Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

yamayeczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez yamayeczka

  1. yamayeczka

    Yasminelle

    Premka, można. Pytanie o seks podczas 7-dniowej przerwy pojawia się w tym wątku prawie tak często jak o możliwości opalania czy też długość plamień etc. Dziwię się zatem, że znowu je zadałaś skoro czytałaś trochę postów w tym temacie...
  2. yamayeczka

    Yasminelle

    miammiamola, oczywiście, że Cię pamiętam. Zaczęłyśmy w tym samym czasie i chyba jakoś pechowo, bo ani jednej ani drugiej się Y. za bardzo nie przydały... Tobie bardzo współczuję, że masz takie problemy po hormonach, a ja. No cóż. Nie wiem kiedy znowu komuś zaufam, ale czuję, że nieprędko. No i w zasadzie masz rację, jestem młoda. Może nie tak bardzo (we wrześniu skończę 22 lata),ale raczej młoda. Tylko, że po prostu coraz trudniej mi uwierzyć... :( W każdym razie dzięki za ciepłe słowo i również Cię serdecznie pozdrawiam. Powodzenia, oby harmonet okazał się lepszym wyborem :)
  3. yamayeczka

    Yasminelle

    Fleo, Twój organizm będzie przyzwyczajał się ok 3 miesięcy więc jeśli nadal masz plamienia to się nie martw, to jest częsty skutek uboczny i wszystko na razie jest ok :) Możesz też współżyć, ochrona antykoncepcyjna jest zachowana jeśli bierzesz tabletki zgodnie z \"przepisem\" ;) Mila, jeśli chcesz odstawić powinnaś wziąć wszystkie do końca blistra. Mi zostały 4 tabletki i się żegnam z Y.
  4. yamayeczka

    Yasminelle

    Agnuska26, możesz zacząć drugiego dnia krwawienia, ale wtedy przez 7 dni należy zabezpieczać się dodatkowo - > patrz: ulotka. dupa_maryny, nie ma żadnej różnicy. Tygodnie porysowane tam są dla Twojej wygody, ale wszystkie tabletki Yasminelle, niezależnie z którego dnia, mają ten sam skład. Pozdrawiam. milena, niestety nie wiem jak to jest z tymi plastrami.
  5. Helllou! Od wczoraj zasilam duchowo wasze szeregi ;) dziś postanowiłam przyłączyć się oficjalnie. Po każdym zakończonym związku stwierdzam "kolejne doświadczenie, kolejna nauka, kolejny raz bura suka!" ;)
  6. yamayeczka

    Yasminelle

    WyjdźStąd, byliśmy razem 5 miesięcy, na pewno się z tego wyliżę. Jasne, że na początku będzie pusto i smutno, ale jako, że widywaliśmy się raz na miesiąc... chyba się pozbieram ;) I dzięki za ciepłe słowa, na pewno Was kobitki nie opuszczę, bo nawet jeśli sama nie będę miała problemów z Y. gdy przestanę je brać, to zawsze mogę posłużyć radą czy wsparciem ;) Jeszcze raz dzięki :*
  7. yamayeczka

    Yasminelle

    Wszystkim współczującym serdecznie dziękuję :) Kochane kobitki :) Jak widać trzymam się nieźle, bo wiem, że tym razem - o dziwo - nie była to moja wina :)
  8. yamayeczka

    Yasminelle

    młoda położno, czyli tak jak pisałam, kończę ten blister i po krwawieniu nie biorę następnego tak? Przepraszam za idiotyczne pytanie, ale jeszcze jestem trochę w szoku, wszystko poszło bardzo szybko i bardzo nie tak jak być miało, ale że nie mam natury boomerangu i nie wracam jak się mnie raz rzuci, toteż wiem i jestem pewna, że związek jest definitywnie zakończony, a co za tym idzie, nie potrzebuję antykoncepcji.
  9. yamayeczka

    Yasminelle

    Zapominalska, sprawa jest trochę bardziej skomplikowana, ale wyszło jak wyszło i ostatecznie Y. nie są mi już potrzebne. A skoro nie są, to nie chcę dłużej siać spustoszenia w swoim organizmie. Żałuję, że w ogóle zaczęłam, bo zafundowałam sobie ponad miesięczny okres (miałam mocne plamienia) i ani razu (!) tego nie wykorzystaliśmy... (sic!). Chyba gustuję w intelektualnych gówniarzach :/ W każdym razie proszę o pomoc, czy jeśli faktycznie podaruję sobie tabletki to, jak rozumiem, powinnam skończyć ten blister (zostało 5 sztuk więc nie ma problemu) i więcej nie brać, tak? I,jeszcze jedno, czy te 2 opakowania już mnie \"rozregulowały\"? Bardzo się boję bo zawsze miałam regularny okres i bóle też do zniesienia. Cóż, głupia byłam i poniosę konsekwencje. Zapominalska, gdyby mieszkał bliżej, rozważyłabym opcję herbatki ;)
  10. yamayeczka

    Yasminelle

    No cóż dziewczyny, kończę drugi blister i chyba się pożegnam z Yasminelle. Nie, nic mi nie dolega... po prostu właśnie dowiedziałam się, że \"to koniec\". Cóż, nie mam już przed czym się zabezpieczać a nie przewiduje nowego faceta w najbliższych miesiącach. Myślicie, że przez te 2 miesiące Y. mocno mnie rozregulowały i będę miała problemy z cyklem?
  11. yamayeczka

    Yasminelle

    noito, jeśli zdarzy Ci się to raz, wyjątkowo, to nie ma problemu i ochrona antykoncepcyjna jest zachowana.
  12. Bzdura. Tampony oczywiście MOŻNA stosować w nocy. Należy założyć świeży przed położeniem się spać i wymienić go tuż po przebudzeniu.
  13. yamayeczka

    Yasminelle

    Kitty, z całym szacunkiem, pytasz o to średnio raz na każdej stronie. Gdyby któraś tak miała, to nie sądzisz, że już by się ujawniła? Wiele dziewczyn napisało, że to Twój problem, bo naczytałaś się za dużo a i sama przyznałaś, że taka właśnie jesteś - panikujesz. Wiesz co, ja też od rana czuję intensywny ból prawej łydki i napięcie mięśni. Ale tak szybko na zakrzep nie zejdę, po prostu wczoraj półtorej godziny grałam w siatkę po dwutygodniowej przerwie :P
  14. yamayeczka

    Yasminelle

    Rosska, jeśli chodzi o plamienia i bóle brzucha, to niczym się nie przejmuj. Plamienia przechodzi wiele z nas i jest to całkiem naturalny skutek uboczny, który może występować do 3 blistra (ale spokojnie, często kończy się wraz z 1 opakowaniem :) ). Brzuch też mnie czasem bolał więc myślę, że nie ma powodów do obaw, zwłaszcza, że Twój organizm ciągle przystosowuje się do nowych tabletek. Niestety nie umiem Ci nic poradzić w związku z tą wysypką, bo nic takiego nie miało u mnie miejsca i wcześniej raczej też o tym nie czytałam. Oczywiście nie znaczy to, że coś jest nie w porządku i masz się czego obawiać - myślę, że jak poczekasz cierpliwie do 2-3 blistra, to wszystko się unormuje. A w każdym razie na pewno dowiesz się, czy są to tabletki dla Ciebie. Wiele dziewczyn wspominało, że pogorszyła im się cera, ale po jakimś czasie wracała do normy. Nie jest powiedziane, że tylko skóra twarzy brzydko reaguje na hormony, może u Ciebie akurat zareagował dekolt i brzuch :) Pozdrawiam.
  15. yamayeczka

    Yasminelle

    Mloda_23, odpisałam Ci w związku z Twoimi obawami dotyczącymi seksu bez prezerwatywy, ale pomyliłaś mnie z WyjdźStąd :P A u mnie nic nowego, szykuję się do sesji więc nastały czasy, w których niezależnie od pigułek, drażni mnie wszystko i wszyscy ;) Bo naturę to ja mam wredną ;) A z tabletkami ok, żadnych ubocznych w tym blistrze. Miło :)
  16. yamayeczka

    Yasminelle

    mloda_23, nie ma co panikować :) Po to bierzesz te tabletki, żeby korzystać z dobrodziejstw, które Ci serwują :D Nie ma sensu się truć i dodatkowo stosować inne zabezpieczenie, albo im wierzysz albo szkoda zdrowia i kasy ;) Zaufaj sobie i tabletkom, godzinne spóźnienie to żadna tragedia, też mi się już zdarzyło. Godzinne, półtoragodzinne ... moja gin twierdzi że wahania 2h w obie strony [przed i po czasie ustalonym jako godzina na tabletkę ;)] niczego nie burzą. Dla świętego spokoju staram się pamiętać o tej mojej 18.00 ale zwykle biorę między 17.50 a 18.20 :) Pozdrawiam i życzę spokoju ;D
  17. yamayeczka

    Yasminelle

    gugugu..., plamienia przeszły mi tuż po zakończeniu pierwszego blistra. Po krwawieniu z odstawienia było już czysto i spokój, teraz jestem po 1/3 drugiego opakowania i jak na razie wszystko w porządku :) Ale miałam dokładnie tak jak Ty - mini okres, wkładka czasem nie wystarczała, używałam głównie najmniejszych tamponów o.b. bo ja nie znoszę tak kapać... Uwierz mi, dostawałam cholery i kilka stron wcześniej dokładnie opisywałam to w tym wątku ;D mloda_23, no u mnie też dobrze, czasem lekki ból głowy, ale nie sądzę żeby to było od Y. Nie popadajmy w paranoję ;) Cieszę się bardzo, że dołączyłaś do grona nieplamiących ;) Buzka!
  18. yamayeczka

    Yasminelle

    krOopeczka, no niestety, zauważyłam, że plamienia są dość częste i raczej powszechne, więc nie mogę poradzić Ci nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać aż ustanie. Dziewczyny czasem piją wapno żeby je zmniejszyć, jeśli plamienie masz mocne i bardzo Ci przeszkadza, możesz spróbować :) new girl, nie mam pojęcia co zrobić w przypadku mrowień bo nigdy czegoś takiego nie miałam... A w każdym razie nie przy tabletkach.
  19. yamayeczka

    Yasminelle

    mloda_23, ja też miałam coraz bledsze, aż w końcu ustało całkiem :) Kupiłam piiiięęękne białe stringi, już się nie mogę doczekać kiedy będzie okazja je ubrać :D Partnera jeszcze nie konsumuję, bo jeszcze mamy do siebie daleko. Wyjeżdżamy natomiast razem na całe wakacje, więc chciałam wcześniej \"przetestować\" tabletki i sprawdzić, czy w ogóle będę je tolerować, bo stamtąd dokąd jedziemy nie będę już miała jak skontaktować się z lekarzem w razie W :)
  20. yamayeczka

    Yasminelle

    mloda_23, nadal plamisz? No to teraz tylko czekaj, bo ten cudowny SUCHY dzień powinien być bardzo blisko :) Ja przestałam po 1 blistrze, po krwawieniu z odstawienia, a WyjdźStąd po 2 albo 3 tabletce z drugiego blistra :) Trzymam kciuki żeby u Ciebie było podobnie bo wiem jakie to upierdliwe ;D
  21. yamayeczka

    Yasminelle

    WyjdźStąd, u mnie wszystko w porządku, czysto i sucho :) Jestem przed połową drugiego blistra. 5 czerwca mam wizytę u mojej gin i ma mi przepisać receptę na 6 miesięcy :)
  22. yamayeczka

    Yasminelle

    Moniska, pozwolę sobie się nie zgodzić. Wyjdźstąd ma akurat BARDZO dużo cierpliwości, często służy radą i wsparciem, a że irytują ją pytania z odpowiedziami TAK oczywistymi, to się akurat w ogóle nie dziwię. Ponieważ zaś, jak sama zauważyłaś, jest to forum, ona także ma prawo napisać co myśli. Samą czasem ogarnia mnie czarna rozpacz i przerażenie kiedy widzę jakie głupoty wypisują niektóre dziewczyny. Każdy z nas ma pewne granice tolerancji i otwartości i nie masz prawa wymagać od niej zmiany swojej postawy. Przepraszam, że się wtrąciłam. Moja wypowiedź nie ma charakteru wazeliniarstwa, po prostu Wyjdźstąd należy do dziewczyn, które zawsze czytam z zaciekawieniem i nie wyobrażam sobie braku jej obecności chociażby w tym wątku :) Pozdrawiam.
  23. yamayeczka

    Yasminelle

    mloda_23, spokojnie, jestem pewna, że u Ciebie plamienia znikną wraz z krwawieniem z odstawienia i od nowego blistra przestaniesz przeciekać :) Ja też już traciłam nadzieję, a tu proszę, od wtorku, odpukać, spokój :) A co do tych żyłek, jeśli nie masz problemów z krzepliwością krwi i w Twojej rodzinie nie ma takiego problemu to się nie martw póki co - czasem autoperswazja powoduje, że widzimy uboczne, które ubocznymi nie są i nie mają nic wspólnego z tabletkami anty. Jeśli jednak bardzo Cię to niepokoi, to wybierz się do lekarza, powinien Ci zlecić badanie krzepliwości. Mam jednak nadzieję, że z Twoją krwią i jej gęstością wszystko w porządku :) Pozdrawiam.
  24. yamayeczka

    Yasminelle

    paulus_miller, to brązowe coś to właśnie są plamienia. Co w tym dziwnego? mloda_23, :) Dzięki, u mnie już wszystko w porządku. Skończyły mi się te okropne plamienia i teraz cieszę się pełnią życia! Wraz z plamieniami, jak pisałam, odeszły moje humorki, dziwne doliny i płaczliwość. Znowu jestem sobą - niecierpliwym, zwykłym nerwusem :P Swoją drogą nie przypuszczałam, że takie \"plamienie\" będzie aż tak mi przeszkadzało i oddziaływało na mój stan psychiczny! :o A jak u Ciebie? Lepiej z przeciekaniem? Pozdrawiam :) WyjdźStąd, miałaś rację :) dzięki za cierpliwość i wsparcie :*
  25. yamayeczka

    Yasminelle

    mloda_23, Wyjdźstąd, co u Was kobitki? :) Ja od wczoraj jestem baaaardzo szczęśliwa, bo... nie mam plamień! Skończyło się, odeszło, nie ma! Nareszcie :) Od razu mi lepiej i humorki przeszły i smutek i płaczliwość :D Zaczęłam wczoraj 2 blister. Naprawdę w tym momencie mogę wreszcie powiedzieć - oby tak dalej :) ...ale nie powiem, na początku trzeba mieć trochę cierpliwości, a ja jednak jestem raptus :P
×