falsa

czesc dziewczyny, troche mnie nie bylo tutaj, zajeta bylam zakupami do ogrodu. teraz moj chlopak i tesc klada patio, brud i halas, a ja z zamiataniem nie nadazam. trzeba bedzie ich przypilnowac zeby dobrze wzor ulozyli, bo wiadomo jak to chlopy.. interentu nie mialam prawie 2 dni! cos padlo na linii i do tego jeszcze musialam sama sie dopraszac o naprawe, bo niestety ale moj chlopak jest malo techniczny i uwaza, ze ja to jestem uzalezniona od netu i sie jeszcze cieszyl, ze go nie mamy grrr.. no nic, teraz juz jest ok :P co do wozka, to kompletnie nie mam pojecia o czym piszecie, nic a nic. ja kupuje taki 3 w 1, juz ogladalam w mothercare, maja wszystko o czym tu piszecie, sa nawet takie co mozesz ustawic temperature wewnatrz :D dostalam list ze szpitala z resultatem na syndrom downa w ktorym pisze, ze nie ma potrzeby do dalszych badan bo znajduje sie w grupie niskiego ryzyka, a jakie ryzyko jest dokladnie moge zadzwonic albo dowiedziec sie przy nastepnej wizycie, wiec chwycilam za telefon ale moj chlopak powiedzial mi, ze po to wyslali taki list zebym sie juz tym nie przejmowala i mam sobie dac spokoj, i stwierdzilam, ze ma racje, napisane jest niskie ryzyko to znaczy, ze mam sobie odpuscic juz :). jeszcze tylko tydzien i mam swoje polowkowe! u mnie z kregoslupem nie jest najgorzej chociaz czasem pobolewa lekko, to co opisuje asia to przypomina mi czasy kiedy mialam zapalenie miesnia, straszny bol, nie mozna ani lezec ani siedziec ani stac bo boli w kazdej pozycji, a juz tym bardziej rozmasowywac, dostalam na to mydokalm i jakies antybiotyki.. powtorzylo sie jeszcze z 3-4 razy niestety.. sprawdzialabym wiec czy to nie jest wlasnie zapalenie..

magdzik --> nie masz sie czego obawiac, bo dopiero przy ryzyku wiekszym niz 1:250 robia dodatkowe badania, tez bym zyczyla sobie takie wyniku.. troche mi polozna na ten temat wyjasnila, ja nadal czekam na wyniki.. to juz u mnie 2 tygodnie i 1 dzien kiedy mialam robione te badania.

ej dziewczyny jest dobrze, nie smutac sie tutaj prosze! kami --> a co sie stalo jesli mozna wiedziec? magdzikm --> infekcja sie nie przejmuj, ja pewnie tez mam cos tak czuje.. co jest strasznie normalne w ciazy! dzisiaj byla taka piekna pogoda, ze poszlysmy z kolezanka na lodki do parku i podokarmiac kaczki i labedzie, ale tym razem nie bralysmy lodek z wioslami tylko rowerki bo z wioslowaniem daleko nie zaplynelysmy ostatnio hehe. no i mam kupe fajnych zdjec, pewnie niedlugo bede wrzucac, dobrze, ze juz prawie czerwiec co mi sie transfer wznowi na naszej klasie hehe. karo --> ale sie usmialam z twojego meza:) moj chlopak ma podobnie z basenem, nie pojdzie plywac a zgadnij dlaczego??? bo mu sie marszcza opuszki palcow i on tego nie lubi bo to takie brrr.. on nawet w wannie ma rece nad woda haha, faceci.. co jeden to lepszy:P

no i nici z basenu bo jest polsemestr i nie ma dzisiaj zajec:(

to imie Olivier tez mi sie bardzo podoba, Natan zreszta tez, Bastian i Andrei. U mnie imie musi byc w miare polskie ale do wymowienia i bez klopotow z zapisaniem w UK. Z tym moim Katarzyna to ja juz sie tak mecze 4 lata, wiec nie chce zeby dzieciak mial to przez cale zycie.. Dzisiaj ledwo co sie wykulalam z lozka, ostatnio z rana mam strasznie dretwy brzuch i bolesny, coraz bardziej czuje sie w ciazy. Dzisiaj na moim basenie prowadzone sa zajecia basenowe dla ciezarowek, chyba sie wybiore, o ile mnie tam tak wpuszcza bez zapowiedzi :)

moj ulubiony pilkarz to alessandro nesta, tzn. nie wiem czy jest tak dobry bardzo ale ma za to inne walory hehe. chociaz to imie aleksander mi jakos kompletnie nie podchodzi. najlepsze pomysly to ma moj chlopak, typu maximus, brutus, markus, normalnie caly legion rzymski mozna by zebrac, musialaby chyba mnie obezwladnic i ubezwlasnowolnic zebym zgodzila sie na takie imie:).. dla dziewczynki juz pewne ze alicja. jeszcze tylko 12 dni i mam nadzieje, ze sie dowiemy czy trzeba bedzie walczyc o meskie imie:)

wlasnie wracam z zakupow, zupa gulaszowa wstawiona, pranie rozwieszone, myslalam, ze jak wlacze kafeterie to mnie zaleje liczba postow na forum a tu.. pustki! dziewczyny spia :P dzis dzidzia obchodzi swoja 18 skonczona, uczcilam juz to paczkami:)

jeju a ja dopiero wstalam! troche mnie rozgrzesza strefa czasowo bo tutaj jest godzina wczesniej:) jezeli chodzi o paranoje w ciazy to ja absolutnie NIE MAM ZADNYCH, dzisiaj nie chcialam otworzyc listu do mojego chlopaka ze szpitala z panika, ze czegos mi nie chca powiedziec i nie dzwonilam do niego o pozwolenie zeby otworzyc ten list a juz wogole nie mialam pomyslu ani przez sekunde zeby go otwierac nad para nic mu nie mowiac:) jakas pierdola oczywiscie malo wazna byla, ale ja mialam 1000 pomyslow na sekunde co to moze byc. wariatka.

kami ta funkcja cos chyba nie dziala.. humm ale co tam, dopisuje sie jako numer 2 na naszej klasie, dawajcie dziewczyny zdjecia z brzuchalami!

natalie --> haha kobieto co ty cudaczysz:) jak dodajesz zdjecia na naszej klasie to lepiej najpierw je pomniejsz, ja dodaje nowe dosc czesto ostatnio :P. ja sie nie moge wpisac do tabelki mimo, ze sie udzielam! a nawet jak juz sie wpisze to pewnie tak bedzie, ze bede ja zmieniac caly czas bo my mamy tyle pomyslow na imiona ile dni w kalendarzu:). dzisiaj ide na basen co sie zwaze na takiej wadze dokladnej, ciekawe co mi pokaze:)

dziewczyny to juz bedzie trzecia tabelka! ja to bym raczej proponowala stworzyc kolumne w tej pierwszej, najwiekszej bo sie pogubimy:) ja sie jeszcze wpisac nie moge niestety, mam nadzieje, ze juz niedlugo, ale pewnie z imioniem tez beda dysputy dlugie z chlopakiem:) mamamalwiny --> ciesze sie ze jest wszystko ok, juz sie przestraszylam.. buziaki biedactwo w zapuchniete oczka! :) Natalie --> zawsze jest o czym pisac, o tym jaki sie obiad na dzisiaj szykuje, ile razy poczulas kopniaczka, co tam u tesciowej, chetnie posluchamy :P myszka --> ruchami skromnymi tez sie nie przejmuj, jestes dopiero w 18 tygodniu!

viola to wlasnie takie laskotanie czuje czasem, az musze sie podrapac:) albo pukanie lekkie, niewyczuwane reka wlasnie :) jakby przeskakiwanie nerwa, ale nic wczesniej takiego nie odczuwalam wiec mysle, ze to bejbi moje, w koncu to ten czas:)

Kami patrzac na twoje zdjecia nie wierze, ze ja jestem szczuplejsza! ja mam kosci takie chude moze:) Z basenu nie moge zrezygnowac bo by mi calkiem kondycja spadla... juz teraz czuje sie ociezale i jakos tak nijako.. a na silownie to nie warto juz nawet isc jak polowa sprzetu zabroniona a na reszcie trzeba zredukowac ciezar do minimum.

aha no dzieki artigiana, wlasnie dlatego nic nie biore.. zawsze mialam klopoty z pecherzem, zdarzalo mi sie z 2 razy do roku i sie boje teraz bo to strasznie nieprzyjemne. bardzo dobrym na bakterie jest sok z zurawin z tego co juz wiem :)

justa --> moze wiesz.. ja mam z polski przywieziony urosept i urinal, czy bedac w ciazy moge sobie je lykac profilaktycznie?

mamamaliwy no ja to jestem w szoku! zlapalabym takiego za kolnierz i by polecial 2 metry, wstretny dzieciak wrrrr...

dzagusia --> jaki piekny brzuchalek! wyglada tak pieknie, ze jestem pewna, ze nie musisz sie o nic martwic. ale sie dziewczyny z forum wszystkie cudne robia ahhh:) wczoraj bylam w kinie na indiana jones i jak sie film zaczynal i troche bylo odglosow to poczulam takie pukanie 4 razy pod rzad, w miare systematyczne, znowu po lewej, tzn tak 2cm ponizej pepka, 2 cm w lewo, moze po prostu moja prawa strona jest mniej wrazliwa?:) musze czesciej do kina chodzic, hehe. ja to musze tego picia pilnowac obojetnie czy jestem w ciazy czy nie, bo zdarzalo mi sie dosc czesto miewac infekcje pecherza, co dalo sie dosc szybko wyleczyc antybiotykami, ale w obecnym stanie to tego sobie akurat malo zycze wiec pije.. wlasciwie to chlopak mi wmusza i pilnuje :P. wlasnie sie dowiedzialam, ze najlepszy przyjaciel mojego chlopaka bedzie mial blizniaki! ma juz chlopca i specjalnie kupil 2 sypialniowe mieszkanie i sie zdziwil:P.

podobno odczuwanie ruchow dziecka uzaleznione jest od masy (szczupelejsze czuja wczesniej), czy to pierwsza ciaza, od unerwienia podbrzusza.. ja tez zadzwiajaco sie dobrze czuje, zadnych mdlosci, zachciewajek tez juz nie, humor mam calkiem niezly, apetyt taki jak zawsze, przytylam 1kg.. dopiero co zaczynam cos odczuwac (jestem w koncowce 18 tygodnia ciazy), ale zawsze byalm szczupla, przy wzroscie 176cm waze obecnie 61kg.

Kami, maslem? to ja juz wole jakis krem albo rozstepy haha. dzis chcialam sobie wymienic rybaczki ciazowe co kupilam ostatnio a za duze sa na cos innego ale nie moglam nic kompletnie znalezc! spodnie sa jak zwykle dla mnie za krotkie i jakies takie byle jakie.. narazie zadwole sie dresami haha. zawsze mowilam, ze jak ja bede w ciazy to bede stylowa, ale teraz rozumiem, czemu wiekszosc ciazowek dreluje w dresach, a jak juz dresy to wtedy trzeba dobrac sportowy top i sportowe buty i tak sie wyglada:) no wiec troche niepocieszona jestem i ide kotlety tluc dla chlopa:P PS. jakas ciezarna dziewczyna na ulicy sie do mnie usmiechnela a ja do niej, fajnie tak :)

ja jestem w 18 tygodniu wedlug tego jak wy liczycie, mam nadzieje, ze to to, a nie jakis nerw bo zazwyczaj jest po lewej stronie, zreszta jeszcze sie nacieszymy jak z bolu zawyjemy od kopniaka w zebra :P

babelki jest 17 tygodni w ciazy, czyli w 18 tygodniu, dobrze liczy, ja jestem 17 tygodni i 5 dni i 4 dni przed babelki:) tez kiedys mnie to zakrecilo. tak poza tym to witamy nowa forumowiczke! artigiana przez ciebie to tylko zazdrosna jestem;) bo moje to \"pyknie\" od czasu do czasu tylko, dzisiaj jeszcze nic..

oj te baby jak nie maja na co narzekac to sobie zawsze powod znajda ;)

goja, biedactwo, strasznie mi przykro.. wiem co czujesz bo niedawno zmarly obie moje babcie, ale ja nie chcialam patrzec do trumny, bo wiem jak mi sie wryl obraz mojej cioci w trumnie i wolalam myslac o babci myslec o niej jako zywej.. pielegnuj dobrze wspomnienia kochana, to jest bardzo wazne, kultywuj tradycje to dziadek pozostanie jak zywy wsrod was.. ja tesknie strasznie, ale wspomniam mile i z usmiechem obie babcie (szczegolnie jak robie cos wedlug jej przepisu, np. racuchy ktorymi raczyla mnie i siostre jak bylysmy male :) ). u mnie spokojnie, pogoda taka sobie ale sie rozjasnia, jest ok :)

haha dzagusia, masz troche w tym racji, my sobie mozemy pozwolic bo mamy dobra wymowke, w koncu jestemy w ciazy:) tak apropo to dzisiaj ogladalam taki serial komediowy co tu leci \"scrubs\" i wlasnie byl odcinek o tym jak jedna dziewczyna w ciazy miala ciagle fochy i jeden kolega tlumaczyl, ze kobiety w ciazy zachowuja sie jak wariatki bo w koncu im wolno hehe.

sorki za podwojny post, cos mi forum szwankowalo..