Szukanie dziury w całym

Ju często na topiku Kucharza pisałaś:) Czuj się doceniona komplementem Komicznego:)

Komiczne :D obiektywnie oceń, zamiast wypisywać bzdury Napisałeś dokładnie tak: "niejaki Kucharz prowadzi takie... monologi z ludźmi i wszyscy wydaja sie zachwyceni" "dziwi mnie to, ze po raz kolejny babska łykaja młode pelikany ten sam kit" Wymienić Ci kto tam pisze? Po nickach? Czy uważasz że to w porządku, bo uważasz się za macho i w twoich ustach babsko brzmi jak komplement :D Dziwne poczucie męskości:D:D:D:D:D

"nie dziw sie, że ja moge, a Ty nie" NIe dziwię się tylko współczuję:D I nie Tobie, tylko kobietom, które łykają jak pelikany Twoje chmstwo i jeszcze im się to podoba. Sorry, Winnetou, ale Twoja 'męskość" tu nie ma nic do rzeczy. To jest właśnie dorabianie ideologii do zwykłego chamstwa:) Choćbyś nie wiem jak to uzasadniał, to chamskie słowo takim pozostanie:)

Komiczne nie szkoda ci czasu na mowienie o Kucharzu na topiku Szukania?:D Tylko nie mów, że się dobrze bawisz:D:D:D Dobra zabawa przecież na czym innym polega niżna pisaniu bezsensownych postów:p

Odstąpię wszystkie wirtualne miłości Komicznemu:p On ma pojemniejsze serduszko:) Temat uważam za zamknięty, podobnie jak Nie-Złośliwa. Jeśli obydwie osoby zainteresowane tak myślą, to wszelkie dyskusja na ten temat są biciem piany. Od teraz mam przynajmniej spokój z jakimikolwiek wyrazami sympatii i zainteresowania:) Ulga.. ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/kolezanki/fa35e192121eabf3dabf9f5ea6abdbcbc107ac3b.html -----

Wirtualna.... wirtualnie z przymusu odleglości kontynuowana. Ale całkiem realna w uczuciach. Tylko to nie powinno mieć nic wspólnego z atmosferą kafeterii. Tu jest tylko zabawa i spędzanie czasu, a życie może toczyć się zupełnie gdzie indziej. Nawet przez jakiś czas na odległość. ---------- Koniec tego tematu. Nie ma katów, nie ma ofiar, sędzia poszedł na piwo. ----------

Ata tak, Twoje czary podziałały... przynajmniej tak, jak powinny Komiczne "Szukanie - widzisz kolego - gdyby istniał chocby cien szansy, że moja luba przeczyta takie teksty, nigdy by sie tutaj nie pojawiły... Dla mnie to zwykła zabawa, dla niej zapewne byłaby to przykrość... Której nigdy nie chciałbym jej wyrządzić...' Komiczne - kolego -mogę Cię zacytować jeszcze raz, tym razm podpisując się od siebie? "Dla mnie to zwykła zabawa, dla niej zapewne byłaby to przykrość... Której nigdy nie chciałbym jej wyrządzić..." Ja także nie chciałem. Ale przeczytała. Dlatego to była dla niej przykrość. Zrozumieć powody, to nie znaczy zaakceptować. Zrozumiała. Ale nie zaakceptowała. W sumie słusznie. Sympatia wirtualna to ew. początek bliższej znajomości. Który może, ale nie musi się rozwinąć w coś głębszego. Ale strata, jeśli zaangażowanie jest mimo odległości - boli tak samo. A wszystkim, którzy mówią o mężach, żonach i może jeszcze dzieciach... :) gratuluję wysoko rozwiniętej wyobraźni:)

Brzydalu, macie prywatny kontakt. Życze Wam szczęścia w rozwoju znajomości. Dobrze Wam Życzę, naprawdę. Czego jeszcze potrzebujesz?

NIgdzie, w żadnym poście nie oceniłem Nie-Złośliwej jako.... (tu wstawić proszę te epiety, którymi się łaskawie posługujecie). Nie oceniam. Moich slów jestem winien, tak jak Komiczne swoich. Nie-Złośliwa rozmawiała tak, jak chciała i też nie zrobiła nic złego ze swojej strony. Nie ma afery, sa trylko moje prywatne konsekwencje. Przyjąłem je. Kto następny do oceny winnych?:)

Komiczne moja wina w stosunku do mojej sympatii polegała na tym, że rozmawiałem z Nie-Złośliwą w taki a nie inny sposób. Dokładnie jak Ty. Jak sam przyznajesz była to Twoja prowokacja. Podobnie bylo ze mną. Rozmowa na zasadzie flirtu przekształciła się w coś, co mogło być źle odebrane. I to nie wina Nie-Złośliwej, że tak rozmawiała nie tylko ze mną - co własnie cytat miał przypomnieć - ale że taki miała stworzony przez siebie image. A to, że zamieniłem parę słów za dużo, to nie znaczy od razu, że jestem odpowiedzialny za to, w jaki sposób Nie-Złośliwa rozmawia z innymi. Przecież to Jej wybór, w jaki sposób rozmawia. Ja poniosłem konsekwencje własnych słów i slusznie. Może, Komiczne, nie poniesiesz podobnych:p Wierzę w Ciebie, że się będziesz dobrze maskował:p ------------------------------ Dziękuję wszystkim za opinie, zostały przez nas dokładnie przeczytane i pomogły w podjęciu decyzji i odpowiednich kroków. ------------------------------ Czy ktoś miałby jeszcze coś do dodania?

Właśnie, trochę luzu... Tylko o to chodzi, nic więcej. Nie-Złośliwa, spokojnie, przecież to tylko net... A to nie była rozmowa prywatna tylko na forum. Tak jak inne. Nie ma powodu do nerwów. Przecież to Twoje słowa. Dlaczego się na nie złościsz? Pzrecież to nie żaden wstyd rozmawiać na kafe. Tak uważam. Ja nic od Ciebie nie chcę i nigdy nie chciałem. A wklejenie rozmowy nie ma na celu nic innego, jak tylko pokazanie, że słowa można interpretować różnie. Zależy, kto to robi.

Człowieku, weź się w garść? Czy ma ktoś do odstąpienia wolną garść? Może się niedługo przydać. Na razie jednak.... ------ Tyle rzeczy chciałbym ci powiedzieć Tyle pytań chciałbym ci zadać Lepiej jest może czasem nie wiedzieć Ale chcę tylko z tobą pogadać Wiem, że może nie jestem tak mądry Że niewiele ze świata rozumiem I nie zawsze mam wyraz pogodny Ale nie wiesz, jak bardzo cię czuję Szarpnij krzykiem struny tej ciszy Co zasypia i budzi się z nami Tak bym chciał jeszcze raz w to uwierzyć, Że się kiedyś na śmierć zagadamy Że się spali koszula na desce Że łazienka się łzami zaleje Że nam obiad wyleci w powietrze Nie milcz dłużej, bo oszaleje Maciej Balcar: Moja Rozmowa ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/rozmowa/77de68daecd823babbb58edb1c8e14d7106e83bb.html -----

Znów cios za ciosem, raz za razem... Ciekawe, ile człowiek może wytrzymać. Ata, nie podziałało, niestety:( Narkotyczny tlen ----- retro, nie da się odczarować Równoległości za pomocą magii. Potrzeba ludzkich, zwyczajnie ludzkich umiejętności rozmowy. Zrozumienia drugiego człowieka. Szansy na to, żeby można było taką rozmowę przeprowadzić, która zamieni poszarpaną, straszną rzeczywistość w magię spokojnej codzienności. ----- revenge Nie można zapomnieć. Zakrzyczeć rzeczywistość, tego co głęboko wewnątrz z przekonaniem, że to właśnie ta? Można tylko się starać. Ale do tego potrzeba dwóch stron. Może druga już nie istnieje... Bez tej pewności nie można nic, tylko dryfować w zawieszeniu, w próżni, obijając się o astreroidy sprzecznych, źle interpretowanych informacji, intencji. To nie przybliża do celu, jakiegokolwiek celu - pomyślnego czy niepomyślnego. Tylko powoduje potworny ból. I jednoznaczne, kategoryczne wkurwienie na tekst pisany we wszelkiej postaci. To pierwotna przyczyna całkiem realnego nieszczęścia. ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/rozmowa/f1abd670358e036c31296e66b3b66c382ac00812.html -----

Godzinna prtzerwa w działaniu... wszystkiego Pociągi stają, komputery pokazują godzinę, która... była przed godziną! Powtórne przeżycie... - najpiekniejsze - najbardziej bolesne Przeżyliście takie niejeden raz... - zapamiętane, które chce się pamiętać do końca życia - zapamiętane mimo, że chce się o nich zapomnieć Trwale wbite w pamięć stanowią o tym, kim jesteśmy o naszej tożsamości Nie zapominajamy o nich, bo... są ważne - dla nas samych... -------------------- Jeszcze raz z tobą być dzisiaj chce jeszcze raz dotknąć Cię i uwolnić sny minęło tyle dni ze nie warto liczyć ich jednak wciąż pragnę Cię mocno tak tamtych dni mi brak z Tobą chwil mi brak ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/chce+jeszcze+raz/17ba0791499db908433b80f37c5fbc89b870084b.html ----- Magia...zobaczcie to juz było zablokowane forum na całą godzinę podwójnego istnienia Większość ludzi śpi i jutro, gdy wstanie dzień, nawet nie zauważy różnicy Godzina życia więcej przeznaczona na przemyślenia. Warto było... -----

************************************************************** Świat Równoległy nie mógłby przeoczyć magicznej chwili podwójnej godziny... ************************************************************** Tak, cofnięcie wskazówek zegara daje nam niepowtarzalną okazję do tego, by urzeczywistnić pragnienie... Chwilo, trwaj! Podwójnie Dwa razy dłużej W dwójnasób bardziej intensywnie.... Deja vu? To już było... przed godziną... Idziemy dalej - cofając się o krok, dla złapania większej równowagi... dla pewności kroku, wreszcie - dla świata, który biegnie szybciej, niż wskazówki... ----------------- To jest coś, czego nikt nie rozumie czy to jest, to było - nie pojmuję czuję w sobie dziwne myśli... błyskawice jakby deja vu I love you.... again ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/deja+vu/fa35e192121eabf3dabf9f5ea6abdbcbc107ac3b.html ----- Ata, nadal chcę wierzyć, że jesteś Wróżką...

Nie-Złośliwa o co Ci teraz chodzi? Proszę, nie mówmy o takich sprawach już... Nie znam żadnego R. Nie czytałem topiku i nie chę wiedzieć , czego dotyczył. Mam własną jazdę. Wystarczy mi całkowicie

Piosenka: Maleo Reggae Rockers "Szukajcie a znajdziecie" Skąd tyle smutku i tyle cierpienia Za tym stoi ktoś kto nie chce wyjść z cienia Uważaj bo to jest na ciebie pułapka Zwykle nie ma powrotu tylko z tej strony jest klamka Powracam do źródeł zostawiam mętną wodę To nie gra komputerowa od razu game over To jest rzeczywistość mamy tylko jedno życie Ostatnie ostrzeżenie czy naprawdę w to wierzycie To iluzja kraina czarodzieja z Oz Czy naprawdę chcesz zgotować sobie taki marny los Myślisz ze jesteś twardy orzech nie do zgryzienia Czy naprawdę potrzebujesz takiego doświadczenia Ref: Są takie rzeczy których nigdy nie ruszaj Są takie rzeczy które zabijają dusze Roztropni jak węże niewinni jak gołębie Zostawiam te mielizny i wypływam na głębie **************** I jeszcze parę słów o internecie dla tych wszystkich co jeszcze nie wiecie Szukajcie a znajdziecie to dotyczy także zła Jeśli jesteś bracie siostro jak lecącą w ogień ćma Uważaj bo wchodzisz na pole minowe możesz stracić głowę Nie od razu jak plasterki salami znieczulic sumienie skąd my to już znamy To nie od wczoraj to jak Sodoma i Gomora **************** Ref: Są takie rzeczy których nigdy nie ruszaj Są takie rzeczy które zabijają dusze Roztropni jak węże niewinni jak gołębie Zostawiam te mielizny i wypływam na głębie Kto ci da rozeznanie wchodzić w to czy nie Byś nie poczuł się jak w koszmarnym śnie 5 minut w sztucznym niebie potem lata na dnie Dlaczego chcesz być tak jak dziecko we mgle Ref: Są takie rzeczy których nigdy nie ruszaj -------------------------------------------------- A dla Ciebie, Ata całkowicie spontanicznie przekazuję słowa, które mogą być Twoją wizytówką źródełka w oazie spokoju na pustyni bezdusznego , palącego słońca pośród kafeteryjnych wydm.... ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/przyjaciele+po+to+sa/fa35e192121eabf3dabf9f5ea6abdbcbc107ac3b.html -----

Ata kilka miesięcy temu w Kuchni promyk słońca wysłany przez Ciebie w poście stał się takim znakiem, nawet o tym nie wiesz:)* Może teraz będzie podobnie. Jak Dobra Wróżka:) Liczę na to, że to także jest znak. Szczególnie, że wysłany prosto z Krakowa. ------------------------------ * a wszyscy \"zainteresowani\" zwiększają w tej chwili oglądalność Kuchennego topiku:p Wskazówka: na wakacjach mniej więcej:D:D:D Dla wszystkich nudzących się na Kafe: ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/szukajcie+a+znajdziecie/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html ----- :p

Nigdy nie kibicowałem Legii :p Byłem wielokrotnie w Warszawce i mam tak przyjaciół. Ale w głębi uwielbiam Kraków jako miasto. A Wisła jest jej nieodłączną dla mnie częścią. Ale jutro - dla równowagi - Legia:p

Masz całkowitą rację: gdybym chciał Cie rzeczywiście poznać w jakimkolwiek celu - napisałbym przede wszystkim maila. Przybijam I stawiam na Legię jutro

Wypowiem się, ponieważ temat założony przez ike dotyczy także mnie Zrobię to w jednym celu: aby jeśli chodzo o mnie - wszystko było jasne. Wszelkie sprawy w życiu realnym, ale także na forum, które dotyczą konkretnych osób przede wszystkicm dotyczą tylko tych osób. Reszta - to tylko rozmowa jakich wiele w serialch, przy płotach czy w klepie mięsnym. Tania rozrywka. I to się kompletnie wpisuje w potrzeby ludzi. Dlatego: ike:) załóż jeszcze kilka tematów, jeśli Ci to potrzebne. 1 - pojawiłem się na kafeterii w kwietniu tego roku. Przedtem nigdy nie pisałem nigdzie, na żadnym innym, pod jakimkolwiek innym nickiem. Teraz także używam tylko jednego: Szukanie dziury w całym. 2 - tylko z dwoma na osobami z forum od początku wymieniłem się mailami, tylko z jedną rozmawiałem na gg. 3 - nie ma żadnego "konfliku Szukania z Samicą" Szukanie nic Jej nie ma do zarzucenia. Po rostu - rozmawialiśmy sobie w taki czy inny sposób. Nigdy tak naprawdę nie miałem zamiaru się spotkać z Nią realnie. LubięJą jako osobowiość kafeteryjną z takim a nie innym image. To wszytko. Nie mam jej absolutnie nic do zarzucenia. Samica dla Ciebie 4 - nie mam nic wspólnego z innymi wątkami telenoweli pt "Kafeteria" Piszę z zasady tylko na uczuciowym. I temat "Kafe - nasz świat równoległy" jest moim jedynym topikiem 5 - moje sprawy osobiste dotyczą tylko mnie i osoby zainteresowanej. Reszta jest tylko dodatkiem, który spędza w ten sposób swój wolny czas. Nie powinno mieć to wpływu na relacje między mną a tą osobą. Z powodu tego, że stało się inaczej - piszę właśnie te słowa. I dla mnie - bieg jakichkolwiek tematów czy komentarzy na forum dotyczących mnie i mojego życuia prywatnego wyrażanych przez osoby, które nie mają o tym pojęcia - nie istnieją. Mogę tylko życzyć dobrej zabawy:)

Pewne rzeczy się nie zmieniają.... Kolejne marzenie może tym razem do spełnienia, tak do końca? Kraków niezmiennie będzie mi się kojarzył jako miasto szczęścia To tam zostaną gdzieś między uliczkami najszczęśliwsze chwile... Magia miejsca, czy może bardziej ludzi. Niech tak zostanie, na zawsze. Tego nam nikt nie odbierze. ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/+krakow/c1dfd96eea8cc2b62785275bca38ac261256e278.html ----- Ata Dasz radę sama nadal usypywać na środku pokoju ten kopiec Bardzo Potrzebnych Do Życia Przedmiotów? :) Życzę wytrwałości w działaniu. Albo jednak snu? Ja spróbuję się poddać żądaniom natury. Boli wszystko wewnątrz, ale może, jakimś cudem...

Przeprowadzki.... ...z przytulnego miejsca, w którym tyle lat - na miejsce wymarzone, w które więcej jeszcze zobaczy naszych radości i trosk albo ...z serca, w którym mieszka uczucie - na bruk chłodnego październikowego wieczoru ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/przeprowadzka/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html ----- Ata Tam nie ma windy - będzie o wiele łatwiej. Wiem coś o tym:) Jeśli nie czytałaś kiedyś, rozerwij się teraz, między pakunkami:) [gdzieś w środku strony] ----- http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3750138&start=1860 ----- I dodatkowo w kontekście ostatnich premedytacji laptopowych:)

Nocny sposób na przeprowadzkę? Jak najbardziej, Ata:) Dla tak atrakcyjnego Kazimierza warto poświęcić niejedną noc:) Nie ustawaj w wysiłkach. Mam wprawę, więc pomogę Ci ponieść jakieś szczególnie ciężkie konsekwencje na kilogramy:) ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/atrakcyjny+kazimierz/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html -----

Noc zbyt głośno żąda odpoczynku... Kołysanka? Pozytywna, a jakże:) ----- http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/laczmy+sie+w+pary+kochajmy+sie/da4b9237bacccdf19c0760cab7aec4a8359010b0.html ----- Dobranoc, Równolegli.