Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewcia_82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewcia_82

  1. Mąż odprawiony, pojechał do PL. Eryk śpi, ale to pewnie nie potrwa dlugo :) Pia>> MHH, tak jak ostatnio. Czeka nas badanie ING, czyli podanie kontrastu przez kroplowke przez 24h a potem to badanie. Aż mnie ciarki przechodza jak pomyśle o tym wszystkim.
  2. Amorek>> gdzies czytalam ze to jak ząbki sie pokazują to trzeba albo gazikiem z wodą lub specjalna szczoteczka-nakładką na palec. Aaa i 6 maja idziemy do szpitala, chodze wkurwiona od rana. Nienawidze tego. 2 dni pod kroplówką i strach co badania pokażą. W dodatku 6 maja to nasza rocznica ślubu, ale to juz nawet nei o to chodzi. Eeee idze sie wyżyc, na mężu, kurwa, bo tylko on pd ręką :(
  3. My dziś spaliśmy od 19,30-1,30-6-8. Chyba wszystko sie normuje. Mea>> uszek :) Pia>> jak podawałaś Lefax? 1 dawka przy każdym posiłku?
  4. Moj Eryk waży tyle samo, ale ma 70cm. Lekarz mi mowil tydzien temu, ze nie mam sie czym przejmowac, bo karmiony jest piersią, a ten tluszczyk spala sie zupelnie inaczej. W którejs z ost gazet wyczytałam, ze pulchne piersiowe dzieci rzadko mają problamy z nadwagą, a to za sprawą tego tluszczu zawartego w mleku mamy. Poza tym ani ja ani mąż do małych nie należymy... Tak to sobie wszystko tlumacze :D ale nie zaszkodzi wiecej lezenia na brzuszku :)
  5. Pia>> możesz mi podać nazwe tego leku na kolki i bóle brzuszka u bobasow. Kolejny dzien zasypia z problemem i tylko masaz brzuszka pomaga. Może pomoże nam, bo pamiętam, że chwaliłaś. Z góry dziękuję,
  6. MY juz od 30 min nie spimy, ale licze, ze jak Eryk sie wygada i poogląda świat to mu sie jeszcze oko na gdzinke chociaz zamknie :) Noc 20-24-6, wiec ciut lepiej. Baryłko>> co do polskiego becikowego i nowych przepisów...mi sie bardzo podobają i uważam, ze to jedna z mądrzejszych rzeczy które zrobili, chociaż, ja bym te przymusowe wizyty w zamian za becikowe zrbila czesciej. Tutaj w De kazda mama nosi ze soba paszport ciazy (cos jak karta ciązy, tyle ze wiecej w niej informacji) i bez tego nic nie załatwisz. Jesteś w ciązy to musisz miec Mutterpass i dobrze, bo każda mama pojdzie i sie zbada. I chodzi mi o dzieci. Dobrze, ze PL zmuszają by do tego 10 tygodnia pojsc i sie zbadac bo jak same wiecie to wlasnie na pczatku ciazy można jeszcze wiele zmienić, wieel chorób można leczyć. A w PL jest tyle kobiet ktore w ogole w calej ciazy nie pojawily sie u lekarza. Weic niech chociaz do 10 tygodnia rusza dupsko, by pozniej dostac becikowe, ja jestem ZA.
  7. Misia>> nie przejmuj się, psycholog to nie jest tragedia. Sama go kiedyś przerabiałam. Dla mnie to nic wstydliwego. Też miałam ataki szału, mąż ze mną ledwo dawał radę i zdawałam sobie sprawę, że długo tak nie pociągniemy. Mi pomógł :) Eryk spał dziś w dzień w sumie 5 godzin... sama nie wiem czy to dobrze, chyba czuł, ze rodzice nie są w formie. Dalej mnie glowa napierdala, ze tak brzydko powiem. Ide zaraz spac, wiec dobranoc laski.
  8. U nas kolejna noc w stylu 20-23,30-4-6. Dziś ledwo dycham :( Mąż mowił już w nocy, ze coś go łapie i bierze jakies gripexy czy cos w tym stylu. Ja ze względu na karmienie nie mogę. Myślałam, że ściemnia, ale jak rano poczułam \"samoloty w głowie\" to już wiedziałam, ze i mnie to nie ominie. Wzielam tabletke przeciwbólową, ale poprawy nie widać :( Głowa boli i strasznie mi sie kręci w glowie :( Eryk jakby czuł bo spal z nami od 10-14, ale i to mi nie pomogło :( Ide coś mężowi upichcic bo mi samej jesc sie nie chce :(
  9. Ja dopiero wróciłam ze spaceru. Eryk nakarmiony i śpi od 30 min. Wczoraj spał odc19,30-4,30. Dla mnie super. w ciągu dnia śpi od ok 12-14 i ok 17 30-40 min. Jeszcze niedawno narzekałam na mojego meża, ale czytając Was to ja nie mam problemu, no moze mały. Ale ja zrobiłam jak Pia, nie sprzątałam, nie gotowałam i nie prasowałam- efekt? Dom jak po wybuchu. Sam stwierdził, że trzeba \"coś\" z tym zrobić. Trzymajcie się dziewczyny, nie dajcie chłopom, przecież opieka nad dzieckiem a tym bardziej dziećmi to praca 24 na dobe a nie jak oni 8 czy 10. Ehhh z chłopem źle bez niego wcale nie lepiej...
  10. U nas nieciekawa noc :( Poszedł spać z problemami ok20,30 wstał o 24 zjadł i zasnał, potem 3, i 4,30 i od 4,30 płacz, marudzenie i obrażenie sie na cycka. Walczyłam tak do 6,30, koncu zasnał i spalismy do 9. Nie wiem co sie dzieje, biorę od świąt Cerazzete i dzis plamien dostałam i w dodatku nie moge soczewek założyć ;( Z wielkim problemem założyłam, ale mam światłowstręt :( W ogóle mam humor do dupy. Najchetniej schowałąbym sie pod kołdre i nie wychodziłą prez miesiac. Myślałąm wczoraj, że po nocy takie podly nastrój mi przejdzie, ale sie myliłam. Pia>> zazdroszcze takiej nocki. Kasiu>> gratuluje ząbków i nocy. Misia>> przyłączam sie super fryzurki i nie tylko :P justi_d_82>> syn styczniowy mojej koleżanki też ma ciągle kolki, jadą dzis do jakiejś klinki gdzie postaraja sie jej pomoc, jak sie czegos dowiem to napisze Co do wózków z pompowanymi kołami... :D ja takie mam i jak bylismy w PL z jednego uszlo powietrze, wiec wspaniałomyślnie pdjechalam na stacje benzynową, dopompowałam i przyszlo mi na mysl, ze reszte tez dopompuje, jedno drugie, biore sie za ostatnie a tu huk- strzeliło. Kurwa ale byłam w szoku, Eryk spał dalej, wiec wróciłam na flaku do domu- raczej na 2 bo to 1 jednak dziurawe było. U teściów wózek stał w pokoju gdzie spalismy tuz przy lozku i naszych głowach i ok 3-4 rano walnela nastapna detka. Myślałam, ze zawału dostane. Tak wiec moj wozek stracil juz 3 detki. Rano pojachalismy do sklepu po nowe i jakież było zdziwienie sprzedawcy jak poprosilismy o 4 detki do wozka. Nie mogl uwierzyc ze jednego dnia 3 nam pękły :D
  11. Co 2 głowy to nie 1 :) Po wszystkich moich próbach znalezienia przyczyny płaczu Eryka, mąż poszedł walczyć. Poćwiczył z nim, tzn. przyciskał kolanka do brzuszka, poprykał i powoli zasnął. Nie wiem do końca czy to brzuszek czy akurat skonczyly sie sily na marudzenie, ale śpi. Biorę pod uwagę, jak to Misia pisała, marudził, bo był juz zmeczony. Misia>> coraz więcej podobieństw w zachowaniu widzę u Twojej Amelki i Eryka, w końcu urodzili się tego samego dnia. Co do pracy... pracowałam w urzędzie pracy. Atmosfera ok. Ogromny plus to regularne i pewne zarobki i brak strachu, ze po urodzeniu nie bedzie gdzie wracać. Jest jednak duże ALE. Zarobki. Moje drogie, nie wiem jak sobie pozwolic na dziecko przy zarobkach 1100zł (to zarobki po kilkunastu latach pracy tam), na starcie najniższa. I praca też nie \"marzenie\", bezdomni, śmierdzący, pijani czy awanturnicy to tam chleb powszedni. W ogóle to był dziwny dzień... do 12 ok, potem junior strzelił 2 godzinna drzemke, po drzemce ok, a potem jak sie rozkrecił to tylko autostrada go uspokoiła (to taki nasz sposob na marudzenie na spacerze). Nie chcial jeść, dziąsła posmarowane, nawet wózek nie pomagał. A po drzemce dziecko jak nowe. 2 godziny potem znow marudzenie i placz :( Ehhh ide lulu. Dobranoc.
  12. Kurde, Eryk zasnac nie moze :( Marudzi, popłakuje. Najpierw myślalam, ze spac mu sie nei chce bo zaczał gaworzyc, ale szybko przeszlo to w placz, pomyslelismy z mezem, ze zabki spokoju nie daja, wiec posmarowalismy zelem, nic. Najedzony jest bo odwraca sie od piersi. Wkurza sie i podnosi nozki i rzuca nimi. Myślalam, ze powietrze, wiec go ponosilam, Beknal i nic. teraz mąż walczy :(
  13. Biedronko>> rodziłam w Niemczech. Przez miesiąc chodziłąm do Soroczyńskiego, ale nie pasował mi, wiecej do polskich lekarzy nie chodziłam. Ja w 7 tygodniu ciązy lezałam w zielonogórskim szpitalu i powiedziałam sobie, że nigdy więcej do niego nie trafię. O mały włos nie poroniłam a kazano mi czekać w piżamie 2 godziny na korytarzu. Jeśli masz możliwość rodzenia gdzie indziej to skorzystaj. Powodzenia i dużo zdrówka dla Was.
  14. Hej. Jestem grudniowka 2008. Tak z sentymentu do Was zajrzałam, odkąd Eryk jest na świecie czas płynie 2 razy szybciej... dopiero sama rodziłam, ehh. Dużo zdrówka dla Was. P.S. biedronka25>> też jestem z ZG, tzn. teraz mieszkam w Niemczech, do jakiego lekarza chodzisz?
  15. Amorku piękne te apartamenty. Uwielbiam duże okna i takie przestrzenie.
  16. Misty>> Pia podawała kiedyś linka, gdzie było napisane jak wprowadzać nowe pokarmy dziecku na piersi lub butli. Gdzieś słyszałam, że wprowadzanie nieco się różni od tego po butelce, ze względu na to, że dziecko bedace na piersi zna już smaki. Ja dalej tylko na piersi. Całe życie bedzie jadł normalne pokarmy, więc niech sobie poje mojego mleka. Czekam z wprowadzaniem do 6 miesiąca. Pia>> jak możesz i masz wklej raz jeszcze ten link ze \"schematem\" karmienia.
  17. Pia>> wtedy owa przykładowa osoba miałaby mniejszą ostatnią wypłatę o te dni których nie przepracowała :)
  18. ja tylko na sekunde, wkleilam do albumu zdjecie Eryczka sprzed 5 min :D Wieczorem przeczytam zaległości.
  19. Teraz pewnie mnie Pia zjedzie hehe :P ale Niemcy narzekają i mówią, ze teraz tutaj naprawdę się pogorszyło i ciężko się zyje. Zawsze się wtedy śmieję i mowie, ze powinni pojechać do PL i za polskie pieniadze przeżyć miesiąc, zmieniliby zdanie. Na początku mojego pobytu tutaj urzędniczka w Urzedzie Pracy zapytała mnie co robiłam przed przyjazdem tutaj. Powiedziałam to samo co Pani, pracowałam w urzędzie pracy. I jakież było jej zaskoczenie, bo po co przyjezdzam jesli mam dobrą prace. Jeszcze bardziej się zdziwiła jak sie dowiedziala, ze tutaj bezrobotne jest wieksze niz moje zarobki w polskim urzedzie.
  20. No właśnie a ja w Niemczech jakieś 14-15 zł. tutaj wszystkie leki wydawane na recepte dla dziecka są bezpłatne. Moja bratowa ma chorowite bliźniaki i wydaje połowe swojej pensji na leki, kiedy chorują, to straszne. A Polska ponoć taka prorodzinna chce byc. Aaa szkoda gadać.
  21. Już któraś z Was o tym pisała... dziwi mnie to strasznie jak ceny w PL i np. DE mogą być takie same lub tutejsze niższe. Mnie Dentinox tutaj kosztował mniej, a euro dosc wysoko stoi. Biorąc różnice w zarobkach to wysoce niesprawiedliwe, ale czy istnieje w dzisiejszych czasach sprawiedliwosc?
  22. Ja używam Dentinoxu, nie codziennie, ale w razie wyraźnej potrzeby. Pytałam o sklad mojej położnej i znajomej farmakolog i obie polecały.
  23. Aaa Pia wczoraj byłam w Porta Westfalica, ślicznie tam jest. http://www.portawestfalica.de/
  24. Puk, puk jest tam kto? my juz nie śpimy...yyy al tak mi sie chce jeszcze spac... tylko Eryk jest innego zdania :P
  25. Muszę skopiować Meę, Sylvie to zdjęcie wymiata hehe :)
×