nisia128
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nisia128
-
dziewczyny a orientuje się może któraś z Was jak to jest z aktem urodzenia? Bo ja prawdopodobnie będę rodzić w innym mieście i tam odbieram akt ur. Ale czy szpital przesyła dane do urzędu czy samemu trzeba to zawieźć? I co jeszcze jest potrzebne?
-
Anecik0 przysłąła wiadomość: Do szpitala mnie przyjęli, badania porobili i wyszły dobrze. Mały obrócił się główką do dołu. Chyba nici z cesarki i przyjdzie mi czekać na jakieś objawy zbliżającego się porodu. Buziole dla was. :-D
-
Z tymi8 fochami to u mnie odwrotnie. Normalnie to nerwus jestem straszny a w ciąży to mam humorek jakbym na prochach była:-D Pełen luzik, mało co może mnie zdenerwować - szczególnie ostatnio. Nawet mój mąż jest w szoku i stwierdził,że ja to muszę ciągle w ciąży chodzić:-D Tylko czasami myślę czy to nie taki spokój przed burzą:-) i jak w końcu wypalę to nie ma zmiłuj:-D Co do ciuszków to wczoraj w końcu! wszystko wyprasowałam i zastanawiałam się co dla młodego spakować na wyjście. Mam jeden fajny komplet ale jest niby do 3,5kg.A nasz synuś już tyle waży, więc zaczęłam przeglądać inne ciuszki i wydaje mi się,że albo wszystkie są w tym samym rozmiarze co ten pierwszy komplet albo dużo większe. Tak więc już sama nie wiem.Chyba spakuje z 3 komplety i będę na miejscu kombinować:-) Falsa: ty nie kuś tymi bananami bo ja o wagę dbać muszę:-) Ja zażeram się galaretką z owocami, którą mi mój T. zrobił:-)
-
Cześć dziewczyny:-) Karo WIELKIE GRATULACJE Tak po cichutku się tu z kafe zwinęła no i proszę Damianek już na świecie:-D Falsa: Hehehe ale dałaś popalić swojemu:-) I dobrze niech się nas boją:-D Goja: mi już brzuch \'zwisł\' jakieś 3 tyg. temu więc to niekoniecznie musi znaczyć,że poród tuż tuż, no ale torbę lepiej mieć spakowaną:-) Artigiana: Blanka jest prześliczna. Przykro mi,że tak Ci się komplikuje po cc.Ale na pocieszenie to dość często się dzieje po cesarce. Za parę tyg. Ty będziesz się z tego śmiała a za to ja będę \'zdychać\' po porodzie;-)
-
anecik: a no teraz sobie przypominam jak pisałaś,że dzidzia na skos jest ułożona. Z tego co się orientuje to jeżeli jest wskazanie to cesarkę najczęściej robi się ok tygodnia przed terminem. Ale pewnie różnie to bywa, zależy od lekarza i jego podejścia. Dobrze,że Twój lekarz jest taki życiowy, bo gorzej jakbyś trafiła na takiego co by miał temat w d***ie. Wiesz w sumie niektórzy lekarze czekają do porodu, licząc na to,że dziecko się odwróci, ale będąc w Twojej sytuacji też bym wolała nie czekać i wiedzieć wcześniej \'na czym się stoi\'. Życzę Ci aby wszystko pomyślnie się skończyło:-)
-
Kurcze dziewczyny, jak tak Was czytam, to coraz większe mam przeczucie,że ja będę jedną z ostatnich, które urodzą.Termin mam na 23.10 ale na bank przenoszę bo u mnie nie ma żadnych objawów mogących świadczyć o wcześniejszym porodzie.Szyjka też długa, wszystko wysoko. Ale co tam!W razie czego cały topik będzie mnie dopingował do porodu:-D
-
Cześc dziewczynki:-) Artigiana: Super,że już w domku:-) Córcia prześliczna Jak czytam co napisałaś to się doczekać naszego PoTomka nie mogę:-) Karo: oj kochana, chyba będziesz następna w kolejce! Daj znać co i jak! Falsa: Trzymaj się kochana, ja też mam dość wysokie ciśnienie ale na szczęście jeszcze w granicach normy. Ciekawe jak tam kitka. To jej chyba wody odeszły(?) więc pewnie już też jest mamusią:-) Goja: zazdroszczę imprezy. Oj chętnie rzuciłabym się na takie weselne żarcie:-D A ja wczoraj tak dziwnie się czułam,że myślałam,że coś się zacznie.Ale to tylko moje pobożne życzenia były:-) Zresztą młody od kilku dni jest tak mało aktywny,że ciągle mam stresa. Co prawda czuję go ale zrobił się taki leniwy, prawie nie kopie tylko się przeciąga. Być może to spowodowane jest tym,że chłop jest dość duży. Anecik Ty też masz dużą dzidzię, kopie Cię jeszcze solidnie czy już słabiej czujesz ruchy??
-
Falsa:no całe szczęście,że wszystko oki:-) Oszczędzaj się kochana!! Faktycznie wyglądało jakbyś była na NK cały czas zalogowana. Goja: ja też mam ten wkład z gąbki do wanienki. Jest na nim napisane,żeby przed pierwszym jak i kolejnym użyciem zalewać go wrzątkiem na 15 min,żeby go zdezynfekować. A potem wystudzony wkładać do wanienki.
-
uzupełniłam tabelkę o dane małej Blanki:-) Brzuchatki: nick...............wiek....skąd...............termin porodu.....płeć/imię 04.Natalie86.......22........Poznań.... ..............05.10....Mikolaj 05.78aga78..... ...29.......podkarpackie ...........05.10...Zuzia 06.oliwkabambino..28......Kalisz....... ..............06.10 07.goga78...........29......Warszawa... ............07.10 08.neea82...........29......Białystok..................0 7.10..Malwina 09.future............30......pomorskie. ..............09.10 10.PrEsTiDiGiTAt..28.......Wrocław....... ..........10.10 11.emi81....... ....27.... ..warm.maz.. .............10.10 13.asia555............22......Kalisz.................... 10.10...xxxxxx 14.wisienka2_3....23.......Słupsk...... ..............11.10 15.ProVitamina....24.......Białystok... .............06.10 Patryk 16.deli256..........26.......zach.pomorskie........12.10 ...Natalia 17.Klm...............26......Warszawa ................13.10 18.lillen...............24......Warsza wa...............14.10...Zosia 19.Martha1977.....31.....Szczecin..................15.10 20.cioteczka-klo..23......Legionowo................15.10 21.Marceli123......25......Warszawa... ............15.10 22.Cassandra......25......Gdańsk....................16.1 0 23.mamamalwiny....30......Warszawa...............16.10.. Florian? 24.Tula_76............32.....Warszawa...............17.1 0..Jagódka 25.Izdebnik..........42......Kraków.... ..............18.10 26.unefille.............27......Katowice................ .18.10 27.Karo91............24......Francja.. ................19.10..Damian 28.Kami25...........25......Słupsk.....................1 9.10...Michalina 29.justa150..........28......Piekary Śląskie.........20.10...Kacper?? 30.nisia128..........28......Oświęcim. ...............20.10 31.kamika_25.......25......Kaszuby.................21.10 .niespodzianka 32.oomartynqaaoo...21.....Zielona Góra............21.10..Aleksander 33. mar 1 ..............25........Warszawa.............22 .10 Julka 34.Dżagusia84s.....24......Bielsko-Biała............22. 10 ..Oliwier 35.magslom..........27..... Poznań................... 23.10 ..Oliver? 36.Karola31_GD.....31......Gdańsk...................24.1 0 37.kitka76...........31......Gdynia....................2 5.10... F (?) 38.26.10.2008.......29.....Wschowa................26.10 ...Dawid 39.margerytka11...32.....pomorskie...............26.10.. .M..? 40.anecik0...........30.....Żywiec...................26. 10 41.nefre.tete........22......Aleksandria,Egypt....27.10 42.magdzikm........30......Redditch-UK...........27.10.....M ? 43.usana.............27......Boston... ................28.10...M..? 44.anioleczek.......26......Warszawa.. .............28.10 45.goja27.10........26......Wrocław... ..............28.10...M..? 46.falsa...............27......Cardiff.................. ..30.10...M.? 47.PolaL..............28......Gryfino ........ ..........30.10 ...Szymon? 48. myszka028.......31.....Zakopane.................31.10 49. doris_78.........30......szczecin..................01.11... Bartosz Mamusie: 01. Milianna.......04.09(29.09)cc......3500......53.......... Szymek 02.Gandziulka...11.09...................3320......54.... .. .......Julia 03. MlodaMamusia..17.09................?..........?............. ....Bryan 04. emi81.............29.09(10.10)......3600.......55......... .....Czarek 05. Artigiana.........30.09...............3600......54................Blanka 06. Paula01............02.10..............4400......62.......... .....Franek
-
Paula, Emi: GRATULACJE! Paula w końcu się doczekałaś:-D Duży Wasz synek, u mnie też się na takiego smoka zanosi bo już ma 3500(w 37tc). mnie na wcześniejszy poród się nie zanosi. Jeszcze 3 tyg do terminu, a wywołanie za 4(31.10), więc się nie zdziwię jak w Halloween urodzę:-D Ciekawe co u Falsy??
-
ARTIGIANA URODZIŁA!!!! Artigiana: Urodziłam godzinę temu. Malutka waży 3,6kg i 54cm. Dostała 10 pkt. mimo 2-krotnego okręcenia pępowiną:-D
-
Cześć dziewczyny Jeszcze żadnych wieści od Artigiany:-( Ja to już się stresować zaczynam!
-
Artigiana to będzie dla mnie zaszczyt:-D Będę czekać z niecierpliwością na wieści i od razu poinformuję dziewczyny:-)
-
Cześć Kobietki Widzę,że panika przedporodowa się powoli zaczyna:-) Mnie jakoś nic nie rusza. Bólu się nie boję tylko tego żeby z młodym było wszystko dobrze. Zresztą nie myślę jeszcze zbyt często o tym bo póki co u mnie na poród się nie zanosi! Artigiana: ale Ci zazdroszczę:-D Trzymaj się kochana jutro i oby wszystko poszło jak najlepiej A w weekend byli moi rodzice. Kupili wózek 3w1 dla wnusia:-D W ogóle weekend był super. Mam ostatnio tak dobry humor,że szok:-D W sobotę tak się uśmiałam,że aż się wyprostować nie mogłam, bo przyjechała też moja 7-letnia ukochana siostrzenica (która jest na etapie wypadania mlecznych ząbków).Jeden ząb tak mocno jej się ruszał,że wraz z moim mężem zadecydowali,że muszą się go pozbyć. Śmiać mi się chciało,bo chyba z 2 godziny debatowali w kuchni a później następną godzinę próbowali go wyrwać, W końcu mój T. go wyrwał, i był z tego taki dumny jakby nobla dostał:-D No i w nocy musiał ząbka z pod poduszki zamienić na 20zł (bo wiadomo- Zębowa Wróżka:-D ) Dzisiaj ostatnie zakupy w aptece zrobione, kupilam lewatywę, czopki glicerynowe, sudocrem, oilatum i gaziki jałowe do pępuszka a tata przywiózł mi z apteki spirytus 70%.
-
Cześć dziewczynki:-D Byłam wczoraj na wizycie i się nieżle zestresowałam! Po badaniu lekarz zawsze dopplerem słucha serduszka młodego. A wczoraj nic nie było słychać!! Jeździł mi tym po brzuchu chyba z 5 min. i zero bicia serduszka!! Ja panika, no więc szybko USG i na szczęście wszystko było OKI. Mały fikał, co chwila jajkami machał na ekranie:-) Ale nie macie pojęcia jaki to był koszmar zanim go nie zobaczyłam i usłyszałam,że wszystko dobrze! Poza tym to szyjka długa i jak to lekarz określił:wszystko jest wysoko. Więc na poród się nie zanosi. Falsa tak narzekała że jest na końcu tabelki a coś czuję,że to ja ostatnia urodzę:-) Zresztą z moim szczęściem to ja pewnie w grudniu urodzę:-D Falsa:gratuluję udanego serka:-) Ta soda chyba faktycznie przyspiesza! Kamika: ja dostałam tylko na miesiąc to świadczenie rehab.Czyli do końca października. Gandziulka: Gratulacje dla córci w końcu pępuszek nie codziennie odpada:-)
-
Falsa: ja nigdy nie dodawałam,ale może faktycznie soda przyspiesza:-) Smażysz \'na oko\' zależy od sera, jak szybko się będzie topił, ale z reguły trwa to dość krótko. Jak już na patelni będzie roztopiony dodaj jajko, wymieszaj i jak się jajko zetnie to możesz wyłączyć kuchenkę. Co do solenia, to radzę posolić już ser teraz, a potem podczas smażenia spróbuj i ewentualnie dosol wg. uznania:-D Viola: też kazał mi wziąć gr. krwi (tzn. kartkę z lab.) ja już to mam bo na początku ciąży mi lekarz kazał zrobić. Z badań to biorę tylko: gr. krwi, kartę ciąży i ostatnią morfologię i mocz. Też mam tylko 2 koszule, papcie, jednorazowe majtki, wodę, ręcznik, kosmetyki i chyba tyle.No a w domu przygotuje z 2 zestawy dla maluszka.Mniejszy i większy (w zależności jaki duży się urodzi) i mąż zabierze na wypis:-)
-
Falsaaaa: ale mi smaka narobiłaś na ser smażony:-) Też kupię twarożek i zrobię:-D Ja robię to tak: ser postaw w jakimś w miarę ciepłym miejscu to szybciej się \'uleży\'.Ja trzymam go zazwyczaj w piekarniku bo z czasem zaczyna śmierdzieć:-) Po kilku dniach jak już będzie dojrzały (czyt. miękki i konkretnie śmierdzący) na patelnię go, na małym ogniu powolutku roztopić.Jak już będzie roztopiony(jednolity bez grudek) dodać jajko i szybko wymieszać i na koniec kminek(jak ktoś lubi) .
-
Falsa: jak to jakie imię??? Ziutek i koniec:-D A u mnie pada deszcz:-( Idę dzisiaj na kontrole do gin. Zobaczymy czy coś się kluć zaczyna:-)
-
Cześć:-D Paula: pogoń tam synka:-) Karo: już myślałam,że się dzisiaj dowiemy,że na porodówce wylądowałaś:-D Viola: ból w pachwinie (szczególnie rano i wieczorem) mam już od jakiegoś czasu. Lekarz mi powiedział,że to normalne, po prostu dzidzia napiera tam główką. Więc o ile to nieprzyjemne to na szczęście nic złego nie oznacza:-)
-
Viola:taki śpiworek kupisz w sklepie. Albo spatrz na allegro jest tego trochę np.:http://www.allegro.pl/item436494165_my_sweet_baby_spiworek_l_77cm_super_duzo_wzorow.html Ja mam też ochraniacz na szczebelki do łóżeczka ale też słyszałam,że to nie jest dobre na początek. Po pierwsze na początku dzidziuś jest tak mały,że i tak do szczebelków nie sięga a poza tym ogranicza mu to pole widzenia. Zresztą co osoba to tyle opinii a i tak każda z nas zrobi jak będzie uważała za słuszne:-D
-
Artigiana: wiesz, ta Twoja teściowa to taki typ człowieka,że raczej nic jej nie ruszy. Ale Ty kochana się nie stresuj, bo i tak nie masz wpływu na teściową.A jedyną osobą która na tych \'fochach\' straci będzie właśnie ona.Ty masz kochanego męża i będziecie mieć wspaniałą córeczkę, a ta kobita na własne życzenie będzie sama. Ale i tak kochana jesteś,że mimo wszystko ciągle próbujesz się z nią kontaktować. Podziwiam Cię! Anecik: witaj w klubie, widzę,że Twoja teściowa też daje popalić. Zadzwoniłam do taty zapytać jak to jest z tym znieczuleniem. No więc był w szoku, ze to położna takie pierdoły opowiada. Bo NIE MA OPCJI aby podczas ZZO zostać sparaliżowanym, bo podaje się je w część lędźwiową między 2 a 3 lub 3 a 4 kręgiem a tam rdzeń kręgowy już nie dochodzi. I łazi potem taka \'fachowa\' położna i baby w ciąży stresuje! A teściowa jak z pracy wróci to zjeba dostanie.Żarty się skończyły:-D
-
Artigiana: my to mamy z tymi teściowymi:-( Chociaż tak szczerze to czasami bym wolała,żeby moja też się obraziła i się do nas nie odzywała:-)
-
Koteczek: ja np. nie zamierzam podawać dziecku smoczka. Paula: wiem,staram się nie przejmować ale po kiego grzyba mnie stresuje. Zresztą powiedziałam jej,że neonatolog jest non-stop na miejscu, a z tym znieczuleniem to jak ktoś ma pecha to i palec w dupie złamie:-D Ja mam butelkę Tommee Tippee i drugą od laktatora baby ono. Ale też wolałabym ich nie używać jak najdłużej. Artigiana:listopadówka już rozpakowana? To trochę szybko jej poszło. To ja już wolę do terminu poczekać:-)
-
Dziewczyny ale mnie teściowa zdenerwowała!! Więc właśnie zadzwoniła, że spotkała się ze znajomą położną.No i oczywiście zaczęła opowiadać o mnie.Ta położna jak się dowiedziała,że zamierzam rodzić w prywatnej klinice w normalnych warunkach a nie w naszym szpitalu-rzeźni podobno była wielce oburzona.Że mam się dowiedzieć czy jest pediatra na miejscu, bo jak nie to w razie czego będą mi dziecko po całym Bielsku wozić! No iw ŻADNYM wypadku mam się nie zgadzać na znieczulenie! Bo niedajboże mi się źle wkłują w kręgosłup i sparaliżowana będę!! No rozumiecie to???? Nie dosyć,że teściowa gada o mojej ciąży ze wszystkim napotkanymi osobami to mnie jeszcze denerwuje głupie babsko!!!!
-
Viola: na katar kup sobie EUPHORBIUM , jest to aerozol do nosa,bez recepty, można stosować w ciąży (lekarz mi polecił) zresztą to lek homeopatyczny. Mi pomógł:-) Ja kupiłam kołderkę i poduszkę ale w sumie nie wiem po co. I tak na początku nie będę używać, bo mam rożek i śpiworek:-)