Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

falsa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez falsa

  1. dzagusia --> ale ci dobrze z tym wypadem! wiesz ze jak zafarbujesz na braz to potem bedzie ci ciezko na tym blond pasemka zrobic.. ja dostalam dzis 12 czerwonych roz i koszyczek truskawek :) jutro R bedzie odsypial. czyli dzis spedzam znow wieczor i pol nocy sama.
  2. mamuski z grupy to nie takie fajne jak tutaj niestety, a juz wogole to nie takie ladne :) caly przekroj babskiego spoleczenstwa. a co do zanoszenia sie to my nie doswiadczylismy niczego takiego dlugotrwalego. co prawda traci oddech na kilka sekund ale nie wyglada to groznie. czytalam na necie o sposobach na przywrocenie oddechu i juz sie z ta metoda z jezyczkiem spotkalam, ale tez pediatrzy ja odradzali kazac tylko i wylacznie dmuchac.. ale sama nie wiem, trudno mi sie wypowiedziec jak nie mialam z tym do czynienia. w pracy nuda, juz mi sie odechcialo pracowac.. a moj R wraca o 19 a wychodzi do pracy na bramke o 20:30 i wroci okolo 4 w nocy. jutro walentynki ale spedzamy w domu, bo nie ma kto malego wziac, wczoraj bylismy na kolacji w restauracji wloskiej za jutro :).
  3. kami --> czytalam, ze grozne jest dopiero przy utracie przytomnosci - zdaje sie ze z powodu niedotlenienia wlasnie.
  4. goja --> zazdroszcze remontu, my bysmy chcieli duzo zrobic w domu, cala lazienke mamy do odremontowania i malowanie jednego pokoju ale nie mamy kasy na to narazie.. dzagusia --> gratuluje grzecznego dziecka. ja to nie wiem co to wogole jest. no i my po spotkaniu, fajnie bylo, taka dosc spora sala, krzesla i stoliki wokolo a po srodku setki zabawek, ksiazeczek, mat, basenik z pileczkami, zamki, samochodziki, tuneliki. dzieciaki dostaly soczki i ciastka, my herbate albo kawe. bylo nas okolo 20 mam z dzieciakami, dzieciakow z 30, niektore calkiem malutkie jeszcze. najpierw przez 1.5h dzieciaki sie bawily a my plotkowalysmy a potem byly tance i spiewy. ollie stal posrodku i wydawal okrzyki radosci i tanczyl :). w poniedzialek jest podobno jakas muzyczna grupa dzieci - maja instrumenty i caly czas graja i spiewaja wiec moze tam tez pojde. a co do bycia niegrzecznym.. znalazl kawalek jablka na podlodze i zaczal z nim uciekac do wyjscia, zlapalam go i mu to jablko zabralam to myslalam ze wyskoczy ze skory tak sie darl i nie mogl sie uspokoic jakies 10 min!
  5. polal --> olivek czuje sie zaszczycony! twoj bzyczek rowne fajowy tylko ze troche wiekszy :) a do mam cyckojadkow: jak wam dzieciaki z cycka zejda to nie nadazycie z ich kulinarnymi zachciankami. poki jest cycek to jest najsmaczniejszy i najkochanszy, ale jak juz nie ma to jest udowodnione i sprawadzone na moim przykladzie i innych dziewczyn ktore znam, ze dzieciaki cyckowe sa mniej wybredne od butelkowych. a wogole to ja sobie czasem mysle jak to fajnie bylo karmic, juz prawie nie pamietam co to za uczucie ale wiem ze tesknie i mlody juz nigdy nie bedzie ssal mi cycka i mi szkoda nawet.
  6. artigiana --> wspolczucia! nocki nie zazdroszcze.. obys szybko to wyleczyla.. ja 1210 i gosias301 --> my jeszcze jestesmy na facebooku bo tam mozna wklejac wiecej zdjec i filmiki, no i wiekszosc z nas uzalezniona jest od gier. wiec jak macie ochote to sie tam zarejestrujcie. no wlasnie tutaj sa takie kluby organizowane przez gminy, i tam sie odbywaja rozne takie spolecznosciowe zajecia typu: joga, karate, tennis, odchudzanie i m.in ten klub matki z dzieckiem i to wszystko za cene albo za darmo, albo za cene wynajecia lokalu, albo tak jak ten klub matki z dzieckiem placi sie funta za herbate i ciastko a dzieciaki maja zabawki do bawienia sie. wiec zobacze jak bedzie. taka babka mi opowiadala ze ona codzienie chodzi gdzies bo codziennie w roznych lubach w okolicy sie odbywaja takie spotkania. moj R uczyl karate w jednym z takich klubow za 2 funty za lekcje - mial 3 klasy: male dzieciaki, mlodziez i doroslych. pieniadze pokrywaly koszty wynajecia lokalu ale mieli sprzet, maty itd. teraz nie chodzi tam bo nie ma czasu, ale jak maly troche podrosnie to zamierza go zabierac - i chlopakow mojej znajomej:) a noc super - obudzil sie raz po 6h, napil sie i zaraz zasnal na nastepne 5,5h.
  7. artigiana --> blanka to musi byc wyjatkowo grzeczna ze ci daje tyle czytac! ja czytam przed pojsciem spac i tez zawsze musze miec jakas ksiazke. kiedys bylam rownie zboczona na pukcie stephena kinga. my zaliczylismy drinka w barze i bujaczki, R ma wolne i zaprosil kolegow z silowni do nas na sniadanie - zrobilam im jajecznice i smazone kielbaski to mnie obzarli niezle. no i w piatek mam zamiar isc do klubu matki z dzieckiem ktory jest w poblizu. placi sie funta i to podobno wyglada tak ze mamy sobie siedza i delektuja sie herbatka a dzieciaki sie bawia. ciekawe jak tam bedzie i czy sie tam odnajdziemy.
  8. aha zapomnialam sie pochwalic ze wczoraj odebralismy stol ktory kupilismy na ebayu i jestem super zadowolona - jest solidny, duzy, ma fajny kolor, wyglada jak nowy. spokojnie dalabym za niego nawet 3 razy tyle. normalnie w sklepie nowy to kosztowal by 6-8 razy tyle, teraz zobacze sobie jakies meble do pokoju malego.
  9. witaj gosiu! nastepny Oli do kolekcji, jest juz 3! dzagusi synek tez jest oliwier, moj oliver, ale to prawie to samo :) moj ollie jest bardzo zarloczny na wszystko. jak tylko widzi ze mama idzie do kuchni to leci za mna i przy nogawce ryczy zebym mu cos dala do jedzenia - juz, natychmiast, bez czekania. kazde jedzenie jest super. nie wiem czemu piszecie o buncie dwulatkow skoro dzieciaki buntuja sie juz od jakiegos czasu. od kiedy wlasciwie zdaja sobie sprawe ze maja wplyw na to co sie dzieje.. moze z tym buntem dwulatka to jakas grubsza sprawa? bo ollie to ma swoje zdanie i potrafi strzelic niezlego focha, rzuca sie na podloge, turla, drze, pewie sam nie wie o co, ale jak cos jest po jego mysli to jest zadowolony. nocnik narazie nie istnieje.
  10. goja --> jakie tasmy z okien? takie ochronne? jak zakladali okna to powinni zdjac od razu.. na pewno sa takie srodki chemiczne. widzialam jak kolesie ktorzy zakladali szafki w kuchni odklejali takie nalepki na szklanych drzwiach ktore ktos glupio przykleil, ze nie mozna bylo ich normlanie oderwac i zostawialy warste papieru i kleju - dali nam reszte jak skonczyli, taki jaki rozpuszczalnik. zakatarzonym, goraczkujacym i innym chorowitkom zyczymy duzo zdrowia!
  11. paula ---> ktory zabek wychodzi? ostatnia dwojka? u nas spokoj.
  12. my wlasnie wrocilismy z dwugodzinnego spacerku, pogoda u nas sloneczna tylko wietrznie, zmachalam sie bo mieszkamy na wzgorzach i idzie sie albo w gore albo w dol. no ale dobrze dla kondycji. wczoraj robilam schabowe w krakersach bo zostalo mi od ostatnich piersi - fajne wyszly! dokupilam klipsow do szafek - takze juz wszystkie sa poblokowane. szkoda mi bylo pieniedzy wydawac ale niestety nie obeszloby sie bez - no chyba ze ktos lubi ciagle sprzatac a ja nie lubie :). kupilismy stol na ebayu dosc spory, debowy na 6 krzesel, coprawda nie nowy ale odrestaurowany, piaskowany i lakierowany - za 100 funtow. co do wakacji to w tym roku tylko do polski bo nie na nasza kieszen zadne inne niestety. a ta ostatnia grecje to nie wiem czy pamietacie co sie cieszylam ze R wygral - wiec dokladalismy tylko 200 funtow z naszych do niej. takie rzeczy to sie zdarzaja raz w zyciu moze hehe.
  13. dzagusia --> kurcze az mi sie wierzyc nie chce bo my placilismy 1200 funtow za nas 3, all inclusive! no i pomysl moze nad zrobieniem uprawnien bo wtedy wystarczy ze wypozyczysz sprzet, albo kupisz swoj i pozyczasz tylko butle, i mozesz sobie nurkowac gdzie chcesz do 30m nie nabijajac niczyjej kieszeni. no i masz niezbedna wiedze na temat bezpieczenstwa.
  14. padziernikowa mama --> mi tez sie nic nie chce.. ollie dzis wyjatkowo spal 11 godzin, wiec ja tez dluzej pospalam tylko ze nadal jestem zmeczona, a tyle w domu mam do zrobienia.
  15. ja1210 --> my sie na narty nie wybieramy, tylko, ze tutaj to z tych sniegowcow co to normlanie na kazdej polce w polsce sklepie stoja to sa tylko wlasnie tak zwane "ski boots" czyli na narty, ktore kosztuja conajmniej 20 funtow na ebayu. no wiec pewnie poprosze mame zeby mi kupila te buty co paula mi linka podeslala, oby tylko wsadzil noge.. dzagusia --> hotel "kerkyra golf" na wyspie corfu. ogolnie to podobno corfu dzieli sie na 2 czesci - jedna jest nowoczesna, biale domy, baseny, sami turysci, ciezko o greka, luksus, a druga historyczna, ze stolica, zabytkami, waskimi uliczkami i calym tym greckim klimatem. zalezy co wolisz, my wlasnie bylismy w tej historycznej, kilka km od stolicy i lotniska. jedzenie super, basen, plaza przy brzegu, a po drugiej stronie wody widac albanie. bylismy na poczatku maja, pogoda byla akurat bo 26 stopni. goraco ale nie za goraco na zwiedzanie. no i gratulacje z okazji przespanych nocek! aha, no i mialam sie zapytac jakie masz kwalifikacje w nurkowaniu, bo ja zrobilam open water diver kilka lat temu :).
  16. paula --> no bardzo fajne ale nie moge sie nad nimi zastanwiac bo jemu nawet ciazko wlozyc buty na rzepy bo ma wysokie podbicie i do tego jeszcze banki zamiast stop i szeroka kostke..
  17. goa --> zazdroszcze tych raf bo chetnie bym w egipcie ponurkowala, bo tam sa podobno przecudne te rafy. no i pogoda taka goraca mi sie marzy! a ja tu szukam dla mlodego jakis sniegowych butow na internecie na ta polske i nic nie moge znalezc! sa takie na narty ale one sa strasznie drogie! moze polecilybyscie mi jakies buty to kaze mamie w polsce zamowic??
  18. czesc dziewczyny! my z olivkiem bylismy rok temu w grecji jak mial 6 miesiecy a lecialo sie w jedna strone 3 godziny, pozniej lecielismy do polski 2 godziny w jedna strone jak mial 8 miesiecy. wszystkie 4 loty zniosl super. wazne zeby do samolotu zabrac cos czym moglby sie zainteresowac bo ciezko z takim wierzgajacym dzieckiem wysiedziec tyle czasu. podobno pownno sie dac pic jak samolot startuje ale ollie nie chcial, wiec nie zmuszalam go. tak jakby nawet tego staru nie zauwazal. za miesiac znowu sie wybieramy i nie mam zadnych obaw. najlepiej wziac jakis leciutki wozeczek - bo z bagazami torbami i dzieckiem na reku to chce sie targac jak najmniej. a tak poza tym to takie dziecko na wakacje to zadne wielkie "halo". jak juz sie jest na miejscu to tak jak w domu. niektore dzieciaki nie lubia latac ale wiekszosc sie swietnie w samolocie czuje - im bardziej trzesie tym wiecej smiechu :). tyle na ten temat. nie ma sie co bac.
  19. dziewczyny moze troche nie w temacie ale sie usmialam:D. http://www.sadistic.pl/podstepny-pies-gwalciciel-vt30577.htm goa --> zazdroszcze wakacji, nas to conajwyzej stac na wakacje w polsce, jedziemy 2 marca i z tego co widze to zapowiadaja sie sniegi!
  20. ja1210 --> jakby biologiczny tatus (czyt. spermodawca) chcial widywac synka to aleks by go znal. ale to dobrze ze ne chce bo na co mu taki palant w rodzinie. bardzo fajnie ze trafil ci sie twoj R - swietny chlopak!
  21. ja 1210 --> no ok, wlasnie tez o takiej opcji pomyslalam:P. tatusiow sie czasami nie wybiera, niestety znam takich z autopsji. moj byly chlopak z ktorym bylam 4 lata zrobil dziewczynie dziecko i nigdy nie chcial go pozniej widziec. ale wazne ze jest u ciebie ok! :)
  22. ja1210 --> czyli zaszlas w ciaze nie bedac jeszcze z ojcem dziecka. musisz kiedys opowiedziec jak to bylo bo jestem ciekawska :P. my z moim R mamy staz o chwilke dluzszy bo wlasnie minely nam 2 lata w styczniu :). udanej zabawy wieczorem!
  23. zaraz wychodze do pracy ale dzisiaj czuje sie slabo - jestem prawie pewna ze mam anemie :(
  24. paula --> koszulki wypasione, szczegolnie z tym "i love cycek" :D
×