Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czadunia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czadunia

  1. I ja poproszę :-) My już na nogach od 6 i Qbuś właśnie się położył a ja od wczoraj się męczę z mleczkiem. Dosłownie leje się ze mnie mimo iż nie czuję ze je mam :-( w nocy zalałam łóżko haha to normalne? znów chodzę z pieluchą w staniku bo wkładki wyrzuciłam (no bo po co je trzymac jak nawału pokarmu juz nie ma :-( ) Qbuś czuje się juz lepiej - bieguneczka jakaś lżejsza. Z tym że mój synek zaczął strasznie wszystko wymuszac - krzykiem a jak to nie pomoże to drze się jakby go ktoś ze skóry obdzierał. Ignoruję to ale widzę że on może coraz dłużej ;-)
  2. Qbuś ma zapalenie wirusowe jelitka (rotowirus, grypka jelitowa) - podobno mnóstwo dzieciaczków to ma. Dostaliśmy osłonkę na jelitka no i duzo picia i dietka. Ale podobno Qbuś dobrze to znosi bo większosc dzieci wymiotuje a niektóre muszą byc w szpitalu. Ten wirusik jest w powietrzu. Koleżanka tak mi to opisała \"wirus sie usadawia w blonie sluzowej jelit , namnaza sie, i ta blona z jelit odchodzi razem z wirusem i dlatedo biegunka i wymoty \" e.l.f. --> twoje Niunie chyba też to przechodziły. Mama Ania --> mi też się wydaje że powinnaś zadzwonic do lekarza do Wrocławia. On zna Kubusia i niech on zadecyduje. Z jednej stronki może faktycznie panikujesz a z drugiej masz do tego prawo. Jak taki wstrząs wygląda? czy Kubus ma jakies predyspozycje by miec takie cos w przyszłości? czy to zbieg okoliczności tylko był? Ja na każdą wizytę u specjalisty musiałam miec skierowanie od lekarza prowadzącego, ale to jakiś czas temu - moze teraz jest inaczej. Czy mi się zdaje czy Olszoowej dziś nie było :-( Katie ---> nie odchodz !! nie zostawiaj nas na całe 2 dni !! :-(
  3. u endokrynologa nie :-) nachodziłam się juz swoje i nie byli mi wstanie pomoc a nawet zdiagnozowac porządnie - za to byli przekonani że fantazjuję bo przy GB nie ma takich objawów (za to przy Hashimoto są o czym nawet nie pomyśleli) Chodzę to IRYDOLOGA - jest to \"czyanie choroby z oczu\" i leczę się lekami homeopatycznymi i jest naprawde dobrze. Odkąd przeszłam na homeopatię nie mam alegrii (a przez tarczyce miałam ją na wszystko: słonce, jedzenie, stres, leki itp - puchałam i miałam wysypki) i tarczyca pracowała git do prawie teraz. Od jakis 2 miesiecy znów ją odczuwam ale bedzie dobrze. Ten Irydolog jest znany w całej Polsce i przyjezdzają do niego ludzie z hen hen. Wolne terminy są w tej chwili na czerwiec ale ja musiałam się wcisnąc i mi się udało :-)
  4. kawusia stygnie !!!!!!!! :-) Dziś PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY a wy śpicie?? ja tu się wydzieram a wy nadal śpicie? zapach świeżutkiej kawuni może którąś obudzi? Babeczki zima się skończyła - pora wybudzic się ze snu !! P.S. Toż to dopiero połowa stronki a już chętne są by ją skończyc ;-) ojj ojj
  5. Hej Olszowa !! Widzę że zczerniałaś ;-) i dobrze - przynajmniej nikt nie będzie się pod ciebie podszywał :-) Miłego dnia Mamusie - mnie dziś nie będzie bo jadę na wizytę do lekarza (udało mi się wcisnąc i nie czekac do maja ) i na zakupki i ... wrócę dopiero wieczorkiem. Miłego dnia życzę bo tego chyba wszystkim potrzeba przy poniedziałku P.S. Któras z mam pytała o Wiżaż. Mam go gdzieś, przymajniej kiedyś miałam. Ale poszukam i dam znac :-) A teraz kawunia i ... w drogę !!
  6. e.l.f. ---> Mmałgosia ślicznie ubrała w słowa to o czym i ja i Katie myśłałyśmy pisząc o więzieniu ;-)
  7. Stronka moja - mówicie do mnie MISTRZU ;-)
  8. cieszcie się bo już bardziej skrótowo się nie dało ;-)
  9. My się poznaliśmy w internacie, kiedy to wprowadziłam się tam z przyjaciółką - byłyśmy tzw świeżą krwią i pełno typa się zleciało do nas by się poznac i wybadac ;-) Był tam też R z przyjacielem :-) Ja spadobałam się przyjacielowi a R zaczął smalic cholewki do mojej przyjaciółki. Z R oczywiscie od razu zaczełam drzec koty bo co to za facet który gada i gada ?? toz to ma mnie słuchac a nie nawijac za dwóch hihi Tak sie sprzeczalismy i kłócilismy ze zaczeli nas uspokajac - ot miłe złego poczatki ;-) Moj R zaczał swój romans a ja byłam twarda (tzn w innym zwiazku) i nie za bardzo byłam zainteresowana jego kumplem. I ten kumpel namowił mojego przyszłego męza by mnie jakoś przekonał do niego ;-) wyobrazacie sobie - moj przyszły mąż prosi bym była z jego przyjacielem hihihi jazda bez trzymanki . Mnie i R nazywano bratem i siostrą bo trzymaliśmy się razem jak rodzeństwo i darliśmy koty jak brat z siostrą ;-) Nawet zwracałam się do niego braciszku a on do mnie siostrzyczko :-) W ostatecznym rozrachunku ja byłam z kumplem a moj R z moja przyjaciółką ;-) Te zwiazki się rozpadły a po jakimś czasie \"przyjaxni i braterstwa\" trafiła nas strzałka amora i jestesmy do dzis ze sobą od jakis 7 latek.
  10. Mmałgosia --> ależ ty konkretna ;-) a ja już 8 stronkę A4 drukuję haha
  11. Hejeczka super sprawa mamunie z tymi rameczkami !! Lece robic kawunie !! Pozniej opisze co sie zdażyło no i podzielę się Historią naszej miłości :-)
  12. ja tez teraz nie mogę ;-) ale napisze napewno bo to bardzo ciekawa historyjka :-) chciałam tylko szybko zaznaczyc, ze nie jestem taka tępa w kuchni jak sobie myśli Kathrin ;-) własnie robię schabowe w panierce marchwiowej, do tego ryż (jest pyszny jak się go gotuje wraz z kostką rosołową) i sałatka na słodko :-) :-) Mam też przepis na super ciasto pizzowe oraz na wymyslone przez siebie sałateczki jarzynowe - np. brokułowa czy tez taka jedna cudnie pasujaca do kiełbaski na gorąco. I jak twierdzi mój szanowny mąż - jak dopadnie mnie inwencja twórcza to żadna mi nie dorówna, a jak jej nie ma i jest rutyna to obiad na bank - spalony ;-) No i znam dużo pomysłów na pyszne dania tylko .... ta skleroza ;-)
  13. z tym jednym roczkiem 1 kwietnia to przesada ;-) osiemnascie może byc a do Angli się nie wybieram :-( cos ci się pomieszało ;-) tylko ta narzeczona mi się tu zgadza ;-) moje propozycje odnośnie sukienki znasz ;-) Mmałgosia ---> pomysł Katie z sukieneczką jest rewelacyjny :-) popieram i się podpisuję Katie --> moje zdanie znasz :-) ignorowac, ignorowac i jeszcze raz ignorowac - w końcu mu się znudzi :-) a tak wszystko wymusza na was :-) trzymam kciuki
  14. Katie ---> ranisz moje uczucia... :-(
  15. katrin ---> mleczko \'swojskie\' czy ze kartonika ;-) ;-)
  16. mama27 --> witaj :-) no to teraz naskoczymy na Ciebie ;-) bo jesteś naszą drugą podwójną mamusią :-) jak ma na imię twoja córeczka? a synek? w jakim jest on wieku? Pisz pisz bo my to znamy się już prawie od podszewki ;-) Ja właśnie odstawiam swojego synka i ciężej to znosze niż on :-( on już zapomniał a ja tryskam ;-) ale juz mniej niż wczoraj. Odstawiam go bo gdy ja jestem w domu to on nic nie chce jesc poza cycusiem, a gdy mnie nie ma to i tak skubie tylko i czeka. A teraz? dziś rano butelka kaszy i podpiął się też pod naszą jajecznicę :-) w nocy nadal się budzi po to tylko by mu podac smoczka ;-)
  17. Katie --> złosc piękności szkodzi ;-) kto się lubi ten się czubi ;-)
  18. Katie ----> klapu klapu klapppp ;-) witam nowe mamusie na zachętę ;-) Właśnie wróciłam i gnam po kapustę - odezwę sie za jakiś momencik Kathrin ---> wysyłam wiec za jakies 2 godzinki.... :-)
  19. kathrin --> wczoraj też byłam pierwsza bo ty się gdzieś szwendałaś ;-) i muszę wszystkim kawkę robic :-)
  20. witam serdecznie z samego rana ! kathrin --> wywaliło mi kompa 10 min przed końcem wysyłania pliku ! wrrrr myślałam ze mnie trafi :-( wyslę ci to po południu bo za jakies pół godzinki wyjeżdzam z domku :-) olszoowa ---> witaj !! fajnie że dołączysz do nas :-) tworzymy naprawdę sympatyczną grupkę :-) Pozdrowionka dla Tymonka ! Qba spał od 17.45 do 6.30 :-) oczywiscie z przerwami na \"podawanie mu dydusia\" Drań mały uczy do latac w nocy a ja potem przekopuję łóżko by go znalezc ;-) O cycusiu już prawie zapomniał ale ja nie :-( boli :-( sciągam po troszke by nie pobudzac laktacji ale i tak mogłabym nimi komuś oczy popodbijac ;-) proszę o rady jak sobie z tym poradzic :-)
  21. kathrin ---> jak zwykle do usług ;-) czekamy na ciebie i foteczki :-)
  22. no nie wiem czy drugi obieg to świeże informacje ;-)
×