Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

smerfetka9

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez smerfetka9

  1. Zapytalam o cos chlopaka,tak oo po prostu.A on uznal ze go o cos oskarzam ;/ Wez zrozum tu faceta ;/
  2. Ale Wam fajnie dziewczyny ze macie te dwie kreski :) Gratuluje :) Ja wczoraj wieczorem skoczylam na male zakupy.Kupilam mojemu BF koszule pod choinke.Cos tam wczesniej o spodniach gadal ale nie moglam znalezc rozmiaru na tego chudzielca. Jak myslicie..dokupic mu cos jeszcze do tej koszuli czy wystarczy?
  3. Dziewczyny a jakiego tego wiesiolka polecacie?? I co ile go pijecie?
  4. Mi cholera tez zaczely wypadac ;/ Wczesniej kucyka dlonia nie moglam objac taki byl gesty, a teraz... Fakt ze i tak sa geste ale tragedia. Bylam u lekarki pod koniec sierpnia, zrobilam badania krwi ale przyznam sie ze jeszcze nie bylam po wyniki. Kazala mi belisse jesc....
  5. Dzieki Giubelli :) Chociaz ja sie za taka smerfetke nie uwazam.Chyba ze ze wzgledu na wzrost. Ciagle mi sie wydaje ze jestem gruba.I to jest raczej prawda..Jak patrze na swoj brzuch.....Ale to przez slodycze :( Nessaja nie bylabym tego taka pewna.W blondzie sie np nie widze :P Chociaz do ktoregos tam roku zycia bylam blondynka, ale na szczescie wlosy zaczely robic sie ciemniejsze. W bardzo ciemnym tez nie wygladam za dobrze. Czerwony....chetnie bym do niego wrocila, ale tak jak mowie.Odrosty sa tragiczne.Pol centymetra i juz wszystko widac
  6. Wlasnie pewnie tak bedzie. Zajmiemy sie mieszkaniem, nie bedziemy myslec o niczym innym i moze akurat. Co do wlosow...ja mialam takie jakos przez 2-3 lata, ale odrosty zaczely mnie meczyc.Chcialam tez cos w koncu zmienic. Zreszta chcialam wygladac bardziej powaznie i stonowac kolor
  7. U mnie przytulanko bylo jakies 2 tygodnie temu.. @ mi sie przestawila i teraz mam 4-5. Ale przytulanko bylo slabe, a oznaki na @ juz sa..Wiec nie ma szans :)
  8. Wy jeszcze robicie ombre?? Tez kiedys mialam ochote ale zrezygnowalam. Jedynie w gimnazjum poszalalam i zrobilam takie ciemno czerwone/wisniowe..sama nie wiem jak to nazwac..A moze zdjecie wstawie.. www.zapodaj.net/e95b1787f1743.jpg.html www.zapodaj.net/b486ae3d962b7.jpg.html Wybaczcie za zamazana twarz Ale w tamtym roku, w wakacje postanowilam cos zmienic.Odrosty mnie denerwowaly. Teraz jestem ciemna..
  9. Ja mam dosc dlugie, jeszcze kilka cm i beda mi do pasa siegac. Ale loki mi sie dosc dlugo trzymaja.Nawet do kilku dni
  10. Kurde...przed wyjazdem bede sie musiala do mojego fryzjera pewnie wybrac bo sama to raczej nic nie wymysle. Pracy na razie brak, szkola w weekend wiec czasu duzo
  11. Hahaha, no dzieki :P Wazne ze nie mam kompleksu przez wzrost.. Dziewczyny...ktoras z Was podobno fryzjerka tu jest, albo ogolnie mi poradzcie. Czesto prostuje wlosy i wiadomo niszcza sie. Za miesiac jak bede smigac do pracy to musze jakos wygladac.A prostowanie ich kilka razy w tygodniu jakos mi nie odpowiada. Wlosow nie mam kreconych ale takie hmmm..http://naszefryzury.pl/pics/1198.jpg podobne do tych tylko moze bardziej wyrazniejsze podkrecenie.. Nie przepadam za takimi ;/ Co zrobic zeby one wygladaly jakos bardziej efektownie?? Uzywac jakiejs pianki??Papiloty? Do tego zapuszczam grzywke.Juz nie mam pojecia jak ja nosic.Wiec przy takich dosc mocno skreconych prosta grzywka na bok bedzie wygladac wiesniacko...
  12. Zauwazylam ze ja tez na masie nabieram ;/ Brzuszek mi sie jakis wiekszy zrobil cholera jasna ;/ Ale waga jakos stoi pomiedzy 42-43kg.. Chyba znow zaczne cwiczyc
  13. Bo to tak do urodzin sie bardziej ciagnie niz np w maju czy kwietniu.Do prawka ktos musi dluzej czekac... Ogolnie zimno itp :P
  14. Jesli w wieku 40 bede wygladac jak moja mama to nie musze sie niczym martwic :P
  15. Ja kwiecien...I chyba ten miesiac mi odpowiada. Nie chcialabym byc z grudnia..
  16. 27 Cie przytlaczalo?? Wez daj spokoj :P To co powiesz jak bedzie 47 :D
  17. Jestem jestem Bejbe. W sumie to niedawno wstalam, wlasnie kawe pije. Z moim BF niby juz lepiej.Kiedys jak 'rozmawialismy' (na gg) to zabil mnie tekstem.Ze potrzebuje duzo czulosci itp, az sie zdziwilam ze facet moze tak gadac.. Giubelli mowisz ze remont Wam pomogl? To moze ten moj styczniowy tez cos przyniesie :P
  18. Niestety nie jestem teraz w stanie gdzies wyjechac. Mam jeszcze 4 zjazdy w szkole, prace musze oddac, i niedlugo egzaminy wiec trzeba sie uczyc. Do tego ta przeprowadzka, zalatwianie szkoly..... Nie ma szans
  19. Rozmawiamy, mowie mu dlaczego tak sie czuje. On zaczyna mowic ze przeciez jemu tez nie jest latwo, ze powinnismy robic wszystko zeby byc razem, ze jego trzyma tylko fakt ze niedlugo bedziemy razem mieszkac. Nie wiem.Moze przesadzam.Ale wydaje mi sie ze ostatnio naprawde mniej czasu mamy 'dla siebie'. Od poczatku wydawal mi sie taki inny, bardziej czulszy niz inni faceci. Ostatnio czesciej rozmawiamy o przyszlosci. Kiedys zapytalam go czy nie mialby nic przeciwko gdybym zrobila sobie tatuaz. To rzucil tekstem cos w stylu "A co powiesz naszej dzidzi jak zapyta co to jest".. W sumie argument troche dziwny ale milo mi sie zrobilo. To samo z mieszkaniem.Planuje juz co bedziemy musieli kupic itp. Moze wszystko wyolbrzymiam ze to takie fajne, ze mowi mi o przyszlosci, o planach bo mloda jestem..Moze to norma... Co do moich wyjsc... Jest bardzo zazdrosny. Przyznam sie ze odkad stracilam w gimnazjum kilkuletnia przyjaciolke/kolezanke to do tej pory nie ufam dziewczyna. Dlatego od tamtej pory trzymam z facetami. Mam mnostwo kolegow, przyjaciela faceta (o ktorego we wrzesniu dosc mocno sie poklocilismy). Jesli chce gdzies wyjsc to musze zdac tak naprawde pelen raport. Z kim, gdzie, co robilam itp.Moze tez troche wyolbrzymiam ale tak to wyglada w moich oczach. Dlatego wole zostac w domu niz sie pozniej spowiadac. Co do depresji. Po stracie tej kolezanki, ona zaczela wygadywac rozne rzeczy o mnie. Ja wtedy zaczelam sie buntowac, wagarowalam. Tak bylo do pierwszej klasy liceum. Fakt ze mialam ogromne hustawki nastrojow. Chodzilam na terapie, bylam u kilku 'specjalistow'.Dostalam nawet leki ale okazaly sie za mocne i przestalam brac.. Teraz jest juz troche lepiej.Ostatnio mam jakies dziwne nastroje..
  20. Rozmawialam z nim o tym..Po prostu ostatnio nie czuje w nim wsparcia, jakbym wgl chlopaka nie miala.Od zeszlego tygodnia prawie caly czas zajety jest.Jak nie jedzie do klienta, to do znajomego bo go zaprosil. A ja od ponad roku caly czas prawie siedze w domu. Jesli mam sie tak czuc mieszkajac z nim, to.....
  21. Coraz czesciej zastanawiam sie czy to mieszkanie ma sens :(
×