Rodzyn

Hejka ! Nie to ser żółty :) 5 dni w tygodniu z 7 rozpisanych mm go w jadłospisie ... Hm wiem, dziwne, ale nie jem go aż tyle, ile mam w zaleceniach. Przeważnie daję 1/2 małego plasterka na plasterek wędliny ,a kanapeczkę. dziś rano płatki kukurydziane, potem bułeczka z jasną szynką, obiad spaghetti, koło 17 jabłuszko a na kolacje jogurt, buziaki spadam się pouczyć ;*

ONAkropka a kiedy ważenie ?:) Będę Ci dopingować, bo lecimy z jednej wagi !!:)) Mam nadzieję, że zostaniesz z Nami ! :) Dziewczyny a jak u Was z wagą ?:)

A to na pewno po jakimś miesiącu są jakiekolwiek efekty ... Ja dostałam zrypkę od dietetyczki za to, że od razu po Świętach nie wróciłam do diety, ojj, ale będzie się na mnie darła, jak do niej pójdę na wżenie ojojojojoj. PS doszedł Ci sms ??

Hejka ! Jaskierka daj znać, czy ten lek na zbicie wody działa, ja mam jeszcze 9,5 kg wody z czego 6 kg w brzuchu i walczę, ale to gorsze niż zbicie tłuszczu ;(

Człowieku weź opuść ten topik bo już na prawdę nudne to sie robi. Albo człowieki bo kij wie ilu Was jest ... Ogarnijcie du psk a ... !!!

Gość hahaha Ty zapewne wazysz 60kg masz fajna du pe i cy cki i w ogole sexy sztunia z Ciebie :b weź łaskawie na forum ogólnym dolacz do tej reszty de bili. Ja dziś bułka z szynka i serem, banan, na obiad pulki z kurczaka -2szt w warzywach - wszystko gotowane i do tego surowka z pora i kaputki i ryzyk. Na kolację albo jogurt z muslli albo płatki kukurydziane z mlekiem. Na podwieczorek 2 mandarynki. Dziś za dużo zjadłam, znów dochodzę do etapu kurczenia żołądka, bo jednak po Swietach znów sie powiększył ... ;) na silce pierwszy dzien 5 min biegu, nast 7 min, dziś 9 min obrał codziennie 2 min więcej żeby dojść do moich 30 min a potem oczywiście nadal powiększać. Ćwiczenia obwodowe już Okey, musiałam rozruszac mięśnie ... 10 cw po 60 razy czyli wróciłam do tego co bylo przed Świętami. Powoli budzimy sie do życia. Jeszcze dziś muszę wypic 1,5 l wody ... Buziaki szpadam do nauki !

Hej dziewczyny, Hej Jaskierka ! Co słychać ?? Wiecie co chyba po tym całym jedzeniu Świątecznym i nie tylko jednak waga jest większa ... wróciłam do 87,7 tyle zobaczyłam rano na czczo ;/ Więc ważę tyle, co przy ostatniej wizycie, ale coś pękło we mnie znowu ... że tyle wysiłku poszło na marne w świeta ... to jest okropne uczucie. Weszłam na bieżnię zdyszałam się ... jakiegoś doła złapałam ... ;(

Hej, sorrki, że się nie odzywam, ale sesja się zbliża i zaliczam ćwiczenia pędem ! Także będę tu mniej wpadać, ale jak tylko dam radę to coś szrajbnę :) Dieta dzień pierwszy ... dziś jajecznica z szynką pół bułki, herbata z cytryną troszkę posłodzona, banan 2 mandarynki, obiad to ziemniaki i mielone z indyka z pieczarkami i surówką, bułka z szynką i serem i dwie KOSTKI CZEKOLADY !!! Pierwszy raz przyszła ochota na słodkie !!! Dajecie wiarę ?? Buziaki !!

Dobryyy :D Ja w totalu z Sylwestrem 0,8kg więcej, no i od 4-6.01 jestem z moim M na wyjeździe, bo mamy 4 rocznicę, więc pewnie skoczymy na jakiś obiadek (: dzisiaj i jutro lekko, byłam na siłce po długiej przerwie i myślałam, że padnę ... 10 min bieżni na 7.0, potem ćwiczenia, potem wlazłam na bieżnie i chodziłam, wkurzyłam się wbiłam 12 i za karę ŚWIĄTECZNĄ musiałam napierać 10 min biegłam ile sił w kopytach wiem, że nic mi to nie dało w spalaniu, ale musiałam się ukarać :PP muszę się rozruszać a i kac po Sylwku jeszcze mnie męczy, ja nie wiem, straciłam chyba łeb do picia przez te diety :p Co to tu się w ogóle dzieje, goście goście :D:D:D:D Wpisujcie nicki, będzie łatwiej :D A co do tego brata Łukasza, ja bym Jaskierka uważała, może źle mówię, ale dopiero co pochował brata i już mu w głowie miłości ... Nie wiem ... Wydaje mi się, że musi minąć trochę czasu, żeby wszystko wróciło do normy. Ale nie mówię, żebyś go całkiem skreślała :) niech się chłopak postara, powalczy :)) zobaczysz, czy mu faktycznie zależy. Uciekam do siebie (ekmh ja też siedzę na 2 tematach i co qrwa ?:D:D:D:D) Paaa ;*

Dzięki Anetko za miłe słowa, ale kurcze wolałabym tych 0,5 kg nie tyć, jak widzę Wasze wpisy, że waga stoi aalbo i nawet spada, to już we mnie gotuje :D ___________________________________________________________ Anet- > nie przejmuj się, najważniejszy jest mąż i dzieciaki, ja jeszcze nie mam teściowej (znam ją 4 lata, ale jako dziewczyna jej syna) a już są spiny :) i z chęcią bym jej już odpaliła, ale jeszcze czekam aż stanę się jej synową, co by nie było, że obca jestem :p Także uszka do góry, my zawsze będziemy te złe, bo kto inny Nas wychowywał i jesteśmy inne ... __________________________________________________________ Mam nadzieję, że jutro zjem już coś normalnego, bo nie mogę patrzeć na jedzenie Świąteczne, byle do Sylwestra i jazda od początku z koksem gastronomicznym, dieta a do wakacji chcę widzieć -15kg nie ma innej opcji :D __________________________________________________________ Jutro jadę do M, więc wpadnę koło południa a potem jakoś w niedzielkę wieczorkiem. Jakie plany na Sylwestra KOBIETKI ???

Dziś rano się ważyłam na mojej wadze -> bo u dietetyczki dopiero 27, więc nie do końca jej wierzę, ale po @ ważyłam 85,4-85,6 pi razy drzwi dziś ważyłam 86kg więc tak, czy siak przywaliłam z pół kilo w święta ...

Hejka !:D To ja Wam powiem co zjadłam ... Wigiliaaa: Rano kanapkę z szynką, serem i kapką ketchupu. Kolacja-barszcz z uszkami, jeden kawałek ryby z bułką, jeden gołąbek polany sosem grzybowym, jedno piwo (desperados) 0,58 05 l coca coli. 1 Dzień Świąt: Rano kanapka z boczkiem i ketchupem Podwieczorek Dwie łyżki sałatki warzywnej z chlebkiem szklanka coca coli Obiad barszcz z uszkami piwo (desperados) 0,58 Wieczorem 3 plastry kiełbasy wiejskiej, 2 plastry szynki, krokiet ze szpinakiem i serem żółtym 0.25 l wódki żurawinowej, ok 1l sprite do tego, 2 Dzień Świąt: Rano 5 plasterków kiełbasy wiejskiej z ketchupem i malutką kromeczką chlebka Obiadowo to schabowy z ziemniakami i kapustą :D a potem do końca dnia 2 łyżki sałatki ryżowo kurczkowej, i ok łącznie 10 plasterków wędliny. No i coca cola i sok pomarańczowy :D __________________________________________________________ DRAMAT ! Prócz tego zjadłam jeden malusi kawałek ciasta i wypiłam jedną kawę. Święta to jest masakra. Miałam dziś iść na siłkę, ale dopiero dziś odpoczywam. W lodówce jeszcze sporo Świątecznego jedzenia a ja się już na to nie mogę patrzyć ... Dzisiaj rano zrobiłam kanapkę z serem żółtym i szynką, ale włożyłam do tostera, bo chciałam coś innego, a na obiad maleńki gołąbek i tyle. Kolacji już chyba nie zjem, chyba, że marchewkę... Więc moje Święta strasznie syte a u Was ???

Jaskierko to mit. Otóż ziemniaki same w sobie nie tucza i są bardzo zdrowe w diecie. Warunek jest tylko taki, ze mogą być tylko i wyłącznie gotowane w lekkiej ilości soli. Bez masła, tłuszczu, pieczenia etc etc ... Generalnie bez dodatków ;) w diecie z CLO i od pani dietetyk jako dodatek do mięsa mam przeważnie ziemniaki nawet nie kaszę i ryz :b

JASKIERKA a Ty nie jesz w ogóle ziemniaków ?

Tylko kurcze ja ten mój napój pije a to zdradzieckie jest, jak nie wiem co :P Bo nie dość, że się nie ruszam w ogóle to jeszcze pije sobie miodzik a to słodycz taka, że hejjjjj !:D

na obiad jeszcze ziemniaczki i marchewka starta z jabłkiem :D Nie mogę się doczekać końca stycznia, strasznie lubię ważenia u Pani Doktor :D

Siemka :) Mogę się do Was dokleić ? Bo na moim topiku cichoszaaa przed Świętami myślę :) Ja dziś śniadanie -> bułka pełnoziarnista ciemna z wędliną z gotowanego kurczaka, kapka ketchupu Obiad: filet z kurczaka duszony w papryce, marchewce i cebulce Podwieczorek-> banan Kolacja to płatki kukurydziane z mleczkiem Prócz tego mało wody (coś nie mogę pić, jak jestem przeziębiona :( , dwie herbty z cytryną i miodem, kawa z mlekiem i jedną łyżeczką cukru, woda ok 0,5l ... ) więc napojami nadgoniłam kcal, ale chcę się już wykurować ... Może macie jakieś sposoby ?:D Tylko plisss niee czosnek :D

Milej nocy ! Wpadne jutro ;) Paaa

Hej Wam, Hej Jaskierka ! Jak sie sprawy mają, lepiej już ? Czuje, ze jestes dzielna babeczka i wygrasz nawet z najgorszym ! Ja choruje i dietę szlag trafił bo hektolitrami zamiast wody miner pije wodę z cutryna i miodem ;( no i leze nie ruszam sie a to też nie zbyt dobre ... Akurat przed Świętami, jak mam robić porządki ;( Te wagi sa spoko tylko, ze ja mam co 1,5 miesiąca do czynienia z taka fest dużą u dietetyczki ! Fajna sprawa bo na prawdę pokazuje ile wody a ile tłuszczu a to bardzo przydatne !;)

Hej wpadlam sie przywitać i zobaczyć co tam ciekawego u Was. Bede później na dluzej ;)

Jaskierko ja o zdjęciach mówię :D Stopkę będę aktualizować 27.01 .... Zobaczymy, jak tam, bo idzie mozolnie :(

A tam jaka stara, życie zaczyna się po 30, więc jeszcze rok się musisz męczyć :D I nie peniaj ahaaaaaaa i za kilka miesięcy chcę widzieć Twoje aktualne foto :D ;*

JASKIERKA a ile Ty masz lat, że się tak po ha msku zapytam ?:D:D:D:D:D

Dam Ci maila bo tak na forum to wiesz :P shinari@buziaczek.pl

Ja dzisiaj w samotności seansik ... Jak zwykle w ciągu tygodnia :( F&F6 zaliczona ... Widziałyście szum wokół śmierci Walkera w mediach i w necie na pewno ... To teraz na topie, tak jak nagle w Naszym kraju powstało 100% więcej fanów Magika, jak wypuścili "Jestem Bogiem w kinach " i nagle wszyscy słuchają Paktofoniki ... Akurat Pakto ani K44 nie lubię, ale F&F a w szczególności O'Connor "Blondasek" był moim ulubieńcem, ponad to bujał się w samochodach na prawdę i to mi w nim imponowało a oglądając ten film spełniałam swoje marzenia jako dziecko, teraz mając te 23 lata spełniam jako dorosła osoba nie w myślach a na prawdę za kierownicą ... Jak umarł to skończyło się tak jakby moje dzieciństwo. Więc teraz zostaje mi tylko auto :P Mówiłam Wam, jak spyknęłam się z moim chłopcem ?zakochałam się na lotnisku gadając kilka godzin o furach :) on też a naszym pierwszym dzieckiem jest stara sierra, w której teraz bije serduszko 2.0 turbo ! SORRY ŻE ZANUDZAM ! Gdzieś to musiałam napisać :D I wiecie co ? Lepiej mi będzie n**********lać kierownicą robiąc boki, jak spadnie mi brzuch bo tak to można dostać zadyszki :D Marlena WESOŁYCH RÓWNIEŻ W RAZIE CZEGO :) Czekamy na Ciebie !