Jennny
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jennny
-
No katarina mam nadzieje ,ze tym razem Filipek postanowi przyjsc juz do nas:) Panno Klaro GRATULACJE!Czekam az z Natalką wrócicie do nas! buziaki dla was!! Nikita sliczny Twój Karolek! Sylwia z tego co wiem zółtaczka to naturalna reakcja organizmu i tu nawet na to nie zwracaja uwagi,poprostu radza jak najwiecej karmic piersia,podobno od tego ustepuje.Moj tez był zółty ale samo przeszło. Lula dowiedz sie co to i odrazu podziel sie z nami,moj ma to samo! i w dodatku ulewa,mimo,ze mu sie dbije to jak go połoze jakis czas po jedzeniu wydaje dzwieki jakby mu mleko do gardełka podchodziło i sie jakby dławi..a jak lezy na boku czy brzuszku to zawsze uleje i to nie tak mało:( Wizyte mamy dopierooo 4 marca. Dzis tez był taki niespokojny,tez płakał z takim zale,robił taka smutna minke jakby cos sie działo:(Ale to napewno nie chodziło o przytulenie bo cały czas był na rekach,dzis miał dzien z serii spac nie bede,nie dam sie połozyc i tak spedzilismy cały dzien,bo jak probowałam małego choc na chwile połozyc by cokolwiek zrobic,to byl ryk i znów piers,szamanko ,zasypianko i płacz jak tylko mama chciała połozyc,normalnie błedne koło,drugi raz mu sie to zdazyło! Wiec dostał na noc czpka i sicznie zasnał az do teraz,musiałam go budzic na jedzenie! Czytałam gdzies ze mozze to byc okres wzrostu,ktory pojawia sie co 3 tygodnie,maluchy wtedy rosna szybciej i potrzebuja wiecej mleka no i płacza bo je to troszke boli.no a Robert ma juz dzis 6 tygodni jak ten czas leci..Ale nie przytył jakos specjalnie wazy 4300 a przy porodzie było 3600.Ale widze jak rosnie,juz wszystkie ciuszki za małe:) tili tili trzymaj sie to juz koncówka! Ciekawe gdzie Agnes ? cos sie nie odzywa! oj laseczki wspolczuje wam tych boli. Ale zaraz bedzie wielka radosc! Sylwia pamietasz moze nazwe tych niemieckich kropel? No i pochwal sie wkońcu jak mała ma na imie?choc przypuszczam ze Ulcia:) A tu Robi:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d25d3d1d8db38b17.html
-
mania czopki nazywaja sie VIBURCOL i sa dostepne w aptece.Fajna sprawa,przynajmniej maluchy odpoczna i my tez:P Nikita ja jem wszystko i doprawione tez,oczywiscie bez przesady,ale owoce wszystkie!Imoj przyjmuje to ok.wczorj mnie na kawałek czekolady wzieło,i tez jest wszystko dobrze! Jak masz na cos ochote to sprobuj,moze mozesz:) nie bedziesz wiedziała jak sama nie sprawdzisz
-
Anted czopki super,mały sie uspokoił i teraz jest grzeczniutki.Nie wiem czy to zasługa czopka(dostal tylko jeden)czy tego ze zaczełam go kłasc na brzuszku i lepiej mu sie odbija,tylko nie podoba mi sie ze zawsze po jedzeniu ulewa:( Mati słodki,super ma czapeczke:)Oj wydaje mi sie ze podobny do mamy..i to bardzo! A co do naszego forum to faktycznie cenko...ale mam nadziedje ze jeszcze sie rozkreci:) Czekamy na kolejne mamy!!! Pozdrawiam!
-
Witam:) Anatazja spróbuj premyc buzkę rumiankiem lub mascią rumiankową,u mnie podziałało! A skoro pijesz duzo mleka to napewno nie od tego bo by juz wczesniej cos było na buzce!tak mi sie wydaje! A ja wczoraj miałam ciezki dzien!Maluszek spał po 15-20 min i płakał:( wieczorem to juz miałam dosc nie moglam na niego patzrec jak tak płacze szkoda mi go było nie widzialam co zrobic no wiec zapakowalismy małemu do pupci czopki viburcol i wiecie co..uspokoił sie i spał w nocy 8 godzin!!!!!!wkoncu sie wyspałam!hehe a dzis tez juz ładnie spi,i jest grzeczny:)
-
tili tili wspólczuje:( trzymaj sie dzielnie! Tak troche lipa ze mamy zaraz jadą a maluzki jescze nie na swiecie ,dlatego ja z biletem dla mamy czekałam az do porodu:) No i wyszło ze ja sama pojade do mamy:) Ale nie martwcie sie dziewczyny poradzicie sobie same wrazie co,ja tez sie bałam ,ze nie bede wiedziała co i jak ale to przychodzi samo. Trzymam kciuki za ostatnie brzuchatki!
-
no to chyba Sylwia miała racje,ze nasz topik umrze!Nikt sie nie odzywa!Mamuski zajete,brzuchatki zmeczone..eh
-
Ale cisza.. co do kladzenia na brzuszku to ja klade małego na moim...i mały zasypia i tak sobie spi na brzuszku i juz probuje podnosic głowke..
-
A jeszcze tak mi sie nasuneło,ze za tydzien(dokładnie 7 dni) jest 29:) uwazajcie laseczki,zeby wtedy do szpitala sie nie wybrac heh Mam nadzieję ze juz wszystkie sie rozpakuja do 28:)
-
heh skopiowało sie z wypowiedzia Anted :) No ciesze sie,ze małpeczka ma to juz za soba,bidulka sie na czekała..41tydzien... Mezu małpeczki gratuluje syna:) Widze,ze nasi mezowie odgrywaja kluczowe role na tym forum.Ciekawe czy Sylwia z małpeczka sie spotkają?? Kurcze coś mnie boli,jakby watroba? Albo cos...po ktorej stronie jest watroba?Bol nie do zniesienia po prawej stronie promieniujacy na srodek tak pod miejsce pomiedzy żebrami.strasznie boli wziełam poł paracetamolu,mam nadzieję,ze maluchowi nie zaszkodzi?! choc wczoraj bardzo płakał jakby miał kolkę,a jak mu zmieniłam przed chwila pieluszke to nie było w niej kupki? Zawsze była za kazdym razem w pieluszce,moze maluch ma zatwardzenie?
-
poprawiam w tabelce jednak na 40 tc u Sywli Żabuleńka...20.....Wrocław...trudno wyczuć....ok.14.02-> Milenka idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek panna Klara. 28.....Katowice......... 10.05........17.02 ->Natalia AnnaSzn.......32.......Szczecin..........16.05.........2 0.02 ->Tymon natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek tilli............24.......Londyn.............18.05.....2 2.02 - Oliwka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek danis...........36......... Gdynia............20.05.....25.02Igorek betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02 Nasze narodzone maleństwa nick....tydz.ciąży...data.........imię.........waga/c m..........poród Antoś.....36........28.12.2007...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.......35........07.01.2008...Zuzia..........3400/55 ............cc Jenny.....38........14.01.2008 ..Robcio........3600/50.............sn myszsza..36.......19.01.2008....Tadeuszek...2900/54..... ....... sn AngelikaWrocł.38..22.01.2008..Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja.39 ......25.01.2008...Piotruś.......3780/57.............sn Mania 84..39.......28.01.2008 ...Mateuszek..3330/53.............sn Mala86....37........29.01.2008...Wiktor.......3010...... ...........cc oga........39........29.01.2008...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty.......40 ....... 04.02.2008...Oleńka.......3520/59.............cc anted .....40........05.02.2008...Mateuszek...3820/57............. cc Blondi......39........05.02.2008...Kasper ......3710/58..............cc ziuuutek..39.…......06.02.2008...Marysia......2800 /53.............sn neska......40........06.02.2008...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M....40........06.02.2008..Oliwier........3800/57. .............cc Lidka81...40.........07.02.2008...Emilka........3340/55. .............sn agnes 23..40.........09.02.2008...Zuzia..........3370/52.......... ...sn nikita27...39.........12.02.2008...Karolek.......3800/54.... .........cc Mala fu....42.........13.02.2008...Jasmin........4230/58........ ......cc 9 luty......40.........14.02.2008..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9...39.........15.02.2008..Viktoria.......2800......... .........sn titi.........39.........16.02.2008...Zosia..........3400/54. .............sn gosiaczek 41.........17.02.2008..Oliwer.........5500/66............... cc zapka......39.........18.02.2008..córcia.........3220/54 .............sn Sylwia 72..40..........20.02.2008..córcia........3500/55........... ..sn malpeczka81.41......20.02.2008..Kacper........3500/54.............?
-
MAŁPECZKA!!!! wreszcie heh juz po wszystkim! moj gratu,klacje!!! teraz juz bedzie z górki,bardzo sie ciesze, buziaczki! Titi sliczne fotki:) Katarina u mnie zaczeło sie własnie od krwii mozee czop Ci odchodzi. Fajnie ze mamy nowa mame:) Gosiaczek podrawiam! zastanawia mnie czemu własnie dodał sie post,który pisałam rano:-/ To ja może poszukam tabelki coby małpeczke umiejscowic:)
-
Sylwia gratulacje:)!!!wkoncu masz malutka przy sobie:) Małpeczka powodenia:)bedzie dobrze nie boj sie i nie denerwuj bo stresujesz malusza,bedziesz pod dobra opieka no i juz za chwiel bedziesz po wszystkim. Katarina trzymaj sie!a rozstepy coz...mi mnostwo pojawiło sie podczas chudniecia,zbyt szybki spadek wagi na poczatku,ale one bledna i nie bedzie ich widac...tak sobie codziennie wmawiam:) Danis szykuj sie cos mi sie wydaje ze bediesz nastepna;)
-
LUla ale Twoja mała juz duża:)Bardzo ładnie przybiera. Mysza to ty juz?? nie za szybko?Podziwiam Cię bo ja sie jeszcze boje tam pomacac:D:D jakis mam lęk ze am bedzie wieeelka dziura:D:D I jak było? Nie bolało Cię nic?Kurde moj juz świruje,ale ja jakas jestem anty,nie dosc ze sie boje ze moglabym raz jeszcze zajsc w ciaze,a traz nie chce,to boje sie ze zle mnie pozszywali,ze sie nie pogoiło,ze bedzie bolało,no i wogole jakos nie mam ochoty,moze to zmeczenie:-? Mam nadzieje ze sie to zmieni.choc wczoraj minęlo dopiero 5 tygodni a podzas porodu połozne smiały sie ze od 6 do 8 tygodni abstynęcja:)
-
Małpeczka bedzie dobrze:) nie kracz bo wykraczesz,mysl pozytywnie ,lub wcale nie mysl a bedzie szybko i bezbolesnie,nie ma inego wyjscia!!!!
-
A tu znów cisza:) A my znów szamiemy:) To ile sie dzis rozpakowuje? Oj szkoda mi was jak tak was czytam,ze was wszystko juz boli...:( Aniat:) zazdroszcze optymizmu,trzymaj sie kochana,pisz co u Ciebie! Mamy karmiące co szamiecie na obiadek? Nie mam pojecia co zrobic. Agnes badz dzielna,jak przetrwasz najgorszy okres adaptacji brodawek,pozniej bedzie bolało (lekko)tylko pierwsze przyssanie.Rada mojej babci to by kilka razy posmarowac brodawki spirytusem lub wódka...podobno działa,oczywiscie nie tuz przed karmieniem tylko na 3 godz przed zeby wyparowało.Babcia wykarmiła 4 dzieci wiec moze wie,nie wiem bo jak mi sprzedała rade ja juz nie cierpiałam,natomiast w ksiazce o karmieniu wyczytałam zeby nie dawac butelki dłuzej niz 24 godz,bo sposob ssania piersi jest inny niz smoczka i pozniej mała moze juz nie chciec piersi bo dzieci to leniuszki i jak maja do wyboru zeby im samo wpadało do buzi lub ciezka praca ssacza to wybiora to pierwsze,a nawet najlepszy laktator nie oprózni piersi tak jak dziecko wiec mleko moze zaczac zanikac.Walcz dzielnie kochana!nie poddawaj sie. O ja tu gadu gadu a moj odpłyna,jak łaskocze go po policzku to tylko sie usmiecha cwaniak:)no koniec drzemki pracuje dalej. Kurcze mam takie wyrzuty sumienia jak patrze na moja kotke:( wczoraj bylismy z nia na podwiazaniu jajników,wycieli jej kawał futra i pod narkoza zrobili zabieg,teraz widze jak ja boli,i w dodatku ma taki niewygodny dla niej kołniez plastikowy zeby szwów nie zdjeła,i tak ma 10 dni sie meczyc bidulka:( ma takie smutne oczka i tak czołga sie po pokoju:(szkoda mi jej ale to la jej dobra bo podczas rui sie strasznie meczy. Miłego dnia wam laski zycze:) Anastazja jak ja Ci zazdroszcze tylko 4kg....i miescisz sie juz w spodnie...super..ehh a ja mam uda jak słon...:(
-
Zapka i mezu Zapki moje gratulacje:) Gosiaczek Dla Ciebie ogromne gratulacje;) kto by pomyslał moj mały ma miesiac i nie jest taki wielki jak Twoj Oliwier. Pozdrawiam
-
Z tymi znakami to ciezko ucelowac:)Moj tez miał byc wodnikiem,bardzo chciałam a jest koziorozcem! No coz sam wybrał. No dziewczynki nie obijac sie:) Ciekawe jak Zapka:)
-
Ale ciszaaaaaaa,a my własnie mamy nocna szamanko:)
-
Sylwia jak tych kropelek nie mozna kupic w polsce to gdzie je mozna kupic? Infakol to taka emulsja o smaku pomaranczowym nie tylko na kolki,podaje sie ja przed kazdym karmieniem i pomaga maluszkom puszczac baczki i kupke robic bez bolesnie. Anted wstrzykuje do buzki bo w tym jest taki aplikator długi:) i wklada sie go do buzki i wpuszcza płyn. Wczesniej stosowałam espumisan dla niemowlat ale małemu nie smakował,kwasił sie po nim i szczerze mowiac nie wiele pomagał. A infacol malemu skakuje:) I chyba jest tez w polsce!
-
Agnes ja bez infacolu nawet nie zaczynam karmienia:)Przed podaniem piersi wstrzykuje jedna dawke a potem karmie i mały wydaje sie spokojnieszy,i nie marudzi.I tak od chyba juz tygodnia infacol jest naszym przyacielem:)
-
Witam! Moj po spacerze tez nie chce spac heh tak jak Zuzia,spi na dworku a w domku juz ciekawy wszystkiego. Sylwia powodzenia!! Ale masz czarne wizjenaszego topiku,mam nadzieje ze nie bedzie tak zle! Zapka powodzenia!!czekamy na wiesci
-
widze,ze nikogo dzis nie ma na nocnej zmianie. Cisza...wszystki spicie?Ale wam dobrze:) Miłego dnia zycze.
-
lwia masz racje ze dla takiego maluszka to kupa przezyc cały dzien poza domem bo do Londynu mamy 3godziny plus jeszcze poł godziny metem ...No i teraz wogole nie chce spac,cały czas płacze. Mysza ja mam to samo,krzyczy i krzyczy az mi go szkoda:(Od wczoraj podaje mu herbatke uspokajajacą z hippa i troche pomaga Agnes nie wiem jak to jest z tymi rezerwacjami wczesniejszymi ale ak przedstawisz potwierdzenie to moze ten bramkarz Cie wpusci,bez kolejki ale jeszcze w srodku sa kolejki i do kasy sa koleji(zeby zapłacic)nawet do kibelka sa kolejki:D:D Moze to mi sie taki feralny dzien trafł,ze wszyscy postanowili akurat dzis zrobic paszport?! A na kiedy masz termnin? Małpeczko trzymaj sie dzielnie juz tylko kilka dni:) Ide bo maluszek krzyczy i nic nie działa,Tatus juz mu sie chyba znudził
-
Ania nie trzeba sie juz umaiac ,poprostu jedzisz i stajesz w kolejke.Podobno najlpiej w poniedziałki bo jest mniejsza,no i koniecznie rano,najlepiej byc juz o 9-10 pod konsulatem bo moze zdarzyc sie tak ze bedziesz stała a czas pracy sie sknczy(chyba o 14) i na nic stanie,odesla Cie do domu:)
-
MAMBA moje gratulacje:):)Jakie malenstwo :) chyba poród byl latwy co? Anted super fotki,Mateuszek sliczy:)A jakie ma ciemmne włoski.. My dzis bylismy az w Londynie wyrabiac paszport,szok dwie i pol godziny w kolejce na dworze,a dzis było straszznie zimno brrr zmarzlismy strasznie,jeszcze Robcio juz pod koniec kolejki stwierdzil ze czas jesc no szok,ale łaskawie wpuscili mnie ochroniarz z małym do budynku i wskazał miejsce gdzie moge nakarmic...a tam 4 krzesłka oczywiscie zajete,i matki karmiace na podłogach...widok koszmarny,naszczescie trafiłam,gdy jedna juz skonczyła i dostało nam sie krzesełko:)Pierwszy raz karmiłam w takich warunkach,zimno,w kurtce,na kupie z innymi matkami,i tylko płacz dzieci.Toaleta koedukacyjna tylko jedna a tam mamy do przewiniecia w kolejce,ojcowie,obcokrajowcy,niektorzy wygladali jakby dopiero co z pod budki z piwskiem wstali...brud,smrod i ubóstwo,w dodatku zimno i takie kolejki ze jstem przerazona tym co widzialam,no ale juz po wszystkim,teraz tylko jeszcze poechac za miesiac odebrac...mam nazieje,ze nie bedzie takiej kolejki:) Mysza gratuluje odpadniecia kikutka:)