ewcia_82

elo witam was w letnim czasie :) choc za oknem letnio nie jest, jest ciemno, buro i leje...brrrr Eryk dzis bez humoru, ma gorszy dzien alboo (i to obstawiam) zeby mu dokuczaja. Jak tak bolesnie ma wychodzic kazda trojka to bedzie kiepsko... milej niedzieli, wpadne wieczorem.

elo Miska :) Kessi- sto lat, sto lat! Wszystkiego najlepszego, spelnienia wszystkich marzen! my juz po sniadaniu, tatus odsypia tydzien, a my zaraz zaczynam sprzatanie. mam ndzieje, ze Erys mi na to pozwoli :P Pia- kiepskie zakoncznie urlopu, a szkoda. Ktoras dziewczyna juz pisala, ale moze wiedzieli ze kasa zostala w praxis, albo ze macie urlop? mam nadzieje, ze znajda rabusiow!

rany u nas koniec swiata chyba! leje, wieje i jest BURZA! pierwsza w tym roku, zrobilo sie momentalnie ciemno i temperatura spadla w ciagu pol godziny z 23st na 8,5! 14,5 st mniej, to straszne! dzis na obiad mialam kurczaka w sosie curra z cukinia i papryka, pycha :)

wiecie ze juz jest topik "grudzien 2010"? ale ten czas leci...

Mea- wysoki i do tego w mundurze... nie moge zaprzeczyc ze przystojny, moze dlatego taki palant z niego (zostawil bratowa z dziecmi dla jakiejs pidny), szkoda pisac.

Mea- typowo meska logika :D Gonia- Erys spi raz dziennie ok 2h. mowisz ze musze sie wywracaja? ooo to chyba poszukam czegos innego.

Erys bedzie mial chyba stope po mojej rodzinie...babcia miala 43, ja mam 41 ew 42 (zalezy od rozmiarowki), brat 48 (klopot byl wiele lat temu jak sie na studniowke szykowal, bo ani butow nie mogl kupic ani na 205cm graniaka) :) eee Mea...skad wiedzialas ze pije? herbate owocowa :) cuje sie jak w big brother :P

widzisz Mea jakie juz duze i rozumne dziecko juz masz? a ze razem z wiekiem "rosnie" niezaleznosc... :) bylismy wczoraj w kilku sklepach w poszukiwaniu butow, Eryk nosi teraz rozmiar 24 :) byly jedne fajne, ale za male, w sobote poszukiwan cd :)

Babeczko gdzie daja takich tesciow? ja poprosze :D ale w sumie sama narzekac nie moge... Moj Erys prawie o miesiac starszy od Zuzy, a sa na podobym etapie chodzenia. Erys strasznie sie boi o swoja pupke :P

aaaa Eryk ma tez nowa zabawe... rzuca sie na namiot :D smiechu pelno, bo co wstanie to namiot go "goni". wlazi pod podloge namiotu- przenosi go- ale zabawa hehe.

aaaa Eryk ma tez nowa zabawe... rzuca sie na namiot :D smiechu pelno, bo co wstanie to namiot go "goni". wlazi pod podloge namiotu- przenosi go- ale zabawa hehe.

samadama- no wlasnie nie wiem skad Eryk ma to wczesne wstawanie... i ja i maz jestesmy strasznymi spiochami. malzon zapowiedzial mi ze w weekend chce pospac, wiec mam nadzieje, ze choc do 7 da mi pospac. a zamykana piaskownica to duzy plus- jak pada to piasek nie jest mokry, no i chroni go przed ew.zwierzetami, liscmi itd :) my na wakacje sprawimy Erykowi zamykana plastikowa muszle, bo to tylko na pobyt u dziadkow i ew. na balkon :) u nas w sprzedazy jest nawet piasek do piaskownic, w workach po 15kg... taki zolciutki :P raaaany zaaaaaaaaaaasyyyyyyyyyyyypiam :(

elo Misty Eryk obudzil sie 5,15 wrrr, mam teorie ze malzn go wybudza jak wychodzi przezd 5 i zobaczymy co bedzie jutro, bo nie idzie do pracy czy Erys tez sie tak wczsnie obudzi. albo to zeby bo o 22 smarowalam dziasla, bo z wielkim placzem sie obudzil, a po tym zasnal jak maly aniolek :) Amorku- mi bardziej sie pdoba ta bez siedzen, ze wzgledu na to ze wiecej miejsca w niej jest, Eryk na dzien dzisiejszy i tak w piasku siedzi, wiec postawilabym na wiecej miejsca. dzis u nas ma popadac, moze to i lepiej, bo posprzatam troche w domu, odkad chodzimy do piaskownicy to czasu nie starcza, wychodzimy po obiedzie a wracamy na kapiel :P

Mea- ta sprawa chlopca z okolic Cieszyna, ktorego znaleziono w stawie... tragedia :( bylam na stronie slaskiej policji gdzie jest zdjecie chlopca i zaluje, mimo retuszu, straszne.

elo Mea- zajebalabym ta suke golymi rekami, jak mozna, no kurwa nie miesci mi sie to, ale sie zagotowalam... wrrrr Gonia- witamy ponownie, ciesze sie ze u Was lepiej, a historia naprawde jak z meksykanskiej czy brazylijskiej telenoweli, ale skoro maz sie pozytywnie zmienil to moze na dobre to wyszlo? moze jeszcze bedziesie sie z tego smiac? oby i zostan z nami juz na dobre! Kessi- lekarz Eryka na urlopie do piatku, wiec pewnie omine piatkowe tloki i wybiore sie w poniedzialek, skora Eryka smarowana yyyy sudocremem wyglada o niebo lepiej, wiec juz zupelnie zdurnialam. namiot rozbity, Eryk piszczal jak go zobaczyl, ma w nim pilki i pluszaki. no i uwaga... Eryk postawil dzis swoje samodzielne KROKI!!!! przeszedl sie sam od lawy do namiotu i spowrotem, ale byl zadowolony... a my z malzonem jeszcze bardziej :) kurcze wybieramy sie z Erysiem do piaskownicy, ale cos sie chmurzy... moze sie wypogodzi do 15, oby.

Erys juz wykapany, spi smacznie. wymeczyl sie dzis, bo po obiedzie poszlismy na plac zabaw, szalal tam strasznie, jak dojezdzalam do placu to ymslalam, ze z pasami mi wozka wyskoczy. wyszarpal tylko spod wozka zabawki i tyle... przychodzil tylko co jakis czas pociagnac wody z bidona :) no ale jak wrocilismy piasek byl wszedzie, ale co tam, radosci nie bylo konca :) Kimizi- obie dziurki czynne, ma tylko jedna podrazniona jeszcze, rano sobie pacnal po nosie i strupka zdrapal- polala sie krew hehe :P mamuniu- piekni Zosienka przybiera :) Barylko- jutro skocze po ten namiot :D mam nadzieje, ze malemu sie spodoba :) To tyle na dzis, ide pranie rozwiesic, wykapac sie i obejrze YCD :) a potem marzy mi sie jescze Kill Bill 2 ale chyba nie dotrwam :) spokojnych nocy mamuski!

ooo wyslalao sie :) Myszko- na pewno bedzie dobrze, zazdroszcze tego ciazowego stanu, choc sama siebie nie widze jeszcze raz w ciazy, a raczej na porodowce :P i meczy mnie to strasznie, bo z drugiej strony... mieszkamy tu sami, do rodziny daleko i dobrze by bylo gdyby Erys mial rodzenstwo, ale ja mam taka blokade... eee szkoda pisac :P

kafe dzis strajkuje... Mea, Myszko- dziekujemy :) u nas jutro w penny sa takie namioty z kubusiem za 13 czyli ok 50zl, zastanawiamy sie nad nim, bo przyda sie na lato a w domu mialby gdzie szalec z pileczkami, bo sa doslownie wszedzie :P

Aga- szkoda ze spotkanie nie wyszlo, no i malzon chory to prawdziwy koniec swiata, przynajmniej tak u nie zawsze jest... problem z odwiezinami rozwiazany- wizyta przeniesiona :) troche mi ulzylo :) no i sie pochwale- moze wasze dzieci juz to potrafia, ale ja wczesniej nie probowalam. otoz kuplam wczoraj erykowi do picia bidon ze slomka i dzis mama pokazala jak to sie robi a erys od razu zalapal i jaka ma frajde :) otwiera pije, zamyka :) mama peka z dumy hehe :) wiec zegnamy tradycyjne niekapki.

no to ja tez zaszalalam :) teraz na pewno mnie nikt nie przeoczy hehehe :P

elo Miska- super ze humor lepszy, a jak Amleci sie nowy lokator spodobal? Mamoolka- zaszaalas z tymi postami z rana :P u nas tez piekna pogoda, ale jestem taka spiaca, ze odliczam do drzemki Erysia... mielismy isc dzis na 10 w odwiedziny do kolegi erysia i bedzie jeszcze drugi, ale malzon zabral mi auto (wrrr) wiec musislabym isc piechota w sumie 10km (nie jest to zle- sport jakby nie patrzec), po drugie sie boje, bo zawsze jak tam chodzimy to eryk wraca z katarem, a po 3 erys zaliczyl 2 pobudki w nocy- trojka sie przebic nie moze i go to bolalo, wstal o 6 i najchetniej poszlabym spac :(

elo Miska- super ze humor lepszy, a jak Amleci sie nowy lokator spodobal? Mamoolka- zaszaalas z tymi postami z rana :P u nas tez piekna pogoda, ale jestem taka spiaca, ze odliczam do drzemki Erysia... mielismy isc dzis na 10 w odwiedziny do kolegi erysia i bedzie jeszcze drugi, ale malzon zabral mi auto (wrrr) wiec musislabym isc piechota w sumie 10km (nie jest to zle- sport jakby nie patrzec), po drugie sie boje, bo zawsze jak tam chodzimy to eryk wraca z katarem, a po 3 erys zaliczyl 2 pobudki w nocy- trojka sie przebic nie moze i go to bolalo, wstal o 6 i najchetniej poszlabym spac :(

elo Miska- super ze humor lepszy, a jak Amleci sie nowy lokator spodobal? Mamoolka- zaszaalas z tymi postami z rana :P u nas tez piekna pogoda, ale jestem taka spiaca, ze odliczam do drzemki Erysia... mielismy isc dzis na 10 w odwiedziny do kolegi erysia i bedzie jeszcze drugi, ale malzon zabral mi auto (wrrr) wiec musislabym isc piechota w sumie 10km (nie jest to zle- sport jakby nie patrzec), po drugie sie boje, bo zawsze jak tam chodzimy to eryk wraca z katarem, a po 3 erys zaliczyl 2 pobudki w nocy- trojka sie przebic nie moze i go to bolalo, wstal o 6 i najchetniej poszlabym spac :(

elo Miska- super ze humor lepszy, a jak Amleci sie nowy lokator spodobal? Mamoolka- zaszaalas z tymi postami z rana :P u nas tez piekna pogoda, ale jestem taka spiaca, ze odliczam do drzemki Erysia... mielismy isc dzis na 10 w odwiedziny do kolegi erysia i bedzie jeszcze drugi, ale malzon zabral mi auto (wrrr) wiec musislabym isc piechota w sumie 10km (nie jest to zle- sport jakby nie patrzec), po drugie sie boje, bo zawsze jak tam chodzimy to eryk wraca z katarem, a po 3 erys zaliczyl 2 pobudki w nocy- trojka sie przebic nie moze i go to bolalo, wstal o 6 i najchetniej poszlabym spac :(

elo w weekend Kafe bylo tak oblegane ze nie szlo wysylas wiadomosci, takiego ruchu u nas dawno nie bylo :P w czwartek eryk zaliczyl 1 piaskownice w tym roku :) w sobote dostal swoje pierwsze wiaderko, grabki, foremki no i lopatke rzecz jasna :) w komplecie byla jeszcze pilka (Mea- Eryk uwielbia pilki- ale najbardziej takie gumowe lub dmuchane-plazowe) Pia- nie wiem jak w Kolobrzegu jest, ale tutaj 16st, bezchmurnie, az chce sie zyc! Mamuniu- gratuluje zakupow... i spokojnej nocy :) Babeczko- swietny pomysl z tym tortem z kajdankami, pejczem i walkiem :) koniecznie strzel fotke przed wreczeniem Babeczko, Barylko- ja mam slub brata w sierpniu- mAAAAAsakra, bo jak do tego czasu nie schudne to bedzie klapa. i wlasnie mam problem...MEA..zlota kobieto...powiedz prosze... ta dietka... da sie przez nia przejsc w czasie swiat? do swiat zdazylabym z 1 etapem a co potem? jak idzie? mozna wytrzymac?