Astat
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Astat
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Nie obrażaj się kobieto...bo nie taki miałam cel pisząc że nie czytacie... Ale temat diety już był;-) i to chyba nawet...wczoraj:-D NIe lekceważe pytania tylko czuję się głupio troszkę kiedy mam pisać kolejny raz o tym samym...:-( Posdyłąm cos jeszcze...to z mamo-tato (linka juz podałam) Metody naturalne, czyli jak sobie pomóc Poniższe metody można znaleźć na amerykańskich stronach internetowych poświęconych PCOS. Niektóre wypróbowały Nasze forumowiczki na sobie (z dobrym rezultatem): • dieta niskowęglowodanowa – istnieje teoria, że wiele z zaburzeń spotykanych w PCOS jest związane z insulinoopornością. Stąd zalecenie diety o niskiej zawartości węglowodanów – nie jest wtedy stymulowane wydzielanie dużych ilości insuliny, a z drugiej strony zwiększa się wrażliwość na nią tkanek. Zalecane są różne diety – od takich, gdzie węglowodany są w miarę możliwości prawie całkowicie wyeliminowane, do diety pozwalającej przyjmować pokarmy zawierające węglowodany, tyle że o niskim indeksie glikemicznym (czyli powodujące niewielki – w porównaniu z czystą glukozą – wzrost stężenia glukozy we krwi). We wszystkich pokarmami „nieodpowiednimi” są: słodycze, słodzone napoje, pokarmy z białej mąki, ziemniaki, buraki. Ograniczone powinno być też spożycie ryżu czy makaronów. Radykalna – wykluczająca wszelkie węglowodany – dieta nie powinna być stosowana w ciąży. Natomiast dieta zbliżona do cukrzycowej jest jak najbardziej wskazana. Dieta ograniczająca węglowodany może zmniejszyć objawy PCOS również u osób szczupłych. Jeśli nie jest pożądane zmniejszenie masy ciała, należy utrzymać dotychczasową podaż kalorii, eliminując produkty o wysokim indeksie glikemicznym • ćwiczenia fizyczne. Jeden z najlepszych metod na zmniej - szenie insulinooporności, nawet jeśli nie prowadzi do spadku masy ciała • cynamon. Zmniejsza insulinooporność. Zalecane jest przyj - mowanie 1 do 3 łyżeczki do herbaty cynamonu do każdego posiłku • chrom - Wpływa korzystnie na gospodarkę węglowodanową
-
To z mamo-tato (wcześniej podałam linka) Metody naturalne, czyli jak sobie pomóc Poniższe metody można znaleźć na amerykańskich stronach internetowych poświęconych PCOS. Niektóre wypróbowały Nasze forumowiczki na sobie (z dobrym rezultatem): • dieta niskowęglowodanowa – istnieje teoria, że wiele z zaburzeń spotykanych w PCOS jest związane z insulinoopornością. Stąd zalecenie diety o niskiej zawartości węglowodanów – nie jest wtedy stymulowane wydzielanie dużych ilości insuliny, a z drugiej strony zwiększa się wrażliwość na nią tkanek. Zalecane są różne diety – od takich, gdzie węglowodany są w miarę możliwości prawie całkowicie wyeliminowane, do diety pozwalającej przyjmować pokarmy zawierające węglowodany, tyle że o niskim indeksie glikemicznym (czyli powodujące niewielki – w porównaniu z czystą glukozą – wzrost stężenia glukozy we krwi). We wszystkich pokarmami „nieodpowiednimi” są: słodycze, słodzone napoje, pokarmy z białej mąki, ziemniaki, buraki. Ograniczone powinno być też spożycie ryżu czy makaronów. Radykalna – wykluczająca wszelkie węglowodany – dieta nie powinna być stosowana w ciąży. Natomiast dieta zbliżona do cukrzycowej jest jak najbardziej wskazana. Dieta ograniczająca węglowodany może zmniejszyć objawy PCOS również u osób szczupłych. Jeśli nie jest pożądane zmniejszenie masy ciała, należy utrzymać dotychczasową podaż kalorii, eliminując produkty o wysokim indeksie glikemicznym • ćwiczenia fizyczne. Jeden z najlepszych metod na zmniej - szenie insulinooporności, nawet jeśli nie prowadzi do spadku masy ciała • cynamon. Zmniejsza insulinooporność. Zalecane jest przyj - mowanie 1 do 3 łyżeczki do herbaty cynamonu do każdego posiłku • chrom - Wpływa korzystnie na gospodarkę węglowodanową
-
Kobietki...nie gniewajcie sie ale mam wrażenie, że w ogóle nie czytacie newsów:-( Przecież juz było o diecie przy PCOS... Podsyłam fragm. tekstu..może się WAM przyda. To z portalu medycznego. U osób w starszym wieku i otyłych wielkim zagrożeniem dla zdrowia jest rosnąca insulinooporność. Insulinooporność oznacza utratę wrażliwość mięśni, tkanki tłuszczowej, wątroby oraz praktycznie wszystkich tkanek organizmu na insulinę, która z krwią dopływa do nich z trzustki. Insulinooporność jest stanem, w którym normalne ilości insuliny wywołują znacznie mniejszy, niż należałoby oczekiwać efekt pozyskiwania energii z glukozy. Dotyczy to przede wszystkim insuliny endogennej, czyli własnej – tak jest w cukrzycy typu 2. (W przypadku cukrzycy typu 1 trzustka praktycznie nie wydziela własnej insuliny.) Taki stan nazywa się insulinoopornością komórkową. Jeśli komórki tłuszczowe, mięśni, wątroby, które szczególnie intensywnie przetwarzają glukozę, staną się insulinooporne, wówczas gorzej wychwytują glukozę z krwi. Przyczyną insulinooporności są obok procesów starzenia się również uwarunkowania genetyczne, które przekazywane są blisko 20% chorych w rodzinach, w których występuje cukrzyca. Ponadto winowajcami są: otyłość, spadek aktywności fizycznej oraz zmniejszenie masy mięśniowej, inne choroby, stresy fizyczne i emocjonalne, urazy, infekcje, przyjmowane leki (np. moczopędne, kortykosterydy, fenytoina). Oporność na działanie insuliny staje się epidemią wywołaną przez nieprawidłowe nawyki żywieniowe, siedzący tryb życia i naturalną konsekwencję - otyłość. Otyłość jest naturalną konsekwencją nieprawidłowych nawyków żywieniowych („fast foody”) oraz minimalnej aktywności fizycznej; jest też jest częściowo zdeterminowana genetycznie. Otyłość prowadzi bezpośrednio do insulinooporności u osób pierwotnie do tego predysponowanych i do jednoczesnego ujawnienia się cukrzycy typu 2. Bardzo niepokojącym jest fakt, że mechanizm ten dotyczy coraz
-
Acha przypomniało mi się...niektórzy podają, że plemnikom wystarczy tylko 6 godzin w przyjaznym środowisku...choć słyszałam też o owych 10 godz.
-
Tu jest też fajny kalkulator:-) http://www.invitro24.com/kln/_kalkulatory
-
A tu taka mała ściąga;-) Długość cyklu w dniach Owulacja zazwyczaj występuje w dniu 26 10-14 dzień cyklu 27 11-15 dzień cyklu 28 12-16 dzień cyklu 29 13-17 dzień cyklu 30 14-18 dzień cyklu 31 15-19 dzień cyklu 32 16-20 dzień cyklu 33 17-21 dzień cyklu 34 18-22 dzień cyklu 35 19-23 dzień cyklu 36 20-24 dzień cyklu 37 21-25dzień cyklu 38 22-26 dzień cyklu 39 23-27dzień cyklu
-
Cześć kobietki.:-D Patiana...czy Twój cykl to zawsze 32dni? Bo po @ można liczyć jeszcze 3 dni niepłodne. Najlepiej robić sobie testy na LH (np.ACON LH). Mnie ginko każe robić już od 9 dc. Owulka jest zazwyczaj między 12 a 18 dc. Ostatnie 10-12 dni cyklu jest niepłodne. Jezeli II faza trwa mniej niż 10 -12 dni to nie jest to dobry znak. Jak robisz testy na LH to jak zobaczysz 2 krechy tzn, że za ok 24 godz (no do 36) będziesz mieć owulke. Najlepiej \"dręczyć faceta\" na 1-2 dni przed owulką lub ewentualnie w dniu owulki. Plemniki ulegają końcowemu \"dojrzewaniu\" w ciele kobiety więc muszą mieć na to czas;-). Droga plemniczków do jajeczka to ok 10 godz. A kom jajowa żyje ok 12-24 godz. Zatem najlepiej jest jak plemniki już \"czekają\" na jajeczko :-) Hehehe...ja sporo czytam;-)...taki już ze mnie mol;-)
-
ja_biedna....wg mnie powinnaś iśc do ginka i to jak najszybciej! Bo może musisz brać leki podtrzymujące ciążę? Tu ważny jest ten poziom progesteronu. Na co czekać? A może już trzeba cos podawać? Zrób koniecznieto badanie z krwi.
-
Antenka...najpierw zrób badania a potem się denerwuj;-) A tak w ogóle to stres podnosi prolaktyne a to utrudnia zajście...więc spokojnie!!!:-) basiammm...hehehe...jak już kiedyś pisałam ...jestem z WAS najstarsza...więc może i... najbardziej "zdziadziała";-)
-
Luccyna...nie miałam nic złego na myśli:-) Zwyczajnie kiedyś miałam przykre doświadczenie na necie i teraz zwyczajnie unikam ukazywania swego \"ponętnego \" oblicza:-) ;-) Antenka....Oporność na insulinę (tzw Insulinoopornośc), podwyższony poziom męskich sterydów płciowych (a więc tego testosteronu), otyłość centralna nasilają ryzyko wystąpienia choroby układu krążenia, chociaż jest możliwe, że pośredniczy w tym dyslipidemia. W PCOS dyslipidemię charakteryzuje wzrost stężenia trójgiicerydów i niskie stężenie HDL w surowicy krwi, lecz usiłowania wyjaśnienia nieprawidłowości metabolicznej, będącej przyczyną tej dyslipidemii, są maskowane przez następstwa otyłości i oporności na insulinę. Otyłość występuje ponoć u ok 35 do 60% kobiet z zespołem jajników policystycznych.To takie nasze nieprawidłowości metaboliczne:-(
-
Luccyna....i inne kobietki...rozczaruje WAS..., ale nie lubie N-K :-( Tak więc póki co...pozostane w cieniu ślicznych dam:-)
-
Tylko mówimy o nadwadze a nie próbach bycia modelką...Ja to podkreślam bo czesto ludzie źle rozumieją nadwagę. Tu masz linka dt wagi: http://www.zdrowydzien.info/index-kalkulator.html Umiarkowanie podwyższony poziom testosteronu może występować u kobiet otyłych. Redukcja wagi w takim przypadku prowadzi do normalizacji jego poziomu. Wysokie stężenia prolaktyny podwyższają stężenia nadnerczowych androgenów. Podwyższony poziom DHEA lub DHEAS wskazuje na nadnerczowe, a samego testosteronu (zwłaszcza w połączeniu z wysokim stosunkiem LH:FSH) na jajnikowe źródło nadmiaru testosteronu. Dodatkowo można zbadać również stężenie 17-OH progesteronu w pierwszej fazie cyklu. 17-OH progesteron w pierwszej fazie cyklu jest produkowany wyłącznie przez nadnercza (a w drugiej fazie również przez ciałko żółte). Pod wpływem enzymów 17-OH progesteron przekształca się do gikosteroidów i wysokie jego stężenie może sygnalizować brak jednego z takich enzymów. Jest to objawem późno ujawniającego się zespołu nadnerczowo-płciowego. Podwyższony androstendion występuje zarówno w PCOS jak i w dysfunkcji nadnerczy z tym, że w drugim przypadku jego stężenie jest przeważnie znacznie bardziej podwyższone niż w pierwszym.
-
Kobieto...ciesz się swoim szczęściem!!! Zapewniam Cię, że wiele z nas oddałoby swoje "kariery" a by w końcu być mamą! I jak Ci wszystkie gratulujemy i cieszymy się tak...te które jeszcze nie są mamami.... bardzo Ci zazdroszą! Więc uszy do góry! Teraz dbaj o siebie i maleństwo!
-
Wszystko zalezy kiedy robiłaś test. Najwiarygodniejszy jest z krwi.Zbadaj koniecznie beta HCG. Jeżeli wyjdzie więcej niz 1 czasem niektórzy mówią więcej niż 5 (lub nawet 25mlU/ml) to ciąża. I jak masz już wynik z krwi to migiem do ginka. Bo tak na przwdę to dopiero ciąża 6 tygodniow jest ta wiarygodną ciążą. Często przed tym 6 tygodniem dochodzi do poronienia. Tu ważny jest ten progesteron. Progesteron jest produkowany przez powstałe z pęcherzyka jajnikowego ciałko żółte, przez łożysko w ciąży oraz w śladowych ilościach przez nadnercza. Odpowiada za właściwe przygotowanie śluzówki na przyjęcie zarodka, utrzymuje ciążę, a spadek jego stężenia przy odpowiednio przygotowanym endometrium wywołuje miesiączkę. Stężenie progesteronu w pierwszej fazie cyklu jest bardzo niskie. Nieznaczny wzrost obserwuje się na ok. półtora doby przed owulacją. Potem ilość progesteronu produkowanego przez powstające ciałko żółte wzrasta osiągając szczyt w 7, 8 dniu po owulacji. Jeśli nie doszło do ciąży ciałko żółte zanika, w innym przypadku jego czynność zostaje podtrzymana przez rosnące stężenia gonadotropiny kosmówkowej. Wraz z wiekiem ciąży następuje stopniowe przejęcie produkcji progesteronu przez łożysko. Między 8 a 10 tygodniem ciąży ciałko żółte zanika, a łożysko staje się jedynym źródłem progesteronu w organizmie. Badanie progesteronu wykonuje się w celu oceny funkcji ciałka żółtego i (czasami) monitorowania wczesnej ciąży. Oprócz podstawowych funkcji progesteron pełni także inne ważne role - działa rozkurczowo oraz wysokie stężenia progesteronu hamują reakcję immunologiczną skierowaną przeciwko zarodkowi na wczesnych etapach ciąży. Wykrywane w badaniu laboratoryjnym stężenia progesteronu ulegają podwyższeniu jeśli kobieta używa doustnie leki na bazie naturalnego progesteronu (czasem bada się poziom progesteronu właśnie w celu określenia czy dawka leku została odpowiednio dobrana). Laboratoryjne zestawy nie wykrywają natomiast sztucznego progestagenu np. zawartego w Duphastonie, pomimo, że w organizmie działa on identycznie. Stosowanie środków działających miejscowo np. żeli czy globulek dopochwowych z progesteronem podnosi jego poziom ogólny w stopniu mniejszym niżby to wynikało z zastosowanej dawki (stężenie miejscowe jest wyższe niż we krwi). Nie ma takiego stężenia progesteronu, które wskazywałoby na ciążę przed terminem miesiączki. Progesteron wzrasta stopniowo w ciąży. Średnio w terminie miesiączki osiąga stężenie 20 ng/ml wzrastając do 40 ng/ml w końcu pierwszego trymestru. Wyższy progesteron zazwyczaj wiąże się z większym bezpieczeństwem ciąży, ale nie ma takich stężeń na podstawie których można by wyrokować co do jej dalszego przebiegu. Zdarza się, że nawet przy bardzo niskich stężeniach progesteronu ciąża rozwija się zupełnie prawidłowo. Stężenia progesteronu w ciąży mnogiej są wyższe niż w pojedynczej. Prawidłowa długość drogiej fazy cyklu wynosi przynajmniej 12 dni. Krótsza sugeruje niewydolność fazy lutealnej.
-
WOW super! Ale kisdy robiłaś test? W jakim terminie? Z sikacza czy z krwi? Bo teraz ważny będzie progesteron aby ciaże utrzymać! A w ogóle to gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Nie wiadomo czy masz ten testosteron pochodzenia jajnikowego czy nadnerczycowego. Jeżeli masz nadwagę (ale mówie o nadwadze a nie o wymysłach że chcesz być modelką) to również powoduje podniesienie tostosteronu. Mnie sam spadł jak schudłam :-) Ginko powiedział ,że Diana to wielkie G i najpierw drogą naturalna obniżyć a potem dopiero leki:-) Tak czy owak waże są gł prolaktyna i stosunek LH do FSH!!!
-
Antenka...sam testosteron nie mówi o niczym...musisz zrobić komplet badań! 3dc (lub 2 lub 4): LH i FSH, oraz testosteron i koniecznie DHEAS(!!!) a oprócz tego estradiol i prolaktynę oraz TSH i fT4 (to związane z tarczycą; sam TSH nic nie daje!!!) hehehe...i jak tu pracować;-)
-
Witam WAS :-) Wpadłam się tylko przywitac...hm...znowu tyle fajowych rzeczy do poczytania...atylko tyle, że nie mam kiedy :-( U mnie nic nowego....CZekam teraz na 21 dc aby zrobic progesteron. Mam nadzieję, ze będzi ok...bo to byłby dowód, że w ogóle była owulka:-). No a wtedy...hm...już tylko czekać do dnia planowanej @ i... trzymać kciuki żeby jej jednak nie było :-) :-D. No ateraz zmykam:-) Pozdrawiam WAS PS tekstu nie czytałąm...ale widać...niektórzy nie doceniają daru jakim jest możliwość bycia mamą ...a to już przykre i tragiczne!
-
Dzieńdoberek :-) Ale się kobietki rozpisały...hihihihi....aż miło:-) Hm...będzie co poczytać...hm...jak tylko złapie trochę oddechu ;-) basiam.......gratulacje!:-) Tymczasem ja rano robiłam test na owulke (ACON LH) i chyba wyszedł ok.:-) Pisze, że\" chyba\" bo.. co prawda wczoraj test był na 100% negatywny, ale dziś liczyłam na bardziej wyraźną i grubawą druga kręchę....hm. Dla pewności zrobię test wieczorem. :-D ;-) Podsumowując estradiolu jest na co najmniej 1 pęcherzyk, nie ma nadmiaru prolaktyny więc....oj boje się zapeszyć...:-) Trzymajcie kciuki!!! Pozdrawiam WAS
-
http://www.kobietaintymna.atupartner.pl/zdrowie/tylozgiecie%20macicy.html
-
Tu cos na temat lecznia PCOS(zaczerpniete tak jak poprzednio, patrzcie wyżej). Może się przyda:-) A forum jest świetne!!!!!:-) PCOS jest schorzeniem nieuleczalnym. Jako że nie jest znana przyczyna choroby, leczenie koncentruje się zwykle na zwalczaniu najbardziej w danym momencie uciążliwych objawów. Nieregularne cykle, brak miesiączki Powodem jest najczęściej brak owulacji bądź owulacja pojawiająca się bardzo późno w cyklu. W celu przywrócenia rytmu krwawień stosuje się: • progestageny – najczęściej stosuje się doustnie progesteron mikronizowany (Luteina®), dydrogesrton (Duphaston®), rzadziej medroksyprogesteron (Provera®) – po kilku dniach od odstawienia powinno wystąpić krwawienie • doustne środki antykoncepcyjne – ze względu na częsty w PCOS hiperandrogenizm, najkorzystniejsze są środki dwuskładnikowe, w których gestagen ma jak najniższą aktywność androgenną. Związkami tego typu są norgestymat (obecny w preparacie Cilest®) i dezogestrel (składnik preparatów Marvelon® i Mercilon®). Dwuskładnikowe doustne środki antykoncepcyjne zawierają składową estogenną i gestagenną (czyli o działaniu zbliżonym do progesteronu). Składnikiem estrogennym jest prawie wyłącznie etynylestradiol, różne są natomiast gestageny. Zarówno naturalny progesteron (nie stosowany w antykoncepcji) jak i syntetyczne gestageny maja pewna aktywność androgenną (czyli działanie zbliżone do męskich hormonów – stąd np. w II fazie cyklu może pogarszać się cera). Aktywność androgenna zalecanych w PCOS środków jest bardzo niska – niższa nawet od działania androgennego progesteronu • istnieją tabletki zawierające związek o działaniu antyandrogennym (przeciwstawnym do działania męskich hormonów) – octan cyproteronu (preparat Diane-35®). Preparat ten nie jest zaliczany do doustnych środków antykoncepcyjnych, choć ma działanie antykoncepcyjne. Jednak jego głównym celem działania jest obniżenie poziomu androgenów i zmniejszenie objawów ich nadmiaru, antykoncepcja jest efektem ubocznym – bardzo pożądanym ze względu na działanie teratogenne cyproteronu • cykliczność krwawień przywracają wszystkie metody leczenia przywracające jajeczkowanie Hirsutyzm, trądzik, łysienie Leczenie jest długotrwałe - może przekraczać 6 miesięcy. Uzyskany efekt utrzymuje się tylko przez jakiś czas po zakończenia leczenia. Stosuje się następujące leki: • octanu cyproteronu (składnik preparatu Diane-35®), który ma działanie antyandrogenne. Leczenie jest długotrwałe. Najwcześniej ustępuje trądzik, znacznie później – jeśli w ogóle – hirsutyzm • doustne leki antykoncepcyjne, gdzie gestagen wykazuje niska aktywność androgenną. Doustne środki antykoncepcyjne hamują czynność jajnika – w tym wytwarzanie androgenów. Ponadto podczas ich przyjmowania zwiększa się poziom globuliny wiążącej hormony płciowe (SHBG) co zmniejsza pulę wolnego testosteronu. Efekt może się utrzymywać jeszcze przez jakiś czas po zaprzestaniu przyjmowania – stąd po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych może przez jakiś czas pojawiać się spontaniczna owulacja. Są zwykle skuteczne w leczeniu trądziku, mniej w przypadku hirsutyzmu • spironolakton – w Polsce ten lek jest stosowany głównie jako łagodny moczopędny, natomiast w USA, gdzie nie został zarejestrowany octan cyproteronu, wykorzystuje się jego działanie antyandrogenne. Stosowany jest najczęściej w skojarzeniu z doustnymi środkami antykoncepcyjnymi • flutamid – silny lek antyandrogenny. W Polsce stosowany tylko u mężczyzn w nowotworze gruczołu krokowego • leki zmniejszające insulinooporność Niepłodność wywołana brakiem jajeczkowania U kobiet z PCOS stymulacja jajeczkowania może nastręczać trudności. Z jednej strony często stymulacja okazuje się nieskuteczna, a rosnące pęcherzyki nie pękają – być może z powodu pogrubionej osłonki jajnika. Z drugiej zaś strony większe jest ryzyko hiperstymulacji. Możliwe są różne schematy postępowania, w tym: • w przypadku otyłości zmniejszenie masy ciała – spadek masy ciała już o 10% skutkuje powrotem naturalnej owulacji u ok. 50% otyłych kobiet z PCOS. Wydaje się, że najważniejsze jest tu zwiększenie wrażliwości tkanek na insulinę towarzyszące diecie i ćwiczeniom fizycznym – normalizuje się wtedy poziom insuliny i zmniejsza jajnikowe wytwarzanie androgenów. Ponadto poprawia się wówczas profil lipidowy • leki zmniejszające insulinooporność – stosuje się przede wszystkim metforminę (w Polsce Glucophage®, Gluformin®, Metforatio®, Metformax®, Metformin®, Siofor®) i rzadziej rozyglitazon (Avandia®). Leki tej grupy są stosowane w cukrzycy – przede wszystkim typu II. Zmniejszają insulinooporność, dzięki czemu mniejsze stężenia insuliny wystarczają dla jej prawidłowego działania. U insulinoopornych kobiet z PCOS po zastosowaniu tych leków może powrócić owulacja, łatwiejsza jest też stymulacja (zwiększa się odsetek owulacji, rzadziej występują powikłania) i częściej dochodzi do poczęć – co sugeruje, że jajeczka są lepsze jakościowo. Długotrwałe stosowanie tych leków powoduje też zmniejszenie objawów androgenizacji, zmniejszenie masy ciała (metformina). Mają też korzystny wpływ na poziom lipidów i cholesterolu. Pojawiają się badania sugerujące korzystne działanie metforminy również u kobiet, u których laboratoryjnie nie stwierdzono insulinooporności • leki hamujące wydzielanie prolaktyny – w przypadku PCOS z hiperprolaktynemią. Stosuje się bromkryptynę (Bromergon®, Bromocorn®, Ergolaktyna®, Parlodel®), kabregolinę (Dostinex®) lub pergolid (Permax®) • leki indukujące owulację: lekiem pierwszego rzutu jest klomifen (Clostibelgyt®), w przypadku jego nieskuteczności można stosować gonadotropiny: gonadotropinę menopauzalną (Humegon®, Menogon®, Pergonal ® - jest to mieszanina LH i FSH otrzymana z moczu kobiet po menopauzie) lub folitropinę rekombinowaną – otrzymaną biotechnologicznie (Gonal F®, Puregon®). Terapia gonadotropinami jest znacznie droższa, zwiększa się też ryzyko hiperstymulacji i ciąży mnogiej. U wielu (szczególnie otyłych i/lub insulinoopornych) kobiet z PCOS stymulacja powyższymi lekami jest skuteczniejsza jeśli jednocześnie stosuje się lek zmniejszający insulinooporność • u kobiet z postacią PCOS, gdzie większość androgenów pochodzi z nadnerczy, korzystne jest prowadzenie stymulacji przy jednoczesnym podawaniu glikokortykosterydów (najczęściej deksametazonu). Wskazaniem do stosowania glikokortykosterydów jest stężenie DHEAS powyżej 2µg/ml • zabiegi chirurgiczne na jajnikach . Można przeprowadzić laparoskopowe nakłuwanie jajnika, skaryfikację osłonki jajnika lub (rzadziej) klinową resekcję części jajnika. Zabiegi te powodują, że łatwiej dochodzi do owulacji (ze względu na nacięcie pogrubionej osłonki jajnika i/lub zmniejszenie produkcji androgenów przez „zmniejszony” jajnik). Niestety, zabieg nie usuwa przyczyny choroby, a jedynie skutek, więc korzystne efekty są tylko czasowe. Ponadto – jak przy każdym zabiegu chirurgicznym – istnieje (niewielkie) ryzyko powstania zrostów, • zapłodnienie pozaustrojowe (in vitro) Metody naturalne, czyli jak sobie pomóc Poniższe metody można znaleźć na amerykańskich stronach internetowych poświęconych PCOS. Niektóre wypróbowały Nasze forumowiczki na sobie (z dobrym rezultatem): • dieta niskowęglowodanowa – istnieje teoria, że wiele z zaburzeń spotykanych w PCOS jest związane z insulinoopornością. Stąd zalecenie diety o niskiej zawartości węglowodanów – nie jest wtedy stymulowane wydzielanie dużych ilości insuliny, a z drugiej strony zwiększa się wrażliwość na nią tkanek. Zalecane są różne diety – od takich, gdzie węglowodany są w miarę możliwości prawie całkowicie wyeliminowane, do diety pozwalającej przyjmować pokarmy zawierające węglowodany, tyle że o niskim indeksie glikemicznym (czyli powodujące niewielki – w porównaniu z czystą glukozą – wzrost stężenia glukozy we krwi). We wszystkich pokarmami „nieodpowiednimi” są: słodycze, słodzone napoje, pokarmy z białej mąki, ziemniaki, buraki. Ograniczone powinno być też spożycie ryżu czy makaronów. Radykalna – wykluczająca wszelkie węglowodany – dieta nie powinna być stosowana w ciąży. Natomiast dieta zbliżona do cukrzycowej jest jak najbardziej wskazana. Dieta ograniczająca węglowodany może zmniejszyć objawy PCOS również u osób szczupłych. Jeśli nie jest pożądane zmniejszenie masy ciała, należy utrzymać dotychczasową podaż kalorii, eliminując produkty o wysokim indeksie glikemicznym • ćwiczenia fizyczne. Jeden z najlepszych metod na zmniej - szenie insulinooporności, nawet jeśli nie prowadzi do spadku masy ciała • cynamon. Zmniejsza insulinooporność. Zalecane jest przyj - mowanie 1 do 3 łyżeczki do herbaty cynamonu do każdego posiłku • chrom - Wpływa korzystnie na gospodarkę węglowodanową PCOS a ciąża U kobiet z PCOS większe jest ryzyko poronienia, częściej pojawia się cukrzyca ciążowa i więcej dzieci przychodzi na świat przedwcześnie niż ma to miejsce w przypadku ogółu populacji.
-
a mnie coś nie wchodzi link...Hm....
-
Coś do poczytania to z http://www.mamo-tato.pl repetytorium...i inne zainteresowane (czyli małaściaga);-) Zespół policystycznych jajników (PCOS = policystic ovary syndrome) dotyczy ok. 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą (50%-70%) przyczyną zaburzeń jajeczkowania. Obraz kliniczny może być bardzo zróżnicowany, poszczególne objawy mogą występować z różnym nasileniem bądź nie występować wcale. Objawy pojawiają się najczęściej już w wieku dojrzewania i z czasem pogłębiają. Objawy i diagnostyka czyli czy ja to mam? Główne objawy kliniczne PCOS to: • brak jajeczkowania i związane z tym zaburzenia miesiączkowania (zwykle rzadkie, skąpe miesiączki lub brak miesiączki, choć cykle mogą być też regularne mimo braku owulacji) oraz niepłodność. U kobiet z PCOS mogą też występować cykle owulacyjne – średnio 10-40% – przy czym z czasem trwania zaburzeń częstość cykli bezowulacyjnych rośnie. Owulacja może pojawiać się nawet bardzo późno – po 20 dniu cyklu i później • hiperandrogenizm (czyli nadmiar „męskich” hormonów – androgenów) pochodzenia jajnikowego i związane z nim objawy: hirsutyzm (nadmierne owłosienie typu męskiego u kobiet), trądzik, łojotok, łysienie. Uwaga! Hirsutyzm dotyczy owłosienia ostatecznego, czyli sztywnych, długich, mocno pigmentowanych włosków – a nie np. meszku. Ponadto pojedyncze włosy ostateczne wokół brodawki sutkowej i na linii łączącej pępek ze wzgórkiem łonowym (kresa biała) nie są patologią – w przeciwieństwie do włosów na plecach, ramionach czy mostku. Ponadto hirsutyzm nie musi wcale świadczyć o podwyższonym poziomie androgenów. Wrażliwość mieszków włosowych na androgeny jest bardzo zróżnicowana i przy dużej wrażliwości nieprawidłowe owłosienie może pojawić się również przy prawidłowym poziomie hormonów • otyłość (dotyczy 50-70% kobiet z PCOS) • obraz USG jajników zazwyczaj jest charakterystyczny: jajniki są powiększone, wielotorbielowate (stąd nazwa zespołu), czyli na obwodzie jajnika widać 8 lub więcej niewielkich (2-8mm) pęcherzyków, przy czym brak pęcherzyka dominującego. Ponadto pogrubiona jest osłonka jajnika. Sam obraz jajnika w USG nie może być podstawą diagnozy PCOS – policystyczne jajniki widać w obrazie USG u 20-30% kobiet, a tylko ok. 5-10% ma PCOS. Natomiast 80-100% kobiet z PCOS ma nieprawidłowy obraz USG jajników. Mogą się też pojawić nieprawidłowości w badaniach laboratoryjnych: • podwyższony poziom LH przy prawidłowym poziomie FSH. Badanie wykonuje się na początku (2-4 dzień) cyklu, stosunek LH:FSH jak 2:1 lub większy wskazuje na PCOS. Uwaga! Podwyższony poziom LH może (nie musi) zmniejszać wiarygodność testów owulacyjnych opartych właśnie o pomiar poziomu LH • podwyższony poziom androgenów (jednego lub kilku): testosteronu całkowitego i/lub wolnego, androstendionu, siarczanu dehydroepiandrosteronu (DHEAS). W PCOS poziom androgenów jest zwykle nieznacznie podwyższony lub w górnych granicach normy. Znaczny wzrost poziomu androgenów (np. testosteronu powyżej 200ng/dl, DHEAS powyżej 700ng/dl) może świadczyć o nowotworze kory nadnerczy • obniżony poziom globuliny wiążącej hormony płciowe (SHBG). Białko to jest nośnikiem hormonów płciowych. Przy obniżonym poziomie może dojść do sytuacji, gdy stężenie całkowitego testosteronu jest w normie, zaś podwyższony jest poziom testosteronu wolnego, który odpowiada za działanie biologiczne • podwyższony poziom insuliny (świadczący o insulinoodpor - ności) i nieprawidłowa tolerancja glukozy. Badanie przeprowadza się na czczo (po co najmniej 8, ale nie więcej niż 16 godzinach postu) albo podobnie do doustnego testu obciążenia glukozą – po wypiciu określonej ilości glukozy bada się po pewnym czasie (najczęściej po 1 i 2 godzinach) poziom glukozy i insuliny • podwyższony poziom prolaktyny – obserwuje się u 10-15% kobiet z PCOS • nieprawidłowe stężenia lipidów i cholesterolu: podwyższone stężenie LDL, trójglicerydów, cholesterolu, obniżony poziom HDL – odpowiadają za późniejsze powikłania PCOS – miażdżycę, chorobę wieńcową, zwiększone ryzyko zawału serca • hormony tarczycy: w pierwszym rzędzie TSH, jeśli badanie wykaże nieprawidłowości, to także T3 i T4. PCOS i choroby tarczycy nie są ze sobą w żaden sposób powiązane. Są jednak stosunkowo częste, a niektóre objawy PCOS i niedoczynności tarczycy się pokrywają. Może okazać się, że objawy przypisywane PCOS są skutkiem właśnie niedoczynności tarczycy. Możliwe jest też jednoczesne występowanie obu schorzeń. Różnicowanie, czyli jeśli nie PCOS to co? Podobne do PCOS objawy - przede wszystkim podwyższony poziom androgenów – mogą występować też w innych schorzeniach. Może to być: • późno występująca postać wrodzonego przerostu nadnerczy (CAH) . Wrodzony przerost nadnerczy zwykle pojawia się i jest diagnozowany już we wczesnym dzieciństwie. U części chorych występuje postać późna – pojawiająca się po okresie dojrzewania. W tym przypadku zazwyczaj podwyższone jest stężenie 17-OH-progesteronu i dodatkowo rośnie ono znacznie po podaniu ACTH. Badanie najlepiej przeprowadzać w godzinach rannych • nowotwór wirylizujący jajników lub nadnerczy. W tym przypadku poziom androgenów zazwyczaj jest znacznie podwyższony, objawy nadmiaru androgenów (hirsutyzm, trądzik, łysienie, czasem obniżenie barwy głosu, przerost łechtaczki) pojawiają się nagle i postępują bardziej gwałtownie niż w przypadku PCOS. Wskazana jest diagnostyka radiologiczna nadnerczy (szczególnie tomografia komputerowa) Etiologia i patogeneza Przyczyna PCOS jest nieznana. Wskazuje się na obciążenie genetyczne – często rodzinnie spotyka się hirsutyzm czy bezpłodność wśród kobiet, zaś przedwczesne (przed 30 rokiem życia) łysienie wśród mężczyzn, a u obu płci - otyłość. Coraz częściej zwraca się uwagę na rolę insuliny i insulinooporności w patogenezie PCOS. Główną rolą insuliny jest regulacja (obniżanie) poziomu glukozy we krwi. W dużym uproszczeniu, insulina umożliwia przenikanie glukozy do komórek tłuszczowych i mięśniowych a także hamuje wytwarzanie glukozy w wątrobie. Wykazuje też szereg działań niezwiązanych z gospodarką węglowodanową – np. podnosi poziom lipidów we krwi. Działa też na jajnik, stymulując syntezę androgenów. Insulinooporność jest stanem, gdy dla działania insuliny (przede wszystkim w zakresie kontroli poziomu glukozy) potrzebne są znacznie większe stężenia tego hormonu we krwi niż u osób zdrowych. Insulinooporność dotyczy przede wszystkim tkanki tłuszczowej, mięśniowej i wątroby, nie dotyczy zazwyczaj jajników. Podwyższony w tym stanie poziom insuliny powoduje wzmożoną syntezę androgenów przez jajniki, co zaburza owulację – dojrzewające jajeczko może być gorszej jakości i niezdolne do zapłodnienia, może też wcale nie dochodzić do jajeczkowania. Z drugiej strony – insulina zmniejsza wytwarzanie w organizmie białka wiążącego hormony płciowe (SHBG), przez co podwyższa się poziom wolnego, aktywnego biologicznie testosteronu. Podwyższony poziom insuliny może prowadzić do szeregu poważnych zaburzeń metabolicznych: wzrasta poziom trójglicerydów (tłuszczów) we krwi, rośnie też poziom cholesterolu LDL („złego cholesterolu”) i maleje HDL („dobrego cholesterolu”). Zwiększa to ryzyko powstawania zmian miażdżycowych i w konsekwencji – ryzyko chorób krążenia, w tym zawału serca. Większe jest też ryzyko udaru mózgu. Ponadto przy podwyższonym poziomie insuliny pojawia się skłonność do otyłości, a z drugiej strony otyłość zwiększa insulinooporność. W PCOS spotyka się też zaburzenia w wydzielaniu hormonów podwzgórza i przysadki. Wydzielanie hormonów płciowych: estrogenów i progestagenów regulowane jest przez hormony przysadkowe; LH i FSH. Z kolei wydzielanie LH i FSH kontrolowane jest z jednej strony – w mechanizmie ujemnego sprzężenia zwrotnego przez estrogeny, androgeny i progestageny, z drugiej strony - przez hormon podwzgórza gonadoliberynę (GnRH). GnRH jest hormonem wydzielanym w sposób pulsacyjny. U osób z PCOS zaobserwowano, że amplituda wydzielania GnRH jest inna niż u osób zdrowych. Kolejne „piki” następują szybciej po sobie i poziom GnRH w pojedynczym „piku” jest wyższy (wzrasta częstość i amplituda pulsacji) – prowadzi to do zwiększenia wydzielania LH przez przysadkę – stąd nadmierny poziom LH u kobiet z PCOS. Podobną amplitudę wydzielania GnRH obserwuje się u dziewcząt w wieku dojrzewania, jak również nieprawidłową odpowiedź na insulinę i podwyższony poziom androgenów. Pojawiają się sugestie, że w PCOS zawodzi jakiś mechanizm powodujący zmianę w wydzielaniu hormonów charakterystyczną dla kobiet dorosłych. Odległe skutki PCOS Utrzymujące się wiele lat zaburzenia hormonalne towarzyszące PCOS mogą prowadzić do rozwoju wielu chorób. Z tego względu PCOS powinno być leczone nie tylko ze wskazań kosmetycznych czy w razie chęci posiadania dziecka. Nieprawidłowy profil lipidowy (podwyższony poziom cholesterolu LDL i trójglicerydów i obniżony poziom HDL) jest czynnikiem ryzyka rozwoju miażdżycy, nadciśnienia, w konsekwencji wystąpienia zawału serca czy udaru. Insulinooporność jest z kolei często etapem poprzedzającym wystąpienie cukrzycy typu II. Całokształt zaburzeń: podwyższone ciśnienie, nieprawidłowy poziom cholesterolu, otyłość, insulinoporność lub cukrzyca, u kobiet PCOS – zyskały określenie zespołu metabolicznego (zespołu X). PCOS u kobiet jest więc jedną ze składowych tego zespołu. W zapobieganiu tego typu powikłaniom ważną rolę odgrywa zmniejszenie masy ciała, dieta, ewentualnie stosowanie leków uwrażliwiających komórki na działanie insuliny, a gdy wystąpi któreś z zaburzeń – odpowiednia farmakoterapia. Z powodu zaburzeń hormonalnych występujących w PCOS, zwiększa się ryzyko rozwoju niektórych nowotworów: endometrium, sutka i jajników. Nowotwór endometrium może pojawić się na skutek długotrwałego w PCOS działania estrogenów na błonę śluzową macicy, co powoduje jej rozrost. Przy braku owulacji nie powstaje ciałko żółte produkujące progesteron i narosła błona śluzowa nie zostaje złuszczona. Podobnie w przypadku nowotworów sutka – czynnikiem ryzyka jest długotrwałe działanie estrogenów i brak naprzemiennego działania progesteronu. Aby zmniejszyć ryzyko dwóch powyższych nowotworów, postuluje się podawanie co jakiś czas progesteronu lub jego pochodnych („wywoływanie miesiączki”) albo doustnych środków antykoncepcyjnych. Doustne środki antykoncepcyjne zmniejszają też ryzyko rozwoju raka jajnika (podobnie jak ciąża).
-
Ja tylko na sekundkę..., ale odebrałam znowu wyniki (12dc). I...hm... Estradiol: 210pg/ml (ponoć powyżej 200 to norma na 1 pęcherzyk) Prolaktyna: 9,78ng/ml (to gdzie ta hiperprolaktynemia? a nie biorę Bromergonu itp) Chyba jest szansa, że będzie owulka?! A może za wcześnie się cieszę?
-
Witam WAS kobiety:-) Ankra50...kopenhaska nie służy nikomu! To bardzo wyniszczająca dieta...a jojo murowane! Najczęściej zaleca sie tą dietę 1000-1200kcal i to nie na dłuższą mete. Oleńla666...dlaczego nie idziesz do ginka??????? MIesiaczka to 3-5 dni... no max 7dni! Na pocieszenie wagowe powiemże ja waham się miedzy 65 a 67kg:-) dunia25...zgadzam się z Toba ...\"specjalne diety\" to głupota! Zwyczajnie jeść często (5-6 posiłków) ale małych i urozmajconych (z ograniczeniem węglowodanów i tłuszczy zwierzęcych), trochę ruchu i ...samo się schudnie;-) albo przynajmniej utrzyma wagę:-) ja _biedna....wiarygodna ciąża to taka 6 tygodniowa. Nie ma sensu robić testu ciązowego wcześniej niż w dniu planowanej @ albo jeszcze lepiej na ok 7 dni po tym terminie! Miesiączka może się spóźniać nawet do 7 dni i... nic w tym nie ma \"niebezpiecznego\" (stresy, zmiana diety, przeziębienie). Najbardziej wiarygodny jest test z krwi. Ale i tak ok 50% ciąż wcześnie wykrytych...ulega poronieniu. Implantacja zachodzi między 6 a 8 dniem po owulacji. No a dopiero po ok 48 godz później można badać beta HCG. Musi być większe niż 1 mlU/ml...choć wiarygodniejsze jest powyżej 5 mlU/ml a niektórzy lekarze podają nawet 25mlU/ml...wtedy mówi sie o ciąży. Przy czym jak zbadasz progesteron ok 21 dc to dopiero wartość 10ng.ml lub wiecej mói nam że w ogóle była owulacja :-)
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8