ewcia_82

Zdjęcia z dzisiejszej wyprawy dodane :D

Aaa na ost badaniu tj 2 marca mial 7200 i 61 cm, teraz 70cm i prawie 9, czy to możliwe?

Rany ledwo żyje. Wybralismy się ...w góry :D Ot tak nam strzeliło i pojachalismy 80km od Hannoveru. Może nie były to śnieżki, ale mocno dały nam we znaki. Weszlismy na dwie. Eryk w nosidełku. Strasznie mu się podobało, wszystko oglądał i nawet przyciął komara. Teraz padł po szybkim myciu i karmieniu. Miałam ochote chlasnac sie obok- tyle ze rozmiar łóżka nie moj :( Wkleje zdjęcia jak dojde do siebie :D Pia>> pomysłową masz gromadkę. Ja też jestem za pół gwizdkiem. Wiecie co...ja dzis staje z Erykiem na wage i bez niego i wychodzi mi jak nic 8,9kg, co prawda w pieluszce i z ubrankami, ale mimo wszystko... przy 70cm. Wow... ciekawe czy ta waga nie kłamie, no i Eryk tylko na cycusiu a tu proszę... ale zdjęcia mówią za siebie, zaraz wkleje.

Kasiu wiec zrób to na luźno...tzn nogi złóż do środka i wtedy prostuj boki, na koncu rozłoż na zewnatrz nogi.

Siatki...centylowej oczywiście. Kasiu spróbuj napierw wszystkie nogi mie zlozony ku środkowi i w tej pozycji usztywnić wszystkie boki, a dopiero później rozłozyc dno.

Ehhh Kasia nasi podobnie widzę śpią... u mnie zasnał o 19,30 przebudził sie ok 21 z wielkim płączem, ale po chwili zasnał, potem pobudka 1, 4 i 6.30. Jedziemy dzis na wycieczkę. Mleko w cyckach jest, zrobie dla nas jakis zapas i jedziemy. Szkoda w domu siedziec jak tak ładnie jest. Pytanie do mam karmiących piersią.. ile ważą wasze pociechy? Wczoraj sprawdzałam to moj i wzrostem i wagą na skraju siarki.

Kasiu mojemu Erykowi widać obydwie dolne jedynki :D

Ehhh Misia nie myśl, ze jesteś sama, ja dziś też wymiękam. Zrób to, zrób tamto, a dlaczego znow zapomnialas o tym...itd. Sama gotuje, sama sprzatam, sama piore i prasuje, a czasem uslysze ze to on wiecej czasu poswieca dziecku. Wkurwia mnie to na maksa, bo jak mam dziecku pswiecic wiecej czasu jak trzeba pozmywac, posprzatac, poprac, poprasowac no i oczywiscie ugotowac. Jasnie Pan na 2 lewe rece do gotowana, poprosilam wlasnie o sniadanie, bo musialam zalatwic sprawe z licznikami przez neta (bo oczywiscie on tego nie potrafi) to uslyszalam, ze on nie umie i tyle. Wiec siedze glodna. O wszystkim musze pomyslec ja, bo potem jest na kogo zgonic. Też mm dosc :(

U nas spanie 19,30-1-6-8, potem mały pobawił sie i spał od 11-13 :D Mężuś tez się spisał w nocy na medal :) Pia>> jaką mialaś minę i co odpowiedziałaś? :P Zdjęcia super a Twoje chłopaki super przystojniaki. Dobrze widzę, że jeden ma obrączkę? :D Widać macie z mężem talent do płodzenia ślicznych dzieci. No i zazdroszczę stosunków w rodzinie, marzy mi się byśmy mieli taki kontakt z dzieckiem(czy dziećmi) kiedy będą mieli juz te 18-20 lat. U mnie w domu niestety jest ciut inaczej. nadziejamyszki>> nie wiem gdzie tabelka jest, więc powiedz mi z jakiego miasta jesteś i komu tak zawzięcie kibicujesz? Ja uwielbiam żużel, ale w DE pozostaje mi oglądać w TV. Choć w święta byłam oczywiście na żużlu. W maju też się wybieram :D Ja oczywiście kibicuje FALUBAZOWI :D

Hehe ale planujecie... ja biorę pigułki co do minuty :D Mam wzyczaju nie mówić "nigdy", tak jak pisała Babeczka, może mi sie jeszcze kiedyś odmienić, ale na ten czas jesten na "nie". Moj mąż brzebąkuje od jakiegoś czasu o córci, więc mu tłumacze, żeby sobie wybił z głowy, w odpowiedzi mowi "spokojnie, bedziesz miala cesarke", ehhh jakie sie ekspert w porodowo-dzieciecych sprawach zrobił. Dobra ide do męża, bo slysze ten jego erotyczny sposob wołania hihihi.

Ery zasnął WZOROWO!!! Myślę, że to dzieki tym tabletkom :D Pia>> kolejny raz wiekie dzięki. Nie ma nic cenniejszego jak uśmiech na buźce mojego szczęścia i widok spokojnie ciumkającego moją pierś...ehhhh Miśka>> trzymaj się i nie daj dołom!!! Faceci tacy są, mój też nigdy nic nie kupuje, chyba, że mu dam wyraźne instrukcje :P Każde małżeństwo ma lepsze i gorsze dni. Poszukaj tych jasnych stron, na pewno jest ich wiele, a najcenniejszą z pewnością Wasza śliczna córcia. Kasia>> gratuluję ząbka!!! My czekamy, widać je pod dziąsełkami, ale jeszcze się nie przebiły. Aaa i mam bardzo podobne łóżeczko. Fajna sprawa. Kimizi>> gratuluje egzaminu. Dobra lece pod prysznic a potem do łóżka, z mężem nadrobić zaległości poporodowe :D Dobranoc.

Ja postanowiłam nie dać za wygran i latam z łyżeczką i tymi kulczekami za Erykiem. Średnio mi to wcyhodzi, ale tak pomyślałam, że żeby działaąły to musze je regularnie podawać. Na spacerze nie dawałam :( Ale teraz bede dawać co pol godziny. Co o tym myslisz Pia? Tak mi go żal jak płacze i jeść nie chce :(

?Hej Mamuśki :) U nas noc od 19,30/1,30/6 potem godzinka gadania i spanie do...11 :) Ehhh ja już nie pamietam jak to jest kiedy sie lezy do 11. Widać Eryk tego potrzebował. Musze zaznaczyć, ze posmarowałam mu dziąselka rano, może to zadziałało i mogl spokojnie pospać jeszcze.

Hehe od dawna jest wiadome, że kobiety są silniejsze i przez choroby przechodzą z podniesionym czołem :) Widać Eryk zachowuje sie jak typowy facet czyli jak coś boli to świat się wali :P Mimo wszystko, nie umiem patrzec i sluchac płaczącego Eryka. Po minucie, dwóch najchetniej dołączyłabym do lamentu, a z rąk wszystko leci.

0To co sie działo przed 10 min to był koszmar. Junior darł sie w niebogłosy, zanosił sie placzem, troszke pociumkał piers i krzyk jakbym go obdzierała ze skóry. Przyjrzałam się dziąsełkom. Widać ząbki tzn. tak myslę, bo na dole widać coś białego, reszta dziąseł jest różowa. Kulki podałam 1 raz 5szt, po godzinie 5 szt, ale jak zaczął się drzeć dałam 8szt. Krzyczał dalej i mocniej, Ręce mi opadały, bo zrobił się momentalnie spocony. Posmarowałam dziąsła tym Dentinoxem i po dosłownie minucie Eryk zasnął. Pewnie niedlugo sie obudzi, bo bedzie glodny. Jak dlugo moze trwać wyrzynanie się tych ząbków. Nie mogę patrzeć na to jak cierpi :(

Pia>> dawals 8szt co pol godziny czy inaczej? I jak dlugo podawalas? A co do korali ponoc są na czyms czego nie da sie rozerwać i zaszkdzic dziecku- są takie specjalnie dla ząbkujących maluchów. Co mi szkodzi spróbowac :P

Pia>> jak podawałaś Julce ten Osanit? Właśnie kupiłam i chce zaczać podawać, ale nie bardzo wiem jak :(

Wiec tak... polecila mi po 1. bursztyn- koraliki-moj syn bedzie nosil koraliki :D, po 2. te tabletki homeopatyczne po3. zimne gryzaki i po 4. w razie atkow placzu jak wczoraj ten żel. a to owe korale: http://shop.ebay.de/?_from=R40&_trksid=p3907.m38.l1311&_nkw=Bernsteinkette+Baby&_sacat=See-All-Categories Mowila ze pomagają, wiec co mi szkodzi założyć :)

Pia>> dziś bede rozmawiać z położną. Czekalam z zadzwonieniem, bo chcialam dać jeszcze jedną noc Erkowi. Właśnie mialam zamiar zapytac o ten żel i jestem pewna, ze poleci mi cos naturalnego, ale wczoraj chcialam posmarować nim dziąsła, ponieważ nie byłam pewna czy to o to chodzi Erykowi. Zaraz zadzwonie i napisze co mi poradziła. a żel to Dentinox.

A ja tutaj raz kupiłam pampersy z Rossmana- pierwsza mala paczka była ok. Drugą kupiłam większą i jakież było moje rozczarowanie jak zaczeły odpadac te rzepy przy boczkach. Nie wiem czy trafiłam na felerną partię, ale więcej nie ryzykowałam.

Pia>> widziałaś tutaj Huugisy w sklepach? Wczoraj chciałam kupić i w 3 ich nie uświadczyłam.

Ja już chyba wiem, co jest przyczyną pobudek w nocy. Otóż Eryk wczoraj zrobił nam małe przedstawienie. NAjpierw myślałam, ze nie jest najedzony, bo zasysał rękę jak go w lozeczku głaskałam, ale przy piersi wrzask. No więc z mężem na sygnale zrobiłam sztuczne, bedac przekonana, ze moze nie mam wystarczajacej ilości pokarmu. Przy butli to samo- wiekszy ryk. Pomyślelismy ze mu za gorąco, ale ubralismy go cieniej niz zawsze- rampers z dlugim rekawiem, cienkie skarpetki i spiworek. Aż natchnela nas mysl by dac nowo zakupionego gryzaka w smoczku. Junior zrobil sie pokojniejszy. Szybko wygrzebalam żel na bolące dziąsełka i posmarowałam. Zasnąl i spał do 2. Potem zjadl i dosc dlugo znow zasnac nie mogl...tzn chcial mocno spac, ale zawsze sie wybudzal i pomrukiwal. Dostal gryzaczka- zasnał. Wiec to chyba muszą byc ząbki. Sama nie wiem czy sie cieszyc... Co do palenie- przed ciążą popalałam, zawsze na imprezach, czasem jak się wkurzyłam, ale jeszcze przed zrobieniem testu ciążowego od papierosów mnie odrzuciło. Kilka dni temu pomyślałam, ze fajnie by bylo zapalic przy piwku (jak skoncze karmic), ale jak zobaczylam tutaj mamuski z wózkami i chmury dymu za nimi to mi sie odechcialo. Fatalnie to wygląda i nie chce zaczynać fajkowej historii. Moj mąż nie pali i zawsze krzywo na mnie patrzył z fajką w zębach. Uuuu czyzby dzis mialby byc krotszy spacer? Chyba jakies załamanie pogody u mnie, bo nie ma słoneczka.

Mea>> moj Eryk waży podobnie, nosi 74 ubranka w ciągu miesiąca urósł 7 cm, takiego dostal kopa (ubranka 68 nosił moze 3-4 razy), ale razem z cm poszla waga- miesci sie w siatce centylowej i lekarz mowil, ze Junior jak najbardziej ok. Tyle, że moj na cycu dalej- nie wiem czy to jakaś różnica.

Te super flex mają elastyczne boczki.

Kasiu wejdź na strone producenta pieluch, tam na pewno będzie napisane czy są te boczki :)