falsa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez falsa
-
deli --> fajnie ale co z tego skoro takie drogie, no i te za darmo 15 godz. to dopiero od 3 roku zycia chociaz na wiele to sie nie zda bo jak dziecko ma 3.5 roku i zaczyna sie rok szkolny we wrzesniu to idzie do szkoly, takze wszystkie 4 latki juz pomykaja w mundurkach codziennie na lekcje :) chociaz moja kolezanka ma niskie dochody i panstwo jej pokrywa 70% kosztow za przedszkole. czyli doplaca tam jakies mniejsze pieniadze. ja niestety albo stety nie mam co liczyc na dodatek do przedszkola. i tak dobrze ze panstwo placi na dziecko - mimo ze mamy nie takie znowu niskie dochody nadal dostajemy 120 funtow miesiecznie na dziecko. wiec nie mam co sie skarzyc. spokojnie mozesz robic na patelni, oryginalny przepis to wlasnie z patelni tylko zostal przerobiony na potrzeby leniwych gospodyn :)
-
oczywiscie mozna robic na patelni, ale to ten sam efekt, podalam uproszczone wykonanie, bo ja nie lubie sie grzebac za dlugo :)
-
deli --> 15 godzin tygodniowo, tutaj wszystko sie zawsze liczy na tygodnie i sie zapominam :) podaje przepis na chicken liver pate: 60g masla 2 lyzki oleju cebula cienko pokrojona na piorka 1 zabek czosnku przecisniety przez praske 500g watrobek kurzych 100ml smietany slodkiej gestej - nie wiem jak w polsce sie nazywa, moze kremowka sol, pieprz maslo, olej, cebule i czosnek wrzucic do miski, i gotowac w mikrofali na HIGH (wysokiej temp) ok. 3 min. watrobki przeplukac, odcieczyc i dorzucic i gotowac ok 12 min na MEDIUM (sredniej temp), przemieszac w trakcie 2 razy uwazac zeby sie nie zarumienily za bardzo. zmiksowac na calkiem kremowa konsystencje, dodac smietane, przyprawy i mozna jeszcze 2 lyzki brandy albo ziola jak ktos lubi. przelozyc do pojemnika wylozonego i schlodzic kilkanascie godzin w lodowce.
-
kami --> nie sadze zeby wysylali za granice ciuszki, chyba, ze jakies wieksze rzeczy, to wtedy masz w opisie ze wysylaja do europy albo do usa. ale to nie wiem czy by ci sie oplacalo bo to duze koszta tak nadac paczke zwykla poczta.. place w systemie paypal - konto internetowe polaczone z twoim kontem w banku, podajesz tylko login i haslo i kasa zostaje przelana z banku do paypala a paypal wysyla na konto sprzedawcy. uwazam to za najwygodniejsza i najbezpieczniejsza metode. najlepiej to przyjedz do mnie na wakacje i sie obkup :) zdarza mi sie dawac klapsy ale maly olewa i mysli, ze to zabawa i mi sie na glos smieje. a nie chce go za mocno uderzyc.. musze wprowadzic w zycie sadzanie na schodku za kare. paula --> nie kaz mezowi jeszcze czegos dzwigac! ale dziekuje za propozycje! kochana jestes :)
-
kami --> ja tam nie patrze i ubieram na sile, a tez zwiewa i sie buntuje, glownie dlatego, ze sam chce sie ubrac, bez pomocy. buty ubrac tez sam chce i zapiac chociaz nie potrafi. jakbym miala czekac 2 godziny az laskawie sobie pozwoli sie ubrac to chyba bym zwariowala, ubieram na sile i tyle. superniania mowi, zeby znizyc glos i ustawic sie na tej samej wysokosci co dziecko, sprobuj, powiem, ze czasem dziala. i tak stwierdzilismy, ze jestesmy z R za malo konsekwentni i on poprostu mysli teraz ze mu wszystko moze plazem pojsc. dzisiaj ide na zumbe, udalo mi sie zapisac, musialam dzownic o 7 rano zeby miec miejsce, jutro mam nadzieje sauna, a sroda to tradycyjnie aerobik. potem w sobote chce wyjsc na miasto. no i rozgladalam sie za praca na pelny etat ale chyba nic z tego nie bedzie. przedszkole za duzo kosztuje (800 funtow miesiecznie!). a taka fajna prace w sam raz dla siebie wynalazlam.. :( ale chyba bede musiala jeszcze poczekac. ja po prostu z dzieckiem w domu dostaje na glowe. ostatnio wpadam w jakies humory i doly i sie obrywa mojemu R. pocieszajace jest ze jeszcze 1.5 roku jak maly pojdzie do szkoly. a jak konczy 3 lata to przysluguje mi 15 godzin darmowego przedszkola. to juz cos.. zrobilam pasztet z kurzej watrobki. jak ktoras szuka bardzo latwego przepisu na pasztet taki tradycyjny francuski to taki posiadam :) paula --> rzeczywiscie fajowe te cukierki!
-
czesc dziewczyny, dawno sie nie odzywalam! na swoje usprawiedliwienie powiem tylko tyle, ze wiekszosc tego czasu nie mialam komutera, oli - szkodnik ciagnal mi za zasilacz az mi kabel przy wtyczce przerwal. zachaczal czesto o zasilacz noga albo specjalnie pociagnal no i cale szczescie, ze w pore zauwazylam i zamowilam na ebayu. no ale nie mialam komputera prawie tydzien. a po drugie tak mnie dzieciak wk... ze nie mialam ochoty wogoe rozmawiac na dzieciowe sprawy. jest strasznie frapujacy, wszystko "nie", wszystko sam, robi mi sceny czesto jak gdzies idziemy. do sklepu juz wogole nie da rady bo zawsze cos chce a jak uda mi sie go jakos odciagnac na spokojnie to przy kasie chce karte wlozyc do maszyny, wpisac pin i karte wyjac i jak mu sie cos nie uda ale mu sie wtykam to ryczy, a wiadomo, ze pinu nie wpisze, wiec awantura gwarantowana z tego chociazby jednego wzgledu. i jak chce wyjsc ze sklepu to on ma poczucie niespelnienia i sie zapiera, ja z zakupami, biore go na jedna reke wyrywajacego sie, w drugiej reklamowka i tak zanim go zawloke do domu to jestem zmasakrowana. ludzie ktorych nigdy wczenisje nie widzialam mi mowia: "pamietam go jak krzyczal tydzien temu na spacerze". duzo by opowiadac. ogolnie to najlepiej jak R jest w domu i sie nim zajmie a ja ide na zaupy sama, albo na aerobik albo saune i mam w dupie co sie w domu dzieje. sorry tak sie musialam wygadac, bo mnie ostatnio dol troche bierze, z tego powodu, z powodu takiego, ze R pracuje duzo i pozno i te nadgodziny na bramce robi a ja siedze sama w domu, mi sie nawet nie chce wychodzic do kolezanek bo tam musze sie z malym uzerac ktory nie chce sie dzielic zabawkami, albo jak owa kolezanka nie ma dzieci to on sie nudzi i tak to wyglada... kamika --> ogromne gratulacje!!!!!!!!!!
-
oli w ciuchach usiadze na nocniku (nawet ma taki ktory wyglada jak maly kibelek) i bedzie udawal ze robi na nim kupe i stekal, po czym podetrze sie na niby papierem, wrzuci do srodka i zamknie klape, ale za nic w swiecie nie chce usiasc bez majtek. a jak wogole mialabym go szybko sadzac jak sika to bylabym osikana z gory do dolu :)
-
artigiana -->ja sie tobie nie dziwie, ze sie przejelas, z twoim ex to nigdy nic nie wiadomo, jeszcze was oskarzy o wykorzystywanie seksualne dziecka, no ja nie moge.. tatus.. masakra. a jak robi kupke to mowi, ze boli? takie male dzieci to maja bardzo czesto szczeline odbytu, ktorej nie widac na zewnatrz, nawet nie musi byc krwi. jezeli to tylko jak przebierasz to rzeczywiscie moze nie lubi tego termometra. ja sie tam zawsze balam grzebac w dupce. polecam termometr do ucha albo taki co sie przyklada nad czolem (nie dotykajac go - ale to z gornej polki trzeba miec na niego kase).
-
artigiana --> no to gratulacje dla blanki no i dla ciebie! jeden wydatek mniej! ja sie za odpieluchowywanie zabieram ostatnio ale oli ma ciagle rzadka kupe no i narobil na dywan, na siebie, na mnie . ostatnio robi po 3-4 dziennie wiec poczekam az sie wyreguluje troche bo tak to nie da rady.. a wogole mam takie pytanie, bo mowisz, ze sadzasz blanke? ale jak to sadzasz? to siedzi? oli nie usiadzie pol sekundy! ani na nockinku ani nawet na krzesle! jak chce siku to mu podsuwam pod pisiaka na stojaco ale poki co to jest placz i zatrzymywanie moczu. boi sie chyba owej sytuacji. paula --> dzieko nigdy nie jest za mlode zeby sie nauczyc czytac, albo chociaz rozpoznawac literki. pani tez byla zdziwiona ze oli liczy do 13 w dwoch jezykach i rozpoznaje wszystie kolory tj nie tylko podstawowe zolty, zielony, niebieski, czerowny, ale tez brazowy, czarny, fioletowy, rozowy, bialy, pomaranczowy, nawet srebrny. dzieciaki w tym wieku sa w stanie nauczyc sie tego w mig, wiec korzystaj i mu pokazuj literki i ucz ich wymowy. oli teraz jest na etapie liczenia od tylu czyli do 10 do 1.
-
deli --> a co to za antybiotyk? ja jestem uczulona na penicyline. mialam po niej wstrzas anafilaktyczny. tyle ze ja rzeczywiscie wyladowalam na pogotowiu. pewnie sie wystraszylas.. kami --> skonsultuj wyniki z innym lekarzem i tak jak paula pisala dawaj naturalne zelazo w jedzeniu.
-
no prosze ile watroba wieprzowa ma tego zelaza. kami --> a moge wiedziec ile przeroczyla norme? tzn sporo czy ledwo? bo w polsce te normy sa takie bardzo scisle, np. co w polsce jest anemia to w u nas jest norma. takze co lekarz to inne zdanie ma na temat wynikow wiec radzilabym skonsultowac najpierw z kilkoma. ja juz po kolezance wiem, ze dawanie zelaza malemu dziecku jest ryzykowne. jeden lekarz zalecil jej dawanie zelaza i malemu sie wykruszyly od tego zeby. drugi lekarz stwierdzil, ze to bylo niepotrzebne. a maly szczerbaty poki mu nie wyrosna prawdziwe zeby..
-
od urodzenia przytyl 5 razy wiecej i urosl prawie 2 razy wiecej! szok! jak te dzieciaki szybko rosna, matko!
-
paula --> uuuu to bardzo wysoki! ja wlasnie zmierzylam mlodego bo sama nie wiedzialam ile ma wzrostu no i ma 90cm i 13.5kg. ty jestes dzielna kobita, tylko przejmujesz sie czasem tym czego nie ma :) dzisiaj dostalismy przesylke o ktorej calkiem zapomnialam - xbox 360. jako dodatek do kontraktu na internet wiec bede wystawiala na ebayu :) mam nadzieje dostac za niego jakies 100-130 funtow..
-
artigiana --> gratulacje dla J. polal --> przykro mi z powodu tescia :( paula --> "zbyt biale platki uszne" hehe, nie mial komu tego powiedziec tylko wlasnie tobie i sie pewnie tym przejelas :P kamika --> jak sie nie odroc to bedzie zapoewnie cesarka, ja to bym na twoim miejscu trzymala kciuki za nieodwrocenie - sorki :) nie stresuj sie- wszystko bedzie dobrze! deli --> zdrowka! kami --> wiem co to za stres. jak maly mial zakladana kroplowke i 3 lekarzy probowalo mu w zyle trafic i za kazdym razem krew za wolno plynela to ja po trzeciej takiej probie sie zalamalam i sie sama poplakalam (po pol godzinie placzu). potem pani doktor mi tlumaczyla, ze to wiecej strachu dziecka niz bolu tak naprawde. ale ja rozumiem dokladnie jak sie czulas. moj pijak ok, pojechalam po niego do baru, jeszcze kolege odwiozlam, niech sie cieszy, ze ma taka wyrozumiala kobite :) napiszcie mi ile wasze dzieciaki waza jak mozecie? i na jaki wzrost?
-
paula --> haha ten twoj maz to wyluzowany po prostu jest :) a wogole to mi sie wydaje, ze fajny facet, nigdy sie na niego nie skarzysz, dobraliscie sie ladnie. goja --> no to jak? wznosic toast?:) dzagusia --> super! jeszcze troche i bedziesz pania na wlosciach. tutaj w uk nie ma takiego czegos jak kolejka dla ciezarnych czy miejsce dla ciezarnych czy osob starszych, ciezarnej nie traktuje sie w zaden sposob inaczej. nie ma klas w pociagach, jakichs podzialow, z jednej strony to dobrze a z drugiej zle. chociaz ludzie bardzo chetnie sie przepuszczaja, w drzwiach, czy wpuszczaja do kolejek albo na ulicy (nie ma prawa prawej reki i na skrzyzowaniu rownorzednym ludzie sie nawzajem przepuszczaja, albo jak wyjezdzaja z podporzadkowanej to tez ten z pierwszenstwem przejazu puszci).
-
my po wizycie, pani przynisola zabawki i ollie sie z nia pobawil: musial dopasowywac szablony z kolorami (10 roznych kolorow), pokazywac ktora lyzka jest duza ktora mala, uczesac lalke (lezala lalka, kubel, lyzeczka i szczotka), pokazac gdzie ma poszczegolne czesci ciala, narysowac gdzie na twarzy bedzie oko, gdzie wlosy, narysowac prosta linie i kolko, nazwac podstawowe ksztalty, kolory, wlozyc srubki w male otworki, zbudowac wieze z 7 klockow, powkladac drewanien rybki w odpoweidnie miejsca, nawlec koralik, ktore dziecko na obrazku nie ma butow, ktore dziecko je sniadanie itd. i wszystko wykonal szybko i pani go chwalila ze jest bystry i ladnie mowi, wiec ja sie tak bardzo ciesze! nie wiedzialam ze umie nazwac czesci ciala po angielsku, nawet nie wiem kiedy sie tego nauczyl bo ja mu tylko po polsku pokazywalam. wazy 13.5kg i jest miedzy 50 a 75 centylem. wiec jedna mi sie wydawalo ze schudl bo trzyma sie dokadlnie na tej samej linii od ponad roku! a tak sie balam, bo mi sie wydaje ze on nic nie je :) mowila, ze najwazniejsze jest zeby chociaz raz dziennie siedzial przy stole przy posilku a tak to roznie z dzieciakami bywa, nie maja czasu na jedzenie po prostu i jedza z doskoku:) ogolnie wszystko super :)
-
artigiana --> tylko sie osmieszyl kretyn. nic nie zrobia. spokojna glowa. oli jakos nie nabija sobie siniakow, ciagle sie przewraca, uderza ale ja nie wiem jaka on ma ta skore ale nigdy po nim sladow nie widac. ja po aerobiku. dziewczyny, po pol godzinie myslalm ze wyzione ducha i sie poplacze, taki szok dla oragnizmu! ale dotrwalam do konca a im dalej po punkcie kryzysowym tym lepiej. takze teraz sobie siedze z wypiekami na twarzy, cialo mam jak z waty (zapowiada sie cierpienie jutro) ale jestem szczesliwa, ze w koncu dupe ruszylam, podobalo mi sie i na pewno wracam i jeszcze sie zapisze na zumbe :) .. popijajac sauvignon blanc :)
-
artigiana --> czy on jest kuzwa popierdolony?????!!! no teraz mnie zszokowalas! gdzies ty oczy miala jak go sobie za meza bralas?? nie no zabilabym gnoja - policja by sie juz maltretowaniem w moim przypadku nie przejmowala.. no wlasnie fajnie, ze robia taki bilans w domu, bo tam sa takie cwiczenia do wykonywania, jakies obrazki pokazuja podobno, kolory czy cos kaza dopasowywac i wkladac mala kuleczke do malego otworka, a tak w stresie to dzieciak nic by nie zrobil w tej klinice.
-
ja musze miec kogos kto mnie bedzie determinowal, na steperze to by mi sie pewnie odechcialo :P a do centrum rozrywki czy jak to sie tam po polku mowi to mam 3 min pieszo - mamy basen, sauny, korty tenisowe, do badmintona itd, silownie, wszelkie klasy tam.
-
kamika --> oli nie mial imienia prawie 2 miesiace po urodzeniu, jeszcze mam te paski ze szpitala z jego raczki i tam mam napisane jego imie jako Boy :) to samo na wypisie ze szpitala hehe. ja wiem jakie chce kolejne dla chlopca i dziewczynki, juz bym nie miala problemu.
-
paula --> mnie jakos ten aerobik w wodzie nie przekonuje po tym ze widzialam, ze tam stare i wielke kobity chodza wiec pewnie i poziom maja taki ze sie nie zmeczysz.. ale podoba mi sie zumba - to taki aerobik w formie tanca, tylko, ze mi nie pasuja godziny kiedy to sie odbywa rano kiedy nikt mi sie malym nie zajmie.
-
paula --> gratuluje premii! tez by nam sie przydala bo mamy wydatkow po sam dach. jedziecie dziewczyny gdzies na wakacje w tym roku? dzisiaj R ma wolne wiec mam nadzieje, ze wybierzemy sie do muzeum techniki (takim dla dzieci, ktore moga sie bawic roznymi wynalazkami), a potem chce isc na aerobik, bo sie tak czaje od dluzszego czasu i nie moge jakos dupy ruszyc - musze sie dotlenic chyba bo mi slabo jest jak siedze w domu, dopiero jak sie ruszam do pracy to wtedy cudownie mi energii przybywa (chociaz wcale tam nie chce chodzic :). no ale to tak wlasnie jest. jutro mamy wizyte kontrolna na 2 latka. przychodzi do nas tak zwana health visitor i bedzie sobie troche obserowala mlodego jak rozwija, komunikuje, ile rozumie itd.
-
goja --> bo ja sobie cesare strasznie chwlilam, mialam przymusowa cesarke o ile pamietasz, a meczylam sie ze skurczami prawie 17 godzin wiec nie chce przechodzic znowu tego okropnego bolu no i sie boje ze popekam albo mnie beda musieli nacinac a nie chce miec tam szwow na dole :P
-
kamika --> kurcze, ja to bym miala nadzieje, ze moj nie fiknie zeby specjalnie miec cesarke :P. ale bede trzymala kciuki zeby bylo po twojej mysli. paula --> kolor zupy zalezy od dlugosci przesmazania cebuli, im ciemniejsza tym moim zdaniem lepsza.. ja zrobilam ciasto i sie wkurzylam bo przykrylam zeby sie za bardzo nie spieklo no i na maksa opadlo, a do tego chcialam juz miec ten placek z glowy wiec polozylam szybko krem na takie cieple i sie rozpuscil (bo to smietanowy krem bez masla), wiec totalna kicha. dobry w smaku ale wyglada jak porazka. mlody standarsodowo niegrzeczny, popisal mi dlugopisem parapet.. on taki artysta, jak nie serem piekarnik to sudocremem dywan, ten dlugopis to jecze najnormalniejszy przybor do rysowania.. do teho kiedy sie w kuchni uwijalam to ten sie tarzal po podlodze i mi zlizywal wode w podlogi, czasem juz nie mam sil na jego pomysly.
-
http://ogrodowaksiazkakucharska.blogspot.com/2010/10/francuska-zupa-cebulowa.html tu masz dobry przepis. cebule smazysz tak dlugo az sie zabrazowi (nie spal przypadkiem). wtedy zupa bedzie miala taki fajny karmelowy kolorek.