Oczko - Emilka kładzie się na ziemię i się cieszy zawsze na koniec bajki:) A ja polubiłam już ta Peppę, też mnie na początku wkurzała, ale w sumie to bardzo mądra bajka, dużo uczy. Wczoraj jak Emilka usłyszała jak tata coś tam robił przed domem i się tłukł to zapytała "Co to za hałas"? Ja jej tego nie mówiłam:)