Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szukanie dziury w całym

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szukanie dziury w całym

  1. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    kotka Szybciej doszedłem do "enter" :D ---------- pola "ja juz miałam chyba ze dwa dni bez ostatnio..." A czego nie miałaś?
  2. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Bez czego? :)
  3. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    pola Borys i Arkadij Strugaccy, Kaczyńscy sf :) wg kotki: "Ale stweirdzam, ze: wolę piknik na skraju drogi a mój weekend zaczynam hasłem oniedzialek zaczyna sie w sobote! ponieważ trudno byc bogiem dla kobiety czasem bywasz tylko żukiem w mrowisku alboprzyjacielem z piekła * To tytuły ich książek.
  4. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Staram się:) A kotka wytłumaczy, kto to jest Borys I Arkadij:)
  5. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Tak?:) To odwyk już blisko! :D
  6. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    No tak. Nie ma opcji "Edytuj post". Ktoś się poczuł czymś osobiście dotknięty, i to po dzisiejszych topikach o rgazmach w samo południe? Bywa.
  7. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    pola Każdej może się przytrafić "nieszczęście". Zresztą, te misi z Duracella tak pomykają, że producentom innych baterii spadła sprzedaż :) kotka A czy nie będzie zbyt dosłownie jeśli zapytam, czy można sobie Strugać Borysa w krainie Arkadiji? :)
  8. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    To była 2 część :) Aby było równouprawnienie, bo facetowi w cz.1 też nie wyszło :)
  9. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    ******************************* Orgazm samochodowy ******************************* W poszukiwaniu kobiecego auto-orgazmu :) (Kobiety droga przez mękę aż do zatarcia się zmysłów) Kobieta swoje pierwsze auto-uniesienia odczuwa już w przedszkolu. Zaciekawione spojrzenia muskają kolegów z grupy "Muchomorków", którzy bawią się swoimi resorakami... - A po co to robią? - naiwnie pytają czerwoną z zakłopotania panią (której mężowski Fiut Tico stanął wczoraj na parkingu i musiała holować go sama). Nieświadome podtekstu seksualnego młode "mamy" rozjeżdżają się z lubością swoimi wózeczkami po placykach zabaw, wydając przy tym odgłosy naśladujące swoich rodziców: - No, masz... weź go do buzi, nie wypluwaj! No, już dobrze, jestem przy tobie, mój mały... Oczywiście lalka kobiety nie zrozumie, ale... doświadczenia się nabiera. Po dojściu do wieku "pasażerskiego" kobieta zaczyna korzystać z transportu zbiorowego; Nie, nie od razu z pociągu jadącego przez tunel! Najpierw tata albo mama podwozi do szkoły. Co bardziej niecierpliwe już od początku edukacji jeżdżą zbiorowym gimbusem. W obu wersjach czuć wibracje, obserwuje się zmiany rytmu i konieczność dostosowania się do ogólnych zasad ruchu. Np. zabronione jest stawanie na środku skrzyżowania albo ponaglanie bez wyraźnego powodu kierowcy, który właśnie stoi w korku. To wszystko jednak nie wystarczy, żeby kobieta dochodziła do wprawy w osiąganiu zadowolenia z jazdy. W wieku obłokształtowym, kiedy dziewczynka zamiast rozdeptanego Forda Ka bardziej przypomina japońskie mydelniczki Toyoty - odkrywa że jest... samojezdna! Zaczynają się delikatne kołowania po górskich rondach, chwilowe wypady serpentynami na połoniny, próby a w końcu próba wycieczki przez tunel pod Kanałem La Manche. Próba wjazdu... Zonk! Kontrola osobista! Szlaban w postaci szczelnej Służby Celnej Jej Królewskiej Mości Waginy II. Cóż... widocznie ta kraina nie należy jeszcze do Strefy Schengen i na razie nie wpuszczą. Jeszcze musisz poczekać, smukła Wieżo Eiffla! Mmmmmmmm.............. kurs na prawko;) Przystojny instruktor obiecuje, że "jak będzie Pani uważać i jechać ostrożnie, to nie wpadniemy..." . Sprostowanie, że chodzi o drzewo, nie jest w stanie zatrzymać ruszającej wyobraźni, w której prężący się dumnie na dachu znaczek X X X X XXXX kojarzy się jednoznacznie... Kiedy instruktor zapewnia, że w razie czego ma osobisty hamulec i na pewno zdąży, kursantka ma "ambiwalentne" odczucia myśląc: - A co będzie jak jednak nie zdąży i się wpieprzymy w jakiegoś malucha??? Młodej kursantce przez sieć nueronów przelatuje całe życie ubabrane pieluchami i koniecznością założenia 9-cio mięsięcznej blokady na kierownicę... - Nie! Instruktorze, a czy koła w tym aucie nie pękną? To powoduje, że pomimo chęci na swobodną jazdę, czuje jednak opory. Uniemożliwia to jej pełne rozkoszowanie poznawaniem tajników prowadzenia się i dojście do upragnionego finału - zdanego egzaminu na Prawdziwą Kobietę za kierownicą. Otrzymanie oficjalnego domumentu uprawniającego do legalnego użytkowania tzw. AUTA to niczym utrata dziewictwa. Gdyż - jak podaje Równoległy Slownik Kafe - AUTO to: A-utomatyczny U-możliwiacz T-łokowy O-rgazmu Jest już coraz bliżej Znalezienia. Po utracie auto-cnoty kobieta jeszcze nie ma potrzebnego w poruszaniu się po drogach publicznych doświadczenia. Stąd przepoczwarza się w Dorosłą Pasażerkę. Początkowo zadawala się przelotnymi podwiezieniami. Realizuje je za pomocą tzw. przedłużeń męskości zwanych z.a.j.e.b.i.s.t.y.m.i. f.u.r.a.m.i. Ich wlaściciele wydają podczas jazdy orgiastyczny dźwięk UMCYŚ_DUPCYŚ CCCC wydobywających się ze swoich podrasowanych (w swoim narcystycznym mniemaniu) przerośniętych masą mięśniową głośników. Nie, zdecydowanie nie tędy droga! Dojść to tu można jedynie do głuchoty. W celach poszukiwawczych kobieta przeżywa też zauroczenie krótkimi trasami z przygodnie poznanymi, niewyróżniającymi się niczym grzecznymi gentelmanami szos na "pikniki na łonie" z opcją skrętu w przydrożny las. Decyzja porzucenia tych praktyk podyktowana jest nie dojściem do orgazmu, tylko do wniosku, że to mrówki są odpowiedzialne za jego brak. W miarę postępów w prowadzeniu się kobieta próbuje także podrzucania siebie na gapę mężom koleżanek. Czasem przynosi to efekt podobny do orgazmu, szczególnie w chwili, gdy skupiona na trzymaniu drążka w ręce zauważa nagle, że ... auto zamarło na czerwonym świetle, a na przejściu dla pieszych pojawiła się rodzona żona kierowcy... - Czy to orgazm? - pyta. - Nie, to zawał - odpowiada nie-swój-mąż i szybko wrzuca wsteczny. Próba samodzielnego łapania okazji na dłuższy kurs. Może tędy droga do upragnionegop orgazmu? Gdzie zdobyć samochód do rejestracji? Wszyskie jakieś takie... stare, z odzysku albo mają klepane maski. I prawie każdy ma już właścicielkę, albo co gorsza komplet pasażerów w fotelikach. Gdzie szukać???? Niecierpliwość i codzienne przebieranie nogami po chodniku frustruje i czyni złośliwą dla otoczenia. - No i co się gapisz, sflaczały Trabancie! - czasem krzyknie wkurzona do oblizującego zeschnięte uszczelki emeryta. tylko tacy mi zostali? Obleśne, zdezelowane wraki! Niedoczekanie!! Ślady na asfalcie skierowały w stronę niepozornego budynku z napisem "Sex-Shop". Na początek może... dlaczego nie? Własny, mały środek lokomocji! No name:) Taki mały, a cieszy :) Lśniący i jakie ma śliczne wystające dookoła chropowate spojlerki! :) Garbusek z napędem na dwa paluszki....! :) Nieodłączny towarzysz kobiecej podróży. W każdej torebce czy schowku na bieliznę znajdzie się dla Niego miejsce.... Ruszamy. (...) " Najpierw powoli i trochę z umiarem, ruszyla maszyna ..." Nie! Więcej finezji! Może włączyć radio? Z głośnika wydobywa się Tylko5 taktów, ale jakże gorących: (...) Kolorowe sny, kiedy ja dotykam ciebie, zwariowane sny, kiedy w nas tańczy pragnienie... heeeeeej! hooooooooo!...... tak wiruje cały świat!" No, coś w tym jest. Szkoda naprawdę, że nie ma kto prowadzić. Cóż to? Warunki jazdy zaczynają się pogarszać? Widoczność spada za przymróżonymi powiekami... Opony jakby ciężej znoszą ciężar oddechu. Zaczyna się naprawdę mokra nawierzchnia. Dają o sobie znać drgania zawieszenia, a amortyzatory pracują z coraz wiekszą trudnością. Mijany zakręt ledwie pozwolił na szybki skręt i zapanowanie nad kierownicą... Niewinnie muskany od czasu do czasu wlew paliwa ukryty za małą osłonką... To tu chyba jest żródło mocy! Szamotanie się z opornym detalem przywodzi na myśl nieodpartą konieczność szybkiego zatankowania. Coraz gęściej padający deszcz wymusza włączenie wycieraczek na najwyższe obroty... Do przekroczenia dozwolonej prędkości oddechu już tylko mały, niewielki odcinek autostrady rozkoszy... Tłoki pracują ostatkiem sił, zawory dzwonią "Allleluja", wskażnik temperatury wody zapomniał, gdzie jest koniec skali... Ciepło, ciepło...gorąco!!!!!!! ...... ...... Dalej! No, stać cię na wiecej, mechaniczny sukinsynu!!!! I stało się.... Kurwa! Dlaczego nie parzy????? Zamiast ach! i och! z gardła wydobywa się jedynie: - !@#@#$%$%^^&&**(&^&^%%$#$@# !!! Teraz, to już się doigrałeś! Nie żyjesz od jutra! I ty masz czelność wypuszczać takie buble? Wszyscy się dowiedzą, jaki z ciebie niekonkurencyjny impotent... Sukinsyński producent baterii!!! Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!! ---------------------------------- Kobieto! Chcesz uniknąć rozczarowania? Kupuj tylko markowe produkty ze znakiem jakości! ********************************************************* Albo zadzwoń do mnie;) Copyright by Szukanie dziury w calym ;)
  10. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Pola Owszem, szampana za dwie minetki:)
  11. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Tryska po ścianach aż wskazówek nie widać:) Poczekajcie, chyba warto;)
  12. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    pola " mężczyzna zawsze jest usprawiedliwiny, z topików na kafe przeciez wszystkie wiemyy, ze nie należy się wiele po nich spodziewać " Lepiej o temat spodziewania się nie zahaczajmy.:) Dobrze, na prośbę równoległych mieszkańców przesuwamy godzinę rozpusty na 22.00. Wytrzymacie tyle?? :D:D:D:D:D
  13. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Samica To ja cię po cichu adoruję a ty od razu z pięściami? Na bezbronnego? (...) " - Ałłłaaaaa! Kobieta mnie bije........! Nie wstanę! Tak będę leżał...." Albercik! Nie zostawiaj mnie! :D:D:D:D:D
  14. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Nic nie przestawiac! Porządek (nie mylić z pożądaniem) musi być! Punkt 23 odjazd :) Samica też ma zegarek:)
  15. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Czarownica Ale nie zapominaj, że jesteśmy w równoległym świecie Kafe. I to przed 23-cią:)
  16. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Ja mam skuter:D:D:D
  17. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    ******************* Kafe-świat zapowiada ****************** Wkrótce 2-ga część orgazmu samochodowego. Na ekranach monitorów. Nie przegap:)
  18. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    pola nie jedno, ale zasada działania podobna:) brum-brum-brum, ruch posuwisto-zwrotny, potem strzał z rury wydechowej i silnik gaśnie. :) samica pod innym nickiem możesz nie nie dojść :) Ten jest w sam '"raz"
  19. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    pola Morał z tego taki, że kobieta podniecona widokiem porsche czasem zapomina, że moc pojemność, moc silnika i osiągi samego auta mają się nijak do tych samych parametrów u jego właściciela :) Gdyby było inaczej - kobiety "jeździłyby" tylko z kierowcami TiR-ów:) samica dobrze, że nie było 2-giej części o kobiecych falstartach:) Jeszcze:D
  20. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Słowo niech się ciałem stanie :) Co sobie bezproduktywnie język strzępić?
  21. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Widzę, że nie potrzeba nocy, żeby tematy okołoorgazmowe nie schodziły z pierwszych stron dzinników kafeteryjnych ;) No.... to odjazd! :) ******************************* Orgazm samochodowy ******************************* Męska wersja auto-miłości z dramatem w tle. ---------------------------- Mężczyzna przeżywa go po raz pierwszy wsiadając do ekskluzywnego auta kolegi Prezesa albo w salonie podczas Dni Otwartych. Tak mu się to podoba, że już wie: chce to powtarzać. Tak go to podkręca, że po wielu miesiącach bez palenia gumy i niezajeżdżonych nocach jest na skraju bezorgazmowego wyczerpania. Zaczyna mu sie świecić rezerwa w jego pospolitym WV Passacie. W końcu udaje mu się posiąść na własność: SPORTOWY WÓZ, model ze ścisłego finału wyborów mistera mocy z TVN Turbo. Z podnieceniem pierwszy raz wsuwa kluczyk do zamka... Ostrożnie zasiada... Patrzy na te wszystkie kształty wskażników, obłości podłokietników, ocenia funkcjonalność przycisków i pulsującą czeriweń kontrolek. Oczarowany, rozbudzony i gotowy do jazdy. Dotyka z lubością skóry na desce niczym zaśliniony pryszczaty małolat rozkładówkę Playboy\'a. Przychodzi czas na Start Engine. Pewnie zbliża palec do bramy raju. Wciska... Obudzony potwór daje o sobie znać. Potężny ryk silnika wdziera sie do zakamarków przysadki.... wraz ze wzrostem mocy drży wciskany w podłogę pod butem... pedał... Dawki endorfin popychane walącym potokiem adrenaliny torują sobie drogę do podjęcia ostatecznej decyzji: Wrzuca bieg! Już czuć pierwsze nieziemskie, nadchodzące sekwencyjnie dawki wtryskanego paliwa. Popuszcza sprzęgło i ....................... Silnik zawył jak zraniony tygrys. Lecz zamiast upragnionego przyspieszenia i wytrysku mocy - jęk stłumionych cylindrów daje sygnał przedwczesnego, nieplanowanego zgaszenia silnika... Konsternacja. Niedowierzanie. Jak to - to już? Przecież na dobrą sprawę nawet nie ruszył...? Coś musiało sie źle wcisnąć? Może mieszanka zbyt uboga? Za mało go rozgrzał czy jak? Zbyt brutalnie przycisnął? Za bardzo ta fura podziałała na wyobraźnię...? Albo to wada fabryczna... Jest tyle możliwych przyczyn. Taka maszyna nie może się marnować stojąc samotnie w garażu. Ochłonie chwilę i na pewno spróbuje jeszcze raz. -------------------------------- Wniosek: Trabant to dwusuw, ale przeważnie pali od kopa, nie staje bez potrzeby na środku drogi i - najważniejsze - ja już coś się popsuje ...da sie go naprawić przy pomocy trywialnego młotka i przecinaka. ---------------------------------
  22. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    samica "Tylko z tym sie kojarzę,pieknie" "ale Ci to nie daje spokoju ten erotyczny" :) W końcu to świat równoległy... Na uczuciowym jak na ławce pod blokiem czy w kawiarni - rozmawiasz o wszystkim i niczym. A jak nadejdzie noc - samica przemienia się erotycznego kopciuszka i - jak w nocnym klubie - sieje spustoszenie wśród potencjalnych honorowych dawców wsuwania bucika. :):):):)
  23. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Żyjemy podobno w wolnym kraju, gdzie można myśleć co się chce (pod warunkiem, że myśli się jak większość wśród której się mieszka). To rzeczywiście koszmar :) samica się kryguje, samica jest niedostępna:) pokręci się tu i tam, a potem zmieni ubranko na luźniejsze i pobiegnie na erotyczny rozmawiać o problemach tego świata:) To już lepiej tutaj, oszczędza się na międzyforumowym transporcie :D
  24. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    A ty znów swoje... Można rozmawiać i bardzo chętnie. Uwaga odnosiła się tylko do pory odpowiedniejszej bardziej na seks niż poważne tematy:) A co można poradzić, że taki masz nick? :D
  25. Szukanie dziury w całym

    Kafe - nasz świat równoległy

    Absolutnie nie masz powodu:) To był raczej zbyt swobodny skojarzeniowo, ale jednak komplement:) Nie da się rozmawiać w towarzystwie samicy w nocy:)
×