zarrakh
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zarrakh
-
Marta-a - ja też lubię tam jeździć :) Można na spokojnie przymierzyć, pomacać, no i teraz faktycznie to wydłużenie godzin otwarcia w weekendy sporo daje... Ostatnio jak pojechałam, to oczywiście zrobiłam się lżejsza o kilka stówek, ale i buty i nowe torebki i szaliki i kurtka... Obładowana torbami wyszłam, jakbym nic w szafie nie miała xD
-
mam u siebie jeden z pierwszych Slimów LG DD. mogę z czystym sumieniem polecić, bo faktycznie - cicho, bez skakania, banalna obsługa, fajne programy. mnie więcej do szczęścia nie potrzeba :)
-
Hmmm, przyznam, że nie wiem co mam Ci wytłumaczyć :) Mam praktycznie taki sam panel jak widzę i wszystko ustawiam dosłownie pod potrzebę. Czyli patrzę jakie ciuchy - na metkach masz dozwoloną temp. więc już jedno odpada. Automatyczne wyważanie - jak nazwa sama wskazuje, pralka sprawdza wagę wsadu i do tego dobiera zużycie wody. Programy to też kwestia potrzeb :) Sądzę, że na doraźne przepierki program 30 minut będzie ok, ale musisz sprawdzić po prostu czy efekt jest zadowalający bo to zależy od stopnia zabrudzenia :) Baby Care jest fajne jak Ci się nie spieszy i masz delikatne rzeczy do prania - mniej się niszczą, można często i są lepiej wypłukane. A tak to znów odsyłam do metek przy ciuchach i sprawdzania z czego są zrobione, wtedy nie powinno być problemu :) A opcje no to dodatkowe wymagania, tak? To naprawdę jest tak proste, jak wygląda w tej pralce, nie doszukuj się haczyków ;)
-
No tak, zwierzaki górą ;) Ogólnie to zawody medyczne zawsze będą zarabiać... A taki pan od naprawy pralek? Nie wiem... Ja im nie daję za bardzo zarabiać :P
-
>Do zarrakh : >Pogadamy o "swietnosci" LG jak padnie Ci modul w pralce >Serwis wyciągnie z niej zalanego silikonem nienaprawialnego klocka >ważacego 2 kg który w najlepszym wypadku będzie kosztował 350 zł. >Pozdrawiam! >Janek Możemy pogadać :) Moja chodzi już 3 latka i nic się z nią nie dzieje. Nie wątpię w Pana doświadczenia, jednak ja nie mam zamiaru narzekać na sprzęt LG, bo jestem z niego bardzo zadowolona. A posiadam nie tylko pralkę tej marki :P I dalej będę polecać innym ten sprzęt, bo uważam, że jest dobry. Poza tym każda pralka, bez względu na markę, ma prawo się zepsuć i będzie to kosztować, tak czy siak... Nawet jak moja się w końcu zepsuje, bo nie wierzę w niepsujące się sprzęty, to i tak dalej będę z niej zadowolona, bo przez wiele lat mi służyła i zapewne jeszcze posłuży :P Chyba, że dziecko się pojawi, to wtedy zmienię na model z większą pojemnością :P Może na tę parową...
-
Ja też lubię być kurą domową, ale po godzinach pracy... Bo nie wyobrażam sobie nie pracować. Świra bym dostała, jakbym była zależna do końca życia od partnera i nic innego nie robiła tylko pichciła i dziećmi się opiekowała... Chyba trzeba mieć naturalne predyspozycje do czegoś takiego, bo nie każdy potrafi :)