Jennny
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jennny
-
Karina w takim razie zycze powodzenia!:)
-
Katarina Ty to jestes pracus! Nie dosc ze cały tydzien robisz po 8 to jeszcze nadgodziny..podziwiam cie bo mi sie ostatnio nawet w domu nie chce palcem ruszyc! A co do tych godzin co pytałas to pracodawca płaci Tobie tylko przez 6 pierwszych tygodni ...(90% Twojej pensji) a pozniej to juz nie mam znaczenia ile pracowłas bo wszystkie mamy dostają od Job Center tyle samo ok 112 na tydzien. czyli to bez róznicy czy pojdziesz na macierzynskie teraz czy pozniej...tzn róznica jest taka ze placa przez 9 mscy im pozniej zaczniesz tym dłuzej bedziesz dostawac..(co prawda grosze..ale zawsze cos) Jestem pod wazeniem ..Widze ze twoj Artur sie postarał...Moze wreszcie cos zrozumial....Fakt duzo zjadłas:D:D ale kozystaj poki mozesz;)
-
Anted gratuluje wyróznienia:)Zdolniacha z Ciebie.U mnie pogoda jest tak dołujaca ze nie mam ochoty nawet sie ubrac,snuje sie w szlafroku i nie mam na nic ochoty...cos strasznego jest ciemno jak pod wieczór mrzawka...zimno i be,niecierpie takiej jesieni..wole słoneczna i kolorowa:)Dzis w nocy zasnęłam o 8 rano..cos strasznego to druga noc gdzie nie moge spac wogóle i lezę wpatrzona w sufit iczekam az sn przyjdzie a noc dłuzy sie okropnie!!Macie na to jakies sposoby? Wczoraj wieczorem przeszlismy sie na miasto bo przyjechało wesołe misteczko..ludzi mnóstwo...zauwazyłam u siebie taki odruch ze jak przechodze przez tłum ludzi zasłaniam brzuszek..tak jakos instynktownie bronie go zeby nie dostał zadnego kuksanca:)Nie wiem czy mały był zadowolony ..wiercił sie strasznie(głosna muzyka....)ale byslismy tylko niecałę pol godzinki. Od wczoraj zauwazyłam cos dziwnego...nie wiem czy to jakis skurcz czy co to jest ale mniej wiecej w okolicy hmmmm pod prawa piersia mam uczucie takiego ....pradu..pojawia sie boli przez chwile i znika..a moze to konsekwencja ze za długo siedzialam wczoraj przy kompie???i opierałam sie włąsnie to okolica o biurko..?!Miałyscie juz cos takiego?? Skubane bolesne! Jako ze planuje swoje wesele i ciagle grzebie w sieci to pokaze wam co znalazlam fajnego:) To bardzo mi sie podoba...wykonanie muzyka super. http://pl.youtube.com/watch?v=C6hvpr7IBO0 A to no coz nowoczesny taniec hehe ci to mają pomysły... http://pl.youtube.com/watch?v=6qd_j98-y-M A tu fajny pomysł. http://pl.youtube.com/watch?v=ZYhlm9GTAQ0 Niestety ja nie mam zadnych planów na weekend siedze sama w domku ale juz we wtorek do PL Sylwia super ze juz lepiej sie czujesz:) Pozdrawiam
-
Ojj biedaku ...ale nie martw sie słuszałam ze przeziebienia w ciazy to normalka ja tez juz przez nie przechodziłam ja na gardło brałam strepsils i septolete....mozesz równiez spróbowac domowego sposóbu płukania gardła sola,ale mysle ze tyc tabletkach gardłowych nich ci nie bedzie(mi przynajmniej nie zaszkodziły)Pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko!
-
dzień dobry mamusie! Lula hmm telepatia kapusniaczkowa hehe Katarina to ile sie dostajena macierzynskim zalezy od tego jak pracujesz(ile godzin) Teraz jestem na zwolnieniu czyli płaca mi 70funtów tygodniowo..po zwolnieniu zaczyna mi sie macierzynski wiec przez 6 tygodni powinnam dostac 90% mojej wypłaty(liczonej 8 tygodni wstecz co jest głupotą bo przed ciaza pracowałam po 50godzin tygodniowo teraz przez ostatnie dwa miesiace ciązy tylko 15-20 tygodniowo) no wiec jak wysłałam ten MAT B1 do mojego pracodawcy to odpisał mi ze nie bedzie mi płacił bo za mało zarabiałam przez ostatnie dwa miesiace(jesli zarabiasz ok 80 funtów tygodniowo to ok to beda ci placic 90% przez 6 tygodni) wiec przez 6 tygodni po zwolnieniu bedzie placiło mi job center(nie mniej niz 80tygodniowo) po okresie 6 tygodni bez wzgledu na wzglad placi juz job center nie mniej niz 112tygodniowo czyli przez cały okres macierzynskiego (9mscy) beda placic ponad 400 funtów miesiecznie Nie sa to kokosy ale zawsze cos. A ja postanowiłam isc na zwolnienie bo nie opłacało mi sie pracowac bo skoro placa za ostatnie 8 tygodni a ja pracowałam coraz mniej to wole posiedziec na zwolnieniu lekarskim i beda mi wiecej placic niz dostałabym za moje marne 10 godzin w pracy(tygodniowo) I mam dla Ciebie jeszcze jedna wiadomosc,jak wiesz ze zwolnieniami lekarskim jest ciezko ale wiem jak je wyciagnac od lekarza..a wiec byłam u prawnika (przez to ze taki palant krzyczal na mnie w pracy co pisałam wczesniej) i prawnik powiedział ze mam isc do lekarza i powiedziec ze jestem zle traktowana w pracy ze wysłali mni z CAB(to nazwa tego biura gdzie ma sie porady prawnicze za darmo)mowisz lekarzowi ze na ciebie krzycza,stresuja cie ze nie mozesz odpocac gdy jestes zmeczona ze bolą cie plecy i nogi...i lekrz nie ma wyjscia ja własnie tak dostałam zwolnienie bo oczywiscie głupia pinda nie chcialam mi dac na poczatku dopiero jak jej powiedzialam to wszystko dostałam! NO! Ziuuutek wspólczuje Tobie tych zastrzyków..ja to sie panicznie boje igły....ale widze ze Ty jestes dzielna..... Faktycznie Anted cos zamilkła ale pewnie jest zajeta! Tak ja Sylwia cos ostatnio słabo sie udziela....:) Lula uwazaj zeby sie nie przeziebic! włąz pod kocyk z herbatka..Musze przyznac ze ja równiez nigdzie nie chodze...siedze w domku i nawet do sklepu nie chodze bo czekam jak moj R przyjedzie i wtedy jedziemy samochodem...nic kopletnie sie nie wynurzam z domku jak nie musze isc do lekarza a teraz to juz nawet do pracy nie chodze heheh tak jakos nie chce mi sie samej nigdzie tyłka ruszac...poczekam az sie synek urodzi bedziey we dwoje chodzic:) Angelika czemu złe samopoczucie??co sie dzieje usmiechnij sie szybko do monitora i pomysl o swoim małym szczesciu w bruszku.które odbiera wszystkie Twoje emocje:)
-
Katarina moze ten Twoj Artur ma jakies problemy w pracy albo cos bo jak mozna krzyczec na kobiete w ciazy???mozna jej uwage zwrocic ale krzyczec??Mowic ze złoscia???Ustaw go tam nie daj sie tak traktowac!!Jak to czytam to taki mi Ciebie szkoda! Rozumiem ze on krzyczy w trosce o Ciebie ale wytłumacz mu ze nie tędy droga...ze dbasz o dziecko...
-
Katarina gratuluje synka!!!(Znow mamy przewage facetów hehe) Co do wrozb ,testów i przedidywan (łącznie z obraczką na łancuszku)miałam miec dziewczynke a tu wielka niespodzianka! Dzis wkoncu dostałam zwolnienie z pracy na 2 tygodnie(strasznie ciezko było to osiagnac bo przeciez ciaza nie choroba...i nie mamy prawa zle sie czuc:D:D:D)ale wyprosiłam.placy mnie bola strasznie i niestety juz nie wystoje kilku godzin.A po zwolnieniu odrazu zaczyna mi sie macierzynski takze do pracy juz nie wracam huraaaa!!!!! Zero stresu teraz tylko luz:)(wkoncu) Równiez planuje zapisać sie na basen bo podobno super działa na plecy...a jak pisałam starsznie mnie juz bola nawet od siedzenia! Porobiły mi sie straszne rozstepny na piersiach mimo smarowania sie wszystkim ...ale tak dziwnie bo tylko i dołu piersi(powiekszyły sie z B na duze D z czego moj R jest niesamowicie zadowolony:)) A poza tym rooooosne i rosssne i tylko czuje jak mi sie skora rozciaga na brzuchu:) A dzis zajadam sie pyszniutkim kapusniaczkiem:) Pozdrawiam!
-
Panno Klaro Angelika ciesze sie ze wizyty sie udały:) Wkoncu tyle na nie czekamy! 9 luty mozesz latac bez problemu..nie powinno sie latac na poczatku ciazy i od 36tc...wiec sie nie martw..mnie niedługo tez czeka lot do polski choc to tylko 2 godzinki a nie 3..ale dasz rade wazne ze bedziesz z rodzina. Anted gratuluje zakupów..ja dzis cały dzien łaziłam za spodniami i nic nie kupiłam...Tak ciezko mi spodnie dobrac...wieksze rozmiarowo wisza mi w kroku i nie ladnie lezą a ciazowe sa taaakie workowate....A jak wasze spodnie kupione przez internet??łanie leza? co do cm w brzuszku to z ciekawosci zmierzyłam i mam 99cm(w najszerszym miejscu)Jejq jaka ze mnie orka:D:DAle co tam ....ale jak patrze na siebie to juz po mnie bardzo widac brzuszek mi strasznie wystrzelił do przodu i juz nie da sie ukryc ciazy... Sylwia wspołczuje ci wizytu u dentysty!!ja sie panicznie boje!
-
Witam z rana:) widziałam wasze rozomowy na temat wagi ekhem ja wypowiadac sie nie bede bo ma 11kg(czasami 10 bo jakos mi sie chwieje ten kg)i juz przestałam sie martwic zaden kg mnie juz nie interesuje ile bede wazyc tyle bede...pozniej bede sie martwic.. Angelika paskudna historia..cos strasznego wspólczuje ,tylko Ty sie nie dołuj za bardzo! Lula wpadka całkiem fajne posmiejesz sie troszke:) Katarina super ze masz juz ciuszki :) Wsumie ja nie mam nic dla malucha jeszcze...oj wyrodna matka jestem heheh ale jakos hmmm chcem cos kupic ale jak juz ogladam te ubranka paralizuje mnie jakis strach i odkładam z mysla ze kupie pozniej..nie wiem dlaczego...no i nie wiem jaki rozmiar,gdzies wyczytałam ze nie kupowac ubranek na nowododki tyklo do 3 mscy zeby maluchom podwijac bo tak strasznie szybko rosna ..i i moze urodzic sie tez duze dziecko,ktore nie wejdzie w te najmniejsze :D:D NO i badz tu madra hehe
-
hehe małpeczka taki pracus to ja nie jestem ale czasem raz na tydzien mi sie zdarzyc hehe Co do terminów to faktycznie dziwne,zaczełam sie zastanwaic czy ja urodze pozniej czy ty wczesniej:)Ale skoro ty masz przeczucie ze wczesniej to ok niech i tak bedzie:)Zycze miłej wyprawy nad morze Zauwazyłam ze moj synek lubi słuchac Michała Bajora:D A z tych niezielnych nudów wybrałam juz łozeczko ,które bedzie mi pasowało do sypialni hehe(Sypialnie mam w stylu ludwika XVI wiec nie łatwo było znalesc takie łozeczko ale znalazłam jedno.teraz trzeba poczekac tylko az sie aukcja skonczy:) No i z tymi imionami cos mnie tkęło i juz wiem ze trzecie badz drugie imie bedzie po moim kochanym dziadku ktory niestety juz nie zyje. A pozostałe nad ktorymi rozmyslam to Samuel i Tristan...Tristan zawsze mi si epodobała o to za sprawa Brada Pitta ktory grał Tristana w najpiekniejszym i najbardziej wzruszajacym(dla mnie)filmie Wichry Namiętosci...jak ktoras nie ogladała to polecam film przepiekny! A wracajac do imion chcę zeby moj synek miał jakies niepowtarzalne imie...zeby było rzadkie,i ze jak ktos powie to imie to odrazu bedzie wiadomo o kogo chodzi... Moim zdaniem dzieci przynosza ze soba imiona tylko my mamy musimy je odkryc...(szkoda ze nie maja ich w raczkach na karteczce po urodzeniu) dlatego niektorym imiona pasuja a innym nie...tylko wez tu badz moadry człowieku hehehe Dlaczego nie ma nic w Tv to jest cos strasznego opłaca sie te wszystkie pakiety i nic nie ma...ehhh ide dalej marudzic mojemu kotu;)
-
Mówiłam ze cos niedziala...przepraszam ze mnie tak skopiowało:) Poprawiła sobie chwilowo humorek kawą vaniliowa i czekoladka z karmelem a na zagłuszenie remontu i uciazliwego pukania głosna muzyka;) Moze jakos przetrwam ten pasqdny dzien...tylko szkoda ze nie mam wpływu na pogode:)
-
Witam! Sylwia dzieki:) zawsze lepiej usłyszec takie słowa,niz ze to strasznie boli i ze sie nie opłaca cierpiec jak mozna karmic mlekiem modyfikowanym(Moja bratowa) Oj ja mam taka niedziele ze sie zaraz pochlastam...Nie dosc ze pogoda jest taka ciezka,pochmurno,ciemno,cisnienie musi byc jakies okropne bo wstałam z bolem głowy..to saiedzi cos wymieniaja na dole i bez ustannie raz wiertara raz takie tępe głosne pukanie(co wcale nie pomaga na bol głowy)w dodtaku moj R w pracy do 22,wszyscy znajomi tez dzis zajeci i siedze w domku sama jak palec(no nie sama z maluchem ale on spi i kotkiem ktory tez stwierdził ze nie warto podnosic sie z łozka)Dom mam wysprztany bo wczoraj nie miałąm co robic,pranie porobione nie ma co prac,obiad zrobiony, ja naprawde nie wiem co bede robic...heh(ale wieje optymizmen) Sylwia kotki sa cudowne takie słodkie,moj jak mam szlafrok przychodzi do mnie i udeptuje mnie jaka swoja własnaosc a pozniej kladzie sie na brzuszku i mruczy małemu...Psy tez sa super ja niestety nie mam warunków na psa,oboje bylismy po 10 godzin dziennie w pracy wiec nikt by go nie wyprowadzał,zreszta w Anglii przeraza mnie łazenie z siateczka za psem i zbieranie kup do kieszeni(Wiem ze to bardzo dobre bo jest czysto)! Katarina miłego buszowanie moze wyszperasz cos dla swojej dzidzi fajnego) Mimo wszystko zecze wszystkim udanej niedzieli:) O i jeszzce kafe nie dziala...zapowiada sie dłuuuga niedziela
-
Witam! Sylwia dzieki:) zawsze lepiej usłyszec takie słowa,niz ze to strasznie boli i ze sie nie opłaca cierpiec jak mozna karmic mlekiem modyfikowanym(Moja bratowa) Oj ja mam taka niedziele ze sie zaraz pochlastam...Nie dosc ze pogoda jest taka ciezka,pochmurno,ciemno,cisnienie musi byc jakies okropne bo wstałam z bolem głowy..to saiedzi cos wymieniaja na dole i bez ustannie raz wiertara raz takie tępe głosne pukanie(co wcale nie pomaga na bol głowy)w dodtaku moj R w pracy do 22,wszyscy znajomi tez dzis zajeci i siedze w domku sama jak palec(no nie sama z maluchem ale on spi i kotkiem ktory tez stwierdził ze nie warto podnosic sie z łozka)Dom mam wysprztany bo wczoraj nie miałąm co robic,pranie porobione nie ma co prac,obiad zrobiony, ja naprawde nie wiem co bede robic...heh(ale wieje optymizmen) Sylwia kotki sa cudowne takie słodkie,moj jak mam szlafrok przychodzi do mnie i udeptuje mnie jaka swoja własnaosc a pozniej kladzie sie na brzuszku i mruczy małemu...Psy tez sa super ja niestety nie mam warunków na psa,oboje bylismy po 10 godzin dziennie w pracy wiec nikt by go nie wyprowadzał,zreszta w Anglii przeraza mnie łazenie z siateczka za psem i zbieranie kup do kieszeni(Wiem ze to bardzo dobre bo jest czysto)! Katarina miłego buszowanie moze wyszperasz cos dla swojej dzidzi fajnego) Mimo wszystko zecze wszystkim udanej niedzieli:) O i jeszzce kafe nie dziala...zapowiada sie dłuuuga niedziela
-
Witam! Sylwia dzieki:) zawsze lepiej usłyszec takie słowa,niz ze to strasznie boli i ze sie nie opłaca cierpiec jak mozna karmic mlekiem modyfikowanym(Moja bratowa) Oj ja mam taka niedziele ze sie zaraz pochlastam...Nie dosc ze pogoda jest taka ciezka,pochmurno,ciemno,cisnienie musi byc jakies okropne bo wstałam z bolem głowy..to saiedzi cos wymieniaja na dole i bez ustannie raz wiertara raz takie tępe głosne pukanie(co wcale nie pomaga na bol głowy)w dodtaku moj R w pracy do 22,wszyscy znajomi tez dzis zajeci i siedze w domku sama jak palec(no nie sama z maluchem ale on spi i kotkiem ktory tez stwierdził ze nie warto podnosic sie z łozka)Dom mam wysprztany bo wczoraj nie miałąm co robic,pranie porobione nie ma co prac,obiad zrobiony, ja naprawde nie wiem co bede robic...heh(ale wieje optymizmen) Sylwia kotki sa cudowne takie słodkie,moj jak mam szlafrok przychodzi do mnie i udeptuje mnie jaka swoja własnaosc a pozniej kladzie sie na brzuszku i mruczy małemu...Psy tez sa super ja niestety nie mam warunków na psa,oboje bylismy po 10 godzin dziennie w pracy wiec nikt by go nie wyprowadzał,zreszta w Anglii przeraza mnie łazenie z siateczka za psem i zbieranie kup do kieszeni(Wiem ze to bardzo dobre bo jest czysto)! Katarina miłego buszowanie moze wyszperasz cos dla swojej dzidzi fajnego) Mimo wszystko zecze wszystkim udanej niedzieli:) O i jeszzce kafe nie dziala...zapowiada sie dłuuuga niedziela
-
Witam! Sylwia dzieki:) zawsze lepiej usłyszec takie słowa,niz ze to strasznie boli i ze sie nie opłaca cierpiec jak mozna karmic mlekiem modyfikowanym(Moja bratowa) Oj ja mam taka niedziele ze sie zaraz pochlastam...Nie dosc ze pogoda jest taka ciezka,pochmurno,ciemno,cisnienie musi byc jakies okropne bo wstałam z bolem głowy..to saiedzi cos wymieniaja na dole i bez ustannie raz wiertara raz takie tępe głosne pukanie(co wcale nie pomaga na bol głowy)w dodtaku moj R w pracy do 22,wszyscy znajomi tez dzis zajeci i siedze w domku sama jak palec(no nie sama z maluchem ale on spi i kotkiem ktory tez stwierdził ze nie warto podnosic sie z łozka)Dom mam wysprztany bo wczoraj nie miałąm co robic,pranie porobione nie ma co prac,obiad zrobiony, ja naprawde nie wiem co bede robic...heh(ale wieje optymizmen) Sylwia kotki sa cudowne takie słodkie,moj jak mam szlafrok przychodzi do mnie i udeptuje mnie jaka swoja własnaosc a pozniej kladzie sie na brzuszku i mruczy małemu...Psy tez sa super ja niestety nie mam warunków na psa,oboje bylismy po 10 godzin dziennie w pracy wiec nikt by go nie wyprowadzał,zreszta w Anglii przeraza mnie łazenie z siateczka za psem i zbieranie kup do kieszeni(Wiem ze to bardzo dobre bo jest czysto)! Katarina miłego buszowanie moze wyszperasz cos dla swojej dzidzi fajnego) Mimo wszystko zecze wszystkim udanej niedzieli:) O i jeszzce kafe nie dziala...zapowiada sie dłuuuga niedziela
-
Moj kotek robi dokładnie to samo:D Tylko moj uwielbia te duze komary jak jakiegos zobaczy to szaleje poki nie złapie a skubaniutki sprytny jest i przewaznie go capnie i skonsumuje,coz jak to napisałas młodziutkie to to jeszcze takie głupiutkie moja kotka ma 7 mscy wiec jeszcze poznaje wszystko ale jak narazie chyba z tego co poznała to spodobała jej sie puszka po tunczyku i nasze łozko w sypilni na ktorym sie całymi dniami moze wylegiwac. Anted no prosze sexowna bielizna mmmm oj bedzie sie działo...musze przyznac ze w tych sprawach to ja jakos sie oprna zrobiłam bo nie dosc ze ciagle mi nie wygodnie to jeszcze w trakcie budzi sie maluch a poza tym bol mni(a co bedzie przy porodzie hehe) Małpeczka Tobie sie zaczał 24 tydzien a mi dopiero za dwa dni ja mam termin na koniec stycznia ty na luty ...dziwnie cos:D Anted zycze stosunkowo udanej nocki;)
-
Ehhh do Polski dopiero za 10 dni..16-tego (mam nadzieje ze tym razem nie bedzie nie miłych przygód) Dzieki za rade ale nie wiem czy groszek cos pomoze heheh szokda ze bateria podała mi w aparacie bo to naprawde rzadki widok hehe a co do zupy no coz poczekam az moja lepsza połowka(w gotowaniu)wroci i zadecydujemy czy bedziemy ja jesc po ciemnku czy zrobimy cos innego... Ojjj chciałabym w 5 mscy wazyc mniej niz przed ciaza...zwłaszcza ze mam 10kg na plusie(gdzies zniknął kg)Ale waga tzryma mi sie cały czas i nie tyje od bardzo dawna.(I mam nadzieje ze przytyje jeszcze gora 4kg)
-
No faktycznie dzis ciiisza:) zaczął sie weekend wiec wszystkie mamy szaleja:) Sylwia to ja pisałam o tym,ze moze bolec...moja bratowa powiedziała ze to strasznie boli i ze jest bardzo nieprzyjemne dlatego odrazu odstawiła mała od piersi ...No ale zobaczymy!Mam również nadzieje jak najdłuzej karmic. Uwielbiam czosnek ale wiecie co kanapki z czosnkiem bym nie zjadła:) nie piecze was??? wiem ,ze to takie przyjemne pieczenie ale chyba to akurat jest ponad moje siły ale jako antybioty wcinaj Sylwia wcinaj:) Zrobiłam dzis na obiad zupe szpinakowa i wiecie co w smaku jest ok nawet smaczna ale wyglada strasznie...wsumie to jest zupa-krem wiec konsystencja i kolor to takie ciemno zielone błotko bardzo gęste...no i musiałm jesc nie patrzac w miseczke bo wygladało to koszmarnie a smak miało dosc ciekawy....robiłyscie juz taka zupe?zmieniłabym jej jakos kolor ale nawet dodawanie smietany nie pomaga..:D:D:obawiam sie ze chyba cała pojdzie do kibelka bo kolor mnie odrzuca:)
-
http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_uroda_cialo_forma_cwiczenia_w_ciazy_artykul,1152,1.html http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie/dla_kobiet_w_ciazy,33,20,20,1053,0,0,0,0.html To odnosnie cwiczen hehe ciekawe czy to cos daje?? ja nigdy nie byłam zabardzo cwiczaca anie wysportowana ale wizja ze mam miec lzejszy porób jakos mnie bardziej moze zmobilizuje hehe Katarina nie jestem pewna czy home office musisz mnieć( tzn musisz) jak pracujesz ale do zsiłków ,wiem ze musisz koniecznie zrobic ten IN bo to chyba podstawa do ubiegania sie...ekspertem nie jestem hehe ale sama zrobiłam home office po 2 latach bo mi w pracy kazali Nie wiem czy znasz ta strone ale na wszelki wypadek www.mojawyspa.co.uk tam jest wiele artykułów ktore moga ci wiele wyjasnic:)
-
Witam po długiej przerwie...coż tydzien urlopu,ktory mielismy wyklozystac w polsce zamienił sie na tydzien tu tyulko ze w domu,moj R nasciagał sobie gier i całymi dnimi okupował komputer:) oczywiscie ja nie miałam nic przeciwko nich sobie chłopiec troche pogra wkoncu ma urlop! Nadrobiłam wszystkie 12 stron i teraz mam metlik w głowie:) Slicznie Olcia pomalowałas pokoik...u mnie mały bedzie z nami jakies pol roku(mam nadzieje)Anted ja równiez chciałabym karmic jak najdłuzej piersia ale jak to bedzie zobaczymy...ale cos czuje ze to bedzie bolało...wiec hcyba bede sciagac do buteli i wtedy karmic:) Panno Klaro gratuluje wyczucia pierwszych ruchów:) Katarina urlop macierzynski nalezy ci sie i teraz zobacz na kalendarz..wez swoja datę porodu...znajdz niedziele przed porodem..i od tej niedzieli policz 15 niedziel do tyłu...to jest data kiedy mozesz zaczać swoj urlop!(Mam nadzieje ze jasno wytłumaczyłam :) Musisz is do lekarza albo połoznej po ...to sie tak nazywa MAT B1 to jest karteczka z data twojego porodu i podpisem lekarza i musisz ja zaniesc swojemu pracodawcy...I to wszystko ! A słyszałas o tym ze po urodzeniu nasze malenstwo dostaje 250 funtów od \"krolowej\" i musisz dzieciaczkowi otworzyc konto w banku bo ta kase moze wypłacic tylko maluch:D:D plus do tego dostaniesz 500funtów za urodzenie w anglii no a potem moesz starac sie o zasiłki..ale to inna bajka:) Małpeczka jak ja ci zaszdroszcze ze tak mało przybieraasz wiec ty sie nie zamartwiaj...u mnie pewnie tyle skoczyło bo odstawiłam fajki a paliłam duzo i długo bo prawie 7 lat a odstawiłam z dnia na dzien i chec zapalenia zagryzałam czymkolwiek... Laseczkie bedziecie chodzic do szkoły rodzenia?? Ja bym chciała ale zabardzo nie mam czasu a jeszcze to zemoj R pracuje do 22-23 to wogole odpada bo chciałabym z nim chodzic ...Co myslicie o skzole rodzneia na Dvd widziałm ze mozna kupic.. a robicie jakies cwiczenia??moja znajoma poradziła mi zebym jak najczesciej napinała miesnie kegla..co niby pomoze mi przy porodzie jak i po... My mamy taki problem z imienim dla naszego synka....powiedzialam mojemu zeby wybrał imie bo to syn....jakby byla coreczka to ja bym wybierała...oczywiscie to imie ktore wybierze musi mi sie podobac:D:D:D ale juz mam taki zamet o tych imion ze juz mi sie zadne nie podoba:) A dodtego jeszcze tesciowa sie wtraca co jej sie podoba i jak sie ma mały nazywac...a najgoresze jest to ze ciagle powtarza ze siostra mojego bedzie chrzestna i cigle gada jak beda razem slicznie wygladac i ine takie głupoty(bo moj R był chrzestnym swojej siostry małej) a my nie dosc ze nie myslimy jeszcze o chrzcie(najpierw o porodzie) to postanowilismy(tzn ja postanowilam R sie dostosował) ze moja siostra bedzie chrzestna i nie ma bata jak tesciowej przetłumaczyc ze jej corka nie bedzie(córce zreszta tez nie bo jest swiecie przekonana ze bedzie chrzestna nawet sie nas nie pytajac)...oj czuje ze bedzie niezła burza jak dojdzie do chrztu.. POzdrawiam
-
:)
-
Dobry wieczór,pewnie juz wszystkie spicie:) Niestety ja nie w Polsce:( Bardzo mi przykro z tego powdu ehh ale co zrobic.Po drodze na lotnisko zdazył sie wypadek,przewrócil sie tir na kilka samochodów ,pozamykali drogi i takim sposobem spoznilismy sie na lotnisko tzn samolot był i było jeszzce 20 min do odlotu ale swinie nie chcili nam pozwolic wejsc mimo,iz tłumaczyłam,ze jestem w ciazy i ze musze leciec do szpitala i ze to pilne..nic z tego przepadły bilety,kasa,czas,urlop...(mojego R bo wziął tydzien na polsce wiec teraz tydzien bedzie siedział w domu)Tyle stresu ile sie dzis najdałam to tylko ja wiem nie dosc ze jak wyjechalismy z korka ktory trwał 2,5 godziny to jechalismy tak szybko zeby zdarzyc ze maluch non stop kopał(pewnie sie bał jak mama bo ja nie lubie duzych prędkosci)no lotnisku nastepny stress....cała rodzina zawiedziona czekałą na lotnisku w PL ehh szkoda..ale kupilismy bilety na 16-tego wiec wiec jeszze dwa tygodnie!!!(Mam nadzieje ze tym razem wypali) Anted ciekawe z tA woda bede musiała spróbowc..bo ja równiez samej wody nie cierpię:) Ale z herbatką czemu nie...A co do witaminek to ja czesto zapomniam wogole wziąc:) I wcale duzo nie pije...dziennie moze zlitr jakos nie chce mi sie pic a wieczorem nie pije ze wzgledu na nocne wycieczki taoletowe:) Lula super suwaczek...również go sciagnęłam zaraz zobaczymy czy działa:) Sylwia mam nadzieje,ze juz wszystkie humorki odeszły i zadne łezki nie bedą goscic na Twojej buzi:) 9 luty oj ja cos wiem o tej tęsknocie....zawszwe bedzie nas ciagnac cos do ojczystch stron chocby nie wiem jak słodko było za granica.. Katarina bardzo Ci wspólczuje ale wiesz co nasuwa mi sie tylko jeden wniosek ,ktory juz nie raz sprawdziłam i udowodniłam....Takie sa przyjaznie Polaków za granica...i nic wiecej nie powiem w tym temacie heheTrzymaj sie cieplutko Udało nam sie namówic przyszła babcie na zakup wózka dla wnuka! Wybralismy ten model ...mam nadzieje ze bedzie ok wsumie w opis ma zadawalajacy plus mozna dokupic fotelik samochodowy do kompletu i zamontowac na stelazu wózka wiec jest 3-funkcyjny no i kolor chcemy chyba 12 bo bedzie sie mało brudził.... http://www.allegro.pl/item243435994_breaker_nowa_rama_2007_transport_folia_gratis_.html Jak macie jakies zastrzezania to piszcie bo ja sie kompletnie nie znam a wózek jeszcze nie zakupiony....moze jakies rady mam,ktore juz obcowały z wózkami :) Jak zwykle sie rozpisałam no :) Uciekam i zycze miłego dnia bo pewnie pierwsza osóbka pojawi sie rano:) buziaki
-
Witam:) Widzę,że ematy kulinarne kwitną ...jak u kobiet w ciazy!U mnie tez moja R gatuje ale ostatnio jak on jest w pracy ja sie za to wzięłam i jestem w szoku bo tez wszystko zaskakujaco dobrze wychodzi. Sylwia jak dzis humorek z rana?Mam nadzieje ze dobrze. Nie powinnysmy sie smucic i płakać bo nasze maleństwa przezywają to znami ale ja tu tego nie robic jak wszystko nas w koło złosci... Ja mam tez nie najlepszy poranek i wczorajszy wieczor ,równiez zakrapiany łezką:) Wczoraj były urodziny mojego R i napracowałam sie strasznie az mu wyszły oczy na wierzch jak zobaczyl stół zanim przyszli goscie...(napracowałam sie starsznie bo po calodziennym chodzeniu po sklepach mialam tylko 4 godziny na narobienie sałatek i róznych przekąsek a bol bleców dawał znac o sobie)No wiec moj kochany tak sie rozpędził w polewaniu alkoholu bo to za dzidziusia bo to za syna bo to za urodziny ze wkoncu został sam na placu boju i mimo moich uwag wciaz sobie polewał...i wiadomo jak to moglo sie skonczyc...zasnął:D:D jak ja nienawidze kiedy on sie upije..a jeszcze bardziej denerwujacy jest fakt ze je nie moge pic i bycie jedyna trzezwa w grupie wielu osob rowniez nie jest mile bo jakos nie moglam zalapac ich dowciup zwłaszcza ze o 3 nad ranem nie miałam juz sie na konwersowanie z podpitymi osobnikami ....No i tak przed 4 zostałam sama na placu boju z całym bałaganem jaki pozostał po imprezie,na pomoc mojego nie mogłam liczyc bo oczywiscie juz spał....A dzis od rana....wymiotuje i spi i tak na zmiane a to trzeba wszystko posprzatac..popakowac bo dzis wyjezdrzamy wieczorkiem a o 14 jeszze bedzie tesciowa ..i znow wszystko na mojej głowie...jestem taka zła ze jak weszłam do duzego pokoju i zobaczyłam co mnie czeka to az ze złsoci płakac mi sie zachciało...szok mowie wam! A teraz lece bo mam dwie godziny na ogarniecie domu ,siebie,spakowanie nas do Pl...trzymajcie kciuki...bo ja jakos nie mam weny i co tam wchodze odrazu przypomina mi sie ze jestem zła...a on sobie śpi drań jeden!
-
Małpeczka super brzuszek choc przyznam ze jak na 22 tc a ja równiez jestem w 22 to masz całkiem niewielki:) zazdrosze bo mnie to juz kręgosłup boli Fissanu nie znosze zapach mi nie odpowiada jest okropny a co najgorsze ubrania mi nim przesiakaja...i mimo,ze go stosowałam dwa razy dziennie mam dwa rozstepy na piersi(wczoraj je dojrzałam) Tearz stosuje krem Palmers który pachnie słodkim kakaem i dla mnie jest lepszy przedewszystkim bardziej wydajny i fajnie sie smaruje jest o konsystencji wazeliny i fajnie wsiaka.. Anted moj synek najbardziej aktywny jest rano po sniadanku i po 22,smiejemy sie ze bedzie po rodzicach \'nocnym markiem\" bo my lubimy chodzic spac bardzo pozno(i wstawac tez) Małpeczka NIE PAL wiem ze to marudzenie ale zastanowcie sie jak takie male gowienko moze wami rzadzic...(wiem cos o tym palilam 7 lat)pomyslcie o malenstwach ktore pala z wami i sie truja bo nie maja zbyt wielkiej cyrkulacji powietrza w brzuszku wiec wciagaja cały ten syf(wiem ze brzmie jak moja babcia ale to dla waszego dobra ja sobie poradzilam to i wy mozecie tylko wiecej wiary) choc dobrze ze sie ograniczacie.Małpeczka szybkiego powrotu do formy:)walcz z choróbskiem
-
Wsumie masz racje swieże powietrze dobrze wam obojgu zrobi(Tobie i malenstwu)a z grzybobrania bedziesz miała dodatkowa frajde:) Widze ze brzuszek ładnie Tobie urósł:)A jaka ładną masz tuniczkę. Zakupów nie moge sie doczekac dla malenstwa choc narazie bede to tylko zeczy do higieny i wózeczek,z ciuszkami sie wstrzymam bo szwagirka ma 4 mscznego synka i obiecała przysłac nam paczkę z ubrankami z ktorych czesc nie była jeszcze uzywana...dopiero wtedy jak sie zapoznam z trescia paczki zobacze co jeszze dokupic!