aniołek ona...

Jestem, jestem... musiałam na chwilkę uciec- ale wróciłam:) i popieram- liczy się charakter:D

To może założysz jakąś firmę elektroniczną, a ja będe zarządzać Twoimi finansami hehe:D

A ja na zarządzaniu, bo mam die ulicy dalej..i mi wygodnie jest tak bliziutko mieć uczelnie:D W okienku wyskakuje na obiad..itp Mało jest tam kierunków, a mój jest z nich najlepszy:D

A ja na zarządzaniu jestem. :) a Ty Graf??:)

O widze ze jest juz nas wiecej:D

Gapiszon ale nic nie napisałes.Teraz jest ok:D

Farciarz- ja na 1 dopiero:/ jakoś niewiem czemu od razu nie poszłam...wolałam iść od razu do pracy. Teraz moje koleżanki są też na 3 a ja zaczynam...no i czekają mnie jeszcze jeszcze długie 2,5 roku:/:P

Graf a Ty na którym roku jesteś jeśli można wiedzieć?

Obseruje nas...nieładnie. Gapiszon- przedstaw się!

No ładnie...ja ściągałam całe gimnazjum, i liceum...ale teraz a studiach jakoś nie mogę się odważyc. Peniam:P

Na ściąge- tylko uważaj ,żeby Cie nie złapali:D Oo już nie jesteśmy sami:P

hehe tak, jasne a rano nie będzie Ci się chciało wstać- wiem z doświadczenia:D Ale i tak się udawalo.. dzisiaj coś pustki tu u nas:/ jak narazie my dwoje:P

To się ucz pilnie:D miłej nauki..

Graf- jak tam minął dzionek??:)

Witam wszystkich nieobecnych.---- jeszcze nieobecnych.:)

A ja dodam jeszcze do tej odległości, że prawdziwa miłość przezwycięży wszystko:D A żeby ta miłość była to nie wystarczą dwie , cztery czy dziesięć rozmów na forum. Miłość dopada nas niespodziwanie, niewiadomo gdzie, niewiadomo kiedy...:D

Tak sobie czytam co pisaliście pod moją nieobeność... i sprostuje,że wcale nie jestem wybredna i marudna. A co do tych podziałów powiedziałam tylko,że Graf woli ze swoich okolic dziewczyny..Mi tam nie przeszkadza odległość:D

spokojnie, ale ja tu i tak jestem... tzn juz zmykam ale bede:D

koniecznie:D

Jasne.. aska.s86@wp.pl :)

mam:)

A już myślałam,że tu wszyscy ze śląska:P

A skąd dokładnie jestes??

Podejrzewam ,że tak..zawsze to bliżej niż pomorze. No ale podsumowując- dalej jestem do wzięcia hehe:P

Dokładnie...