Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czadunia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czadunia

  1. Hej Mamusie :-) wreście mam chwilkę czasu by skrobnąć :-) więc może od początku: e.l.f. --> dzięki za śliczne foteczki. Fajnie jest patrzeć na szczęśliwą rodzinkę :-) kathrin --> dobrze że nie zapomniałaś o nas :-) ja jednak żadnych fotek nie dostałam i nie wiem jak Brayan aktualnie wygląda i jest mi smutniutko że o mnie zapomniałaś :-( liczę na to że raz dwa się poprawisz i ja też będę mogła się przekonac jaki to przystojniaczek :-) katie --> super u was było :-) szkoda tylko że tak króciutko :-( zdjęcia właśnie ci wysłałam :-) teraz króciutko hihi co u mnie ;-) ---> jak wiecie spotkałyśmy się z Kati i nie chcąc się wcale podlizywac muszę stwierdzić że jast taka jak myślałam :-) przesympatyczna i całkiem \"normalna\" hihi nie zauważyłam jakiś odchyłów od normy (oczywiście tej wyznaczonej przeze mnie ;-) ) fajnie się nam rozmawiało i mam wrazenie, że tygodniowy pobyt z nią nie spowodowałby naszego \"nagadania\" się :-) ale załowałam ze musimy jechac :-( Kosmuś jest przesłodki !!!!! a jakie czaderskie mineczki robi :-) nio szok. Na początku zgrywał Kosmę-Groźnego marszcząc brewki :-) i wogołe minka a\'la kaczorek jest the best - poproście Katie o foteczkę !! Qba był wyjątkowo grzeczny i tylko raz rzucił się na Kosmę z pazurkami :-) a ja się tak bałam, że będzie wojna ;-) Do tej pory myślałam że Qba jest wymagający, ale ... jego wystarczy ze mam w zasiegu wzroku ;-) za to podziwiam Katie :-) od samego patrzenia na to jak biega za Kosmusiem byłam wykończona hihi i mój mąż też :-) Qba jest chyba bardziej samodzielny i bardziej \"ja sam\" a Kosmuś bez mamusi żyć nie może :-) Kosma karmi goląbki na deptaku a Qba próbuje je złapać :-) bardzo różnią się Ci nasi chłopcy ale obaj są przekochani !! ---> mam szczerą nadzieję ze już do końca sierpnia będziemy na swoim :-) i chyba dzięki niej jeszcze jako tako funkcjonuję ;-)
  2. Hej mamunie Małgosiu !! - dużo dużo z okazji urodzinek :-) spełnienia marzeń, zadowolenia z męża i cudownej córeczki U nas fuulllll nowego :-) już nie mogę się doczekac wyjazdu nad morze ... wreście będziemy mogli z mężem choc troszkę czasu spędzic, bo teraz to padaka :-( Qbuś robi się \"synek mamusi\" :-) ale co się dziwic taty nie widzi prawie wogóle.... Urosły mu w końcu włoski !! jupi !! uwielbia biegać po deszczu (jak mama), z nocnikiem toczymy cięzkie boje... ledwo zejdzie z niego i już się obok załatwia i tłumaczy mi potem wskazując na nocniczek Siii . Ja mówię \"nie ma siii\" na to on wyciąga rączki, odwraca je i mówi \"nie ma\" Wogóle to on dużo już mówi ale rzadko chce powtórzyc :-( Polecam dziewczyny krem Betaphen Plus - dezynfekuje rany i przyspiesza ich gojenie. Rewelacja w przypadkach wypadkowych a tych u nas mnóstwo :-) Soreczka za brak zdjec ale mam trudnosci z wrzuceniem ich na tego kompa. Tato ma cały dysk zawalony a ja mam brak czasu by go oczyscic choc chodzi mi po głowie \"niechcące Format C \" ;-) Zmykam już bo zaraz te dzieciaki dom wywrócą do góry nogami - mój super grzeczny synek oczywiscie już śpi :-) Pozdrawiamy serdecznie i super serdecznie
  3. Hejeczka Przepis na kurczaczka - Potrawa polecana na chłodne dni. Kurczaka, starannie umytego układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego. Dodajemy goździki, cynamon, a następnie skrapiamy cytryną. Tak przygotowanego kurczaka zalewamy:jedną szklanką wina białego jedną szklanka wina czerwonego Dodajemy: 100 ml ginu 100 ml koniaku 200 ml Smirnoffa 50 ml białego rumu. Potrawy nie musimy poddawać obróbce cieplnej, a kurczaka możliwie szybko wyrzucamy - bo jest do dupy, natomiast sos ... sos? Soooss! Paluszki lizać!!!!!!! Aha, kurczaka najpierw należy zabić, bo bydlak wychleje co tylko się da.. Pozdrawiamy :-)
  4. Hej Mamusie i Dzieciaczki e.l.f.---> udanego pobytu nad morzem !!! Pozdrówcie mewy i przekażcie że i my tam nadciągamy :-) Ale zazdroszcze Ci i Małgosi planów spotkania :-) fajniutko :-) Ja chyba nawiedze Katie wracając z nad morza i poprzestawiamy jej troszkę chatkę ;-) viola --> zuch cinka jesteś i tak trzymac u Qbusia też teraz są momenty że do obcych nie chce podejsc (narazie sporadyczne przypadki) i też jestem zdziwiona bo wczesniej nie miał żadnych oporów. Ale to mnie cieszy - lepiej niech bedzie ostrożny. Katie --> i znów nie chce zapeszac ale z moim skarbem nie ma zadnych problemów z chodzeniem spac :-) Bierze Monia, przychodzi do mnie, tula się i idziemy do łóżeczka :-) jeszcze tylko migdalonko i zapewnienia o straszecznie wielkiej miłosci (na razie tylko ja o tym mu gadam) i max 3 min i Qba spi :-) Zadaza mu się zasypiac z rzadka dłużej ale wtedy leży i wpatryuje się w bardzo interesujący sufit - trwa to max 15 min. Za to ja bede miała masakryczny problem z odzwyczaejniem go od Monia :-( Monio działa na wszystko- przeciwbólowo, pocieszająco, usypiająco, uspokajająco.... itd. Musi byc pod ręką na kazde zawołanie!! Nawet na śpiocha w nocy przewraca Qba całe łózko by pociumkac :-( Nie wiem jak będzie z tym rozstaniem... Ale to sprawa na poźniej :-) Nio lecem bo małż wraca juz z budowy - nie dla mnie oczywiscie ale dzis mecze grają :-( Trzymajcie się cieplutko i do następnego :-) buziaczki
  5. Qbuś też od poniedziałku walczy z nocniczkiem :-( u nas porażka - wszędzie ale nie w nocniczku. Chodzi i pokazuje ze w nocniczku si a potem kuca obok i ... robi kupe :-) Puszczacie dzieciaczki bez majteczek? na golaska? bo ja zakładam majteczki i zasikane mam srednio 3 na godzinke :-( a jakos całkowicie na golaska to mi nie \"gra\" Moje dziecko już od paru dni je na maksa. Jestem w szoku, bo niejadkiem jest a tu, w te upały podwójne śniadania, potrójne obiady, deserki, owoce no i ciacha :-) cały czas gębulką rusza :-) a chudy nadal strasznie - tylko brzuszek wystaje ;-) no i mamie w tyłek to idzie :-( za chipsa zabic się da... wyrywa je też dzieciakom na podwórku, wysiedziec w wózeczku nie moze no i non stop wojny toczy z kuzynem .... wszystko chcą w tym samym czasie : zabawki, picie, rowerek hihi jejuuu ja już nawet przekupuje te dzieciaki kasą bo sił nie mam :-( ot metody wychowawcze ;-) Na dwór wychodzimy tylko rankiem lub wieczorkiem bo upały straszne. Nie ma czym oddychac -- proszę o choc jedną chmurkę deszczową... Pies biega z pieluchą (mokrą) na grzbiecie by się troszkę ochłodzic... Basenu tu nie ma i brak juz pomysłów na zajęcia domowe :-( Kafelki w łazience się kładą ... powoli bo nasza wyobraznia w planowaniu ich ułożenia okazała się cholernie czasochłonna... do kuchni zabrakło - musze dokupic. Na budowie nie wiem jak leci bo do piątku za nianie robie :-) Nio koniec tych wywodów. Wyżaliłam się, wychwaliłam i az mi się lepiej zrobiło :-) P.S. Prosimyo jakieś foteczki bo zapomne jak wyglądacie ;-)
  6. Mam chwileczkę więc skrobię ;-) Tak jak pisałam Qbuś bardzo grzeczniutki i kofany strasznie. tfu tfu - nie zapeszac. Jedynym minusem jest to ze jak mu czgos zabraniamy lub ktoś nie idzie po jego myśli to wykłada się stylem \'żabowym\" na ziemi i buczy :-( widok przekomiczny ale i denerwujący. Uparciuch z niego straszny. Spi mi około 3-4 godzin w ciągu dnia . Spac chodzi o 19 i spi do 6-7 :-( katie --> a jak myślisz? :-) któż to zrobi lepiej ode mnie ;-) Qbuś ma to chya po mnie - mała Zosia-Samosia :-) wszystko sam i juz :-) Dziś moj synek zjadł z tonę jedzenia (az 3 razy podpinał się do cdzego obiadu - efekt 6 kupek ;-) ) Ale dobrze - moze w koncu zacznie cosik jadac :-) no i zauwazyłam ze nie lubi nowosci w jadłospisie o ile nie sa z grupy chipsow, chrupek ;-) No konczę bo jeszcze mam troszkę do roboty. Jak tylko foteczki porobię - puszcze wam na maila. Tzn foteczek mam sporo ale musze swojego kompa uruchomic by je sciagnąc bo w tym kompie to cieniutko z miejscem. Piszcie dziewczyny i foteczki wysyłajcie - tak miło sie je ogląda :-) tęskni mi się za wami ... Buziaczki i trzymajcie się :-)
  7. Dzień doooobr bardzo !! :-) Siedzę na kompie teścia - i wszystko mu się tu sypie ;-) w klawiaturę trzeba walic bo literki nie wsakują, bajzel na pulpicie i wogole masakra. Ale to i tak mi nie przeszkadza tak strasznie bo ... darowanemu koniowi sie w pysk nie zagląda :-) Tak szybiutko pisze: u Qbusia już lepiej ale jeszcze poklasluje. Z tego co czytam nie on jeden chorował. Wracajcie szybciutko do zdrowka ! e.l.f. --> na komary stosuję w Qby masc homeopatyczną. Jak tylko znajdę w tych moich kartonach to dam znac katie --> my mielismy sluby osobno i obie daty wspominamy super i obie swiętujemy. Na slubie koscielnym był juz z nami Qbus (w moim brzuszku :-) ) Mmałgosia --> nie robimy budyniów ani kisli z torebek bo w nich jest duzo szkodliwego E. Z tego co mi mąż mowil jest to jakis dodatek rakotworczy i odeszłam do tego juz pare lat temu. Robie kisle i budynie sama z mąki ziemniaczanej Odezwe sie pozniej bo mama na obiad mnie juz woła - ale mam dobrze. Buziaki
  8. Kochane mamunie - odezwe się w poniedziałek bo emigrujemy do teściów a oni mają internet ;-) Qbuś ma zapalenie oskrzeli na pograniczu zapalenia płuc i siedzimy cały czas w domku. Nie chce go zostawiac z rodzicami bo mi go tak szkoda... Pogoda tu tragedia ! zero stponi rano to juz standardzik amy na letniaka tu przyjechaliśmy :-( a tak wogole to wszyscy chorują... No to tyle od nas :-) Pozdrawiamy serdecznie i przesyłamy moc uścisków i tulanek. Katie --> no i co z tymi wspolnymi wakacjami? jedziemy nad morze?
  9. Viloka --> no to ci się narobiło :-( dobrze ze mąz ma urlop. Moze jednak popytasz się o nianię? Ceny są rożne i moze a nuz tyle bedziecie w stanie zapłacic. Trzymamy kciuki i zyczymy powodzonka w nowej pracy :-)
  10. Katie --> oby tylko Kosma niczego nie podłapał :-( chyba jednak dobrze ze niania też człowiek i choruje bo spędzicie więcej czasu razem :-) i ty odpoczniesz od pracy ;-) i opalonego szefa ;-)
  11. Dzień doberek :-) Ja dziś biegam za kartonami na nasz nowy dom ;-)
  12. mmałgosia --> dzięki za wiarę :-) no to teraz muszę się spręzyc by jej nie zawiesc hihi ale ześ mnie urządziła ;-) klaudunia miała tę szczepionkę na 16/18 miesiąc? my mamy ją dopiero pod koniec czerwca a co u was tak szybciutko? Z miłą chęcią ponarzekałabym na mojego starego hihi ale nie ma go w domu wogole i nie mam czego się przyczepic :-( a tak wogole jak on chce się do czegos przyczepic to kiwam głową ze ma racje i takie ble ble bo nawet nie chce mi się sprzeczac - brak sił. R jest w cięzkim szoku i odrazu się zamyka i pyta się czy aby napewno dobrze się czuję :-) aaa i tak robie swoje hihi Zobaczymy jak to będzie na nowym mieszkanku gdy znów wrócimy to starych podziałów obowiązków - coś mi się zdaje że będzie cięzko :-( Dziś sprzatam w domku i gotuję na 2 dni no i popołudniu biegusiem na karuzele !! oby tylko nie padało bo cos dziwnie jest :-)
  13. Witajcie mamunie :-) i dzieciaczki :-) Mama Ania --> spóźnione ale bardzo bardzo szczere - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO !! WIERZ W LEPSZE JUTRO DELEKTUJ SIĘ PIĘKNYMI WSPOMNIENIAMI KOCHAJ NA ZAWSZE CAŁYM SERCEM I Z KAŻDYM POWAŻNYM KROKIEM ŻEBYŚ ZAWSZE MIAŁA Z KIM, MIAŁA GDZIE NADZIEII W SERCU WIARY W SAMĄ SIEBIE! Liniak --> fajnie że skorzystałas z zaproszenia :-) teraz tutaj pustki bo piękna pogoda i az zal z dzieciaczkami w domku siedziec, jednakże zostań z nami i chwal się postępami Oleńki :-) Ja też mam problemu z przebieraniem Qby :-( zwłaszcza gdy wie że kupka jest w pampersie :-( ile ja się go nagonie a potem namęczę by go powycierac... a krzyku przy tym co niemiara :-( i najdziwniejsze jest to ze w żłobku nie ma z tym problemu a w domku to całe miasto słyszy jak dziecko krzyczy. Kathrin --> wypoczywaj w Polsce i ciesz się z widoku rodzinki !! no i wracaj prędziutko do nas :-) Katie --> super że tak szybciutko wam budowa idzie :-) u nas też szybciutko i już sie nie mozemy doczekac. Ja robię ostatnie duze zakupki i jak zwylke mam problem ze zdecydowaniem się :-) Wlasnie podjełam decyzje o pralce, lodowce, okapie, bateriach i zlewozmywaku ufff tydzien męczarni hihi Poza tym doszedla mi jeszcze wizyta u lekarza no i zrobienie badan i dentysta i ta przeprowadzka i mnostwo rzeczy z tym związanych no szok ! doba za krotka :-) no i jeszcze składam papiery do pracy i wogole zamęt :-) i jeszcze przyjechało wesołe miasteczko ;-) i rowerek Qbusia (ten z torunia :-( ) się rozkraczył i pies się rozchorował bleeeeee i w koncu trzeba podjąc decyzje o wakacjach tzn je zaplanowac... A poza tym wszystko w normie ;-) No i jeszcze słówko o Kosmie -- ależ z niego przystojniak się robi :-) Dziewczyny --> dawajcie zdjęcia bo tak fajnie się patrzec jak te wasze skarby rosną i się znieniają i są takie słodziutkie :-) e.l.f. --> a ten Feliks to wasz będzie? na zawsze? bo nie wiem jak dziewczynki w razie przeprowadzki przezyły by to :-( poza tym dzięki za zdjęcia -> grupa MM superanco razem wygląda :-) viola --> ciesz się z młodego wyglądu !! chłopaki będą śmiało za pare la chodzic z tobą na imprezy ;-) będziesz uchodziła za ich siostrę :-) Mam w rodzinie taką kuzynkę, którą jej synowie zabierają wszędzie, bo fajnie wygląda no i kasę w domu trzyma hihi super że Oskar dobrze znosi odstawianie :-) tak własnie myślałam - ze nie bedzie az tak źle :-) zuch chłopczyk ! Mmałgosia --> dziecko płacze a ty spokojnie jesz?? hihi dobre. Ja chyba mam szczęscie bo nikt mi uwagi nie zwaraca a moze ja poprostu tego nie słyszę ;-) trzymaj się ciepło i zlewaj tych \'usłuznych człeków\' Mama Ania -- > jak tam babska imprezka? Mam nadziję ze dzien się poprawił i wszystko odbyło się pozytywnie :-) zazdroszczę ci tych kolezanek :-( ja swoje zostawiłam we wrocławiu i one teraz mają inny bezdzietny swiat :-( Lecę - dziś działam w domku :-)
  14. Rzomowa kontrolowana ..... Rzomowa kontrolowana ..... Rzomowa kontrolowana ..... Rzomowa kontrolowana ..... Rzomowa kontrolowana ..... Rzomowa kontrolowana ..... Rzomowa kontrolowana ..... hihi wpadłam na kwileczkę ;-) Viola --> a ta dziecina co trzyma twojego synka to kto? główkuję i główkuję i nie wiem ;-) ślicznych masz tych chłopaczków :-) katie --> ależ was Kosmuś terroryzuje :-( współczucia... a jak tam nocka bez dziecka? wykorzystaliście czy też padliście na pyszczki po pracach na budowie? u nas tak właśnie coraz częsciej wyglądają wieczorki :-( no ale na nowych śmiechciach sobie odbijemy i a nuż coś się wykluje hihi Ania --> się nie martw zupełnie i nie przejmuj że ktoś na ciebie zle patrzy. Jak będziesz konsekwentna to szybciutko Kubuś zrozumie że w ten sposób nic nie zdziała :-) Moje słoneczko ostatnio wyłożyła się w sklepie hihi widzę ze juz krócej leży i wymusza i nie popuszczam. Ja juz mam taki charakterek że nie przejmuję się co ludziska mówią i myślą bo chyba bym zwariowała :-) zresztą oni myślą o tym tylko przez chwilkę a Ty uczysz dziecko pewnych prawidłowosci na dłużej :-) Mmałgosia ---> ależ zazdroszczę ci tej plazy.... kathrin ---> cóż to znowu za szczepienie? pytam bo te u was różnią się od tych u nas :-) Acha !! W Mam dziecko są opisane diety, dołaczona śliczna pelerynka i opis jak postępowac z naszymi dzieciaczkami w zależnosci od znaku zodiaku :-) u mojego Qbolca to się sprawdza tylko że ja często o tym zapominam i ... mam wojne ;-) Buziaczki dla wszystkich
  15. Hejeczka viola --> widzisz nie jest tak zle jak myślałas :-) w nocy dawajcie mu wodę a nie mleczko bo nie powinien juz jadac w nocy. U nas więź cycuszkową zastąpiło tulanko :-) i nie martw się ze cos tracisz - wszystko ma swoją kolej a i tak za jakiś czas jakas babeczka ci go ukradnie dla siebie ;-) nie to co mój Qbus bo on zawsze będzie ze mną ;-) Pokarm sciagaj tylko tyle by ci lekko ulzyło to szybciej przestaniesz go produkowac i po kłopocie. Mnie bolały mocno piersi ze 3-4 dni i potem... znikły :-( i tez na poczatku zalana byłam na maska :-( e.l.f. radzi by przykładac tłuczone liscie z kapusty by nie doszlo do zapalenia - ja nie zdązyłam bo mi szybko przeszło. Ale jak masz tak bolące to spróbuj. Trzymam kciuki :-) Kathrin --> zdązysz naprawic kompa przed wyjazdem? a kiedy wracacie? Mamy rowerek !! Fotki wysle w wolnej chwili :-) Wczoraj jezdziliśmy po dworze a dziś juz tylko po domku bo leje straszecznie. Jutro i pojutrze raczej mnie nie będzie bo kumulacja jest na budowie wiec wybaczcie jak się nie zgłoszę :-) wiem ze bedziecie tęskniły ;-) buziaki dla wszystkich !!
  16. Hejeczka :-) ja dziś zalatana ale kafelki do kuchni mam :-) do wrocławia po nie gnałam bo bez nich koleś nie zacznie robic mebli :-) alem zadowlona lala Miałam dziś \"handlowy dzień\" - przycisnęłam kolesia od kafi ;-) i dostałam śliczny rabat az mój małż się pytał \"co ty mu takiego zrobiłaś\" ;-) ale czy to wazne? ;-) wazne ze 3 stówki w kieszeni zostały tzn nie zostały bo na naprawę auta wybuliłam 4 :-( łuuuu e.l.f. --> super że Wam to wszystko tak pięknie rośnie... ja mam jakieś dziwne ręce albo i pamięc ;-) i u mnie to co zielone to schnie i nie wiem czemu ;-) katie --> super że wczoraj Kosmuś wam odpuscił :-) moze zapomni jak TO się robi i przestanie :-) trzymam serdecznie kciuki !! no i tak jak pisała elf - daj staruszkowi popalic ;-) moze zbroicie co nieco hihi w końcu szkoda chate budowac na 3 osoby no i Kosmusiowi przydałoby się towarzycho :-) Też miałam dziś 'pobroic" ale ten mój wredny małż podniósł mi ciśnienie i jak tylko wróci powiem mu ze się do niego nie odzywam ;-) Też wszystkim miłego i słonecznego weekenda :-) Bawcie się dobrze i wracajcie tu szybciutko.
  17. Mama Ania --> czyżbyś miała córeczkę ;-) ?? zapomniałam napisac ze obciełam Qbusiowi te \"trzy włoski\" które miał na głowce :-) maszynką :-) teraz ma a\'la jezyka ktorego i tak nie widac hihi
  18. Hej mamusie czytam was i czytam i tyle pytan mam że ... juz nie pamiętam :-) wybaczcie mi jeśli jakiś wazny szczegół dla której z was opuszcze ale mam taki galimatias w głowie że szok :-) e.l.f. --> czekamy na zdjecia - dziewczynki rzeczywiscie w oczach rosną no i Feliks junior... :-) buziaczki teraz juz dla brygady M&M&F :-) a propo kredytu - zadaj proste pytanie: przy założeniu ze interesuje cie kredyt w wysokosci X ile bedzie wynosiła rata w zł i chf? powiem tyle - spora różnica :-) nawet gdy za 2 lata kurs franka się zmieni to warto. W naszym przypadku była to różnica pi razy drzwi 120 zł miesięcznie + fakt ze frank spadał :-) Zgadzam sie ze kredyt powinno się brac w walucie w której się zarabia ale nie u nas w tym chorym kraju!! poza tym banki oferują bezpłatne przewalutowania. Teraz jeszcze dochodzi fakt ze kredyty we frankach drozeją ale z tego co wiem nadal warto. the end moich wypocin ;-) kathrin --> fajnie ze juz jestes z nami !! naprawiaj skrzyneczkę i zapchaj nasz zdjeciami :-) Katie --> jejuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu niech mury pną sie do góry !! widac różnicę wiec pstrykaj na bieżaco i się chwl. Ja tez zaraz cos pstyku pstryku i będę sie chwalic :-) Viola --> no pochwal się fryzurką :-) z tym cycusiem to nie jest tak drastycznie jak się wydaje - naprawdę :-) ja też tak myślałam i zmieniłam zdanie :-) Macie mieszkanko na poddaszu? ze skosami? My takie własnie robimy więc jesli mozesz to rzuc kilka porad jesli chodzi np o malowanie :-) plisss Mmałgosia i Mama Ania A .... i a propo mężów i facetów wogóle - wyczytałam ze .... \"faceci rozwijają sie do trzeciego roku życia, potem już tylko rosną:))\" i to chyba wszystko tłumaczy hihi
  19. a ja myśłałam że mi tu e.l.f. linki o gradówce podeśle :-( a te dwie ciekawskie zawaliły cały mój plan same sobie wyszukując :-( i co ja mam teraz zrobic? też musz ew googlach szukac :-( viola --> mi też się wydaje że powinnas dac sobie spokój z trwałą, zwłaszcza że juz ci kiedyś nie wyszła. Szkoda włosów :-) ja też marzę o loczkach ale jak pomyśle że będę wygloądała tak jak kiedyś to odrazu mi się odechciewa ;-) jeszcze mnie mąż rzuci i co ja zrobie? hihi może jakiś kolorek sobie rzucisz? może jakies ciekawe obcięcie? lecz cokolwiek zrobisz to pokaz efekty !!
  20. viola --> poszły 3 maile :-) adresik zapisałam :-)
  21. viola -- daj mi swojego maila a puszcze ci mnostwo linkow :-) no i zdjec ci nie wysyłam :-( bo nie wiem gdzie ;-)
  22. Mmałgosia --> czekam - czekamy Kathrin i Mama Ania na wyniki konkursu. Będą dopiero 31 maja Ja też oglądałam ... az mi gul skoczył :-( wszystko byłoby oki ale nie chciałabym aby moje cycki ogladała cała Polska... nie twierdze ze są złe ale ja wstydliwa jestem ;-) ja zrobiłabym sobie brzuch, uda, posladki, oczy, cycki, nos... i milion innych rzeczy :-)
  23. violka25 --> wiatj. Podaj mi plis swojego maila bo mi go gdzieś wcieło ;-) Moj mąż teraz ma wolne ale cały czas spędza na remoncie mieszkanka :-( W Międzyzdrojach byłam kilka razy ale na wakacjach z zakładu pracy mojej niedoszłej teściowej ;-) fajnie tam jest i polecam. My chyba zrobimy wyskok do Tatralandii w Słowacji bo dzieciaczki będą mogły poszalec (woda od 26-34 stopni - nie to co w Bałtyku :-) ) w tamtym roku byliśmy w Łazach i woda była bardzo zimna. Qba nie chodził wtedy i nie było problemu. Ale teraz nie miałabym serca mu zabraniac wchodzic do wody i dlatego nie jedziemy nad morze :-)
  24. Hoop Hoop Puk puk - jest tam kto? Dzień doberek w ten piękny dzionek :-) ja właśnie się biorę za gruntowne porządki bo mieszkanko zaniedbaliśmy ostatnio. Wczoraj wzielismy wolne od \"pracy\" i pojechaliśmy na cały dzień do dziadków. Qbuś ... oj ten Qbuś :-) rozwalił sobie prawie oczko. Ma rozciętą skórkę koło oczka bo przewrócił się na wersalce :-( krewka troszkę poleciała ale w oczko nic się nie stało. Z uszkiem juz jest chyba w porządku - ropka nie leci od soboty ale jutro idziemy na kontrolę :-) Qbuś się rozwija towarzysko. Byliśmy w piaskownicy i przywitał się ze wszystkim dzieciaczkami :-) a potem jak jakas dzidzia szła z rodzicami to wychodził z piaskownicy, podchodził do dziecka, brał za rączkę i ciągnął do piachu !! Poza tym gania ciągle za piłką do nogi i kopie ja wszędzie - wrescie chyba schudnę :-) Własnie sciągam zdjecia i puszczę wam na maila.
×