falsa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez falsa
-
my po wizycie - pani doktor spojrzala i mowi ze wloski nie sa sztywne i jasne, ziutek ladnie rosnie, przybiera i sie rozwija, ma apetyt, nigdzie indziej nie ma wloskow, moze to byc spowodowane karmieniem piersia ponoc. ale poki sie nic nie dzieje innego to nie ma kwestii. pytalam sie o skorke sisiaka bo nie schodzi, mowila, zeby to normalne w jego wieku i zeby nic nie forsowac na sile i nawet tam nie dotykac bo grozi infekcjami. znowu pani w poczekalni sie pytala jak ta sliczna dziewczynka ma na imie! a mial spodenki i do tego niebieskie z biala bluzeczke z niebieskimi dodatkami i siedzial w niebieskim wozku:) pochwalila tez kolor skory malego (nie chwalilam sie ze go opailam..) i ciemne oczka (sa ciemno grafitowe, moze zbrazowieja?)
-
polal --> no wlasnie jak ja daje jakis obiadek to nie ze na glodniaka bo tak to by nawet nie ruszyl, zje troche i na to cycka. zreszta jabluszko to nie jedzenie tylko deserek do smaku.
-
wrocilismy ze spacerku, jest tak goraco ze sie nie moglam doczlapac do domu:) dzisiaj po poludniu mamy wizyte u lekarza w sprawie tych wlochatych jaderek.. zobaczymy co powie.. czytalam ze to moze byc nieplawidlowa gospodarka hormonow nadnerczy :(
-
ja juz mowilam ze bede karmic do 18-tki a potem sobie innego cyca znajdzie:) tfu tfu! mama bedzie z miotla przed domem stala i odpedzala.. no ale jak sie odstawia, zeby bezbolesnie dla dziecka i mamy? niektorzy mowia ze to z dnia na dzien mozna ale jak skoro cyce pelne mleka?? idziemy na spacerek bo slicznie dzis:)
-
moj R. zmienia pieluchy i mowi ze znajduje w tym jakas \"niewytlumaczalna przyjemnosc\":) wola mnie przy tym zebym zobaczyla jaka wielka kupa:) ale wczoraj to mlody przeszedl sam siebie, nie wiem czy to nie byly czasem dwie kupy, bo wyszlam na spacer, potem do ogrodu i nawet nie sprawdzalam wiec mozliwe ze po prostu zrobil 2 razy. on ma tak ostatnio ze jeden dzen nie robi wogole a nastepny 2-3razy, i tak na przemian. mam pytanie do dziewczyn ktore karmia cyckiem czy planowaly juz w jaki sposob beda odstawialy? bo my chcemy pociagnac do 9 miesiaca, tylko teraz nie wiem czy odstawiac stopniowo, czyli zastapic jedno karmienie butelka czy pojsc do lekarza zeby cos przepisal na spalanie pokarmu? boje sie zastoju.. jak juz mija 4 godziny od ostatniego karmienia to ja juz o niczym innym nie moge myslec jak by tu sie pozbyc tego mleka jak najszybciej.
-
goja --> moj tam ma jak chce isc spac po prostu. my nie nosimy bucikow (mimo ze mamy ich caly karton) bo maly szura i kopie nogami i wszystko gubi, zreszta skarpetki wystarcza bo przeciez i tak nie chodzi :)
-
ja juz malego raz opalilam niezle na spacerze w drugi dzien swiat. byl caly czerwony na buzce ale na szczescie skorki nie mial goracej ani goraczki i teraz opalenizna zciemniala i wyglada jakby byl pobrudzony - cialko jasne a buzka pomaranczowa. teraz juz smaruje.. tylko ze ten krem jest taki jakby gesty i nie da sie go rozsmarowac tak zeby byl niewidoczny i mlody wyglada jak mlynarz. wszystke kremy tak maja??? w nocy nie bardzo.. pobudka co 2-3h, juz nie wiem o co chodzi, moze mu za goraco? moze go w spioszki bez stopek wsadzic?? goja --> cieszymy sie ze malemu juz schodzi:) a solenizantkom zyczymy 150 lat:)
-
goja --> trzymamy kciuki! mamamalwiny--> biedny ten twoj kajtek, trzymamy kciuki zeby badania wyszly pomyslnie.. a z tym adhd to ja zartowalam, wiem, ze mozna je wykryc dopiero w wieku szkolnym. mlodego po prostu energia rozpiera i ekscytacja swiatem. my bylismy na dlugim spacerku, pogoda na krotki rekawek jest dzis, mlody w samej bluzeczce i pogubil po drodze skarpetki to sie pocieszyl wolnoscia stopek.nawet w wozku podpiera sie raczkami zeby normalnie siedziec. potem siedzial na ogrodzie a ja sialam kwiatki. zrobil gigantyczna kupe, trzeba bylo wszystko prac a mlodego wykapac. teraz czekam na mezula bo w pracy do 17 niestety.
-
u nas noce sie uspokoily w miare bo maly spi 5 do 7 godzin a potem budzi sie co godzinke, troche sie wierci no ale juz o niebo lepiej. tak od 3 dni wiec nie zapeszam. mlody siedzi na dupce i oglada baby tv. a jak go klade pollezaco to sie wysila zeby usiasc u czasem mu sie to udaje wiec musze uwazac zeby go zapinc w bujaczku bo zaraz siedzi na brzegu. oo wlasnie znalazl moja komorke na kanapie i ja pozera.. poza tym kiedys kami pisala ze michalina krzyczy i jej sasiadki zwracaja uwage i czy nie ma czasem adhd. u ziutka podobnie. wczoraj bylam z mlodym w tesco i jakas dziewczynka obok nas do matki mowi: popatrz mamusiu, bejbi placze, a matka na to: nie placze tylko sie wydziera ;) kot ma stresujace dni, ucieka przed malym w poplochu jak tylko sie zblizy. pogoda sliczna ciepelko bede dzis sadzic niezapominajki w ogrodzie:)
-
goja --> w sumie to nie wiem ile dalas.. znow sie wymasrzam wybacz:) na pewno to tylko przeziebienie. nie martw sie na zapas kochana.
-
goja --> a moze daj wiecej tego nurofenu bo 2,5ml to 2-miesiecznym dzieciom sie daje. ja mojemu mlodemu od razu zapodawalam 4ml bo 2.5ml nie robilo na niego wrazenia.
-
goja --> no wlasnie tak jak kamika mowi musisz robic jak ci twoj matczyny instynkt podpowiada. ty swoje dziecko znasz najlepiej. ciezko cos doradzic..
-
goja --> nie chce zle doradzic ale ja bym dawala ten nurofen albo paracetamol i sciagala katar i powinno samo zejsc. racja ze jak sie nie pogorszy to nie ma co do lakarza biegac bo i tak nic nie zapisze.
-
dzagusia --> mam twoja uwage na wzgledzie bo ziutek coraz to madrzejszy ale narazie czuje sie bezpiecznie bo on nie lubi ze mna zasypiac - musi w swoim lozeczku a do karmienia i tak go musze wziac do siebie wiec narazie jestem pewna ze nie budzi sie specjalnie. ostatnio ma tak na zmiane lepsza i gorsza noc, raz budzi sie co 2-3h a nastepnej nocy nie slychac go 6h.
-
polknelam "a" ale nieumyslniebo ziutek sie na cycku rzuca a ja pisze jedna reka, mialo byc "pamietala":P
-
dagar --> a za rok nie bedziesz pamietal jak to bylo w ciazy..:)
-
justa --> ziutulek dziekuje za wszelkie komplementy pod jego adresem (podziekowania w strone reszty dziewczyn oczywiscie tez:)) juz wogole nie chce lezec, jeszcze tylko z rana jak sie obudzi, a potem jak go tylko posadze to tak siedzi caly dzien, gorzej, ze jak go tylko ruszam to on zaraz na nozki i placze, ze chce stawac. ale jaka ulga jak mlody posiedzi, tak mi rece nie odpadaja od ciezaru przytrzymywania go. za to nie lubi sie kulac i cos mi sie wydaje ze juz nie bedzie. smoczka nie tknal juz od 2-3 miesiecy. ciagle na cycku i juz sie boje co to bedzie sie dzialo z moimi cyckami jak bede chciala odstawiac.. no i cos w nocy sie budzi, steka i kopie, tak co 2-3 godziny, miewa tez koszmary. w polowie nocy zabieram go do siebie do lozka zeby ciagle tam do niego nie musiec zagladac. apropo spacerowek to dziewczyny naprawde polecam wam te spacerowki z malutkimi kolkami, wczesniej mialam wozek z wielkimi kolami wiec wiem co mowie. agateq --> nameczysz sie dziewczyno, nie dosc ze podwojna spacerowka to jeszcze ma ogromne te kolka wiec i wazyc bedzie sporo. my lubimy podrozowac wiec dla nas taki lekki prosty wozek to jedyne wyjscie. goja --> czekamy na zdjecie:)
-
paula --> na tym zdjeciu co siedzi tobie na kolanach wyglada na duzego chlopaka, no chyba, ze to ty jestes taka drobna? moja znajoma ma synka 1,5 roku i jest o wiele mniejszy od franka. fajnie masz:)
-
paula --> wlasnie widzialam zdjecie franka, jak dla mnie to on wyglada jakby mial z 2 latka! bedzie duzy wysoki chlopak. nie wyglada na szczuplego tylko normalnie, na pewno nie jak polroczniak! moi znajomi maja syna ktory przerosl mnie o dobre 5 cm jak mial 11 lat (ja mam 175cm). pewnie twoj tez tak bedzie mial, mnie by cieszylo gdyby moj ziutek mialby byc taki wysoki:) mam nadzieje jednak, ze dorosne do jakichs 185cm:)
-
czesc dziewczyny! ale u nas dzis pochmurno... maly spi tak sobie, budzi sie co 2 godziny zeby postekac, czasem uda mi sie go uspic bujajac lozeczkiem, niewiele za to w nocy je, mysle, ze to jednak te zabki bo gulajki sie robia coraz wyrazniejsze. postawilam go dzisiaj na nozki i tak stal i stal tak z 2 minuty stabilnie i nic sie nie chwial i stwierdzilam ze moze go jednak zabiore bo nie wiem czy to dla niego dobre :).
-
marceli --> postoi tak z pol minuty. juz chce biegac:P no i bardzo mi przykro, alkoholizm w rodzinie to tragedia, biedna twoja mama..
-
goja --> nie no jest bardzo ladny ten twoj wozek a jaki kolor wybralas? ja mam wlasnie taki z tego typu badziewnych, ale patrze, ze babki maja jeszcze mniejsze i sie zastanawiam czy nie kupic jeszcze jeden taki calkiem malenki na wakacje. a to moj: http://www.yatego.com/traumspiele/p,48f60700a636f,45a4f8824ee426_5,chicco-sportwagen-london-topazio tylko jeszcze ma pokrowiec na nozki na zime.
-
pazdziernikowa mama --> radze juz sie zaopatrzyc :) ja mam nivea z filtrem 30.
-
wiatm piknosci ze swoimi pociechami po swietach! goja --> podobaja mi sie te spacerowki, ale ja wole takie jak najmniej skomplikowane:) mlody juz ladnie siedzi bez podporki i nawet na nozkach ustanie 2 sekundki trzymajac sie podparcia kanapy. wiem ze nie powinnam go tak stawiac moze ale sam sie domaga i ma wtedy wielki ubaw. poza nie docenilam kwietniowego slonca i malego omal nie przysmolilam. nie jest poparzony ale sie niezle opalil na buzce i ma troche pultynki czerwone. na szczescie widze ze schodzi.. juz wlozylam krem do torby.
-
czesc dziewczyny! moze troszke pozno ale zycze wam udanych swiat wielkanocnych i samych przyjemnych chwil w gronie rodzinnym:). a dla karo zalegle zyczenia urodzinowe! ja mam chwile sama w domu, ciocia z polski przyjechala, i teraz jest z mlodym na spacerze, a moj R. juz niestety dzis w pracy. wczoraj zjedlismy sniadanko na ogrodzie, bylo tradycyjnie z jajakmi, biala kielbasa, szynkami, ciastem itd. byly tez malowane jaja, bukszpan i rzezucha. siedzileismy do samego wieczora. dzisiaj pogoda tez super. jak dobrze ze tutaj nie ma tradycji oblewania woda, czuje sie bezpiecznie;)