ewcia_82

Holly- mnie tez przerazil ten antybiotyk, ale co mam trobic? rece opadaja. Myszko- karmie malego piersia, wiec nie trzba nic oslonowego, ponoc mleko matki ma najwiecej probiotykow :) Oby. sadama- u nas regularne usg i badania moczu niewiele daja, infekcja wrocila, stad ten cholerny antybiotyk przez tak dlugi czas. Kontrast robilismy juy 2 razy i czeka nas nastepny w listopadzie. To Niby nic strasznego, ale na sama mysl wszystkiego mi sie odechciewa. Eryk zjadl polowe malego sloiczka. Strasznie marudny byl przy tym, krecil sie i tarl oczka na sen, wiec polozylam go i dopiero sie zaczelo. Dalam wody, popil i placz, tulilam- dalej placz, spiewalam- placz, oczy zamknieze i wycie jakbym go ze skory obdzierala. Przystawialm do piersi, zjadl z jednej i spi. i co ja mam robic? hetylko moje mleko by jadl, wczesniej w dzien nie bylo takiego problemu, zjadl i obiad i kaszke... wszystko zganiam na infekcje i antybiotyk, ale boje sie ze pozniej juy w ogole nie bedzie nic innego chcial jesc. Rece opadaja :(

Lekarze sie smieja ze jak bedzie starszy to jedna bedie mogl spokojnie opchnac :P

eryk w dzien je wg mnie niewiele... bo 6-7 moje mleko 10 kaszka- je gora 100ml 14- obiadek- ok 90g czyli nawet nie caly maly sloiczek 17-czasem pol sloiczka owocow 19- kaszka gora 100ml Czy to wiele? Moze powinnam starac sie by wiecej jadl? no a w nocy to roznie... casem obudzi sie ok23 a potem dopiero ok 6, a sa noce ze budzi sie co 3 godziny :(

Tak Mea, ma 2 podwojne. Lekarze mowia ze jak uporamy sie z ta lewa podwojna to w przyszlosci eryk bedzie mial lepiej niz inni, bo nerki beda pracowac szybciej. No ale teraz z ta lewa mamy przeboje. W listopadzie mamy robic wszystkie badania raz jeszcze. Ponoc jak diecko staje sie mobilne to nerki lepiej pracuja. No a eryk...po co jesc kaszke skoro cala noc sie jadlo? Nosz kurwa... wsciekla jestem. jadl moje mleko o 6,30- przed antybiotykiem, a teraz nic nie chce no bo po co? do obiadu na bank nie wytrzyma. Musze dzis w zien go czesciej karmic i zeby zjadl normalnie to moze w nocy odechce mu sie budzic na mleko. Aaa rece opadaja...

Dzien dobry u nas pobudki co 3-4 godz :( i jedzonko. Fuck. Mysle ze to przez chorobe i przez to ze w dzien je mizernie. Holly- super ze z nerkami i pecherzem ok. U nas ta cholerna nerka robi taki korek, woda nie odplywa tak szybko jak powinna i dlatego jest taki sklonny do infekcji drog moczowych. My bierzemy antybiotyk do listopada :( strasznie sie tego boje i wypytam innego pediatry czy to konieczne.

Barylko ja tylko na chwilke wpadlam, mykam do lozeczka, spokojnej nocy.

Babeczko chyba mamy ten sam problem w tym samym momencie. Eryk tez ma infekcje pecherza. Siusia malo, mimo antybiotyku :( wydielina o ktorej piszesz jest normalna, tzn u Eryka te jest taka ciemno zolta, pod zielonkawa. Mocz ma tez ciemny, gestszy. Co do usg to mysle ze chodzilo o nerki ew. pecherz. eryk ma robione takie regularnie. Byl jeszcze na ING to wprowadzenie kontrastu i ogladanie jak woda splywa z nerek przez pecherz az do pieluchy, tyle ze te badanie przeprowadzaja tutaj w szpitalu i siedzi sie tam 2 doby, bo dziecko musi byc nawodnione kroplowka. u nas po antybiotyku goraczka szybko spadla. mimo to Eryk jest jeszcze slaby, ale usmiecha sie i chce bawic. Trzymaj sie ciplutko i zdrowka dla Was.

Babeczko jestes jeszcze?

ja tylko na sekundke... Mea pamietam te pisalas co Nadia je, w jakich proporcjach i o ktorej, kurde nie moge tego znalezc, a chcialam porownac z jedzeniem Eryka czy aby wszstko robie ok. Pamietam ze konsultowalas menu z pediarta. Ja ide w poniedzialek, zobaczyma co powie.Wiec jesli mozesz srkobnij raz jeszcze :)

Ja doskonale pemiatam jak to nazwano nasz topik pechowym, bo sporo dziewczyn poronilo. niektore chyba uciekly przez to.

Lezalo nas wzedy na sali 6 czy 7 kobiet, tylko ja wszlam stamtad w dwupaku, to bylo straszne :(

Jak bylam na patologii w 6-7 tygodniu to po poronieniu mowili lekarze ze starac moga zaczac sie po pol roku, wtedy jest bezpiecznie. Moze faktycznie za wczesnie?

O babeczka widze ze mamy ten sam problem. Eryk tez taki duzy na cycku urosl. Ile wazy Twoja zuzia?

Pia- wrocilabym do szpitala i bez recepty bym nie wyszla. Swja droga dziwne, w nocy daja recepte bez problemu a w ciagu dnia kaza gonic do lekarza. Nastepnym razem nie bede czekac do rana tylko wale w srodku nocy do MHH, oby tylko tego "nastepnego" nie bylo. Czekam na dzien kiedy moj Eryk zacznie chodzic, moze wtedy ta nerka bedzie pracowala jak nalezy. Tyyyle miesiecy na antybiotyku :(

kurwa alez popaprany ten dzien :( Pediatra urlop. Fuck. Pojechalismy do szpitala, gdie maja cala historie choroby Eryka. Zbadali go, ale po recepte musialam jechac do lekarza mojego rodzinnego, no bo pediatra ma urlop. Pojechalismy. Ten tez na urlopie. Podane byly adesy innych lekarzy wiec pojechalismy. Ci natomiast swoje praktyki maja otwarte do 11. Kurwa. Pojechsalismy pod gabinet pediatry, ktory tez napisal adresy swoich kolgow po fachu. I co? Mieli do 12. Noz w morde i tak jezdzilam z rozgoraczkowanym Erysiem od gabinetu do gabinetu. Biedak tylko pomalkiwal bo sily nie mial. Tak wiec na 15 jade po ta cholerna recepte. Bedzie bral antybiotyk przez 5 dni, potem kontrola i ma brac antybiotyk-inny- do listopada czyli do nastepnej wizyty w szpitalu :( Co do moczu... nie trzeba go jakos specjalnie obserwowac- ja widze roznice golym okiem, widac ze jest inny i nie wydaje mi sie ze mozna tego nie zauwazyc. Mocz Eryka teraz czuc na km. Ubrany jest, siedzi w foteliku a ja czuje jego siuski- tak gesty i intensywny jest ze pielucha jest ciemnozolta. Teraz spi. Rozpalony moj skarbek, takie smutne oczka ma :(

Hej Sadama- tutaj sa w aptekach takie paskowi do badania moczu. Wkladasz do probki moczu i czekasz minute. Do kazdej wartosci np. bialka, erytrocytow itd sa 3 okienka kazdy o innym kolorze, po minucie widac czy wartosci sa w normie, lekko czy bardo przekroczone. test jest latwy szybki. Dla mnie to cudo, bo Eryk tez od urodzenia ma z nerkam problem. Wiedzielismy juz o tym od polowy ciazy. Ehhh Zaraz lecimy do lekarza. Eryk trzyma sie dzielnie, widac ze to silny chlopak, choc ma juz 39st.Czekamy na probke moczu i jedziemy.

Witam wpadlam tylko na chwilke, u mnie niestety nic dobrego. mocz Eryka mi dzis podpadal, tzn zapach. Zrobilam test domowy- wyszedl fatalnie :( Zmierzylam temperature i ma 38,5 mierzona w pupie, wiec w sumie 38. I tak siedzialam nad dzieckiem i myslalam co dalej. Radosny jak zwsze, wiec nakarmilam i polozylam spac. Jak sie obudzi zmierze temp, jak bedzie wyzsza to jade prosto do szpitala, jak nie to z samego rano do lekarza. Fuck. Siedze i nasluchuje co sie u niego w pokoju dzieje...

Mamuniu- my tez mamy taki basen w pokoju z poduchami o kocem co by slisko nie bylo. Eryk zaciesza i bawi sie w nim, a ja spokojna jestem, ze nic mu sie nie stanie jak straci rownowage. Zrobie dzis fotki z tego basenu w duzym pokoju i wieczorem jak zasnie to wkleje :)

U nas pogoda calkiem, calkiem to jak sie Junior obudzi, zjemy wszyscryczy obiadek to idziemy na spacer. Dol przez noc sie sam nie zasypal, chyba bede musiala mu pomoc i isc z Eryczkiem do pediatry. Inaczej bede sie dalej glowic i martwic. Babeczko- wspolczuje nocy. Ja jedna podobna mialam- jechalam wtedy z PL do Hannoveru jak na sygnale do tutejszego szpitala z Erykiem. Pia- wybierasz sie na Maschseefest?

My wlasnie wstalismy, Eryk bawi sie z tata wiec zerknelam i zaraz ide kaszke strzelic. Budilismy sie na mleko o 1 i 6. Kurna musze sie nauczyc chodzic wczesniej spac niz 1 w nocy to bede wyspana chodzic. Pia- biedactwo, a moze starszaki ci moga troszke pomoc zebys odpoczela. A na spacerze nie jest spokojniej?

Barylko glowa do gory! Dzis najchetniej bym sie gdzies zaszla na dluugi czas. Moja mamusia ma taki dar wkur...a jak nikt. Spadam, jutro musi byc lepiej.

Elo Eryczek juz smacznie spi. Pisalam mniej, ale czytam na biezaco. Moze to zabrzmi smiesznie ale przejeta jestem tymi kaszkami w diecie mojego malucha. Wczoraj dalam kaszke na modyfikowanym na noc, obudzil sie o 23 i o 6, ale jesc nie chcial, dopiero o 8 zglodnial, wiec dobrze go musiala ta kaszka trzymac. Odkad wprowadzilam kaszki to w dzien nie karmie piersia w ogole, troszke przed snem (to chyba tylko psychologiczna czesc przgotowan do snu) i zaraz po przebudzeniu. I wiecie co... troszke zal mi tego karmienia piersia. Kinia- duzo zdrowka dla Ciebie , ciesze sie ze humor lepszy, tak trzymac! Mea- dobrze ze dorwalas meza, bo takie kumolowanie emocji nie jest wskazane, a na pewno jest niezdrowe :) To szykuje sie u Ciebie ciekawy weekend w dodatku noc tylko z mezem :) gumi_aga- nie zazdroszcze takiego planu dnia, wiec jak mozesy odpoczac to chrzan porzadki, walnij sie i delektuj ta chwila. No i ciekawy musi byc ten widok imprezowiczow po Sunrise. Pia- a Tobie zazdroszcze... opanowania w kryzysowych momentach, ale tak sobie mysle, ze to tez zasluga Twojego doswiadczenia. Ja bym biegala po lekarzach z krostkami i panike siala :P Taka juz jestem, ze 14769 razy czytam jak zrobic kaszke a i tak mam watpliwosci czy dobrze ja robie i np nie przekamiam Eryka. Ehhh Holly- ehh doskonale Cie rozumiem z tym spaniem Przemka, ja jak jedziemy i jestesmy blisko domu to robie wszystko by nie zasnal, bo wiem, ze tu na 5 min zakmnie oczka a wdomu juz lipa ze spaniem bedzie. No i gratuluje zakonconej rehabilitacji. Mamunia- Eryczek, jak sa upaly, zawsze po takiej zabawie w basenie zasypia...yyy jak niemowle :) To tyle ode mnie, lece kibicowac Falubazowi, bo dzis odwolany mecz z niedzieli.

Kurwa ale mam nerwa i dola, ale od pojscia spac Eryka czuje jakis niepokoj. Kiniak- ... moze to zabrzmi prozaicznie, nie znamy sie wlasciwie wcale, ale jestem mysla i modlitwa z Toba i Twoja rodzina, musi byc dobrze, musi Dobranoc wszystkim.

Elo Noc super- Obcy przebudzenie o 23 i 5, spanie do 9 wiec ok :) Pia my robimy kosi kosi. Eryk na poczatku zawsze ma zacisniete ale 2 razy machnie lapkami i otwiera dlonie i robi kosi kosi. Jak zabiore swoje rece to probuje sam robic otwartymi dlonmi. Pia podawalas kiedys kaszke musli z Holle?

Eryk spi. cofam wszystko co dzis powiedzialam na temat jedzenia mojego syna :D Obiad zjadl jak nalezy (marchew,ziemniak, jagniecina), a na kolacje kaszke. Zjadl z apetytem. tyle ze chyba za malo jej zrobilam. 70ml + 2 lyzki kaszki (10g) i do tego 2 lyzki przetartej gruszki. Ile Wy dajecie kaszki na ile ml? Chyba mu bylo za malo, bo popil jeszcze moim mlekiem. Barylko- swietne zdjecia, w tej sukienusi Natalka jak modela. Super.