falsa

neea --> ja jestem z innej strefy czasowej , mam godzine w tyl. zresza nie spalam do 2 bo maly mial ochote na obserwacje swiata:) urodzil sie z waga 2670g, ostatnio wazyl 4140g, czyli w 5 tygodni przytyl prawie 1,5kg, a na wzrost to ma 5,5cm w przod. a mnie sie wydaje, ze moj olivek to wykapana mamuska! no.. prawie... :P juz tez sie cieszymy podwojnym podbrodkiem :)

neea --> nie wiem czy jest inaczej u dziewczynek i chlopcow, ale u chlopcow to okolo 200-250g tygodniowo

goja --> biedactwo, ty to masz tam smoka dopiero :P fajnie ze dajesz rade! ja wlasnie karmie i maly sie odsysa bo mu tak leci a na skorzanej kanapie mam same biale kropki :P

goja --> pozwol ze stara ciotka falsa znowu sie wtraci z radami.. na pekniete brodawki polecam ten krem: http://www.allegro.pl/item481627019_promocja_lanolina_lansinoh_56_g_prezent.html raz posmarujesz i zapominasz o calym bolu. podobno to najczystsza lanolina. ja kupilam sobie bo mialam probke, raz mi pekla brodawka i wyleczylam po 3 maznieciach.

mimi --> mnie sie wydaje ze ten nawal sie sam ustabilizuje, tez tak mialam i po kilku dniach przeszlo samo a juz myslalam, ze nie wyrobie.. najgorzej u mnie bylo na drugi tydzien - nie moglam spac na boku i bolalo okropnie.

deli --> ja nie daje nic malemu, nawet infacolu juz nie, sam cycek.

artigiana --> moj przybral 410g w tydzien, scigamy sie ?:P wlasnie o to mi chodzilo, ze maly ssie szybciej. moj troche sie dziwi czasem iloscia wyplywajacego pokarmu, odsysa sie wtedy i ma prysznic z mleka na ryjek - dlatego ma taka lasna skorke, a jak :P artigiana --> a kiedy laktacja jest unormowana?

goja --> nie chodzi o to ze masz za duzo pokarmu tylko maly ci szybko ssie, tak jest przynajmniej u mnie.

goja --> u mnie to jest zazwyczaj powietrze w brzuszku albo maly zbyt lapczywie je i mu za szybko leci. troche go uspokajam albo na sile mu glowe przy cycku trzymam jak sie da i jakos dajemy rade:) przytyl 410g w tydzien! +1cm :)

mimi --> twojemu tez manto by sie przydalo.. nie dajcie sie dziewczyny!

http://uk.youtube.com/watch?v=rbzN2FIcwCw --> najswiezsze video malego:) maly na nim piska sobie :) u mnie tatus na medal. jedynie co to mu sie nie chce w nocy wstawac, ale pracuje duzo, a ja sie opier.. wiec ok :) artigiana --> strzel swojemu przez leb! co tu duzo radzic.. ja wczoraj przepraszalam mojego R. za czepianie sie i wieczne naskakiwanie na niego i krytykowanie - a bo hormony mna targaja strasznie, codziennie i czesto. przemyslalam sobie i go przeprosilam i dzisiaj mam nawet lepszy humor :P

ja odstawilam tabletki i za 2 tygodnie bylam w ciazy. juz mialam pierwszy okres po porodzie mimo karmienia piersia wiec nie jestem zwolenniczka metody \"jak Bog da\" bo nie mam zamiaru wpisywac sie na topik \"sierpien 2009\" :P

kolejna ciaza? ja narazie nie mam takiego dylematu.. narazie olivek za bardzo daje mi w kosc zeby miala tak podwojnie miec, o nie ja dziekuje bardzo.. :P

nisia --> podobno rok trzeba odczekac, ale polozna moja ma kolezanke co zaszla w ciaze 3 miesaice po porodzie (wpadka, karmila piersia :P) i nic sie zlego nie stalo.. mojemu malemu pepek odpadl po 9 dniach - nic nie przemywalam nie czyscilam ani nie dotykalam, po prostu odpadl i jest czysciutki i ksztaltny. moj maly dzisiaj w nocy to sie budzil na jedznie co 1,5h, jestem tak padnieta, ze nie moge spac.. a pieluche to juz mu trzeba sysytematycznie co 2 godziny zmieniac bo tyle tego narobi, ze ciezka jest.. nie wiem czy on wiecej je czy co?????

chyba sie powoli przyzwyczajamy dziewczyny do takiej nocy na raty.. ja tez czuje sie lepiej niz na poczatku, poza tym sie tak nie denerwuje juz jak maly placze. jak podchodze do tego na spokojnie to szybciej opanowuje sytuacje niz jak sie denerwowalam. raz mi sie zdarzylo, ze maly zaczal ryczec z rana, a ja bylam tak totalnie zmeczona ze tylko spanie mnie interesowalo, podnioslam go szybko i mialam ochote nim mocno wstrzasnac! ale sie opanowalam.. mam wyrzuty sumienia jak sobie pomysle..

zdarzy mi sie dawac butelke modyfikowanego jak gdzies wychodze raz na 2 dni ale wtedy odciagam zaraz po powrocie bo mam taki nawal. i to na pewno byl okres - tez sie zdziwiliam, polozna nie wygladala na zaskoczona.

goja --> karmie piersia! to bzdura, ze sie nie ma okresu i nie mozna zajsc w ciaze.. polozna mi caly czas mowi zebym szybko do lekarza po tabletki szla bo bedzie niespodzianka :P

moj ziutek tez tak ma - najpierw spi 3 godziny a potem sie budzi co 2. dzisiaj mielismy w miare dobra noc - obylo sie bez placzow, jedynie raz marudzil bo pieluche trzeba mu bylo zmienic a tak to ladnie zasypial na cycku:)

dzisiaj mialam ostatnia wizyte poloznej. odstawilam tabletki na nadcisnienie ponad tydzien temu i dzisiaj mialam 120/70 :P poza tym okazalo sie, ze mimo iz nadal leci mi ta wydzielina kilka dni temu mialam normalny okres! polozna dostala ode mnie kartke i czekoladki. ziutek jest na przejazdzce samochodem z tata:)

a ja to nie dosc, ze spie z malym w lozku, to jeszcze spie z malym przy cycku to jeszcze spie z malym po karmieniu na sobie na cyckach! a wogole to czytalam w takiej ksciazce, ze zdaje sie w indonezji panuje taki zwyczaj, ze dziecko do 3 miesiaca jest stale noszone na rekach i dzien i noc jest przy mamie albo innej bliskiej osobie, a dopiero po 3 miesiacach jest odkladane. no i najwazniejsze, w ten sposob nie mozna dziecka "popsuc" a przeciwnie - jest szczesliwsze i szybciej sie rozwija.

artigiana --> nie moge sie zdecydowac.. oczy to ma na pewno po tacie:)

mamamalwiny --> wciagnelas mnie ta opowiescia :P

moj z butli to ciagnie 120 ml a taki maly okruch jest, nic dziwnego, ze tak rosnie. z butli to ja tylko wyjatkowo karmie a tak to cyckiem. z tym termometrem to przeciez nie peknie jak nie bedzie szklany..

u mnie 5 tydzien, ale kryzysow sie nie boje, podam modyfikowane i bedzie wsio. maly w nocy sie zrobil smakosz taki, possie chwile cycka, mlasnie, zasnie i za godzinke powtorka! ale tak leniwie, ze przynajmniej nie plakal cala noc, domyslam sie, ze sie nie nalykal powietrza, nawet nie musialam go odbijac. wzielam go do lozka, polozylam kolo siebie, jak zaczal grymasic to do cycka na boku, przysnelo mi sie, maly skonczy, zasnal,l to go odsuwalam a jak zaczal troche grymasic to na cyckach mi spal, i jakos ta noc przezylismy..

humm ja tez jem wszystko, w szpitalu dawali nam normalne jedzenie a i polozna nic nie mowila o diecie, a one tutaj o wszystkim mowia zanim wypuszcza do domu wiec narazie nie mam zadnych ograniczen..