Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewcia_82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewcia_82

  1. Elo Sto lat, sto, lat... duzo zrowka, samych pieknych dni w zyciu i super braciszka :) Spelnienia wszystkich marzen dla Nadunii Ale naplodzilyscie- zwlaszcza Kessi i Izu. Kessi- wiesz ja cie rozumiem, Twoje obawy, ale wierze, ze cos wymyslisz, bo pomyslowa z Ciebie babka. Trzymam kciuki. Mea- oprocz zyczen dla Nadii... oby ten wyjatkowy i jedyny dzien udal Wam sie w 200%, czekam na relacje i zdjecie. eee nie pamietam co mialam pisac- za wczesnie jeszcze na myslenie :P halo miska... jestes tam? mam nadzieje, ze humor duzo lepszy, czego Ci zycze. A my dzis na urodziny do kolegi Eryczka, tez pierwsze. A jutro rano do szpitala. Tylko nie wiem co mam wziac do ubrania dla Eryczka. Tam strasznie cieplo jest wiec musza byc krotkie gatki i blzeczka- musze przeszukac letnie ubranka. no nic lece podac Juniorowi sniadanko. Mileo dnia.
  2. Elo u nas zabiegany, zakupowy dzien. Dziekuje wszystkim za mile slowa, Erys czesany bym po kapieli przez tate i jemu tez zawdziecza geste wlosy. Pia- my wybieramy sie pod koniec tygodnia na Weihnachtsmarkt. dzis ubralam choinke i doslownie na sekunde sie odwrocilam i Erys wyszarpal ozdoby, a potem przerowcil ja na siebie. Ubaw mial po pachy. Lampki zrobily spore wrazenie :) Myszko- bedziecie miec spore problemy z adoratorami, Julka ma piekne, duze oczy i te rzesy... jesli chodzi o te przesady urodzinowe... dziadkowie by mi nie darowali, jesli bym Eryka "nie przetestowala". Juz z miesiac wczesniej mi moj tata o tym przypominal hehe. Kasiu- lepiej z tymi oknami nie szalej, moze popros kogos o pomoc, Ty ew. mozesz spryskac okna i wskazac niedociagniecie. Oszczedzaj sie :) Asik- alez ciekawosc na tych pieknych buzkach... Krzys mial pomocnikow do prezentow, super, no i ten kieliszek... szkoda tylko ze Krzys nie mial humorku, po urodzinkach sobie nadrobi. A jak sprawuje sie rowerek? Ja mam problemy ze sprzedawca- wyslal na inny adres, choc 2 razy pisalam na jaki ma wyslac, mial cos zmienic,a tu cisza. Mam nadzieje ze sie wyjasni. Samadama- ehhh zazdroszcze Paryza i w ogole wyjazdu, oderwania sie od codziennosci. Amorku- mam nadzieje, ze Kubus sie zaaklimatyzowal i wszystko wrocilo do normy, a temu babsztylowi to znajac siebie bym uwage zwrocila, zeby ciut ciszej klapala jadaczka bo dziecko stara sie zdrzemnac :P szarotko- chyba latwiej Szarlotko (mniam ja tez lubie)- Kinga chyba usmiecha sie nawet jak spi, na kadzym zdjeciu usmiech od ucha do ucha, a ta myslaca minka... super, a oczka ma ciemne jak Eryk :) ok, lece, maz zaprosil mnie na film- Galerianki, no nic wkakuje pod kocyk, obok herbatka i malzon. Dobranoc.
  3. Mama................. Imie dziecka...................... Data urodzenia meaaa.................Nadia............................. ....1 Grudnia 2008 Kimizi...................Lenka.......................... ...3 Grudnia 2008 nadziejamyszki......Julka............................... .3 Grudnia 2008 Ewcia_82..............Eryk.................................8 grudnia 2008 Wredna Kaśka ......Kajtek ..............................13 Grudnia 2008 Barylkaaa............ Natalia .............................21 Grudnia 2008 Pia.....................Pascal.......................... .....22 Grudnia 2008 Babeczka24..........Zuzia............................... ..7 Stycznia2009 Babeczko :)
  4. Elo humor ciut lepszy, ale czuje zamiast zoladka kamien. Wrzucialam do galerii zdjecia po wczorajszej kapieli :) Wrocilam do proponowanej przez Pie strony, sprzed roku. Niby to tylko, a moze az rok... wspomnienia wrocily jak wpadlam na 880 str na ktorej odeszly mi wody. Jakos nie teskno mi do tych dni, a wrecz przeszly mnie dreszcze, moze dlatego jestem dzis taka spieta... Chyba nigdy sie od tego nie uwolnie. No i jakie bylo moje zdumienie, jak przeczytalam post Holly, czy moze dolaczyc. Do dzis myslalam, ze Holly dolaczyla do nas przed polmetkiem. Mea- wspolczuje finalu tak udanego dnia, dobrze ze to nie byla np. niestrawonosc. Ewa- ja Cie tez dobrze pamietam i zdjecia w Galerii, w gorach. Dobra, lece na spacerek, wpadne wieczorem. Milego dnia.
  5. Widze Pia, ze nad Hannoverem czarne chmury- doslownie i w przenosni. Mam taki dzien, ze ucieklabym daleko stad i nie wrocila :( Szkoda gadac czy pisac. Wszystko idzie jak po grudzie, wszystko. Eryk nie swoj, maruda jak nigdy, u lakerza dostalismy 3 opakowania antybiotyku- na zapas- zajebiscie, do meza sie nie odzywam, on do mnie tez,takich przykladow moge mnozyc w nieskonczonosc :( Droge do domu od lekarza przeplakalam, zyc mi sie nie chce, a we mnie wszystko narasta i nie potrafie sobie z tym radzic, chcialabym od wszystkiego uciec, ale kurwa nawet nie mam dokad. Przepraszam, ze smece, ale nawet nie mam komu sie wyzalic, takie gowniane zycie. Zjawie sie za kilka dnia jak mi przejdzie. trzymajcie sie, papa.
  6. Mea- widze ze Tadzik albo pilnuje Nadii, albo lubi byc w centrum zainteresowania :) Jak zobaczylam Nadie w misce to w mig mi sie przypomnal Przemus Holly z wakacji :)
  7. Elo Erys spal od 18-7 moh maly bohater. Wczoraj pisalam ze nie jest typem pieszczocha i ze wieczorem probuje nadrobic przytulanie. Dokladnie tak wczoraj bylo o 18 go polozylam, pogadal z miskiem i przed 19 mnie wolal, musialam poprzytulac, polaskotac, by mogl spokojnie zasnac. Dobre i to bo zazdroszcze mamom przylepek :) Miska
  8. Babeczko- Zuza wazy chyba tyle co Eryk teraz 11500. On tak wazy od dobrych 2 miesiecy. Raczkuje i robi to tak szybko ze go na czworaka dogonic nie moge, a jaka ma ucieche jak ucieka :) nie usiedzi w miejscu, wstaje przy wszystkim przy czym moze i chodzi przy chodziku pchaczu, za 2 rece, czasem za 1 :) Zuza na pewno szybko wyczai ze nozki sa po to zeby chodzic, bo ma wzor do nasladowania- Czarka.
  9. Asik- ja wlasnie przedwczoraj zamowilam go na Allegro, przyjdzie do tesciow, a oni go w polowie grudnia przywioza. W PL kosztuje 230zl a tutaj 80€, podobnie z naklejkami do pokoju Eryka tutaj 70€ w PL 150zl. Masakra. Dostalas moze razem z rowerkiem wanke-wstanke czy jakos tak? Sprzedawca daje do rowerka i ciekawa jestem jak to wyglada. Fajnie, ze jestes zadowolona, mam nadzieje, ze chlopaki poczaleja na nich :)
  10. No to mialam okulary :( W morde jeza, lezaly na regale i moj maly cwaniak przesunal kosz z zabawkami, wlazl na niego i sciagnal okulary. Co prawda okulary nosze tylko w domu, a jak wychodze to soczewki, ale nie mniej jednak duza strata dla moich oczu, w grudniu na pewno nowych nie kupie, fuck. Rojber wlasnie szaleje w lozeczku, wlasciwie jezdzi nim po pokoju, no bo po co spac?
  11. Elo pisze dzis po raz drugi, wcielo mi posta :( Ten artykul jest makarbryczny, nie miesci mi sie w glowie to wszystko, brak slow. Mam nadzieje, ze ta kobieta jest powaznie psychicznie chora, bo wyobrazam sobie jak mozna swiadomie zrobic cos tak potwornego. Sama jestem zdania, ze ja moge zjsc gorzej, sobie moge odmowic, ale to Eryk jest najwazneijszy. Babeczko- Zuza wyszczuplala, wyglada slicznie i ten jej zadiorny usmiech :) Myszko- w pokoju robimy safari, przedluzy nam sie remoncik, bo sciany po tapetach wygladaja fatanie i trzeba klasc gladz, ale co tam, wazne, zeby wygladalo super. Co do grudnia to ja sie doczekac nie moge :D choinke ubieram w poniedzialek wieczorem, a co do zuzla. U nas ponoc ma byc sklad jak w poprzednim sezonie, Gorzow za to jak co roku szaleje, ciekawe czy finansowo podolaja i czy znow nie beda musieli renegocjowac kontraktow. Ciekawa jestem jak inne zespoly. Do grudnia juz krok :) Mea- my dla bezpieczenstwa powiesilismy tv, balismy sie ze chwyci go pociagnie i tragedia gotowa, teraz jest bezpiecznie. Erys podobnie jak wiekszosc- nie traci czasu na pieszczoty. Dopiero przed snem musi sie potulic, pobawic sie moimi wlosami. W dzien to typowy chlop :) Widze ze i Myszka i Kaska juz sie staraja o rodzenstwo. Mi sie nie pieszy, a nawet bym rzekla, ze im dalej w las... Miska- co do deprechy- koncowka listopada to ponoc najgorszy czas, ale glowa do gory- zaraz grudzien, urodziny Amelki, swieta- same radosci. Czeka mnie pracowity przyszly tydzien- w poniedzialek wieksze zakupy, do Ikei musze jechac, poszukac prezentu na wtorkowy roczek, we wtorek idzeimy na roczek do kolegi Eryka, w srode do szpitala, pewnie (mam taka nadzeieje) w czwarek wieczorem wrocimy do domu. W nastepny wtorek roczek Erysia a po nim zlatuja sie tescie, a jak wyjada to czas swieta przygotowywac no i moim rodzice przyjada. A jeszcze trzeba zrobic sprzatanie od A do Z, z myciem okien, praniem firan itd... chyba sie zabiore dzis za firany :)
  12. Elo kurcze, u mnie totalna dezorganizacja :P Wczoraj wybieralismy farby i naklejki dla Erysia. Tak nam dzien zlecial szybko... dzis pewnie bedzie podobnie. czekam az maz wroci z pracy i zaczniemy szlifowac sciany, czy jak na to sie mowi. Orwientujecie sie ile taki malowany pokoj musi sie wietrzyc nim wprowadzi sie do niego dziecko? Kessi, Mea- pamietam, ze wy niedawno remontowalysci pokoje.
  13. Elo u mnie brak czasu, wzielismy sie za pokoj malego i zrywanie tapet. Malzon zagipsowal nierownosci i dzis to co najgorsze- wyrownywanie, ale najpierw musimy jechac po folie, bo zapomnielismy o tym. Erys (odpukac) spi cale noce, zaspia ok 18 a budzi sie 7,30. Super. Kasiu- gratulacje! 3 chlopow pod jednym dachem, ale Ci bedzie dobrze :) No i ile rzeczy dla Oskara bo Krystianku. Pewnie niewiele bedziesz musiala dokupic. A jak z tym twardnieniem, wszystko w porzadku? Lepiej? Ile sie przepisow pojawilo, super. Nie zagladalam na maila, ale mam nadzieje, ze tam tez wrzucacie, zeby byly w 1 miejscu. Na pewno sporo wyprobuje na przyjazd tesciow. Pia- super ze impreza sie udala, chcialabym widziec mine syna jak zobaczyl prezent-atrape :) Mamuniu- no wlasnie mial byc spokoj na swieta, a tu zjazd... no coz moze za rok? :) Kimizi- wiem, ze strasu masz mnowszwo, ale jestem pewna, ze po przprowadzce, imprezach bedziesz nowa Kimizi, z usmiechem jak banan. Ja mimo wszystko zazdroszcze :) Mea- przylacze sie do reszty mamusiek, wygladasz super i gdzie te 3 kg siedzi? Nic nie widac :) Lece sniadanie podac, bo placz, potem dokoncze.
  14. Elo dzieki dziewczyny za pamiec... jestem, zyje, ale tylko na sekundke jestem. W skrocie, wieeelkim... najpierw podejrzewano u mnie swinska grype (procz wysokiej goraczki nic mi nie bylo), juz spakowalam moich Panow do PL bo balam sie ze jeszcze ich to dopadnie, ale okazalo sie ze to bakteria w moczu.Uffff. Potem odcieli mi neta, bo jakis kabel przecieto (roboty przy ulicy sa), od wczoraj okienko na swiat wrocilo, ale jeszcze byla u nas bratowa, wiec nawet nie mialam czasu. Aaa no i najwazniejsze- przez ta swinska bakterie w moczu nie bylismy z Erysiem w szpitalu, musialam przesunac termin, idziemy 2 grudnia. Tesciowie wpadaja za 2 tygodnie na 4 dni, a na swieta przyjada moi rodzice, choc planowalismy na spokojnie, we 3. No coz bedzie zapieprz :P Do tego remontujemy (od jutra) pokoj Erysia- zrywamy tapety, wyrownamy, pomalujemy sciany itd. To nasz prezent dla Juniora- zabawek zadnych nie kupujemy- bo ma ich tak wiele, ze pochowalam wiekszosc i 2 wielkie kartony nie starczyly. Pozy tym nie ma nic tak ciekawego jak to czym wlasnie zajmuja sie rodzice, wiec dajemy spokoj z kolejnymi zabawkami. Dostal od chrzestnej pociag z tymi magicznymi klockami Fisher P., od dziadkow dostanie ten rowerek, a jeszcze kolezanki wpadna na urodziny, wiec pewnie kolejne zabawki beda. Starczy. Jutro Was nadrobie. Buziaki.
  15. Amorku wszystkiego naj dla Kubusia Asik- tak, Eryk dostanie tego konika 4w1 od dziadkow, jestem pewna ze sie przyda, bo lubi sie bujac to raz, a poza tym zabawka bedzie z nim rosla. Rowerek ma szelki, wiec jak tylko pogoda pozwoli to wezmemy malego, rowerek, zapniemy i bedziemy pchac (dzieki temu drazkowi z tylu), jak bedzie starszy zamontujemy pedaly i bedzie prawdziwy rowerek. O te zabawke jestem spokojna, na pawno spelni funkcje.
  16. Widac jesienna aura dopada wiekszosc- trzymajcie sie babki (Babeczki zwlaszcza :P)!
  17. Pia- jestem przekonana ze starczy Ci sil, energii a i spokojnie dotrzymasz kroku nie tylko Pascalowi, ale i wnukom :) Za 20 lat bedziesz miala tyle lat ile moi rodzice teraz, a moja mama zajmuje sie blizniakami bratowej. Balam sie ze nie tyle sobie nie poradzi, co wykoncza ja maluchy, ale przy nich babcia odzyla jeszcze bardziej. Takie maluchy nieslychanie odmladzaja i jestem przekonana, ze bedziecie sie doskonale rozumiec, za 5 czy za 20 lat. Myszko- duzo zdrowka dla Julcji i oby goraczka szybciutko spadla. u nas od 2 dni Erys marudny. Wczoraj nie chcial jesc, rano kaszka owszem, ale potem kawaleczek bulki, kilka lyzeczek obiadu a potem butla na noc. No i w nocy musial "odrobic" i wypil jeszcze 2, spal do 8. Myslalam ze dzis bedzie lepiej, ale nic mu nie pasuje, spiacy, ale spac nie chce. Jesc tez nie. Posmarowalam dziasla Dentinoxem- odczekalam 30 min i dalam obiad- zjadl prawie 250g, popil woda i zapal w sen. Spi 1,5h i nie wiem czy go budzic? Na bank ida kolejne zabki, ale jakie to juz nie wiem :)
  18. Przy zmianie rozrywam boki i wyglada ta pielucha jak normalna. Ja nie widze roznicy, jak jest kupka, zawsze podwijam pieluche, zeby jeszcze lezal a ja moge wyczyscic pupe i jak czysta to maly wstaje i wkladam gatki :)
  19. Mea- tutaj sa "tuzury" w wersji majtkowej. Kupilam na wyprobowanie, nosi je w ciagu dnia- spisuja sie super, a i prawie o polowe tansze od pampersow majtkowych.
  20. Elo malzon pojechal na stadion, bo dzis pozegnanie tego bramkarza, my zrezygnowalismy- nie bedziemy sie pakowac w takie tlumy. Pogoda przesliczna, wiec po obiadku idziemy na dluugi, niedzielny spacerek. Straszne pustki, mam nadzieje, ze odpoczywacie rodzinnie i dlatego Was nie ma. Milej niedzieli!
  21. Myszko- ciekawa ta masa, ale 1 kg cukru? dla mnie za duzo, bo te pianki tez sa slodkie. Holly- zaszalalas :P az strach pomyslec co by bylo gdyby policjanci nie byli znajomymi :) Babeczko- duzo zdrowka dla Was, zybe sie swinstwa nie rozwinely! Mea- fotki super! Kessi- przepis na krem wyprobuje, jeszcze nie wiem czy do tortu Eryka czy tego drugiego :) Amorku- tez myslalam nad ta zyrafa, ale wybralam ten rowerek 4w1, bo on tez ma funcje bujania. Mysle ze musisz na poczatku uwazac i "przyzwyczaic" Kube do ew. "bec". Eryk siedzail na podobnym na placu i frajda nie z tej ziemi. Mysle ze watro.
  22. Miska- pisalam o tym jakis czas temu i cisza, myslalam, ze cos z nim nie tak. ewka.g2@wp.pl Niech kazda mama wrzuca tam przepisy i inne ciekawe rzeczy. Zeczniemy od kluseczek?
  23. Elo rany znow ponuro, buro i z domu sie wychodzic nie chce. Pia- w nocy uzywam pampersow nr 5 i jesli nie zje w nocy nic to spi do rana, a jak wypije mleko to nie ma sily, przesika ja. W srode idziemy do MHH i tam sie wszystkiego dowiem. Co do swinskiej grypy i chorob... Erys mial isc na Spielgruppe, ale zrezygnowalam i poki nie minie zagrozenie nie bedziemy chodzic. Trudno, wole zeby nic nie zalapal niz sie wybawil z dziecmi. i tak bierze od lipca antybiotyk, nie darowalabym sobie gdyby do tego musial jeszcze cos brac. Asik- witam w Galerii :) Sluchajcie, moze zalozymy raz jeszcze wspolnego maila. Fajna to byla sprawa, wszystko co wazne bylo pod reka, co myslicie?
  24. dzieki wszystkim, mam nadzieje, ze w marcu-kwietniu jak sie uda zrzucic magazyny to zrobie fotki i bedzie widac efekty. Myszko- a czemu mialabys rezygnowac z makaronu? Tylko sie nie wyglupiaj, wygladasz swietnie. Asik- oddalabym wiele za takiego rogala, mmm... slinianki mi teraz pracuja na pelnych obrotach, nawet slychac takie bzzz, bzz jak mysle o tych rogalach. Jadlam je kiedys w Poznaniu i choc tych pyr nie lubie to rogale maja wysmienite :D
  25. Asik- zaczelam 17 pazdziernika razem z mezem, on tez uwielbia makarony, pizze, sernik i piwko po ktorym budzi sie w nim wilczy apetyt. wiem juz jaki popelniam blad w diecie, bo od 5 dni waga stoi. Za malo jem, ost jak rano zjadlam jajko z szynka to mi sie wieczorem przypomina ze przeciez trzeba jesc :( no i zahamowalam przemiane :( musze wrocic do regularnych posilkow jak przez te 3 tygodnie :)
×