Bo dla mnie badanie zawsze było nieprzyjemne ale nigdy bolesne. A ostatnie 2 razy mocno bolało. No i po tym miałam brązowawe upławy.

Cześć dziewczynki:-D Witaj Patrycja!! Fajnie,że jeszcze ktoś dołączył do nas:-D Ciekawe co u Violi? Ale już pewnie jest po wszystkim i teraz odpoczywają:-) Goja: w tej klinice z tego co się orientuje to dziecko chyba dostaje się od razu. A ja wczoraj na wizycie byłam, no i oczywiście tak jak przewidywałam lekarz stwierdził,że coś się zaczyna ale w najbliższych dniach na pewno rodzić nie będę. No i stwierdził,że macice mam bardzo dużą, więc mam się nastawiać na bobaska powyżej 4kg. Pięknie:-D Za tydzień kolejna wizyta a za dwa wywołanie w razie czego mam umówione. Spoko! Dwa tygodnie to pikuś przy tych 9 miesiącach:-) Zresztą zdążę wszystko na spokojnie przygotować w domu. Teraz tylko nie wiem jakie ciuszki dla synusia przygotować, bo w większości mam angielskie a tam tak dziwnie te rozmiary są napisane.

Anecik: Viola to dopiero jutro. Ale ciekawe co z Falsą bo nic się Gandziulka nie odzywa! Ja mam termin z USG na 20.10 a z okresu na 23.10 czyli równo za tydzień. Dzisiaj idę do mojego gin. na kontrolę ale nawet się nie łudzę,że mi powie: \"Pani kochana, szyjka krótka, rozwarcie jest...RODZIMY!!!\' :-D :-D ;-D hehehe fajnie by było;-D Ja to na bank przenoszę!

Cześć:-D Kamika współczuję tamtych przeżyć! Ale za kilka(naście) dni wszystkie tamte smutki będziesz miała wynagrodzone:-D

PolaL: Nic się nie martw! Najważniejsze,że wiesz.Jak podadzą Ci antybiotyk to maleństwu na pewno nic nie będzie grozić. I przede wszystkim NIE CZYTAJ już więcej o tym, bo tylko niepotrzebnie będziesz się zamartwiać.Lekarze będą wiedzieli co robić, w końcu wiele kobiet ma paciorkowca. A co do końca tabelki to i tak pewnie ja urodzę ostatnia:-D