ewcia_82

Naklejkę mam dokładnie taką... też pomarańczową :P http://cgi.ebay.de/Roemer-Baby-Safe-Maxi-Cosi-mit-Sonnendach-top-Zustand_W0QQitemZ160320307353QQcmdZViewItemQQptZDE_Baby_Kind_Baby_Auto_Kindersitze?hash=item160320307353&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1229|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1318

Pia>> tak takie puzzle, dziś pojadę i zoabczę czy są. I jeszcze 1 pytanko do Ciebie...jak to jest tutaj z tymi normami fotelików? Wiem, że trzeba patrzeć na tę ECE R by było 44/04 ale czy E w kółku też ma jakieś znaczenie? Kurde czytam, czytam i sprzeczne informacje znajduje... A ktoś mi powiedział, ze mam niezgodny z tutejszymi normami :(

Ooo spóźniłam sie z tą rada :) Lece na mate edukacyjną, do później.

Kimizi>> Nam tutaj lekarz na rozwolnienie zalecił paluszki i colę, ponoć działa :)

Gonia>> moj Eryk też tylko na cycusiu (swoją drogą to już myslałam, ze sama zostałam). Pytałam położną jakiś czas temu czy moge podac modyikowane by dluzej spal to mi odradziła. Nie ma pewności ze akurat moje dzieciątko po sztucznym będzie dłużej spało, więc odpuściłam. Eryk od dłuższego czasu śpi idealnie. Nawet 10,5h. Średnio 7-8 godzin. Nie moge wiec narzekać.

Do drugiej tabelki niestety się nie dołączę (czytajcie: brak odwagi). Moja waga przy waszej...ehhh. Może kiedyś. Przed 2 godzinami wróciliśmy do domu. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Jakos lżej na sercu i radośniej, mimo, że jestem w jakby nie było obcym kraju (wlasnie mija rok od przeprowadzki), to czuję się tutaj spokojniej. Lece odpocząc a potem nadrobie aktualne tematy :)

Imie............nick...............wiek....dziecko...... .mia sto Monika..........CiepłaPłomieniem...20......Amelia....... .Włocławek Asia............Kimizi.............28......Lena......... .ok.Wrocławia Gosia...........Gonia1987..........22......Maciej....... .ok.Wadowic Dominika........DomiW..............29......Maria........ .Katowice Magda...........meaaa..............26......Nadia........ .Sosnowiec Kaska...........*** Pia ***........42......Pascal........Bielsko-B/Hannover Kinga...........Kiniak3032.........31......Blanka....... .Kielce Iwona...........yvon_1986..........23......Jakub........ .Prudnik Ewa.............Holly_36...........37......Przemus...... .Ełk Ewa.............ewach..............32......Ola.......... .Wolsztyn Kasia...........Kessi_27...........28......Marta........ .Zabrze/Newry, NI Kasia...........nadziejamyszki.....24......Julka........ .Rybnik Ania............Babeczka24.........25......Zuzia........ .ok.Garwolina Renata..........Reeni..............36......Sylwester.... .Warszawa Aga.............samadama80.........28......Dawid........ .Łódź Beata...........Mamunia31..........31......Zosia........ .ok.Koszalina Agnieszka.......gumi_aga...........29......Ania......... .Kołobrzeg Kaśka...........kasia1911..........23......Krystianek... .białystok Sylwia..........sylvie5............27......Hubert....... .Grudziądz Ewa.............zaba2112...........26......Emilka....... .Kraków Dagmara.........amorek81...........27......Kubuś........ .Cork Kasia...........nadziejamyszki.....24......Julka....... ..Rybnik Ania............Babeczka24.........25......Zuzia........ .ok.Garwolina Renata..........Reeni..............36......Sylwester.... .Warszawa Aga.............samadama80.........28......Dawid........ .Łódź Beata...........Mamunia31..........31......Zosia........ .ok.Koszalina Agnieszka.......gumi_aga...........29......Ania......... .Kołobrzeg Kaśka...........kasia1911..........23......Krystianek... .białystok Sylwia..........sylvie5............27......Hubert....... .Grudziądz Ewa.............zaba2112...........26......Emilka....... .Kraków Dagmara.........amorek81...........27......Kubuś........ .Cork Monika...........mika1980...........28.......BARTUŚ..... ...Londyn Ewa..............ewcia_82............27.......Eryk...........Hannover

Kiniak>> Twoj post rzeczytałam jednym tchem, wyobrażam sobie Twoj strach. Ja staram się nie zostawiac małego na przewijaku, ale też zdarza mi się podleciec do szafy np. Po Twojej histoii nie zostawie Eryczka nawet na sekunde. Pia>> to ja też poproszę hasła. Misia>> hehe ja też wpadlam na wysterylizowania 2 grzechotek jakies 2 iesiace temu- wyglądało to bardzo podobnie i jakiez było moje zdziwienie. No ale tak to jest jak się ulotki nie przeczytało, a bylo wyraźnie napisane: \"nie wyparzac, nie sterylizwac, myc woda z mydłem\". No ja byłam i u fryzjera i u kosmetyczki, a i o paznokcie zadbałam...czuję sie lepiej :) Jutro jade po zapasy do domku (w DE kg piersi z kurczaka to koszt 8euro, wiec przy okazji zrobie w zamrażalniku zapas).

No i muszę się pochwalić, mój Aniołek spał dziś od 20 do... UWAGA...6 rano :D Już myślałam, że piersi mi eksplodują. Pia>> daj znać, czy ktoś Ci przesyła czy ja mam kupic i czy coś jeszcze potrzebujesz, dla mnie to naprawde nie jest problem. Pisz na maila ewka.g2@wp.pl

No i muszę się pochwalić, mój Aniołek spał dziś od 20 do... UWAGA...6 rano :D Już myślałam, że piersi mi eksplodują. Pia>> daj znać, czy ktoś Ci przesyła czy ja mam kupic i czy coś jeszcze potrzebujesz, dla mnie to naprawde nie jest problem. Pisz na maila ewka.g2@wp.pl

Pia ja jestem w PL w czwartek wracam i moge Ci kupic co potrzebujesz i za przesylke nie musisz placic. Moze potrzebujesz cos jeszcze? Nie wiem czy juz sie dogadalas z kims, bo utknelam na stronie gdzie pisalas o tym.

A co do płaczu w nocy z powodu głodu... Eryk najpierw zaczyna gugać, głośniej, głośniej i bardziej rozpaczliwiej, jeśli brak reakcji zaczyna się płacz :) Dobra lece do parafi, potem karmienie, kosmetyczka, karmienie i zakupy :)

A my jestesmy juz w PL :D podroz super, mały zrobił się głodny juz za polską granicą, więc super. Noc też w porządku, tylko go meg kupa obudziała przed północą. Co do podgrzewania mleka w mikrofali... ja nie polecam. Ostrzegała mnie i położna i pediatra w DE. Mikrofale zmieniają strukturę białka zawartego w mleku czy to modyfikowanym czy z cyca. Poza tym traci swoje cenne właściwości. Ja też uwżam, że to wygodne i sama chciałam w przyszłości stosować, ale szybko \"wyprostowala\" mnie połozna. No nic, ja zaraz lece do parafii, zaklepac chrzciny. Straszna ze mnie gapa bo zapomnilam aktu urodzenia Eryka, mam tylko zaswiadzczenie z parafii w Hannoverze. Mam nadzieje, ze pozwoli mi doslac lub dostarczyc przed chrzcinami. A potem poszukamy jakiejs restauracji :)

Kimizi>> Lenka pewnie tak na szczepionkę zareagowała, czuła się nieswojo, więc dawała znać. Moj Eryk ma tylko nóżkę spuchniętą po tej szczepionce i wokoło wkłucia twardsza jest. Ponoć to naturalne i samo zejdzie. Jutro jedziemy do PL, na min. tydzień- musimy załatwić wszystkie sprawy związane z chrztem. Ehhh dobrze że euro wysoko stoi to i na zakupy się załapię większe :D Ide sklecić jakąś kolację, potem kąpiel, karmienie i pakowanie. My 1 torbę, reszta auta to rzeczy Eryka, masakra :P

Kefirek >> widzę, że mamy takie same bujaczki. U mnie super się sprawdza :) Eryk uwielbia tego kotka-grzechotkę :)

Rodzice pojechali, w domu zrobiło się luźniej i spokojniej. Straszny domator się ze mnie zrobił. A przed porodem to wszędzie mnie nosiło :) Wczoraj Eryk był na 1 szczepieniu :) Bohatersko zniósł te wizyte, w domku zjadl i pogugał, pobawil się, w nocy idealnie. Tak się cieszę, że żadnego wrażenia na Eryku ta szczepionka nie zrobiła. Śliny i zdrowy ten moj chłopak, w koncu ma juz 7 kg :D Ja też dziś w doskonałym humorze, siadam już normalnie, nie czuję tej rany, choć jeszcze 5,5 tygodnia mam czekać. W dodatku piękna pogoda dziś u mnie, WIOSNA!!! :D:D:D

Pia>> krocze goi się prawidłowo, kamień z serca mi spadł. Co prawda calkowite zagojenie to kwestia 3 tygodni, ale najważniejsze ze szwy sie nie rozeszły. Na seks bede musiała poczekać jeszcze 6 tygodni :( Strasznie sie to wszystko ciągnie, rodziłam 8 grudnia, za 6 tygodni to połowa kwietnia bedzie, szok. Za godzine przyjeżdząją moi rodzice na kilka dni, strasznie sie cieszę. Nadrobię Was po ich wyjedździe, Miłego weekendu.

My dziś też pospalismy co prawda nie jak wczoraj od 21-5,40, ale od 21-2 i od 2,30-7, więc dla mnie super. Teraz synek grucha sobie z wielką ciekawością w oczach- mama kupiła nową zabawkę :P No i punkt dnia- ginekolog o 17 :(

Kimizi>> kup w aptece maseczki, będziesz wygladać jak w "Ostrym dyżurze" ale warto, ja stosowałam przez całą moją chorobę. Tylko dość często zmieniaj. Pia>> przystojniak i ten kubus puchatek... :D

Tak dla siebie...to mam takie bardzo przyziemne marzenie...kąpiel z moim ulubionym lawendowym olejkiem. Przez to moje krocze od prawie 3 miesięcy nie leżalam w wannie ;( Jak tylko dostane pozwolenie to chyba z niej nie wyjdę i olejku zabraknie :D

Ja to się jednak potrafię popisać hehe. Nie wiem jak ja tam weszłam i gdzie, ale wszystkie paznokietki są śliczne. Ja lubuję się w delikatnych frenchach :P Aż mnie kusi by ozdobic swoje, ale dla kogo i po co? Do pieluch? :P

Miśka>> super pazurki, zdolna babka z Ciebie, ja też robie paznokcie (żel i akryl) ale odkąd jestem w Niemczech to już bardzo sporadycznie. Teraz jak jest Eryk to sobie już wcale, moje własne paznokcie tak szybko rosną i są tak zdrowe, że aż szkoda ich pod żel. Poza tym zawsze lubiłam długie paznokcie, ale teraz muszę z nich zrezygonować, bo szczerze mówiąc boję sie, że mogłabym przypadkiem dziecku krzywde zrobić. To zdobienie z różowym brokatem i łezką super, jak będzie okazja strzelę sobie takie :D No i muszę się pochwalić. Eryk spał od 21 do 5,30. Normalnie szok. Dodam, że na piersiowym mleku dalej :D No i wczoraj to mnie na łopatki rozłożył. Wykąpany, przewinięty, nakarmiony, kładę go do łóżeczka, daję cmoka i mowię dobranoc, zamykam drzwi i slyszę kwękanie w stylu \"mamo, chodź do mnie\"- przyszłam, znów mówię \"śpij Eryczku\" a brzdąc strzelił uśmich od ucha do ucha i guga na cały regulator, a guuu, a buuu, a huuu i nagle rechot na cale gardlo- tak się zacząl głośno śmiać. Aż mi łzy poleciały :) Pogadal sobie chwilke, dostał buziaka i zasnął grzecznie. Ehhh dziewczyny ja mam Anioła nie dziecko :)

Babeczka>> niczym nie dokarmiam, Eryk jest tylko na piersi. Położna mówiła, że prawidłowo dostałam okres. Ostatnio miałam cięzkie dni, a raczej tygodnie, pewnie to też miało wpływ.

Widzę, że sporo mam do nadrobienia, teraz tylko przeleciałam przez strony. My jedziemy do Polski na święta i wtedy będziemy robić chrzciny. Zastanawiałam się nad ubrankiem, nie bardzo mi się podobają te typowo do chrztu. Ubiorę Eryka w coś bialutkiego welurkowego, jeśli znajdę coś ładnego. Co do pielęgnacji... do codziennego mycia używamy takich wacików jakby do demakijażu tylko większych, wody i oliwy z migdałów. Do kąpieli właściwie to samo. Tylko, że używamy myjek z Ikei. Eryka pudrujemy tzn. fałdki mąką ziemniaczaną, na pupke sudocremem, ale nie przesadzam z nim. Gdy trafi się nam większa, dużo większa sprawa to zbieramy kupkę chusteczkami Pampers lub Nivea. Potem obmywamy wodą. Nie stosujemy dodatkowych kosmetyków, dla mnie to chemia, która raczej nic dobrego nie niesie. Do mycia głowki nie stosujemy na razie żadnych szamponów. Sama woda- tak radziła mi położna. Co do antykoncepcji... u mnie abstynencja ze wzgledu na krocze, choc mąż chodzi za mną jak wilk. Niestety musimy czekać, niestety nie wiem ile. Wiem natomiast, że na drugie dziecko się nie zdecyduję. Tak mi się te historie poporodowe dały we znaki :( Bogu dziękuję za Eryka i na tym koniec :) Porozmawiam z ginekolog o spirali jak tylko będe mogła rozpocząć wspolzycie. Wizyta w czwartek, aż się boję o niej myśleć. Aaaa i news...dostałam okres :( Buuu myślałam, że karmienie mnie przed nim ustrzeże.

Pia>> dzis jestem 1 dzien przy kompie, tzn pierwszą chwilke. Fakt jutro bedzie tydzien. Ból po porodzie okazał się niewielki przy tym z piątku :( Poza uśpieniem mnie nie dali mi żadnego znieczulenia i jak sie wybudziłam bolało strasznie :( Wycieli mi p[oprzednią rane do zdrowej tkanki i ponownie zszyli. Niestety mam wrażenie, ze zabieg niewiele dał, bo widze ze szwy sa po bokach. Chyba oszaleje i 3 raz nie dam sie ciąc. Nic nie moge robic, ani siedziec, ani sie schylic porządnie, ani wziac syna na rece :( Maz przystawia mi Eryka do piersi, a ja ledwo bok zmieniam. Chodzi mi sie całkiem, całkiem, ale tylko to. Szok. Caly czas leżałam, tyle co kibelek i powrót. Jak znowu sie rozeszly to sama sie osobiscie potne :(